Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
1:55

"Oni bez pomocy umrą!" - szokujące nagranie, na którym ordynator chirurgii mówi, że Szpital MSWiA dostał polecenie nie przyjmowania pacjentów

Dla około 180 hospitalizowanych pacjentów lekarze mają szukać miejsca. "To mogę podsumować jako wyjątkową ignorancję i wręcz bezczelność. My nie mamy gdzie ich przekazać (...), a jeśli nie wykonamy części zabiegów ci pacjenci umrą"

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G goomisch
+35 / 41

Panie Doktorze, w pierwszej kolejności wydalić ze szpitala wszystkich polityków wszelkiej maści. Oni sa naj mniej potrzebni w tym kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Pawulon
+34 / 34

@goomisch
no wlasnie w tym problem, to szpital MSWiA, politycy chca wywalic innych pacjentow zeby bylo miejsce dla nich i ich rodzin w razie czego, bo wlasnie oni beda leczeni w szpitalu MSWiA. to jest tak bezczelnie ze az nie wiem jak to dalej skomentowac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sviader
+11 / 11

@El_Pawulon
"to jest tak bezczelnie ze az nie wiem jak to dalej skomentowac"
dokładnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+13 / 13

@El_Pawulon
To jest tak typowe dla Pisu, że jestem zaskoczony czyimś zdumieniem. Albo zdumiony zaskoczeniem. Dokładnie tak samo postępują od 5 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+6 / 12

Czyli co, szpitale MSWiA szykuja sie na duze uderzenie o ktorym my zwykli ludzie mamy sie dowiedziec za 2-3tygodnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
+10 / 16

To wygląda raczej na zwykłą "inwentaryzację" - po prostu sprawdzają gdzie i jaka placówka ma jakie możliwości przekształcenia w szpital dla covidowców.
To co jest smutne, to stan w jakim jest państwo. Lekarz wystąpił przed kamerami zamiast skontaktować się z władzami województwa i wyjaśnić, że przenieść pacjentów nie może. A dlaczego tego nie zrobił? Bo on im po prostu nie ufa! Źle się dzieje gdy ordynator oddziału nie ufa wojewodzie. Mamy oto wynik szczucia Polaków na Polaków, wynik nieodpowiedzialnych wypowiedzi i szukania kozłów ofiarnych :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+11 / 11

Czyli wypieprzcie plebs tak żeby politycy mieli zabezpieczone leczenie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+1 / 9

Nieuchronnie zbliżamy się do dnia, w którym Kaczyński padnie na kolana (ale czyje?) i będzie prosił Brukselę i Berlin o pomoc.
Ciekawe tylko, jak to zamota i wytłumaczy swoim lemingom?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maras78
-1 / 1

Powie, że to nie był on, ale jego zły brat bliźniak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dgsf
0 / 4

Kiedy ten Kaczyński umrze... Wtedy wszystko się rozpadnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
+2 / 8

Jeśli uważasz, że to wina Kaczyńskiego albo Szumowskiego albo Tuska albo Pawlaka a może Mazowieckiego czy któregoś z prezesów NFZ lub dyrektorów szpitala to możliwe, że masz częściowo rację... ale tylko częściowo gdyż - co powtarzam tu często - publiczna służba zdrowia jako struktura stricte socjalistyczna - nie ma prawa nigdy zadziałać.

Nie ma prawa zadziałać z prostego powodu, który jasno wyłożył w pierwszej połowie XX wieku Ludwig Mises a którego to wywodu nie udało się obalić żadnemu ekonomiście, zaś praktyka demoludów tylko potwierdziła jego twierdzenie: struktury socjalistyczne nie są w stanie wykształcić informacji cenowej. Bez ceny zaś nie można optymalnie alokować zasobów.

Być może jesteś w tej chwili obrażony na świat i fakt, że zasoby są ograniczone oraz, na fakt, że nie da się uratować każdego. Na to nic nie poradzę. W medycynie jak w każdej innej dziedzinie życia ludzkiego zasoby są ograniczone. I tylko wolny rynek jest w stanie uratować najwięcej osób ale nie wszystkich.

Jeżeli zapytasz co się stanie w takiej sytuacji z dzieckiem które potrzebuje operacji za milion złotych to Ci odpowiem że najprawdopodobniej umrze. Umrze tak samo jak umiera teraz w publicznej służbie zdrowia o ile ludzie dobrej woli poprzez różne fundacje nie zdecydują się na zbiórkę. Różnica jest tylko taka, że teraz zachowujesz spokój sumienia bo wydaje Ci się, że ten system rozwiązuje takie problemy i nie pozwoli temu dziecku umrzeć. Omamiasz samego siebie.
Jeśli zaś wydasz milion złotych na ratowanie tego dziecka to nie kupisz N urządzeń do diagnozowania nowotworu albo inkubatorów dla noworodków.

