Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
314 331
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B Bamb33
+15 / 29

@ania5757, ten demot i to twojego autorstwa już tu był, słabe trochę. Poza tym - Ale, a nie Alex. Historia kupy, mówiąc brzydko się nie trzyma, bo zarabiając 3 tyś. miesięczne nie kupił insuliny za 1,3 niezbędnej do życia ??? I to już w następnym miesiącu ??? Żył z tą chorobą i nie odłożył sobie chodź by na pół roku kasy na insulinę ??? Ktoś zna tę historię ? Bo brzmi nieprawdopodobne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
+7 / 11

@Bamb33 historia jest możliwa, to się często zdarza.choć nie wiem czy ta akurat miała miejsce. Ty byś kupiła insulinę,przeżyła za połowę pensji mieszkanie, samochód, jedzenie itp) i jeszcze byś odłożyła. Ale nie każdy taki jest.
System ochrony zdrowia w USA jest nastawiony na zysk. To są kuriozalne sytuacje jak doi pacjentów. Standard.. Moja pacjentka w USA złamała nogę. Zoperowali ja. Dostała rachunek na kilkaset tysięcy złotych. W tym rachunku zupełnie kuriozalne pozycję. Typu poradnictwo przy rzucenia palenia 2 tys$, test ciążowy przed RTG. 200 $ (taki w polskiej aptece kosztujący 10 PLN), rezonanse i kilka tomografi i rezonasow ( nie wiadomo po co ) przynajmniej kilka tys. $ kazdy, jakieś konsultacje z psychologiem- wg. Pacjentki sprowadzające się do tego że ma się dobrze i nie potrzebuje psychologa- kolejne kilka tys itd
Inna historia pacjentka zasłabła poszła do dr. W gabinecie biurko, a na biurku zegar, trochę jak szachowy. Ona wchodzi dr pach w ten zegar. Pogadali sobie z 20 minut. Na wyjściu tyle a tyle minut -200$ się należy. Ceny leków w USA są kosmiczne. Cały system jest ekstremalnie drogi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
+4 / 6

@lech2 I po to są ubezpieczyciele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bamb33
+5 / 7

@lech2 ja rozumiem, że cały system opieki drogi, ale z demota dowiadujemy się, że Alec do 26 roku życia korzystał z ubezpieczenia matki. Miesiąc później po jego wygaśnięciu już nie żył...Matka żyła nadal, więc zanim umarł, mógł z nią mieszkać - czynsz na pół, albo skoro o życie jego chodzi to mogła go z tego czynszu zwolnić. Pracowal w restauracji, myślę że była szansa na jakiś darmowy posiłek z tego tytułu. Można wyliczać dalej, dla mnie to brzmi nieprawdopodobnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
+1 / 5

@bamb33 tylko ty wciąż zakladasz, że ludzie są inteligentni, odpowiedzialni, odporni psychicznie i działają racjonalnie. W praktyce jednak jest tak, że łatwo jest oceniać z boku, a większość ludzi jak co do czego działa irracjonalnie. Jak się przeciętnemu Polakowi zepsuje telewizor albo samochód to spokojnie wyda nawet kilka tysięcy. A jak trzeba zapłacić np. za badania kilkaset PLN to Łojej jak drogo, może w przyszłym roku. Może wyć z bólu ale do szpitala nie pójdzie bo to umieralnia. I nie mówimy tu o ludziach chorych psychicznych. Często to ludzie, którzy świetnie sonlbie radzą w życiu. Mają rodziny, pracę , pieniądze. Jeżeli chodzi o osoby z cukrzycą typu 1 to temat rzeka. Nie wiem jak ty ale jak ja mam brać leki to zdarza mi się opuścić dawkę. Tak ma ponad 90%ludzi. Każdy ma czasami 5minut głupoty. Jak masz cukrzycę t.1to te 5minut głupoty raz w ciągu kilkudziesięciu lat może cię kosztować życie. A cukrzycę typu 1zacynasz na ogół chorować jako dziecko. Efekt jest taki, że osoby z cukrzycą t.1 na ogół są specyficzne. Jak w trakcie rozwoju mózgu zaliczysz kilkaset hipoglikemii, żyjesz w ciągłym zagrożeniu życia to ciężko być normalnym. Więc wg. Mnie historia jak najbardziej realna . Wyobraź sobie, że ciebie oceniają przez pryzmat najgorszej głupoty jaka zrobiłaś w swoim życiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+5 / 5

@Bamb33 to chyba lepiej wziac ubezpieczenie za 450 miesiecznie a nie placic 1300, nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gstrzeg
+1 / 1

@Bamb33 Albo ubezpieczenia za 450$ miesięcznie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I invalid_user
+2 / 2

