@LewSapieha "covidianie" - ludzie, którzy wolą wierzyć lekarzom i naukowcom, niż Grażynie z grupy "nie wierzę w koronawirusa" z dyplomem uniwersytetu Youtube.
Nauka to teraz manipulacja i propaganda. Jak to było u Orwella? "Wojna to pokój, wolność to niewola, ignorancja to siła".
@LewSapieha Kolejny ekspert z gatunku "prawie nikt nie umiera w wyniku upadku z budynku, skaczmy razem!".
Poza tym nie wiadomo choćby tego, jakie są długofalowe następstwa zachorowania (np. covid-19 uszkadza pęcherzyki płucne - istnieje spore prawdopodobieństwo że to się przekłada na późniejsze infekcje, a może nawet nowotwory) ani możliwe mutacje, no ale cooo tam! W "Najwyższym Czasie" pisali że to żydowski spisek i taka sobie grypka, więc tak pewnie jest! A że na całym świecie jest tak samo i naukowcy i lekarze apelują o ostrożność (a w niektórych krajach, jak Japonia noszenie maseczki, żeby zwyczajnie nie zarażać innych swoim syfem w gęstych skupiskach ludzkich jest od dawna po prostu standardem)? Na to już nikt z foliarzy odpowiedzieć nie potrafi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 października 2020 o 18:31
@vicrac
Proszę o dane, ilu umarło na covida, odlicz tych z chorobami współisniejacymi, bo tam masz zawały, przerzutu nowotworowe, udary itd.
Czyż grypa, o której media nie trąbią, nie zostawia długotrwałych skutków?
Nie obchodzą mnie twoje lektury "najwyższy czas" itd. Skupmy się na faktach, a nie laniu wody!!!
@LewSapieha dla ciebie pewnie te 200 tys. ludzi w Stanach to "prawie nikt", albo zaczniesz opowiadać o tym że to masoński spisek, a lekarzom jakaś bliżej niezidentyfikowana siła funduje wille za wpisywanie pacjentom covid jako przyczynę zgonu (po co? dlaczego? też żaden z foliarzy nie potrafi wyjaśnić - tak powiedzieli na YT), i zabawa zacznie się na nowo. Można wam podsuwać dowody i liczby pod twarz, a jak coś wam nie pasuje do waszych śmiesznych teoryjek, to zawsze znajdziecie kontrargument - taki beton.
@LewSapieha a wiesz ze na np AIDS tez nie umierasz z powodu AIDS jako takiego tylko z powodu oslabienia organizmu?
Z chorobami wspolistniejacymi jest to tak jakbys podnosil na silce 80kg - ale jak Ci dowala jeszcze do tego 150kg to juz nie podniesiesz. Jest szansa, ze z samymi 80kg i z samymi 150kg sobie poradzisz, ale efekt synergetyczny bedzie taki, ze sobie nie poradzisz z kombosem
@LewSapieha Czyli jeśli zastrzelę człowieka chorego na białaczkę, to wpiszesz mu w kartę "zgon z powodu białaczki", bo i tak by umarł? Fajnie, to oznacza bezkarność :) Przypominam, że ludzie z chorobami współistniejącymi, którzy umarli z powodu COVID-19, mogliby żyć wiele lat, gdyby nie koronawirus. Chyba normalne, że to on jest przyczyną ich przyspieszonej śmierci.
@LeClerc2 @jonaszewski tylko do tej pory w karcie zgonu jak ktoś umierał z powodu grypy a miał choroby współistniejące (czyli choroby podstawowe) wpisywali że umarł na chorobę podstawową, więc dlaczego robią co innego z koronką? w dodatku przy tych testach które nie służą do diagnostyki (słowa twórcy testu PCR, który dostał nobla za wynalezienie tego testu)
@Kamikadze10001 Od wielu lat w karcie zgonu wpisuje się trzy przyczyny:
a) wyjściową (pierwotną) lub przyczynę urazu (zatrucia),
b) przyczynę wtórną,
c) przyczynę bezpośrednią lub rodzaj urazu (zatrucia).
Nie ma jednej przyczyny w karcie zgonu i nigdy nie było.
Proszę o cytat w sprawie testu PCR, ponieważ jako test na obecność materiału genetycznego wirusa własnie do tego on służy. Prawdopodobnie mylisz go z testem serologicznym, który wykrywa przeciwciała.
