@Xar Wiesz, dla polskich "wolnościowców" takie aspekty jak wymieniony miesięczny urlop, dobrze działającą darmową opieką zdrowotną to już najgorszy socjalizm, ZSRR, Korea Północna. A klasa średnia to zło, zepsucie, degrengolada, dekadentyzm, bo zapierniczanie w XIX wiecznej fabryce to jest to. Trochę koloryzuję, ironizuję, ale trochę się naczytałem komentarzy. Wiesz, sam jestem za tym, by natychmiast wstrzymać 500 plus i np zainwestować w rozwój opieki zdrowotnej na wzór Norwegii.
A nie tak dawno rozmawiałem z klientką mieszkająca na stałe w Norwegii. Pracuje na uniwersytecie w Oslo jako wykładowca. Wcale nie jest tak różowo. Norwedzy to depresyjni ludzie, tylko w tamtej kulturze jest zwyczaj nie okazywania tego. Mają bardzo wysokie podatki, a zawistni są prawie jak Polacy, z tolerancją też krucho. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 października 2020 o 17:47
@profix3 co do tolerancji to podobnie jest w Finlandii - jeśli nie mówisz biegle po fińsku to nie masz szansy na dostanie pracy (a nawet wtedy patrzą na ciebie krzywo, że "zabierasz" pracę Finom), a ruchy nacjonalistyczne są bardzo silne.
@profix3 czy ja wiem czy aż tak wysokie podatki są w norwegi ? Jak policzysz że płacisz podatek (zazwyczaj z tabeli czyli liniowy) i sprawdzisz że około połowy twojego podatku jest odprowadzane do NAV na twoje ubezpieczenie zdrowotne i emeryturę to wyjdzie że płacisz więcej w Polsce . Co do tolerancji to zgodzę się tylko że dotyczy to głównie starszego pokolenia , wśród osób w wieku 20-40 lat nie zauważyłem takich zachowań . Starsze pokolenie jest trochę inne , oni uważają że są elitą a reszta cudzoziemców to robaki do pracy - ale też nie wszyscy .
@vicrac To samo mówiła mi ta kobieta na temat Norwegii, jak tam pojechała i jeszcze uczyła się języka to miała przewalone. Jeśli startowała do jakiejś pracy i miała lepsze referencje niż Norweg, ale on był swojakiem, to zawsze on dostał pracę. No niby ok, taki patriotyzm. Ale tak wiele mówi się wszem i wobec o tolerancji dla innych kultur, również w Norwegii, ale to wygląda ładnie tylko na papierze. Teoria swoje, a życie swoje.
@ssebastianek, nie jestem w stanie zweryfikować prawdziwości jej słów, ale mówiła, że są większe niż Polsce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 października 2020 o 15:21
Tolerancja: Małżeństwa osób homoseksualnych oraz adopcja przez nich dzieci są w Norwegii legalne. W 2017 roku kościół norweski dopuścił zawierania małżeństw homoseksualnych również w kościele. Norwegia jako pierwszy kraj na świecie w 1981 roku wprowadziła specjalne prawo chroniące osoby homoseksualne m.in. przed dyskryminacją.
Prawa kobiet: Aborcja w Norwegii jest legalna i darmowa dla mieszkanek kraju. Do 12 tygodnia ciąży nie jest wymagane podanie przyczyny swojej decyzji, powyżej 12 tygodnia zgodę wyraża lekarz wraz z komisją.
Mini gorzelnia w każdym domu: W supermarketach z alkoholi dostępne jest piwo. Sprzedaż od poniedziałku do piątku dozwolona jest do godziny 20, w soboty tylko do godziny 18. Alkohol wysokoprocentowy można kupić w Norwegii tylko w specjalnie przeznaczonych do tego sklepach – Vinmonopolet. W całej Norwegii jest około 323 sklepów z alkoholem.
pewnie dlatego że norwegowie ciągle chodzą narąbani, szczególnie tym co w domu pędzą bo w państwowych sklepach strach alkohol kupować - jak za dużo kupisz to masz pewny wjazd na chatę z AA.