Możesz tuptać ze złości nogami na ten stan rzeczy, na ograniczoność zasobów ale to jest temat dla psychologa, w skrajnej sytuacji dla psychiatry.

Wczoraj w Polsacie wypowiadał się matematyk, który stworzył model wg którego optymalne działanie powinno polegać na dopuszczenia do zarażenia młodych i chronieniu starszych. Nie wiem czy miał rację czy nie ale charakterystyczna była odpowiedź jednej pani profesor - nie możemy dopuścić by młodzi ludzie umierali na powikłania sercowe. Otóż ona chce uratować wszystkich i takim działaniem nie uratuje nikogo. Czy oburzamy się, że na polu walki w szpitalu polowym lekarze dokonują selekcji? Nie. Wiemy, że optymalizują swoje decyzje by uratować jak najwięcej osób - ale nie wszystkich.

Więc dopóki łudzisz się, że publiczna służba zdrowia powinna działać jesteś skazany na ciągłe obarczanie tego lub innego polityka i oczekiwać, że teraz, ten następny na pewno coś z tym zrobi.

Nie zrobi. Nie ma odpowiednich narzędzi. Jest jak człowiek w ciemnej piwnicy z przepaską na oczach.

I uprzedzając: w USA nie ma wolnego rynku usług medycznych; ponad 40% usług jest tam finansowanych przez tzw. państwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2020 o 19:17

avatar Klebern
-1 / 3

@dr_E_Konom

Teorie są fajne i sprawdzają się tylko w teorii. Jak komunizm. :)

Każda jednostka organizacyjna, nieważne czy to jest fabryka, 1 osobowa działalność gospodarcza, szpital czy nawet patrząc szerzej cały system takich jednostek ma swoją górną granicę wydolności, której nie przeskoczy niezależnie do modelu zarządzania. Jednakże doskonale wiem i zostało to wielokrotnie udowodnione w praktyce, drastyczna zmiana modelu zarządzania powoduje gwałtowny spadek mocy przerobowej. Dopiero po jakimś czasie, jeśli nowo przyjęty model zarządzania jest prawidłowy następuje powrót do stanu sprzed zmiany i po znacznie dłuższym czasie następuje wzrost wydajności w stosunku do poprzedniego modelu.

Teraz Ty nawołujesz do zmiany modelu zarządzania w momencie, kiedy nie można sobie pozwolić na spadek wydajności. To tak, jakbyś chciał przeprowadzić rewolucję zarządzania w fabryce, która jest w trakcie wykonywania dużego kontraktu obarczonego ogromnymi karami za zwłokę w trakcie napiętego grafiku produkcyjnego. To się nazywa działanie na szkodę instytucji. To jest karalne, to jest przestępstwo, za to można pójść do więzienia.

Nie mówię, że ogólnie obecny model zarządzania służba zdrowia jest przynajmniej przyzwoity, bo nawet tego kryterium nie spełnia, ale niestety w obecnej sytuacji nie można pozwolić sobie na jego zmianę. Dodatkowo zapominasz o tym, że usługą, dobrem produkowanym jest ochrona zdrowia ludzi objętych taką opieką. Celem służby zdrowia nie jest zakup nowoczesnych urządzeń kosztem zmniejszenia liczby pacjentów z najgorszymi rokowaniami. Żadna instytucja niezależnie od modelu zarządzania nie działa na zasadzie "produkujmy teraz mniej, ale na nowocześniejszym sprzęcie".

Dodatkowo nie istnieje coś takiego jak wycena ludzkiego zdrowia i życia, Coś co nie ma ceny, jest bezcenne i jest więcej warte niż kolejny respirator. Zaraz pewnie napiszesz, że poświęcając życie jednej osoby nieuleczalnie lub bardzo ciężko chorej, kupisz sprzęt, który podtrzyma życie dziesiątkom innych. To ja się pytam, od jakiej kwoty uznasz, że lepiej zainwestować w sprzęt zamiast leczyć kogoś? 1 milion złotych? Więcej? Może mniej? A co jeśli to Ty będziesz taką osobą, którą ktoś bezdusznie zakwalifikuje jako zbytnie obciążenie systemu?

Mam nadzieję, że nie masz aspiracji politycznych, a jeśli je masz, to daj znać, będę wiedział kiedy uciekać z tego kraju. Bo doskonale wiem, że osoby, które bardzo chętnie w imię prawa skazywaliby by innych na śmierć, robią tak, by ich "światłe i wzniosłe" idee nie obejmowały ich samych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
+1 / 1

@Klebern Teoria, że teorie sprawdzają się w teorii - jak widzisz jest również teorią. I w myśl tej zasady sobie zaprzeczyłeś. To raz. To takie zdanie wytrych, którym próbuje się coś obalić - szczerze mówiąc "mędrkując".

