Ale gdzie tam jest napisane coś o seksie? Zdanie wyrwane z kontekstu. To tak jakbym napisał: Zdążyłem wyciągnąć ciasto z piekarnika, a jakiś gimbus hahaha zdążyłeś wyciągnąć
@ciomak12
Jaki Murzynek Bambo ? Murzynek Bambo to dzieło Tuwima. Big Cyc nagrał Makumbe. Co jest nie tak w tej piosence ? Ona nawet nie jest rasistowska. Jest nieco prześmiewcza.
Poza tym, żyjemy w Polsce, nie ma tutaj takiego problemu z rasizmem jak np. w Ameryce.
Słowo murzyn wbrew wcześniejszym doniesieniom mediów nie zostało uznane przez urzędy za negatywne. (To o czym mówiły media to było opracowanie tematu sporządzone na użytek urzędu od spraw języka przez jednego profesora).
W żadnym wypadku nie wolno tłumaczyć słowa murzyn na słowo na N z angielskiego. To słowo nie bardzo ma odzwierciedlenie w jednym słowie w naszym języku. Nawet "czarnuch" nie odzwierciedla słowa o którym ostatnio jest głośno w ramach poprawności politycznej.
To nie przesada, to po prostu debilizm. Piosenka jest fikcją literacką i nie można jej traktować jak hymnu czy pieśni bojowej. Mam wrażenie, że za raz ktoś powie, że po za samymi dziećmi które się tulą do dorosłych, piosenkami i filmami nikt inny, z pedofilami włącznie, nie ponosi odpowiedzialności za te paskudne czyny.
Nie mają o czym już pisać, to sobie wymyślili list od anonimowego czytelnika. Ten tekst razem z listem mają tyle mocy co wpis Karyny na Facebooku, która żąda nie używania jej danych.
A czy to nie mowa o USA? Najmłodszy naród za wielką wodą i chęć podmiotu lirycznego do wyprawy tam? W końcu dla młodych rockmenów zza żelaznej kurtyny to było marzeniem.
Żenujący tekst, ale to słowo wcale nie musi odnosić się do wieku, a do temperatury. Chłop śpiewa o gorącej czekoladzie, a że można odczytać, że śpiewa o młodej murzynce to inna sprawa.
Uwielbiam jak słowa piosenki, gdzie twórca próbuje sklecić słowa w rytm by miały sen i pewną wymowę, która była ważna w momencie jej pisania (ale niekoniecznie musi pokrywać się z rzeczywistością czy autentycznymi przeżyciami autora), jest jak traktowanie filmu fabularnego jako dokument. A tak się dziś dzieje. Pewne sprawy sprzed dekad, kiedy ich wymowa była inna wpisuje się w obecne czasy, obecną rzeczywistość, która nie pasuje, z oczywistych względów, do tego co było kiedyś.
Zastanawiam się, co powoduje że w kraju położonym między Odrą i Nysą Łużycką a Bugiem zaczęła występować epidemia szaleństwa i bezmózgowia (zaczęło się się od księżyca na butelce wody mineralnej), która to rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie (szybciej niż obecna pandemia) i co najgorsze NIE PODLEGA pod obowiązki ministerstwa zdrowia o ochronie zdrowia obywateli Rzeczpospolitej.
Literalnie, formalnie - racja a jako że nie lubię tej piosenki to nawet jestem za ale na litość boską to tylko piosenka i zawracanie dupy byle czym, robienie wideł z igły.
A tak się właśnie ostatnio na nocce w pracy zastanawiałem, że też nikt w dzisiejszych czasach nie doczepił się do tej piosenki o pedofilię... Nie minął tydzień i bęc :D Generalnie to piosenka jest już tak stara, że teraz chyba nie warto drżeć o nią szat :D Btw. Pierwsza zwrotka też jest taka trochę "śliska" bo mówi o dziewczynie pijącej kakao (co uznawane jest raczej napojem dla dzieci), jednakże trzeba zwrócić uwagę na jedną rzecz jak już chcemy się bawić w analizę... ile lat ma osoba śpiewająca ? Bo patrzymy na to przez pryzmat tego, że na scenie stoi dorosły facet, ale może on śpiewać o latach swojej młodości, kiedy był rówieśnikiem wspomnianych w tekście dziewczyn :D także piosenka jest jaka jest, komu się podoba niech śpiewa, reszta niech nie słucha i będzie git :D
No tak ale ty poświęciłeś dłuższą chwilę na zastanowienie się, analizę i interpretację - nie to co te cymbały. Analizując dalej, to autorem tekstu jest nijaki Bogdan Olewicz, a nie sam wokalista, więc to nie tekst osoby która śpiewa na scenie więc pytania do Pana Bogdana O. o to co autor miał na myśli :3
Dzieła są częścią kontekstu kulturowego, w którym powstały. Re-interpretując je zgodnie z aktualną poprawnością i bieżącymi fobiami, dochodzimy ostatecznie do poziomu islamskich fanatyków burzących zabytki.