Jeśli płacisz kartą to tak może się stać i tylko pod warunkiem że w vinmonopolet kupujesz - marketów nie sprawdzą . No i dużą część Norwegów zaopatruje się w alkohol w Szwecji .
@Puolalainen słyszałem od znajomego który już od wielu lat pracuje w Norwegii że jak za dużo nakupujesz alkoholu - wiadomo zakupy na kartę to naprawdę przychodzą z AA i pytają czy nie masz problemu z alkoholem.
A jak tam z alko jest? Duzo pija? I bardziej piwo wino czy mocniejsze trunki? Poznalam w zyciu tylko Finow i Szwerdow i oni ladnie chleja. Jakby alko w kraju nie mieli.
@Puolalainen oczywiście że piją ile wlezie ale nie ma się co dziwić jak masz tak depresyjną pogodę, pół roku ciemno, zawsze zimno, prawie zawsze wieje. Przyjemnie to jest oglądać to na wakacjach ale cały rok to raczej nie bardzo.
Kto by pomyślał, że kraj z jednymi z największych zasobów naturalnych (tania energia z hydroelektrowni, ropa naftowa i gaz ziemny, dawniej rudy metali), położony peryferyjnie, praktycznie bez zniszczeń wojennych jest krajem bogatym. Na pewno nie ludzie którzy uważają że dobrobyt bierze się z rozdawnictwa, bo tacy są zbyt głupi żeby wnikać w jakiekolwiek głębsze przyczyny takiego stanu rzeczy w Skandynawii i wciąż wierzą w "darmowość" służby zdrowia i szkolnictwa.
@Bamb33 Właśnie, a tak naprawdę to jest łącznie więcej niż miesiąc, bo te 26 dni dotyczy tylko dni pracujących - czyli wychodzi łącznie 2 dni + 5 tygodni + jeszcze jeden dzień = 38 dni ciągłego wolnego jeżeli ktoś chciałby wszystko naraz. A 46 dni wolnego jakby brać po jednym tygodniu.
@goff nieprawda, oni mają taki system że w ciągu roku płacisz za służbę zdrowia do jakiejś tam kwoty, jak ją przekroczysz to dalej już za nic nie płacisz.
Świetny system bo eliminuje wszystkie babcie przychodzące na pogaduchy.
Norwegia jest smutny krajem. Pięknym Ale smutnym. Ludzi prawie nie widać. Powierzchnia jak Polska A ludzi 4razy mniej. Biedny kraj na północy stał się bogaty jak odkryto złoża ropy. I stąd jest bogaty.
Darmowa opieka zdrowotna? Ktoś tu chyba nie do końca zna realia. W Norwegii nie ma darmowej opieki zdrowotnej. Płaci się za każdą wizytę u lekarza czy na pogotowiu. Jak przekroczysz pewien limit wydanych rocznie pieniędzy na lekarza to dopiero potem opieka jest darmowa. Co więcej Norwegowie wolą jeździć prywatnie leczyć się do Niemiec czy Polski, bo tu niestety opieka zdrowotna nie jest na zbyt wysokim poziomie.
Brak religii i alkoholu.
Alkoholu ci u Norwegów dostatek , piją tyle co Polacy a może i więcej .
Norwegia jest państwem wyznaniowym przeciez
@Agnesitka
W zasadzie tylko jeśli chodzi o rodzinę Królewską i zwierzchnictwo nad kościołem narodowym.
Czytałam że każdy Norweg zobowiązany jest wychować potomstwo w wierzę kościoła państwowego.
O nie, to socjal nie jest zrodlem szczescia? Kto by pomyslal?