Nie nawołuję do zmiany systemu teraz - w czasie pandemii? Skąd ten pomysł?

Nie nawołuję do polepszenia infrastruktury jako jedynego celu.

W ogóle chyba nie zrozumiałeś mojej wiadomości. Otóż popadasz jak wielu w mistycyzm polegający na niemal beatyfikacji działalności służby zdrowia. I na tej kanwie wydaje Ci się, że ponieważ użyjesz słowa bezcenne nagle wszystkie prawa ekonomii przestaną działać. Jest to skrajnie naiwny pogląd. I bardzo niebezpieczny.

Otóż niezależnie od tego czy mamy do czynienia z rynkiem wywozu śmieci, czy z piekarnią czy ze służbą zdrowia - niezależnie od tego, że ta ostatnia wydaje Ci się bardziej "szlachetna" i może tak jest - prawa ekonomii są te same. I obowiązuje ta sama zasada ograniczoności zasobów. Myślenie jakoby tak nie było jest utopią. Więc to raczej ja mam nadzieję, że nie masz aspiracji politycznych.

W środowisku ograniczonych zasobów należy podejmować optymalne decyzje. Optymalne oznaczają iż osiągniemy maksymalny efekt.

Jeżeli opowiadasz się za czymś innym, czyli za państwowym modelem służby zdrowia to ponosisz moralną odpowiedzialność za cierpienia tych którym ten system nie pomoże a którzy uzyskaliby pomoc na wolnym rynku.

Co więcej Mises dokładnie to wyłożył. I najlepsze: praktyka to udowodniła. Również praktyka Twojego modelu pokazuje całą beznadzieję tego rozwiązania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
0 / 0

@dr_E_Konom

Obecnie polska służba zdrowia nie jest tak odległa do modelu, który postulujesz. Wystarczy tylko wprowadzić urealnione ceny zabiegów. Tylko tyle. Polska służba zdrowia działa w oparciu o dobro i zadowolenie klienta, którym uwaga jest.... NFZ, nie pacjent. To on jest klientem kupującym dobra wytwarzane przez polską służbę zdrowia.

Druga sprawa, by wprowadzić optymalizację działań, trzeba najpierw poznać procesy i poznać mechanizm tych procesów, które według danego modelu są niepożądane. Tak właśnie tworzy się biurokrację, bo by tego dokonać trzeba stworzyć rozbudowany aparat poznawczy, który dostarczy odpowiednich danych.

Trzecia sprawa, możliwości produkcyjne nie są tożsame z wydajnością produkcyjną.

Czy Ty zajmowałeś jakiekolwiek stanowiska kierownicze? Czy byleś kiedykolwiek dyrektorem? Zarządzałeś grupą osób?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
0 / 0

@Klebern Czy Ty rozumiesz na czym polega problem? Właśnie to co postulujesz - i tu masz 100% a nawet 1000% racji jest tym czego nie da się uzyskać w strukturach socjalistycznych. Struktury typu NFZ nie są w stanie uzyskać realnej ceny. To jest NIEMOŻLIWE. Polecam lekturę Misesa.

Przez optymalizację mam na myśli kalkulację ekonomiczną z uwzględnieniem kosztów alternatywnych. Mam ciągle wrażenie, że nie rozumiesz sedna problemu. Prawdopodobnie nie znasz podstaw ekonomii - co oczywiście nie jest tutaj zarzutem per se. Bo nie każdy musi być ekonomistą. Ja się nie znam na materiałoznastwie i nie wiem na jaką przynętę się łowi okonia.

PS. Tak - pracuję na stanowisku kierowniczym ale to nie może być argumentem in plus.

Pytanie dla Ciebie: napisz mi proszę w jaki sposób NFZ lub coś podobnego ma pozyskać "realną cenę". Obiecuję, że jak rozwiążesz ten problem to ja pierwszy będę Cię promował w literaturze fachowej. Bo nie wiem czy wiesz ale w środowisku ekonomicznym znany jest spór Oskara Langego, który wg zgodnej opinii nie zdołał tego obalić. I na mój stan wiedzy - nie ma żadnego ekonomisty, który napisał pracę obalającą twierdzenie Misesa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Artur_
+4 / 4

ja pi3rdole z Europy Afrykę zrobili

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dracov6664
+4 / 4

Trzeba politykom szubienice stawiać zamiast laurki za walkę z tą niby pandemią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pnovack
-2 / 2

Przeciez o to xhodzi ze to ma byc COVIDowy szpital

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Player69
0 / 0

Głos załamany, prawie płakał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem