@konradstru Zgadza się, trzeba przyznać rację nawet niepopularnemu politykowi, gdy zdarzy mu się powiedzieć prawdę. Wielu lekarzy zapie****a ale niektórzy wykorzystują sytuację by nie pracować tak jak się powinno
@pisowskagangrena Miałem na myśli raczej lekarzy pierwszego kontaktu, z resztą także niektórych specjalistów udzielających teleporad. Zamknięci w przychodniach wysyłali do pacjentów rejestratorki, które przez szparę w drzwiach witały słowami "po co pan/pani tu przyszła?" to autentyczny cytat.
Jedni lekarze zapierd... jak pisze lekarz powyżej przy zakażonych, na sorach, w karetkach, stają do kilkugodzinnych operacji czy biegają od pacjenta do pacjenta. Są też lekarze, którzy śpią na dyżurach, leczą przez telefon czy jedynie wypisują recepty. Tym pierwszym chwała za to co robią, a tym drugim można jedynie życzyć, żeby ktoś ich w końcu postawił do pionu. Tak to można podsumować.
@grescio Ale wiesz, że teleporady to nie wymysł lekarzy? Na tym polega problem, że lidzie na górze coś ustalą, a dostaje się zawsze tym na dole. Tak samo jest na SORach, gdzie za nieudolność władz dostaje się personelowi.
Oczywiście nie twierdzę, że nie ma ludzi olewających swoją pracę. Są. I będzie ich więcej, bo są duże braki lekarzy i pielęgniarek, przez co nie ma selekcji. Do tego osoby, które się starają i olewacze zarabiają tyle samo.
A mi się w głowie nie mieści że w Niemczech służba zdrowi normalnie funkcjonuje, nie ma żadnego problemu z dostaniem się do lekarza, i tak jest prawie przez cały czas trwania pandemii, mimo że Niemcy mają o wiele, wiele wyższy wskażnik zachorowń na COVID ?
Więc jak to jest .....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2020 o 13:07
Kompetencje niektórych lekarzy też bym poddał pod wątpliwość.
Nie bronie Sasina tylko z doświadczenia mówię.
@konradstru No właśnie. Niektórych. W każdym zawodzie znajdzie się jakiś niekompetentny nieudacznik. Natomiast w pisowskim nierządzie wszyscy tacy są.
@konradstru Zgadza się, trzeba przyznać rację nawet niepopularnemu politykowi, gdy zdarzy mu się powiedzieć prawdę. Wielu lekarzy zapie****a ale niektórzy wykorzystują sytuację by nie pracować tak jak się powinno
@wichniak2 myślisz o lekarzu Szumskim ? bo on mi pierwszy przyszedł do głowy po przeczytaniu Twojego postu
@pisowskagangrena Miałem na myśli raczej lekarzy pierwszego kontaktu, z resztą także niektórych specjalistów udzielających teleporad. Zamknięci w przychodniach wysyłali do pacjentów rejestratorki, które przez szparę w drzwiach witały słowami "po co pan/pani tu przyszła?" to autentyczny cytat.
Jedni lekarze zapierd... jak pisze lekarz powyżej przy zakażonych, na sorach, w karetkach, stają do kilkugodzinnych operacji czy biegają od pacjenta do pacjenta. Są też lekarze, którzy śpią na dyżurach, leczą przez telefon czy jedynie wypisują recepty. Tym pierwszym chwała za to co robią, a tym drugim można jedynie życzyć, żeby ktoś ich w końcu postawił do pionu. Tak to można podsumować.
@grescio Ale wiesz, że teleporady to nie wymysł lekarzy? Na tym polega problem, że lidzie na górze coś ustalą, a dostaje się zawsze tym na dole. Tak samo jest na SORach, gdzie za nieudolność władz dostaje się personelowi.
Oczywiście nie twierdzę, że nie ma ludzi olewających swoją pracę. Są. I będzie ich więcej, bo są duże braki lekarzy i pielęgniarek, przez co nie ma selekcji. Do tego osoby, które się starają i olewacze zarabiają tyle samo.
A mi się w głowie nie mieści że w Niemczech służba zdrowi normalnie funkcjonuje, nie ma żadnego problemu z dostaniem się do lekarza, i tak jest prawie przez cały czas trwania pandemii, mimo że Niemcy mają o wiele, wiele wyższy wskażnik zachorowń na COVID ?
Więc jak to jest .....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2020 o 13:07
@jamarkus
To jest tak, że mają znacznie lepszą organizację ochrony zdrowia. Organizacją systemu zajmuje się natomiast... Zagadka - kto?
@jamarkus Mają równie dużo wyższy odsetek lekarzy
Czego oczekujecie od człowieka z wykształceniem technik teatralny? Kompletnie niekompetentny człowiek w rządzie.
nie ma się co dziwić, każdy bolszewik "wie" najlepiej i najlepiej się na wszystkim "zna"