Dwie możliwości: Albo sama jest debilką i nie wie co mówi albo sądzi, że wyborcy są debilami, którzy uwierzą w każdą obietnicę i będą się cieszyć. W sumie to obie możliwości są prawdopodobne jak i obie mogą być prawdziwe.
przecież ONI (czyli politycy u władzy) zawsze mówią, że wszystkim pomagają i zapewniają opiekę, będąc jednocześnie oderwanymi od smutnej rzeczywistości, którą świadomie zamienili na wygodne, dostatnie życie, ponad prawem i równością społeczną
Może jakiś test na inteligencję dla kandydatów na posłów i senatorów?
Z progiem gdzieś na poziomie 135...
I jakiś test z wiedzy ogólnej. Chociażby umiejętność obsługi wyszukiwarki... ;)
JAcy wyborcy tacy ich politycy. Tu już za dużo się nie da zrobić. No może lobotomia. Ale czy to warto wydawać na nich takie pieniądze?
Dwie możliwości: Albo sama jest debilką i nie wie co mówi albo sądzi, że wyborcy są debilami, którzy uwierzą w każdą obietnicę i będą się cieszyć. W sumie to obie możliwości są prawdopodobne jak i obie mogą być prawdziwe.
A widziałeś w pisie kogoś mądrego? Normalność i pis się wykluczają.
Niedotlenienie wpływa na pracę różnych organów w tym mózgu.
Im większa fryzura, tym mniejszy mózg.
przecież ONI (czyli politycy u władzy) zawsze mówią, że wszystkim pomagają i zapewniają opiekę, będąc jednocześnie oderwanymi od smutnej rzeczywistości, którą świadomie zamienili na wygodne, dostatnie życie, ponad prawem i równością społeczną
To paniusia dbajaca bardziej o wizerunek swojej kilkudziesiecioletniej fryzury, niz tego, co pod nia. Nawiasm mowiac - pieczarka tez rozdmuchana.