Odkąd ten rząd zaczą już w pełni pokazywać swoje oblicze to codziennie budzę się z lękiem o swoją przyszłość i przyszłość tego kraju. Co tym razem wymyślą i czy nie stracę wszystkiego co mam, choć nie jest tego wiele. Nawet gdybym się starał zabezpieczać to na nich nie ma siły. Oni dobiorą się do wszystkiego. Wyobraźcie sobie teraz, że jest pełna inwigilacja i wgląd w twoje dobra, a wszystko jest wirtualne, nawet jak masz jakieś aktywa, kruszce etc. to możesz to trzymać tylko w formie wirtualnej. Przecież to będzie tragedia. Wtedy będą mieli nad wszystkim kontrolę i nie zgromadzisz żadnego majątku, tylko będziesz tyrać za michę ryżu, a jedynie oni i ich kumple będą opływać w dostatek. Przyszłość Polski to rząd bogatej sitwy PiSowskiej nad biednymi jak w Indiach pozostałymi obywatelami.
@Ynfluencer jak to szlo?
"A za PO to..."
"Ale 500 bedzie"
Widac priorytety w tym narodzie, latwosc manipulowania i tak naprawde to, ze ludzie maja w d ze sie zle dzieje dopoki to nie dotyka ich samych
@Xar Bo 500 i micha ryżu wystarcza większości Polaków, bo nie mają żadnych ambicji, byle były parowy z biedry w lodówce, piwko Harnaś i telewizorek wieczorem. Dlatego dla nich wypłata 2500 (micha ryżu) i 500 jest jak znalazł. Im jest dobrze, że mają komfort minimalnej, bezsensownej egzystencji, a Ty jak chcesz mieć coś więcej i zaczynasz się rozwijać to rząd i ich psy gończe ze skarbówki i innych służb zaczynają się bacznie tobie przyglądać i wymyślać ustawy, która zrobi natychmiastowy transfer pieniędzy których się dorobiłeś do nich, a oni już tym tak świetnie rozporzadzą, że widać tego efekty, wszystko się wali. Przepieprzają to na prawo i lewo i kradną z tego.
@Ynfluencer Ale powoli, oddzielmy dwie kwestie. Wydawało mi się, że rząd ma reprezentować interes swoich obywateli, więc skoro oni (część z nich) czerpie korzyści z uboju rytualnego, to logiczne jest na to pozwalać. A mam wrażenie, że teraz się tworzy taka narracja, że jak wcześniej zabronili, to źle a teraz, jak pozwalają to też źle, bo ktoś na tym zyskuje. Chyba chodzi o to, żeby jak najwięcej ludzi zyskiwało na decyzjach rządu nie?
Druga sprawa związana z kontrolą - z tym można walczyć tylko w jeden sposób. Nie pozwalając wylać dziecka 'wolność' wraz z kąpielą 'bezpieczeństwo'. Tylko tyle i aż tyle. I tu nie ma znaczenia, jaki to będzie rząd, bo każdy jeden, z założenia dąży do zwiększania kontroli nad obywatelami. Bo jest instytucją powołaną do sprawowania rządów w społeczeństwie (ważne test tutaj 'w', żeby nie było 'nad') a rządzenie przez kontrolę jest znacznie łatwiejsze niż inne formy (np. przez wpływ, czy propagowanie idei).
@Ynfluencer akurat ideą stojącą za kryptowalutami od początku była anonimowość i pozostawanie poza kontrolą jakiegokolwiek rządu czy banku centralnego (np. Bitcoin jest programowo zabezpieczony przed inflacją - nigdy nie będzie go więcej niż określona początkowo ilość - 21 milionów bitcoinów), i jako osoba zainteresowana i siedząca trochę w temacie IT uważam że całkiem nieźle im się to udało (przynajmniej niektórym). Krytyczny niestety jest moment wymiany pieniędzy na krypto, poniaważ taką transakcję mogą już śledzić, bo odbywa się jeszcze w "normalnym" systemie bankowo-transakcyjnym - ostatnio spotkała mnie taka niemiła sytuacja, jak kupowałem bitcoiny, gdzie kantor zakwalifikował moją transakcję jako rzekomo "podwyższonego ryzyka" i zażądał moich danych osobowych (pewnie zmiana przepisów, nie zdążyłem zgłębić się w temat). Nie zmienia to faktu, że w momencie gdy przejdziesz na kryptowalutę już żaden rząd nie jest w stanie wyśledzić, na co ją wydałeś, ani ci jej zabrać, bo nikt nie ma kontroli nad tą siecią - to jest technicznie niewykonalne.
@Ynfluencer są już sklepy w których można kupić za krypto (fakt - raczej w USA niż u nas, ale pewnie też coś by się znalazło) - moim zdaniem kwestia czasu. A można po prostu trzymać w krypto oszczędności, a oprócz tego posługiwać się na codzień normalną walutą - w ten sposób chronisz się przynajmniej przed inflacją.
@vicrac No nie wiem, czy się chronię. Krypto jest masakrycznie spekulacyjnym aktywem, gorsze niż nawet akcje na Polskiej giełdzie, więc trzymanie w nim na dłużej kapitału uważam za ryzykowne. Bardziej skłaniałbym się w kierunku rzeczy, które zawsze trzymają jakąś wartość i szlachetność, typu jakieś kamienie szlachetne, dzieła sztuki, wartościowe przedmioty użytkowe, kruszce biżuteria, albo stare lampy i jakiś złom o pozornie niskiej wartości. Ja myślę, że mogą mocno zachować wartość stare urządzenia, gdy produkowano jeszcze elektronikę, która nie psuła się zaraz po skończeniu gwarancji. Np. mój znajomy ma radio, które jest starsze ode mnie.
@Ynfluencer to wszystko też są bardzo dobre pomysły - właściwie wszystko, co nie jest walutą i zawsze będzie miało wartość użytkową to dobry kandydat do trzymania oszczędności (w dobie przeludnienia stawiałbym też mocno na nieruchomości). Odnosiłem się tylko do części twojego komentarza o dobrach wirtualnych - nie wszystkie (na szczęście!) są podatne na rządową kontrolę. Co do wahań wartości bitcoina - też racja, ale ja osobiście mam wrażenie że to wynika z niepewności i atmosfery "magiczności" jaka go otacza, a także z jego nieuregulowanej natury prawnej - nigdy nie wiadomo, czy z dnia na dzień np. nie stanie się nielegalny (chociaż to przypadek ekstremalny - ale są państwa, gdzie tak jest). Ja osobiście trzymam część oszczędności w BTC i sobie chwalę (zwłaszcza od początku "koronakryzysu", gdzie wartośc bitcoina wzrosła 2-3 krotnie, pewnie właśnie dlatego że waluty fiducjarne miały nadszarpnięte zaufanie), ale to każdy musi zrobić swoją własną kalkulację ryzyka i podjąć decyzję.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 października 2020 o 19:24
Bogaci powinni dbać o biednych. I teraz pewnie części z was się oburzy, nawet bym powiedziała słusznie. Ale powiem wam dlatego. Bo tam gdzie jest duża biedaw kraju, nikt biednym nie pomaga, wtedy zaczyna rozwijac się przestępczość na szeroką skalę. Biednych zawsze jest więcej niż bogatych. Niby można się od nich odgrodzić ale oni i tak nas dopadną żeby nas okrasc i przy okazji i zranić albo nawet zabić. W sumie teraz też okradają nas biedni ale przynajmniej nie zabijają. Myślicie głupoty piszę, to przypomnijcie sobie ostatnich carów z Rosji, średnio skończyli.. przez biednych.
@vicrac pozostawanie poza kontrolą jeszcze ok, chociaż można dyskutować. Natomiast śledzalność jest pełna. O anonimowości właściwie też możemy zapomnieć, szczególnie w przypadku typowych transakcji.
@Ynfluencer Jeżeli masz dużo oszczędności to inwestujesz w złoto i odkładasz w banku w jakimś kraju do którego pazerne łapska polskiego bolszewickiego rządu nie sięgają. W domu chyba lepiej nie trzymać, jak przyjdzie co do czego to nawet tam Cię okradną (prewencyjna konfiskata majątku). To tylko moja teoria, nie wiem w jakim kraju byłoby najlepiej, może w Szwajcarii? . Złoto zawsze było, jest i będzie coś warte zaś pieniądze są warte tyle ile papier na którym zostały wydrukowane.
@Nimbochromis Akurat Janusz nie jest królikiem wyciągniętym z kapelusza. Jest zarobiony i ma wywalone na łapówki. W przeciwieństwie do większości nie został politykiem aby się nachapać, tylko za czyjąś namową, miał dużo większe możliwości.
Z góry zakładasz że pieniądz ma największą wartość dla każdego człowieka dlatego każdy gdy zostanie posłem będzie tak chciwy jak oni. Mylisz się. Janusz poruszyl wazny temat. Niewolnictwo fizyczne polegało na tym ze to właściciel musiał zatroszczyć się o jedzenie i dach nad głową. Ekonomiczne zaś ze to niewolnik musi sam zarobić na jedzenie i dach nad głową. Jeśli wyeliminuja pieniądz fizyczny i przejmą internet wtedy chyba każdy juz zrozumie ze nie jest wolny od bardzo długiego czasu. A polityka i media to tylko mydlenie oczu tym którzy nie potrafią tego zrozumieć i żyją w ich swiecie
@matm88 Pieniądze, które w tej chwili dostaje się za przeciętna pracę w tym kraju to właśnie przysłowiowa micha ryżu, a jakby zniknął obrót gotówkowy i PiS miałby dostęp do naszych środków to wydzielałby nam tylko tyle ile potrzeba do przeżycia, a resztę zabierał.
Interesy pisu to wiadomo już od dawna, że jak trzeba to się prawo zmieni pod siebie. Z tym, że masowa produkcja drobiu to chyba nie jest ubój rytualny.
Jak u nas wprowadza zakaz to zwiekszy sie import i proceder bedzie trwal dalej tylko kto.inny bedzie na tym zarabial. Jesli chcemy ograniczyc cierpienie zwierzat to tylko przekscie na wegetarianizm na to pozwala, ale co do tego to juz chetnych nie widze...
Co za przypadek, że mamy w Polsce tak wielu Żydów, dla których kupno koszernego mięsa stanie się coraz trudniejsze. Nie szanujecie ich religii, odrębności etc. Kolejna fala oskarżeń o antysemityzm szykuje się. Wyjątkowo słuszna.
Odkąd ten rząd zaczą już w pełni pokazywać swoje oblicze to codziennie budzę się z lękiem o swoją przyszłość i przyszłość tego kraju. Co tym razem wymyślą i czy nie stracę wszystkiego co mam, choć nie jest tego wiele. Nawet gdybym się starał zabezpieczać to na nich nie ma siły. Oni dobiorą się do wszystkiego. Wyobraźcie sobie teraz, że jest pełna inwigilacja i wgląd w twoje dobra, a wszystko jest wirtualne, nawet jak masz jakieś aktywa, kruszce etc. to możesz to trzymać tylko w formie wirtualnej. Przecież to będzie tragedia. Wtedy będą mieli nad wszystkim kontrolę i nie zgromadzisz żadnego majątku, tylko będziesz tyrać za michę ryżu, a jedynie oni i ich kumple będą opływać w dostatek. Przyszłość Polski to rząd bogatej sitwy PiSowskiej nad biednymi jak w Indiach pozostałymi obywatelami.
@Ynfluencer jak to szlo?
"A za PO to..."
"Ale 500 bedzie"
Widac priorytety w tym narodzie, latwosc manipulowania i tak naprawde to, ze ludzie maja w d ze sie zle dzieje dopoki to nie dotyka ich samych
@Xar Bo 500 i micha ryżu wystarcza większości Polaków, bo nie mają żadnych ambicji, byle były parowy z biedry w lodówce, piwko Harnaś i telewizorek wieczorem. Dlatego dla nich wypłata 2500 (micha ryżu) i 500 jest jak znalazł. Im jest dobrze, że mają komfort minimalnej, bezsensownej egzystencji, a Ty jak chcesz mieć coś więcej i zaczynasz się rozwijać to rząd i ich psy gończe ze skarbówki i innych służb zaczynają się bacznie tobie przyglądać i wymyślać ustawy, która zrobi natychmiastowy transfer pieniędzy których się dorobiłeś do nich, a oni już tym tak świetnie rozporzadzą, że widać tego efekty, wszystko się wali. Przepieprzają to na prawo i lewo i kradną z tego.
@Ynfluencer Ale powoli, oddzielmy dwie kwestie. Wydawało mi się, że rząd ma reprezentować interes swoich obywateli, więc skoro oni (część z nich) czerpie korzyści z uboju rytualnego, to logiczne jest na to pozwalać. A mam wrażenie, że teraz się tworzy taka narracja, że jak wcześniej zabronili, to źle a teraz, jak pozwalają to też źle, bo ktoś na tym zyskuje. Chyba chodzi o to, żeby jak najwięcej ludzi zyskiwało na decyzjach rządu nie?
Druga sprawa związana z kontrolą - z tym można walczyć tylko w jeden sposób. Nie pozwalając wylać dziecka 'wolność' wraz z kąpielą 'bezpieczeństwo'. Tylko tyle i aż tyle. I tu nie ma znaczenia, jaki to będzie rząd, bo każdy jeden, z założenia dąży do zwiększania kontroli nad obywatelami. Bo jest instytucją powołaną do sprawowania rządów w społeczeństwie (ważne test tutaj 'w', żeby nie było 'nad') a rządzenie przez kontrolę jest znacznie łatwiejsze niż inne formy (np. przez wpływ, czy propagowanie idei).
@Ynfluencer akurat ideą stojącą za kryptowalutami od początku była anonimowość i pozostawanie poza kontrolą jakiegokolwiek rządu czy banku centralnego (np. Bitcoin jest programowo zabezpieczony przed inflacją - nigdy nie będzie go więcej niż określona początkowo ilość - 21 milionów bitcoinów), i jako osoba zainteresowana i siedząca trochę w temacie IT uważam że całkiem nieźle im się to udało (przynajmniej niektórym). Krytyczny niestety jest moment wymiany pieniędzy na krypto, poniaważ taką transakcję mogą już śledzić, bo odbywa się jeszcze w "normalnym" systemie bankowo-transakcyjnym - ostatnio spotkała mnie taka niemiła sytuacja, jak kupowałem bitcoiny, gdzie kantor zakwalifikował moją transakcję jako rzekomo "podwyższonego ryzyka" i zażądał moich danych osobowych (pewnie zmiana przepisów, nie zdążyłem zgłębić się w temat). Nie zmienia to faktu, że w momencie gdy przejdziesz na kryptowalutę już żaden rząd nie jest w stanie wyśledzić, na co ją wydałeś, ani ci jej zabrać, bo nikt nie ma kontroli nad tą siecią - to jest technicznie niewykonalne.
@vicrac Ale za krypto nie nabędę żadnych dóbr i nie wyżyje. Trzeba w pewnym momencie wymienić na środki płatnicze.
@Ynfluencer są już sklepy w których można kupić za krypto (fakt - raczej w USA niż u nas, ale pewnie też coś by się znalazło) - moim zdaniem kwestia czasu. A można po prostu trzymać w krypto oszczędności, a oprócz tego posługiwać się na codzień normalną walutą - w ten sposób chronisz się przynajmniej przed inflacją.
@vicrac No nie wiem, czy się chronię. Krypto jest masakrycznie spekulacyjnym aktywem, gorsze niż nawet akcje na Polskiej giełdzie, więc trzymanie w nim na dłużej kapitału uważam za ryzykowne. Bardziej skłaniałbym się w kierunku rzeczy, które zawsze trzymają jakąś wartość i szlachetność, typu jakieś kamienie szlachetne, dzieła sztuki, wartościowe przedmioty użytkowe, kruszce biżuteria, albo stare lampy i jakiś złom o pozornie niskiej wartości. Ja myślę, że mogą mocno zachować wartość stare urządzenia, gdy produkowano jeszcze elektronikę, która nie psuła się zaraz po skończeniu gwarancji. Np. mój znajomy ma radio, które jest starsze ode mnie.
@Ynfluencer to wszystko też są bardzo dobre pomysły - właściwie wszystko, co nie jest walutą i zawsze będzie miało wartość użytkową to dobry kandydat do trzymania oszczędności (w dobie przeludnienia stawiałbym też mocno na nieruchomości). Odnosiłem się tylko do części twojego komentarza o dobrach wirtualnych - nie wszystkie (na szczęście!) są podatne na rządową kontrolę. Co do wahań wartości bitcoina - też racja, ale ja osobiście mam wrażenie że to wynika z niepewności i atmosfery "magiczności" jaka go otacza, a także z jego nieuregulowanej natury prawnej - nigdy nie wiadomo, czy z dnia na dzień np. nie stanie się nielegalny (chociaż to przypadek ekstremalny - ale są państwa, gdzie tak jest). Ja osobiście trzymam część oszczędności w BTC i sobie chwalę (zwłaszcza od początku "koronakryzysu", gdzie wartośc bitcoina wzrosła 2-3 krotnie, pewnie właśnie dlatego że waluty fiducjarne miały nadszarpnięte zaufanie), ale to każdy musi zrobić swoją własną kalkulację ryzyka i podjąć decyzję.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2020 o 19:24
Bogaci powinni dbać o biednych. I teraz pewnie części z was się oburzy, nawet bym powiedziała słusznie. Ale powiem wam dlatego. Bo tam gdzie jest duża biedaw kraju, nikt biednym nie pomaga, wtedy zaczyna rozwijac się przestępczość na szeroką skalę. Biednych zawsze jest więcej niż bogatych. Niby można się od nich odgrodzić ale oni i tak nas dopadną żeby nas okrasc i przy okazji i zranić albo nawet zabić. W sumie teraz też okradają nas biedni ale przynajmniej nie zabijają. Myślicie głupoty piszę, to przypomnijcie sobie ostatnich carów z Rosji, średnio skończyli.. przez biednych.
@vicrac pozostawanie poza kontrolą jeszcze ok, chociaż można dyskutować. Natomiast śledzalność jest pełna. O anonimowości właściwie też możemy zapomnieć, szczególnie w przypadku typowych transakcji.
@Ynfluencer Jeżeli masz dużo oszczędności to inwestujesz w złoto i odkładasz w banku w jakimś kraju do którego pazerne łapska polskiego bolszewickiego rządu nie sięgają. W domu chyba lepiej nie trzymać, jak przyjdzie co do czego to nawet tam Cię okradną (prewencyjna konfiskata majątku). To tylko moja teoria, nie wiem w jakim kraju byłoby najlepiej, może w Szwajcarii? . Złoto zawsze było, jest i będzie coś warte zaś pieniądze są warte tyle ile papier na którym zostały wydrukowane.
Ciekawe Janusz, gdybyś był w rządzie, komu ty byś palec w dupie trzymał?
@Nimbochromis Akurat Janusz nie jest królikiem wyciągniętym z kapelusza. Jest zarobiony i ma wywalone na łapówki. W przeciwieństwie do większości nie został politykiem aby się nachapać, tylko za czyjąś namową, miał dużo większe możliwości.
Z góry zakładasz że pieniądz ma największą wartość dla każdego człowieka dlatego każdy gdy zostanie posłem będzie tak chciwy jak oni. Mylisz się. Janusz poruszyl wazny temat. Niewolnictwo fizyczne polegało na tym ze to właściciel musiał zatroszczyć się o jedzenie i dach nad głową. Ekonomiczne zaś ze to niewolnik musi sam zarobić na jedzenie i dach nad głową. Jeśli wyeliminuja pieniądz fizyczny i przejmą internet wtedy chyba każdy juz zrozumie ze nie jest wolny od bardzo długiego czasu. A polityka i media to tylko mydlenie oczu tym którzy nie potrafią tego zrozumieć i żyją w ich swiecie
@matm88 Pieniądze, które w tej chwili dostaje się za przeciętna pracę w tym kraju to właśnie przysłowiowa micha ryżu, a jakby zniknął obrót gotówkowy i PiS miałby dostęp do naszych środków to wydzielałby nam tylko tyle ile potrzeba do przeżycia, a resztę zabierał.
Interesy pisu to wiadomo już od dawna, że jak trzeba to się prawo zmieni pod siebie. Z tym, że masowa produkcja drobiu to chyba nie jest ubój rytualny.
No cóż liczyłem że na to że ustawa mająca przykryć inne rzeczy jednak wniesie coś dobrego. A tu chuu
Jak u nas wprowadza zakaz to zwiekszy sie import i proceder bedzie trwal dalej tylko kto.inny bedzie na tym zarabial. Jesli chcemy ograniczyc cierpienie zwierzat to tylko przekscie na wegetarianizm na to pozwala, ale co do tego to juz chetnych nie widze...
Może rodzina jakiegoś hodowcy zwierząt futerkowych powinna się jakoś zeswatać z kimś z PiS-u?
Co za przypadek, że mamy w Polsce tak wielu Żydów, dla których kupno koszernego mięsa stanie się coraz trudniejsze. Nie szanujecie ich religii, odrębności etc. Kolejna fala oskarżeń o antysemityzm szykuje się. Wyjątkowo słuszna.
@pawel24pl przecież jeden hodwca już łoży na prezesa prezesa PiS ,czyli na ojca biznesmena i nic.Ciekawe co dalej zdelegalizują?
Na naszych oczach perfidnie powstaje biznesowy monopol gigant PL..