@jonaszewski @majku4 cytatu teraz nie znajdę bo to kilka miesięcy wstecz. Tutaj chodzi o metodologie badani: powielanie fragmentu dna/rna - w testach na koronkę jest tych powieleń ok 30 jak dobrze pamiętam a przy 50 powieleniach wszystkie testy wychodzą pozytywne
Czyli startowo w próbce masz 1 cząstkę, a po pierwszym powieleniu już 2, a po 10 tych cząstek jest 1024 - oczywiście to tylko teoria, w praktyce tych cząstek wychodzi troszkę mniej.
polecam oglądnąć: https://www.youtube.com/watch?v=VB70Fjmp7kM jest też odnośnie testów
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 października 2020 o 12:34
@Kamikadze10001 Niestety, nie mam czasu, żeby słuchać przez 47 minut faceta tylko po to, żeby wyłapać kilka słów. Proponuję o wiele szybszą metodę, czyli zapoznanie się z tym tekstem: https://oko.press/testy-pcr-to-sciema/
Wydaje mi się, że odpowiada na zarzuty, które stawiasz.
Nie, nie jest tak, że wszystkie testy wychodzą pozytywne. Czułość testu z każdym powtórzeniem staje się po prostu tak duża, że wykrywamy śladowe pozostałości wirusa, być może już nawet nieaktywnego.
@jonaszewski ok 26 minuta wywiadu, nie mówię że test jest o kant dupy rozbić tylko przy tym zastosowaniu jest nieskuteczny bo daje ok 80% wyników fałszywie pozytywnych (jest to gdzieś na stronie WHO), więc biorąc to pod uwagę to zamiast 9600 przypadków wychodzi 1920 więc przekłamanie jest ogromne, a w dodatku można go łatwo fałszować - patrz wyżej ilość powieleń.
PS artykułu całego nie czytałem - brak czasu bo trzeba do pracy lecieć
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 października 2020 o 13:35
@Kamikadze10001 Niestety, ale "w mojej opinii, na mój nos" to jednak za mało, żeby stwierdzić wprost nieskuteczność metody. W artykule w OKO.press jest to wyjaśnione. Odwróćmy to: gdyby grypą zająć się tak, jak zajmujemy się koronawirusem, mielibyśmy zapewne taki sam obraz pandemii. Tyle że grypa nie jest tak zjadliwa. Oczywiście, kiedy ostatni raz ją bagatelizowaliśmy, pochłonęła nawet do 100 mln ofiar, niemniej od tamtej pory ściśle ją monitorujemy. Koronawirus to coś nowego, dlatego tak ostrożne podejście.
Trudno powiedzieć, co ma na myśli pan z filmu, kiedy mówi o "fałszywie pozytywnym wyniku". Tak jak pisałem, po prostu wykrywa się ślady wirusa, które mogą być całkowicie nieszkodliwe. Mam też problem z cytatem "z pana, który dostał Nobla". Owszem, testy dają fałszywe wyniki - ale ujemne. Szacuje się, że po upływie około 3 tygodni od kontaktu z nowym koronawirusem prawdopodobieństwo fałszywie ujemnego wyniku osiąga 66%. To oznacza, że przegapimy raczej chorych, niż że zdrowym przypiszemy chorobę. Odwrotna sytuacja jest o wiele rzadsza.
@Kamikadze10001 "powielanie fragmentu dna/rna - w testach na koronkę jest tych powieleń ok 30 jak dobrze pamiętam a przy 50 powieleniach wszystkie testy wychodzą pozytywne"
Prosta matematyka: jeżeli w próbce nie ma materiału genetycznego wirusa to powielenie go nawet milion razy nie da wyniku pozytywnego (zero razy dowolna liczba to nadal zero...).
Poproszę o cytat ze strony WHO że test daje ok 80% wyników fałszywie pozytywnych.
@LewSapieha Aż dziwne, że nie optujesz tutaj za eutanazją, można by wpisać w przyczyny zgonu nowotwór i nikt by się nie połapał.
Ciekawi mnie Twoje podejście do AIDS. Naprawdę wierzysz, że można się tym zarazić, stojąc obok kogoś w kościele?
@LewSapieha Tak, z wytycznych, które czytam, wynika, że w akcie zgonu jedną z trzech przyczyn będą powikłania po przeziębieniu. To chyba dość oczywiste, skoro przeziębienie spowodowało przedwczesny zgon.
Przykład Xara nie jest debilny, debilna jest Twoja reakcja na niego. Świadomie przemilczasz fakt, że HIV nie przenosi się drogą kropelkową, więc nie ma potrzeby zamykania z jego powodu czegokolwiek. Ale z całą pewnością jest powodem, aby wprowadzić surowsze zasady odkażania sprzętu u dentysty, fryzjera, w punkcie honorowego krwiodawstwa itp.
@LewSapieha Bo wskaźnik zgonów przy COVID-19 jest kilkakrotnie wyższy niż przy grypie sezonowej. Nie wiem, kto Ci naopowiadał bzdur, ale w sezonie 2018/2019 na grypę zachorowało 3 692 199 osób, dla 143 pacjentów wirus grypy okazał się śmiertelny. Ale OK, pewnie niedoszacowane, pomnóżmy to przez 10. Albo 20, co tam. Niech będzie, że umarły trzy tysiące osób. W całym sezonie grypowym. Na koronawirusa jak dotąd zmarły prawie cztery tysiące, a epidemia dopiero się rozkręca. Przypominam: pomnożyłem oficjalne statystyki zgonów dla grypy dwudziestokrotnie, a i tak jest ich mniej niż dla koronawirusa.
Kolejnym powodem paniki może być to, że mamy do czynienia ze zjadliwym wirusem, o którym niewiele wiemy, ale pamiętamy, że sto lat temu epidemia hiszpanki pochłonęła nawet 100 mln ofiar, przy znacznie mniejszym zaludnieniu planety. Może po prostu lepiej na zimne dmuchać?
A dlaczego przy grypie chodzimy do pracy, zarażając wszystkich wokół, dlaczego nie nosimy maseczek jak Azjaci, dlaczego nie przestrzegamy dystansu ani higieny, dlaczego ignorujemy nawoływania do szczepienia się na grypę co roku - to już sam sobie odpowiedz.
skoro te cudowne maseczki mają moc zatrzymywania wirusa to czemu zamykane są szkoły, przychodnie, urzędy, restauracje, siłownie itd, itp... ? skoro bezobjawowi dzięki maseczką nie zarażają to czemu się izoluje tych z objawami? przecież wystarczy nosić maseczki ;)
Ja piedole, zeby dorosli ludzie marudzili ze maseczka ogranicza to czy zle sie tamto, masakra, jak 5 latnie dzieci marudzą bo mama kazała ważywka jeść. Dorosly człowiek robi co musi i sie nie pluje. Tylko ludzie niedojrzali emocjonalnie mają takie problemy
@jabol428 chodzenie na rekach nie ogranicza rozpylania płynów z jamochłonu, ludzie mówią to plują, maska blokuje rozpylanie, go dla tego chirurg nosi maske, zeby nie napluł na pacjenta bo ma bakterie w pysku. Poczytaj ile ludzie mają bakterii w ustach. Jezeli moze pomóc to bede nosił a jak nie pomaga to też mi to nie przeszkadza, wole dmuchac na zimne, ale lepiej marudzic jak małe rozwydrzone dzieci, "bo mnie nikt nie zmusi", nest duzo gorszych zeczy na ktore sie godzimy ale nikt nie marudzi, zawsze sie ktos buntuje, bo spodnica za długa, bo mundurki w szkole, bo to bo tam to. Jak ktos chce to sie przyczepi do byle gówna. Mnie tez sie zle oddycha, okulary parują ale robie to dla innych a nie dla siebie. Teraz wszyscy są egoistami i myslą tylko o sobie, zeby miac lepiej od innych, zeby pokazac co to nie on. To są zachowania antyspołeczne
Hm... skoro zrobiłaś test na wirusa i wyszedł pozytywny, to raczej powinnaś siedzieć na kwarantannie, a nie łazić po mieście.
Skoro jednak jesteś zdrowa, to jaki jest cel noszenia maseczki?
Cały ten demot opiera sie na dwóch nieprawdziwych informacjach:
1. Informacja, że maseczka pomaga - Wystarczy porownac nasze statyrtyki de Szwecja i juz wiadomo ze maseczki nic nie daja.
2. Na tym, że zachorowalnosc covid rzeczywiscie wzrasta - wzrasta tylko liczba robionych testow, ktorych wyniki sa poprostu nieprawdziwe i naukowo udowodniono juz ze pokazuja bezsensowne wyniki na podstawie ktorych budujesie paranoje strachu.
@xgaijinx Gdyby tylko wzrastała liczba zdiagnozowanych to by można podejrzewać że to wynika wyłącznie z liczby testów. Ale wzrasta też liczba osób w ciężkim stanie, wzrasta zapotrzebowanie na respiratory i wzrasta liczba zgonów.
@Kamikadze10001 A jesteś w stanie przytoczyć cały cytat (najlepiej z datą kiedy tak powiedział) czy tylko powielasz bzdety z filmów na YT? Bo wydaje mi się że samo opracowanie jakiejś metody nie daje komuś prawa do oceniania do czego można jej użyć a do czego nie, bo jeśli ktos inny będzie umiał jej użyć do czegoś innego niż została pierwotnie stworzona, to czemu nie?
Testy PCR od lat są wykorzystywane zarówno w diagnostyce, jak i w badaniach naukowych, ta metoda nie jest zarezerwowana tylko dla Covidu.
Umiesz w ogólne powiedzieć na czym ta metoda polega?
Noscie maski , bądźcie niewolnikami szatana. Ja nie zamierzam popierać zniewolenia. Pandemia to wymysł sztuczny, by nas zniewolić. Dziwne że od marca, jeszcze są ślepcy. Patrzycie , a nie widzicie. Bóg mi dał tlen do oddychania i nie mam zamiaru maska odcinać sobie dostępu, do tlenu, dzięki któremu żyje. Bóg wam dał rozum, a media wam go dobitnie odebrały.
W skrócie. Na masce czy czym tam zasłaniasz usta, zbierasz wszelakie patogeny w jednym miejscu, a potem rozdmuchujesz je w innym miejscu, wdychasz samemu, przynosisz do domu...
Tylko, że ta maseczka w ogóle nic tym ludziom nie da. Sprawdźcie. Ten kawałek szmaty co sprzedają w sklepie i tak przepuszcza molekuły wirusa. Poza tym zaczyna się od maseczek a skończy na nadzorze elektronicznym naszych środków finansowych i wydzielaniu nam ochłapów za miskę ryżu. Wspomnicie moje słowa, ale oczywiście wyjdę teraz na wariata, a jak za 10 lat stanie się to co mówię to już nikt nie będzie pamiętał, że tak mówiłem.
To prawda wirus jest mniejszy od szczelin w maseczce. Wirus generalnie przenosi się bardzo skutecznie na kropelkach śliny, a te są wystarczająco skutecznie zatrzymywane, żeby 100 osób zaraziło nie 400 następnych, tylko 50. Wystarczy, żeby ludzie te maski nosili, tak jak noszą je w Japonii i bez żadnego lockdownu sytuacja jest w miarę pod kontrolą.
Czyli maseczki do końca życia? Zawsze będą ludzie których możesz uśmiercić zwykłym katarem. A może dbamy tylko o chorych na tak zwany covid 19 a wszyscy inni nie są warci tego żebyś nosił maskę.
@Emin " wbrew nauce w Straszną Pandemię" - to nauka wskazała wirusa i pandemię, nie wierzyć w to to nie wierzyć w naukę.... cofamy się do średniowiecza?
To z całą stanowczością odpowiem tak jak ty....
Widzę, że tępaków wierzących wbrew nauce, że maseczki to problem a wirus to pikuś coraz więcej.
Dobra rada. Jak się na czymś nie znasz to nie wypowiadaj się bo robisz z siebie idiotę.
@LewSapieha "covidianie" - ludzie, którzy wolą wierzyć lekarzom i naukowcom, niż Grażynie z grupy "nie wierzę w koronawirusa" z dyplomem uniwersytetu Youtube.
Nauka to teraz manipulacja i propaganda. Jak to było u Orwella? "Wojna to pokój, wolność to niewola, ignorancja to siła".
@LewSapieha Kolejny ekspert z gatunku "prawie nikt nie umiera w wyniku upadku z budynku, skaczmy razem!".
Poza tym nie wiadomo choćby tego, jakie są długofalowe następstwa zachorowania (np. covid-19 uszkadza pęcherzyki płucne - istnieje spore prawdopodobieństwo że to się przekłada na późniejsze infekcje, a może nawet nowotwory) ani możliwe mutacje, no ale cooo tam! W "Najwyższym Czasie" pisali że to żydowski spisek i taka sobie grypka, więc tak pewnie jest! A że na całym świecie jest tak samo i naukowcy i lekarze apelują o ostrożność (a w niektórych krajach, jak Japonia noszenie maseczki, żeby zwyczajnie nie zarażać innych swoim syfem w gęstych skupiskach ludzkich jest od dawna po prostu standardem)? Na to już nikt z foliarzy odpowiedzieć nie potrafi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2020 o 18:31
@vicrac
Proszę o dane, ilu umarło na covida, odlicz tych z chorobami współisniejacymi, bo tam masz zawały, przerzutu nowotworowe, udary itd.
Czyż grypa, o której media nie trąbią, nie zostawia długotrwałych skutków?
Nie obchodzą mnie twoje lektury "najwyższy czas" itd. Skupmy się na faktach, a nie laniu wody!!!
@LewSapieha dla ciebie pewnie te 200 tys. ludzi w Stanach to "prawie nikt", albo zaczniesz opowiadać o tym że to masoński spisek, a lekarzom jakaś bliżej niezidentyfikowana siła funduje wille za wpisywanie pacjentom covid jako przyczynę zgonu (po co? dlaczego? też żaden z foliarzy nie potrafi wyjaśnić - tak powiedzieli na YT), i zabawa zacznie się na nowo. Można wam podsuwać dowody i liczby pod twarz, a jak coś wam nie pasuje do waszych śmiesznych teoryjek, to zawsze znajdziecie kontrargument - taki beton.
@LewSapieha a wiesz ze na np AIDS tez nie umierasz z powodu AIDS jako takiego tylko z powodu oslabienia organizmu?
Z chorobami wspolistniejacymi jest to tak jakbys podnosil na silce 80kg - ale jak Ci dowala jeszcze do tego 150kg to juz nie podniesiesz. Jest szansa, ze z samymi 80kg i z samymi 150kg sobie poradzisz, ale efekt synergetyczny bedzie taki, ze sobie nie poradzisz z kombosem
@LewSapieha Czyli jeśli zastrzelę człowieka chorego na białaczkę, to wpiszesz mu w kartę "zgon z powodu białaczki", bo i tak by umarł? Fajnie, to oznacza bezkarność :) Przypominam, że ludzie z chorobami współistniejącymi, którzy umarli z powodu COVID-19, mogliby żyć wiele lat, gdyby nie koronawirus. Chyba normalne, że to on jest przyczyną ich przyspieszonej śmierci.
@LeClerc2 @jonaszewski tylko do tej pory w karcie zgonu jak ktoś umierał z powodu grypy a miał choroby współistniejące (czyli choroby podstawowe) wpisywali że umarł na chorobę podstawową, więc dlaczego robią co innego z koronką? w dodatku przy tych testach które nie służą do diagnostyki (słowa twórcy testu PCR, który dostał nobla za wynalezienie tego testu)
@Kamikadze10001 Od wielu lat w karcie zgonu wpisuje się trzy przyczyny:
a) wyjściową (pierwotną) lub przyczynę urazu (zatrucia),
b) przyczynę wtórną,
c) przyczynę bezpośrednią lub rodzaj urazu (zatrucia).
Nie ma jednej przyczyny w karcie zgonu i nigdy nie było.
Proszę o cytat w sprawie testu PCR, ponieważ jako test na obecność materiału genetycznego wirusa własnie do tego on służy. Prawdopodobnie mylisz go z testem serologicznym, który wykrywa przeciwciała.
@jonaszewski @majku4 cytatu teraz nie znajdę bo to kilka miesięcy wstecz. Tutaj chodzi o metodologie badani: powielanie fragmentu dna/rna - w testach na koronkę jest tych powieleń ok 30 jak dobrze pamiętam a przy 50 powieleniach wszystkie testy wychodzą pozytywne
Czyli startowo w próbce masz 1 cząstkę, a po pierwszym powieleniu już 2, a po 10 tych cząstek jest 1024 - oczywiście to tylko teoria, w praktyce tych cząstek wychodzi troszkę mniej.
polecam oglądnąć: https://www.youtube.com/watch?v=VB70Fjmp7kM jest też odnośnie testów
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2020 o 12:34
@Kamikadze10001 Niestety, nie mam czasu, żeby słuchać przez 47 minut faceta tylko po to, żeby wyłapać kilka słów. Proponuję o wiele szybszą metodę, czyli zapoznanie się z tym tekstem:
https://oko.press/testy-pcr-to-sciema/
Wydaje mi się, że odpowiada na zarzuty, które stawiasz.
Nie, nie jest tak, że wszystkie testy wychodzą pozytywne. Czułość testu z każdym powtórzeniem staje się po prostu tak duża, że wykrywamy śladowe pozostałości wirusa, być może już nawet nieaktywnego.
@jonaszewski ok 26 minuta wywiadu, nie mówię że test jest o kant dupy rozbić tylko przy tym zastosowaniu jest nieskuteczny bo daje ok 80% wyników fałszywie pozytywnych (jest to gdzieś na stronie WHO), więc biorąc to pod uwagę to zamiast 9600 przypadków wychodzi 1920 więc przekłamanie jest ogromne, a w dodatku można go łatwo fałszować - patrz wyżej ilość powieleń.
PS artykułu całego nie czytałem - brak czasu bo trzeba do pracy lecieć
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2020 o 13:35
@Kamikadze10001 Niestety, ale "w mojej opinii, na mój nos" to jednak za mało, żeby stwierdzić wprost nieskuteczność metody. W artykule w OKO.press jest to wyjaśnione. Odwróćmy to: gdyby grypą zająć się tak, jak zajmujemy się koronawirusem, mielibyśmy zapewne taki sam obraz pandemii. Tyle że grypa nie jest tak zjadliwa. Oczywiście, kiedy ostatni raz ją bagatelizowaliśmy, pochłonęła nawet do 100 mln ofiar, niemniej od tamtej pory ściśle ją monitorujemy. Koronawirus to coś nowego, dlatego tak ostrożne podejście.
Trudno powiedzieć, co ma na myśli pan z filmu, kiedy mówi o "fałszywie pozytywnym wyniku". Tak jak pisałem, po prostu wykrywa się ślady wirusa, które mogą być całkowicie nieszkodliwe. Mam też problem z cytatem "z pana, który dostał Nobla". Owszem, testy dają fałszywe wyniki - ale ujemne. Szacuje się, że po upływie około 3 tygodni od kontaktu z nowym koronawirusem prawdopodobieństwo fałszywie ujemnego wyniku osiąga 66%. To oznacza, że przegapimy raczej chorych, niż że zdrowym przypiszemy chorobę. Odwrotna sytuacja jest o wiele rzadsza.
@Kamikadze10001 "powielanie fragmentu dna/rna - w testach na koronkę jest tych powieleń ok 30 jak dobrze pamiętam a przy 50 powieleniach wszystkie testy wychodzą pozytywne"
Prosta matematyka: jeżeli w próbce nie ma materiału genetycznego wirusa to powielenie go nawet milion razy nie da wyniku pozytywnego (zero razy dowolna liczba to nadal zero...).
Poproszę o cytat ze strony WHO że test daje ok 80% wyników fałszywie pozytywnych.
@LewSapieha się ameba intelektualna odezwała....
@LewSapieha Aż dziwne, że nie optujesz tutaj za eutanazją, można by wpisać w przyczyny zgonu nowotwór i nikt by się nie połapał.
Ciekawi mnie Twoje podejście do AIDS. Naprawdę wierzysz, że można się tym zarazić, stojąc obok kogoś w kościele?
@LewSapieha Tak, z wytycznych, które czytam, wynika, że w akcie zgonu jedną z trzech przyczyn będą powikłania po przeziębieniu. To chyba dość oczywiste, skoro przeziębienie spowodowało przedwczesny zgon.
Przykład Xara nie jest debilny, debilna jest Twoja reakcja na niego. Świadomie przemilczasz fakt, że HIV nie przenosi się drogą kropelkową, więc nie ma potrzeby zamykania z jego powodu czegokolwiek. Ale z całą pewnością jest powodem, aby wprowadzić surowsze zasady odkażania sprzętu u dentysty, fryzjera, w punkcie honorowego krwiodawstwa itp.
@LewSapieha Bo wskaźnik zgonów przy COVID-19 jest kilkakrotnie wyższy niż przy grypie sezonowej. Nie wiem, kto Ci naopowiadał bzdur, ale w sezonie 2018/2019 na grypę zachorowało 3 692 199 osób, dla 143 pacjentów wirus grypy okazał się śmiertelny. Ale OK, pewnie niedoszacowane, pomnóżmy to przez 10. Albo 20, co tam. Niech będzie, że umarły trzy tysiące osób. W całym sezonie grypowym. Na koronawirusa jak dotąd zmarły prawie cztery tysiące, a epidemia dopiero się rozkręca. Przypominam: pomnożyłem oficjalne statystyki zgonów dla grypy dwudziestokrotnie, a i tak jest ich mniej niż dla koronawirusa.
Kolejnym powodem paniki może być to, że mamy do czynienia ze zjadliwym wirusem, o którym niewiele wiemy, ale pamiętamy, że sto lat temu epidemia hiszpanki pochłonęła nawet 100 mln ofiar, przy znacznie mniejszym zaludnieniu planety. Może po prostu lepiej na zimne dmuchać?
A dlaczego przy grypie chodzimy do pracy, zarażając wszystkich wokół, dlaczego nie nosimy maseczek jak Azjaci, dlaczego nie przestrzegamy dystansu ani higieny, dlaczego ignorujemy nawoływania do szczepienia się na grypę co roku - to już sam sobie odpowiedz.
@LewSapieha Wybacz ale takie brednie sadzisz, że tracę wiarę w społedzeństwo.
@LewSapieha Z wirusem, który odpowiada za taki skok śmiertelności w Europie na tle średniej:
https://euromomo.eu/uploads/images/pooled_week41_homepage-2e8d3516-c61f-447d-9bd1-2a4647f88a0d.png
skoro te cudowne maseczki mają moc zatrzymywania wirusa to czemu zamykane są szkoły, przychodnie, urzędy, restauracje, siłownie itd, itp... ? skoro bezobjawowi dzięki maseczką nie zarażają to czemu się izoluje tych z objawami? przecież wystarczy nosić maseczki ;)
Bo ludzie to glaby wiedza wszystko najlepiej i jak sie ich nie zmusi do noszenia maseczek to ich nie nosza
@jens1 bo nie nosisz zabezpieczenia ktore broni w 100%, bo oko wyglada podobnie jak tutaj:
https://bi.im-g.pl/im/7f/95/18/z25777023V,Badanie-probek-na-obecnosc-koronawirusa-w-Panstwow.jpg albo raczej takiego to nie nosisz: 
https://cloudfront-us-east-1.images.arcpublishing.com/ajc/U3XFL6H4HYKCRZAAEPRLL2JO2M.jpg
Wiec nie masz 100% zabezpieczenia, ani nawet 99,9999%
Ja piedole, zeby dorosli ludzie marudzili ze maseczka ogranicza to czy zle sie tamto, masakra, jak 5 latnie dzieci marudzą bo mama kazała ważywka jeść. Dorosly człowiek robi co musi i sie nie pluje. Tylko ludzie niedojrzali emocjonalnie mają takie problemy
@jabol428 chodzenie na rekach nie ogranicza rozpylania płynów z jamochłonu, ludzie mówią to plują, maska blokuje rozpylanie, go dla tego chirurg nosi maske, zeby nie napluł na pacjenta bo ma bakterie w pysku. Poczytaj ile ludzie mają bakterii w ustach. Jezeli moze pomóc to bede nosił a jak nie pomaga to też mi to nie przeszkadza, wole dmuchac na zimne, ale lepiej marudzic jak małe rozwydrzone dzieci, "bo mnie nikt nie zmusi", nest duzo gorszych zeczy na ktore sie godzimy ale nikt nie marudzi, zawsze sie ktos buntuje, bo spodnica za długa, bo mundurki w szkole, bo to bo tam to. Jak ktos chce to sie przyczepi do byle gówna. Mnie tez sie zle oddycha, okulary parują ale robie to dla innych a nie dla siebie. Teraz wszyscy są egoistami i myslą tylko o sobie, zeby miac lepiej od innych, zeby pokazac co to nie on. To są zachowania antyspołeczne
Hm... skoro zrobiłaś test na wirusa i wyszedł pozytywny, to raczej powinnaś siedzieć na kwarantannie, a nie łazić po mieście.
Skoro jednak jesteś zdrowa, to jaki jest cel noszenia maseczki?
@gremline a moze po prostu nie robila testu i nie wie czy nie jest nosicielem?
wartościowy demot
Cały ten demot opiera sie na dwóch nieprawdziwych informacjach:
1. Informacja, że maseczka pomaga - Wystarczy porownac nasze statyrtyki de Szwecja i juz wiadomo ze maseczki nic nie daja.
2. Na tym, że zachorowalnosc covid rzeczywiscie wzrasta - wzrasta tylko liczba robionych testow, ktorych wyniki sa poprostu nieprawdziwe i naukowo udowodniono juz ze pokazuja bezsensowne wyniki na podstawie ktorych budujesie paranoje strachu.
@xgaijinx rozwiń proszę temat dlaczego wyniki testów na covid są "nieprawdziwe"?
@xgaijinx Gdyby tylko wzrastała liczba zdiagnozowanych to by można podejrzewać że to wynika wyłącznie z liczby testów. Ale wzrasta też liczba osób w ciężkim stanie, wzrasta zapotrzebowanie na respiratory i wzrasta liczba zgonów.
@majku4 testy PCR nie służą do diagnostyki - to są słowa twórcy tego testu, który za wynalezienie go dostał nobla
@Kamikadze10001 A jesteś w stanie przytoczyć cały cytat (najlepiej z datą kiedy tak powiedział) czy tylko powielasz bzdety z filmów na YT? Bo wydaje mi się że samo opracowanie jakiejś metody nie daje komuś prawa do oceniania do czego można jej użyć a do czego nie, bo jeśli ktos inny będzie umiał jej użyć do czegoś innego niż została pierwotnie stworzona, to czemu nie?
Testy PCR od lat są wykorzystywane zarówno w diagnostyce, jak i w badaniach naukowych, ta metoda nie jest zarezerwowana tylko dla Covidu.
Umiesz w ogólne powiedzieć na czym ta metoda polega?
@xgaijinx Szwecja ma coraz więcej chorych i olbrzymi problem. Okazało się, że ich system zawiódł.
Noscie maski , bądźcie niewolnikami szatana. Ja nie zamierzam popierać zniewolenia. Pandemia to wymysł sztuczny, by nas zniewolić. Dziwne że od marca, jeszcze są ślepcy. Patrzycie , a nie widzicie. Bóg mi dał tlen do oddychania i nie mam zamiaru maska odcinać sobie dostępu, do tlenu, dzięki któremu żyje. Bóg wam dał rozum, a media wam go dobitnie odebrały.
Jeżeli autor jest w stanie wykrzesać takie mądrości, to też niech najpierw przeczyta to...
https://www.aier.org/article/the-year-of-disguises/
W skrócie. Na masce czy czym tam zasłaniasz usta, zbierasz wszelakie patogeny w jednym miejscu, a potem rozdmuchujesz je w innym miejscu, wdychasz samemu, przynosisz do domu...
Tylko, że ta maseczka w ogóle nic tym ludziom nie da. Sprawdźcie. Ten kawałek szmaty co sprzedają w sklepie i tak przepuszcza molekuły wirusa. Poza tym zaczyna się od maseczek a skończy na nadzorze elektronicznym naszych środków finansowych i wydzielaniu nam ochłapów za miskę ryżu. Wspomnicie moje słowa, ale oczywiście wyjdę teraz na wariata, a jak za 10 lat stanie się to co mówię to już nikt nie będzie pamiętał, że tak mówiłem.
@Ynfluencer
To prawda wirus jest mniejszy od szczelin w maseczce. Wirus generalnie przenosi się bardzo skutecznie na kropelkach śliny, a te są wystarczająco skutecznie zatrzymywane, żeby 100 osób zaraziło nie 400 następnych, tylko 50. Wystarczy, żeby ludzie te maski nosili, tak jak noszą je w Japonii i bez żadnego lockdownu sytuacja jest w miarę pod kontrolą.
Czyli maseczki do końca życia? Zawsze będą ludzie których możesz uśmiercić zwykłym katarem. A może dbamy tylko o chorych na tak zwany covid 19 a wszyscy inni nie są warci tego żebyś nosił maskę.
Widzę, że tępaków wierzących wbrew nauce w Straszną Pandemię i w magiczne maseczki coraz więcej.
@Emin " wbrew nauce w Straszną Pandemię" - to nauka wskazała wirusa i pandemię, nie wierzyć w to to nie wierzyć w naukę.... cofamy się do średniowiecza?
To z całą stanowczością odpowiem tak jak ty....
Widzę, że tępaków wierzących wbrew nauce, że maseczki to problem a wirus to pikuś coraz więcej.
Dobra rada. Jak się na czymś nie znasz to nie wypowiadaj się bo robisz z siebie idiotę.
co to za brednie znowu