W sumie, w bardzo prosty sposób przedstawiono tu różnicę pomiędzy sztukami/systemami walki typu Krav-Maga, gdzie większość technik stosowana jest na "statecznym" przeciwniku, a realną walką zastaną na ulicy :-)
@Ashardon heh. Jakby Ci podszedł żołnierz ze znajomością Krav-Magi to nie wiedziałbyś kiedy znalazłeś się na ziemi. Nie porównuj cywilnej krav-magi to militarnej.
@Siemanoooo Czy ja gdzieś napisałem, że chodzi mi o techniki walki, które na rynku cywilnym są niedozwolone? Wiadomo, że chodzi tu o wszystkie magiczne kursy samoobrony.
Pominę fakt, że bycie żołnierzem nie czyni z nikogo zabijaki :-)
Na ulicy liczy się psychika i doświadczenie w realnej walce.
Żadne systemy walki, żadne cudowne techniki, żadna ilość sparingów nie zastąpi tego, ile razy w swoim życiu przyszło Ci walczyć na ulicy.
@Ashardon mimo wszystko uważam, że koleś ze znajomością wojskowej krav magi poskłada kilku sebixów którzy biją się co tydzień z innymi sebixami. A jeżeli mógłby użyć tej krav magi do celów dla których została wymyślona czyli zabijania sprawa tym bardziej wydaje się oczcywista.
@Ashardon - jest różnica pomiędzy skutecznością samej techniki, a skutecznością człowieka, który myśli, że tę technikę opanował. To, co widać na filmie wygląda mi na wybryki kolesia, który przeszedł podstawowe szkolenie w "Sistiemie" (technika walki używana przez Specnaz), ale nie zdobył żadnego doświadczenia. Gwarantuję, że bardziej doświadczony adept "Sistiemy" zrobiłby krzywdę atakującemu kolesiowi i nawet by się nie spocił.
Rosyjski?
słonowate
W sumie, w bardzo prosty sposób przedstawiono tu różnicę pomiędzy sztukami/systemami walki typu Krav-Maga, gdzie większość technik stosowana jest na "statecznym" przeciwniku, a realną walką zastaną na ulicy :-)
@Ashardon heh. Jakby Ci podszedł żołnierz ze znajomością Krav-Magi to nie wiedziałbyś kiedy znalazłeś się na ziemi. Nie porównuj cywilnej krav-magi to militarnej.
@Siemanoooo Czy ja gdzieś napisałem, że chodzi mi o techniki walki, które na rynku cywilnym są niedozwolone? Wiadomo, że chodzi tu o wszystkie magiczne kursy samoobrony.
Pominę fakt, że bycie żołnierzem nie czyni z nikogo zabijaki :-)
Na ulicy liczy się psychika i doświadczenie w realnej walce.
Żadne systemy walki, żadne cudowne techniki, żadna ilość sparingów nie zastąpi tego, ile razy w swoim życiu przyszło Ci walczyć na ulicy.
@Ashardon mimo wszystko uważam, że koleś ze znajomością wojskowej krav magi poskłada kilku sebixów którzy biją się co tydzień z innymi sebixami. A jeżeli mógłby użyć tej krav magi do celów dla których została wymyślona czyli zabijania sprawa tym bardziej wydaje się oczcywista.
@Ashardon - jest różnica pomiędzy skutecznością samej techniki, a skutecznością człowieka, który myśli, że tę technikę opanował. To, co widać na filmie wygląda mi na wybryki kolesia, który przeszedł podstawowe szkolenie w "Sistiemie" (technika walki używana przez Specnaz), ale nie zdobył żadnego doświadczenia. Gwarantuję, że bardziej doświadczony adept "Sistiemy" zrobiłby krzywdę atakującemu kolesiowi i nawet by się nie spocił.