Szkoda, że dzieci zamiast przejać opieke nad rodzicami robią memy w internecia. Poza tym jak sie kogoś przedstawia, to wypadałoby podać imie i nazwisko.
@MG02 To nie jest takie proste. jak mogłoby się wydawać. Jeżeli pochodzisz ze Szczecina, masz tu dom rodzinny, a w konsekwencji pewnych wyborów życiowych wylądowałeś w Rzeszowie - masz tu pracę, dom, rodzinę - to jak masz codziennie wspierać staruszków?
@Ashardon,
Jak najbardziej to rozumiem. Sam nie mam rodziców pod reką. Jak już się znimi widuje raz na 4miesiace to poświecam im swój czas w 100%, a nie marnuje go na wrzucanie do internetu zdjeć, żeby pokazać, że ktoś inny sie nimi na codzień opiekuje. Jakkolwiek Ci ludzie nie byli by wdzieczni za pomoc sasiada takie zdjęcie sugeruje tylko, że oni sami nie maja czasu I komuś obcemu bardziej zależy na zdrowiu ich rodziców. Jeśli faktycznie nie moga się opiekować rodzicami tylko ze wzgledu na odległoś to z tym chłopakiem powinnie rozmawiać codzinnie przez telefon. Dla mnie taki obrazek sugeruje, ze przyjechali po w odwiedziny i so zaskoczeni, że rodzice radza sobie bez nich.
Pewnie ma cichą nadzieję, że po śmierci coś mu ze spadku skapnie.
@wonskji Typowa polska mentalność - obrzydliwa zawiść i doszukiwanie się drugiego dna w najprostszych przejawach człowieczeństwa. Nie wstyd Ci?
@usiek1992 Nie, nie wstyd mi. Poczekaj chwilę, jak Cię ludzie nagminnie zaczną robić w ch*ja, będziesz myślał podobnie.
Szkoda, że dzieci zamiast przejać opieke nad rodzicami robią memy w internecia. Poza tym jak sie kogoś przedstawia, to wypadałoby podać imie i nazwisko.
@MG02 To nie jest takie proste. jak mogłoby się wydawać. Jeżeli pochodzisz ze Szczecina, masz tu dom rodzinny, a w konsekwencji pewnych wyborów życiowych wylądowałeś w Rzeszowie - masz tu pracę, dom, rodzinę - to jak masz codziennie wspierać staruszków?
@Ashardon,
Jak najbardziej to rozumiem. Sam nie mam rodziców pod reką. Jak już się znimi widuje raz na 4miesiace to poświecam im swój czas w 100%, a nie marnuje go na wrzucanie do internetu zdjeć, żeby pokazać, że ktoś inny sie nimi na codzień opiekuje. Jakkolwiek Ci ludzie nie byli by wdzieczni za pomoc sasiada takie zdjęcie sugeruje tylko, że oni sami nie maja czasu I komuś obcemu bardziej zależy na zdrowiu ich rodziców. Jeśli faktycznie nie moga się opiekować rodzicami tylko ze wzgledu na odległoś to z tym chłopakiem powinnie rozmawiać codzinnie przez telefon. Dla mnie taki obrazek sugeruje, ze przyjechali po w odwiedziny i so zaskoczeni, że rodzice radza sobie bez nich.
a babcine zapasy pieniędzy dziwnie się skurczyły :)
No to chyba kwestia spadku jest ustalona...
Szukaj testamentu bo coś czuję że będzie lipa.