Dlaczego wszyscy uważają, że chodzi o murzynkę? Moim zdaniem chodzi o seks a.na.lny. W połączeniu z "nieletnią" i facjatą faceta który to śpiewa, wywołuje to u mnie odruchy wymiotne...
To że była "bardzo nieletnia" nie jest równoznaczne z pedofilią.
Na ten przykład w polskim prawie seks z 15-latką nie jest uważany za pedofilię.
@Ludzie naoglądali się amerykańskich filmów i potem im się wydaje, że w Polsce też przyzwolenie jest od 18 lat.
Ktoś chce, żeby było o nim głośno. Nawet, jeżeli 90% społeczeństwa uzna tego kogoś za kompletnego kretyna.
Kolejny nadgorliwiec albo już nie może.
Ale gdzie tam jest napisane coś o seksie? Zdanie wyrwane z kontekstu. To tak jakbym napisał: Zdążyłem wyciągnąć ciasto z piekarnika, a jakiś gimbus hahaha zdążyłeś wyciągnąć
To Krzysztof Skiba, z zespołu Big Cyc, za makumbę to z więzienia już nie wyjdzie...
Edit. @pawl1481 tak masz racje pisałem na szybko i przekeciłem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 października 2020 o 9:16
@ciomak12
Jaki Murzynek Bambo ? Murzynek Bambo to dzieło Tuwima. Big Cyc nagrał Makumbe. Co jest nie tak w tej piosence ? Ona nawet nie jest rasistowska. Jest nieco prześmiewcza.
Poza tym, żyjemy w Polsce, nie ma tutaj takiego problemu z rasizmem jak np. w Ameryce.
Słowo murzyn wbrew wcześniejszym doniesieniom mediów nie zostało uznane przez urzędy za negatywne. (To o czym mówiły media to było opracowanie tematu sporządzone na użytek urzędu od spraw języka przez jednego profesora).
W żadnym wypadku nie wolno tłumaczyć słowa murzyn na słowo na N z angielskiego. To słowo nie bardzo ma odzwierciedlenie w jednym słowie w naszym języku. Nawet "czarnuch" nie odzwierciedla słowa o którym ostatnio jest głośno w ramach poprawności politycznej.
@pawel1481 Słowa na N? W sensie, że Nigger?
@ZimaIdzie
czekam na zamiany nazw jak np. Nigeria, rzeka Niger i Nigeryjczyk.
@ciomak12 "Boże jedyny, Makumbę zachowaj!"
@Puolalainen
Dokładnie.
Oho, już ktoś mnie zminusował, jakiś "obrońca kolorowych"...
Topiłem smutki w butelce wódki, obok japończyk do lustra pił - promocja alkoholizmu. Pytam żółtego powiedz dlaczego - rasizm, i jakaś tam fobia :D
Nieletnia czyli inaczej gorąca.
@tomek_s: ...albo zimna suka.
@1986Andy z kontekstu wychodzi, że gorąca.
Cała zwrotka brzmi jak historia z życia tych księży z Polski którzy na Dominikanie "urzędowali".
coraz częściej czuje że swiat zmierza desperacko w stronę czarnej dziury ... w nicość
Wlasnie chciałem napisać coś w stylu: "swiat schodzi na psy"
To nie przesada, to po prostu debilizm. Piosenka jest fikcją literacką i nie można jej traktować jak hymnu czy pieśni bojowej. Mam wrażenie, że za raz ktoś powie, że po za samymi dziećmi które się tulą do dorosłych, piosenkami i filmami nikt inny, z pedofilami włącznie, nie ponosi odpowiedzialności za te paskudne czyny.
To odrażające co zrobił, jak tak można? Z czarną?
Nie mają o czym już pisać, to sobie wymyślili list od anonimowego czytelnika. Ten tekst razem z listem mają tyle mocy co wpis Karyny na Facebooku, która żąda nie używania jej danych.
A czy to nie mowa o USA? Najmłodszy naród za wielką wodą i chęć podmiotu lirycznego do wyprawy tam? W końcu dla młodych rockmenów zza żelaznej kurtyny to było marzeniem.
zgadzam się, ta piosenka jest żenująca.
@tenostatnidzien napisz lepsza przebij zespół ilością kawałków i hitów
@tenostatnidzien na pewno lepsza niż disco polo i większość utworów polskich "raperów".
To w tym tekście nie chodzi o tabliczkę czekolady?
Żenujący tekst, ale to słowo wcale nie musi odnosić się do wieku, a do temperatury. Chłop śpiewa o gorącej czekoladzie, a że można odczytać, że śpiewa o młodej murzynce to inna sprawa.
Ogólnie to wszystkie ich piosenki powinny zniknąć xD muzyczne zakały
a myślałem, że chodzi o przeterminowaną czekoladę
nieletni niech nie chodzą do kościoła i na lekcje religii.... a wizyty wujków i cioć tylko pod nadzorem rodziców
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2020 o 17:59
Uwielbiam jak słowa piosenki, gdzie twórca próbuje sklecić słowa w rytm by miały sen i pewną wymowę, która była ważna w momencie jej pisania (ale niekoniecznie musi pokrywać się z rzeczywistością czy autentycznymi przeżyciami autora), jest jak traktowanie filmu fabularnego jako dokument. A tak się dziś dzieje. Pewne sprawy sprzed dekad, kiedy ich wymowa była inna wpisuje się w obecne czasy, obecną rzeczywistość, która nie pasuje, z oczywistych względów, do tego co było kiedyś.
To ja proponuje jeszcze Wilki za "Jeruzalem płonie w oddali".
I jeszcze WSZYSTKICH za WSZYSTKIE piosenki, bo w każdej się coś znajdzie.
Czyżby czytelnikiem był Czarnek?
@marcinn_ zdaniem Czarnka takie dziewczyny już powinny rodzić dzieci, więc on akurat by się nie oburzył takim tekstem.
Aż dam im trochę zarobić na reklamach i sobie puszczę na yt
Zastanawiam się, co powoduje że w kraju położonym między Odrą i Nysą Łużycką a Bugiem zaczęła występować epidemia szaleństwa i bezmózgowia (zaczęło się się od księżyca na butelce wody mineralnej), która to rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie (szybciej niż obecna pandemia) i co najgorsze NIE PODLEGA pod obowiązki ministerstwa zdrowia o ochronie zdrowia obywateli Rzeczpospolitej.
Literalnie, formalnie - racja a jako że nie lubię tej piosenki to nawet jestem za ale na litość boską to tylko piosenka i zawracanie dupy byle czym, robienie wideł z igły.
A tak się właśnie ostatnio na nocce w pracy zastanawiałem, że też nikt w dzisiejszych czasach nie doczepił się do tej piosenki o pedofilię... Nie minął tydzień i bęc :D Generalnie to piosenka jest już tak stara, że teraz chyba nie warto drżeć o nią szat :D Btw. Pierwsza zwrotka też jest taka trochę "śliska" bo mówi o dziewczynie pijącej kakao (co uznawane jest raczej napojem dla dzieci), jednakże trzeba zwrócić uwagę na jedną rzecz jak już chcemy się bawić w analizę... ile lat ma osoba śpiewająca ? Bo patrzymy na to przez pryzmat tego, że na scenie stoi dorosły facet, ale może on śpiewać o latach swojej młodości, kiedy był rówieśnikiem wspomnianych w tekście dziewczyn :D także piosenka jest jaka jest, komu się podoba niech śpiewa, reszta niech nie słucha i będzie git :D
No tak ale ty poświęciłeś dłuższą chwilę na zastanowienie się, analizę i interpretację - nie to co te cymbały. Analizując dalej, to autorem tekstu jest nijaki Bogdan Olewicz, a nie sam wokalista, więc to nie tekst osoby która śpiewa na scenie więc pytania do Pana Bogdana O. o to co autor miał na myśli :3
Dzieła są częścią kontekstu kulturowego, w którym powstały. Re-interpretując je zgodnie z aktualną poprawnością i bieżącymi fobiami, dochodzimy ostatecznie do poziomu islamskich fanatyków burzących zabytki.
to niech się przyjrzą cuties od netflixa
Dlaczego wszyscy uważają, że chodzi o murzynkę? Moim zdaniem chodzi o seks a.na.lny. W połączeniu z "nieletnią" i facjatą faceta który to śpiewa, wywołuje to u mnie odruchy wymiotne...
Kij tam z Lady Punk. Trzeba będzie Romeo i Julie zdjąć z teatrów. Przecież Julia ma 13lat.. No sodomia I gomoria
@Puolalainen w angielskich mediach adaptują francuzką wymowę np. /niżer/
mój pierwszy raz też był z nieletnią.. ja 17, ona 16
Nie wiem co promuje, ale każdy pretekst żeby wyeliminować piosenki 'kultowego' Lady Pank jest dobry!