@Xar Tam nawet jak byłby ubezpieczony za te 450$ to insulina dalej kosztowałaby go 1300$. W Stanach mają chore ceny leków i cały system ochrony zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+5 / 5

@Bamb33 Google twoim przyjacielem. Chłop nazywał się Alec Smith.

https://www.minnpost.com/state-government/2019/01/how-the-death-of-alec-smith-pushed-minnesota-lawmakers-to-address-the-rising-cost-of-insulin/

https://minnesota.cbslocal.com/2020/06/30/alec-smith-insulin-affordability-act-goes-into-effect-this-week/

https://mn.gov/governor/news/?id=1055-428439

W jego imieniu w Minnesocie zostało przepchnięte prawo do dostępu insuliny. Ceny insuliny w USA są absurdalne, te same ampułki w Kanadzie kosztują ułamek tego, co w USA. Wszystko jest skutkiem pozwolenia psychopatom na rządzenie i podnoszenie cen do punktu, w którym ludzie nie są w stanie się leczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zgrit22
0 / 0

@olmajti działa zabójczo skutecznie ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+1 / 1

@olmajti Tak, w USA prawo popytu i podaży nie działa. Szczególnie w tak skorumpowanym systemie, jak ich system medyczno-finansowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
0 / 0

@olmajti Nie, to prywatny rynek ubezpieczeń medycznych w USA zawyża popyt (w sensie ekonomicznym) na usługi medyczne, skutkiem czego jest wzrost cen i uniemożliwienie generowania popytu (znowu, w sensie ekonomicznym) przez zwykłych ludzi bez odpowiedniego ubezpieczenia medycznego.

Obama care i medicare jedynie przyspieszyły te procesy.

P.S. Przedsiębiorcom zależy na maksymalizacji zysku przy minimalizacji wysiłku. A nie na sprzedaży jak największej ilości produktów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
0 / 0

@olmajti No kto by pomyślał, że prawo pisane pod ubezpieczycieli medycznych przyspieszy procesy przez nich rozpoczęte.

Jak popyt jest skrzywiony, to i podaż jest skrzywiona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
-1 / 5

@Bamb33

1. Gość zarabia niespełna 3 tys USD, pełne ubezpieczenie kosztowałoby go 450 USD miesięcznie, w ramach ubezpieczenia, ubezpieczyciel by mu kupował insulinę, a ten ma insulinę tanio, bo ma podpisany kontrakt z producentem który sprzedaje mu kosmiczne ilości za znacznie niższą cenę.

2. Gość jednak nie ubezpieczył się, zaryzykował brak ubezpieczenia, zachorował, w momencie kiedy zachorujesz na coś, ubezpieczenie nie obejmuje choroby którą masz w trakcie podpisywania ubezpieczenia. Dlaczego tego nie zrobił wcześniej? Bo chciał mieć 450 USD miesięcznie w kieszeni.

3. Co ciekawe, miał podstawę do tego, żeby zaryzykować, w USA jest popularna strona która dość często się aktualizuje i określa ryzyko danej choroby w danym wieku w oparciu o statystyki, w tym też średnią cenę leczenia danej choroby w danym stanie, widocznie przeliczył sobie, że na ciężką chorobę w swoim wieku w swoim stanie ma powiedzmy 2% szans, więc ryzyko może się opłacić, niestety miał pecha, przegrał na loterii.

4. Każdy w USA kto nie kupuje ubezpieczenia, najgłośniej krzyczy, że opieka zdrowotna w USA jest do doopy, tylko dlatego, że złapała go jakaś choroba.

5. Insulina na wolnym rynku w USA nie kosztuje miesięcznie 1300 USD z tego względu, że wiele firm w USA produkuje insulinę, a ta jest dość tania w produkcji. W praktyce insulina na miesiąc to koszt ok 500-1000 USD oczywiście w zależności od stanu bo trzeba pamiętać, że stan od stanu się drastycznie różni i tak w Californi będzie bardzo drogo, a w takiej Nevadzie już tanio.

6. Gościa spokojnie byłoby nawet stać na insulinę za 1300 USD miesięcznie przy zarobkach 3 tys USD.

7. Jeśli miał partnerkę z którą mieszkał i która pracowała, bez problemu daliby sobie radę z takim wydatkiem, nie specjalnie tego zauważając w budżecie.