@Xar Wiesz, dla polskich "wolnościowców" takie aspekty jak wymieniony miesięczny urlop, dobrze działającą darmową opieką zdrowotną to już najgorszy socjalizm, ZSRR, Korea Północna. A klasa średnia to zło, zepsucie, degrengolada, dekadentyzm, bo zapierniczanie w XIX wiecznej fabryce to jest to. Trochę koloryzuję, ironizuję, ale trochę się naczytałem komentarzy. Wiesz, sam jestem za tym, by natychmiast wstrzymać 500 plus i np zainwestować w rozwój opieki zdrowotnej na wzór Norwegii.
A nie tak dawno rozmawiałem z klientką mieszkająca na stałe w Norwegii. Pracuje na uniwersytecie w Oslo jako wykładowca. Wcale nie jest tak różowo. Norwedzy to depresyjni ludzie, tylko w tamtej kulturze jest zwyczaj nie okazywania tego. Mają bardzo wysokie podatki, a zawistni są prawie jak Polacy, z tolerancją też krucho. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2020 o 17:47
@profix3 co do tolerancji to podobnie jest w Finlandii - jeśli nie mówisz biegle po fińsku to nie masz szansy na dostanie pracy (a nawet wtedy patrzą na ciebie krzywo, że "zabierasz" pracę Finom), a ruchy nacjonalistyczne są bardzo silne.
@profix3 czy ja wiem czy aż tak wysokie podatki są w norwegi ? Jak policzysz że płacisz podatek (zazwyczaj z tabeli czyli liniowy) i sprawdzisz że około połowy twojego podatku jest odprowadzane do NAV na twoje ubezpieczenie zdrowotne i emeryturę to wyjdzie że płacisz więcej w Polsce . Co do tolerancji to zgodzę się tylko że dotyczy to głównie starszego pokolenia , wśród osób w wieku 20-40 lat nie zauważyłem takich zachowań . Starsze pokolenie jest trochę inne , oni uważają że są elitą a reszta cudzoziemców to robaki do pracy - ale też nie wszyscy .
@vicrac To samo mówiła mi ta kobieta na temat Norwegii, jak tam pojechała i jeszcze uczyła się języka to miała przewalone. Jeśli startowała do jakiejś pracy i miała lepsze referencje niż Norweg, ale on był swojakiem, to zawsze on dostał pracę. No niby ok, taki patriotyzm. Ale tak wiele mówi się wszem i wobec o tolerancji dla innych kultur, również w Norwegii, ale to wygląda ładnie tylko na papierze. Teoria swoje, a życie swoje.
@ssebastianek, nie jestem w stanie zweryfikować prawdziwości jej słów, ale mówiła, że są większe niż Polsce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2020 o 15:21
Tolerancja: Małżeństwa osób homoseksualnych oraz adopcja przez nich dzieci są w Norwegii legalne. W 2017 roku kościół norweski dopuścił zawierania małżeństw homoseksualnych również w kościele. Norwegia jako pierwszy kraj na świecie w 1981 roku wprowadziła specjalne prawo chroniące osoby homoseksualne m.in. przed dyskryminacją.
Prawa kobiet: Aborcja w Norwegii jest legalna i darmowa dla mieszkanek kraju. Do 12 tygodnia ciąży nie jest wymagane podanie przyczyny swojej decyzji, powyżej 12 tygodnia zgodę wyraża lekarz wraz z komisją.
Mini gorzelnia w każdym domu: W supermarketach z alkoholi dostępne jest piwo. Sprzedaż od poniedziałku do piątku dozwolona jest do godziny 20, w soboty tylko do godziny 18. Alkohol wysokoprocentowy można kupić w Norwegii tylko w specjalnie przeznaczonych do tego sklepach – Vinmonopolet. W całej Norwegii jest około 323 sklepów z alkoholem.
Siedzą na ropie i nikt na nich nie nałozył 60% podatku tak jak w naszej kolonii...
pewnie dlatego że norwegowie ciągle chodzą narąbani, szczególnie tym co w domu pędzą bo w państwowych sklepach strach alkohol kupować - jak za dużo kupisz to masz pewny wjazd na chatę z AA.
Jeśli płacisz kartą to tak może się stać i tylko pod warunkiem że w vinmonopolet kupujesz - marketów nie sprawdzą . No i dużą część Norwegów zaopatruje się w alkohol w Szwecji .
@ubooot
powaznie wchodza na chate?
@Puolalainen słyszałem od znajomego który już od wielu lat pracuje w Norwegii że jak za dużo nakupujesz alkoholu - wiadomo zakupy na kartę to naprawdę przychodzą z AA i pytają czy nie masz problemu z alkoholem.
@ubooot
A jak tam z alko jest? Duzo pija? I bardziej piwo wino czy mocniejsze trunki? Poznalam w zyciu tylko Finow i Szwerdow i oni ladnie chleja. Jakby alko w kraju nie mieli.
@Puolalainen oczywiście że piją ile wlezie ale nie ma się co dziwić jak masz tak depresyjną pogodę, pół roku ciemno, zawsze zimno, prawie zawsze wieje. Przyjemnie to jest oglądać to na wakacjach ale cały rok to raczej nie bardzo.
Kto by pomyślał, że kraj z jednymi z największych zasobów naturalnych (tania energia z hydroelektrowni, ropa naftowa i gaz ziemny, dawniej rudy metali), położony peryferyjnie, praktycznie bez zniszczeń wojennych jest krajem bogatym. Na pewno nie ludzie którzy uważają że dobrobyt bierze się z rozdawnictwa, bo tacy są zbyt głupi żeby wnikać w jakiekolwiek głębsze przyczyny takiego stanu rzeczy w Skandynawii i wciąż wierzą w "darmowość" służby zdrowia i szkolnictwa.
W Polsce też mamy prawie miesięczny płatny urlop. 26 dni.
@Bamb33 Właśnie, a tak naprawdę to jest łącznie więcej niż miesiąc, bo te 26 dni dotyczy tylko dni pracujących - czyli wychodzi łącznie 2 dni + 5 tygodni + jeszcze jeden dzień = 38 dni ciągłego wolnego jeżeli ktoś chciałby wszystko naraz. A 46 dni wolnego jakby brać po jednym tygodniu.
@bordouex, masz rację, wychodzi więcej niż miesiąc. 20 dni w przypadku stażu pracy poniżej 10 lat, powiedzmy wtedy miesiąc.
@Bamb33 Ale ten staż "10 letni" otrzymujesz tak naprawdę po dwóch latach pracy, bo edukacja ze studiami liczy się jako 8 lat stażu.
każda wizyta lekarska kosztuje....Jak nie odwołasz to kara. nie jest tak kolorowo
@goff nieprawda, oni mają taki system że w ciągu roku płacisz za służbę zdrowia do jakiejś tam kwoty, jak ją przekroczysz to dalej już za nic nie płacisz.
Świetny system bo eliminuje wszystkie babcie przychodzące na pogaduchy.
Norwegia - jest szczęśliwa
Polacy - TAM NIE JEST TAK KOLOROWO!
Norwegia jest smutny krajem. Pięknym Ale smutnym. Ludzi prawie nie widać. Powierzchnia jak Polska A ludzi 4razy mniej. Biedny kraj na północy stał się bogaty jak odkryto złoża ropy. I stąd jest bogaty.
Chyba kwestia mentalności ludzi. Przez pół roku ciemno, drugie pół jasno. Zimno. Depresyjny klimat.
Darmowa opieka zdrowotna? Ktoś tu chyba nie do końca zna realia. W Norwegii nie ma darmowej opieki zdrowotnej. Płaci się za każdą wizytę u lekarza czy na pogotowiu. Jak przekroczysz pewien limit wydanych rocznie pieniędzy na lekarza to dopiero potem opieka jest darmowa. Co więcej Norwegowie wolą jeździć prywatnie leczyć się do Niemiec czy Polski, bo tu niestety opieka zdrowotna nie jest na zbyt wysokim poziomie.
Jak ktoś nie jest szczęśliwy to eutanazja?