8. Istnieją fundacje charytatywne w USA które pomagają ludziom którym loteria ubezpieczeniowa nie wypaliła, niemniej ten chłopak na to by się nie załapał, bo musiałoby go nie być stać na insulinę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Suzzzi86
+6 / 8

USA już dawno nie jest najbogatszym krajem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
0 / 0

@Suzzzi86 Bogactwo kraju nie zawsze idzie w parze z bogactwem przeciętnego obywatela zwłaszcza z polityką mocarstwową która swoje kosztuje.
Inna sprawa że USA wydaje na służbę zdrowia najwięcej na świecie a mimo to jest ona ultra droga dla pacjenta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
+1 / 1

@humman Czekaj, coś Ty powiedział? USA wydaje najwięcej na świecie na służbę zdrowia? Możesz mi wyjaśnić jak, dlaczego i ile może wydawać państwo na służbę zdrowia w momencie, kiedy ta jest prywatna? :)

@Suzzzi86 Zależy jak liczymy, jeśli liczymy bezwzględnie, to USA chyba nigdy nie były najbogatszym krajem świata, a w chwili obecnej najbogatsza byłaby Norwegia, tylko czy słyszałeś, żeby ludzie masowo uciekali do Norwegii? Bo ja nie. Można też liczyć PKB na mieszkańca, nie wiem kto tutaj byłby najbogatszym. No i można liczyć poziom życia obywateli, choć tutaj każdy liczy inaczej, to jednak spokojnie możemy uznać, że USA pod tym względem wiodą prym, później daleko nic i Singapur, a później znowu daleko nic i inne kraje. Problem w tym, że ciężko jest to jakoś jednolicie policzyć, w UE liczy się wartość pomocy socjalnej na obywatela (co w sumie powinno raczej mówić, że im więcej tym gorzej), w reszcie świata zwykle przyjmuje się sposób koszykowy czyli ile obywatel jest w stanie kupić sobie za średnią krajową benzyny, chleba, jakiegoś mięsa, metrów mieszkania, wody i energii, potem to się uśrednia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
0 / 0

@johnyrabarbarowiec Część ubezpieczenia dla biednych i emerytów jest opłacana/dopłacana przez państwo reszta prywatnie, mimo to całkiem sporo osób nie ma i tak ubezpieczenia, USA wydaje aż 16% swojego budżetu na ochronę zdrowia czyli jakiś bilion dolarów https://en.wikipedia.org/wiki/Health_care_finance_in_the_United_States

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rudzielec_XSH
+11 / 15

2 916 - tyle wychodzi miesięcznie. I chcecie mi powiedzieć, że od razu po wygaśnięciu ubezpieczenia nie mógł kupić leku ratującego życie za niecałą połowę tej kwoty? Nie zachorował nagle, wiedział jakie są konsekwencje, wiedział, kiedy ubezpieczenie się skończy... Jeśli to prawda to znaczy że najprawdopodobniej był idiotą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+2 / 8

Polacy maja maślane oczy patrząc na USA.. Ale to nie jest raj , Dla wielu nie jest to American Dream tylko American nightmare . 32procent społeczeństwa nie ma ubezpieczenia społecznego . To na nich pasożytuje kapitalizm i to oni się burzą w protestach BLM . 12 procentowe bezrobocie oznacza że 40 milionów amerykanów nie ma pracy . I to w kraju w jakim po tygodniu zalegania z czynszem mogą wyrzucić cie na ulicę i wystawić wszystkie twoje rzeczy za drzwi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Asheera
+4 / 6

Pomijając, że demot już tu był, to historyjka jest niezłą bzdurą - cukrzyca ma to do siebie, ze wysoki poziom glukozy nie jest widoczny, ani w żaden sposób odczuwalny. Wśród onsekwencji zbyt wysokiego poziomu glukozy są uszkodzenia nerwów obwodowych (stopa cukrzycowa, zaćma cukrzycowa) i np. kwasica ketonowa - która jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia. sęk w tym, że żeby do niej doszło potrzeba o wiele więcej czasu niż miesiąc.

Jeśli jego zgon miał cokolwiek wspolnego z cukrzycą to prędzej kupił insulinopodobne cos na czarnym rynku i zabił się hipoglikemią.

Inna sprawa - jeśłi przestał się świadomie leczyć - był po prostu idiotą i niczym więcej. I nie ma znaczenia dlaczego przestał - ani cukrzyca, ani ceny leków w ameryce nie były niczym nowym. Sory, ale mając jakąś chorobę, która nieleczona może stać się zagrożeniem życia - to leki są tu na pierwszym miejscu. Jeśli ktoś ma inne zdanie - to swoim zgonem tylko podniesie średni poziom inteligencji gaunku ludzkiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+1 / 1

Dlaczego niby insulina miała kosztować 1300$? Insulina jest o wiele tańsza - może to był jakiś specjalny typ insuliny ale w Polsce z polskiego NFZu też raczej by takiej nie dostał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+2 / 2

USA najbogatszym krajem na świecie? Wedle jakich kryteriów? Nie istnieje żaden ranking bogactwa, w którym USA byłyby na pierwszym miejscu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem