Gdyby Kościół nie bawił się w politykę i rościł sobie prawa do współrządzenia, gdyby nie był taki pazerny i butny ( bezkarność pedofili, pazerność za posługi-przede wszystkim pogrzeby, można by długo wymieniać), to nie byłoby potrzeby wysyłać policji ani żandarmerii do obrony. Kościół powinien zająć sprawami duchowymi, a nie mieszać się do polityki.
Pierwsze obostrzenie jakie będą kontrolować to "dystans społeczny" i zaczną od siebie. Później przejdą płynnie do zakazu zgromadzeń powyżej 5 osób i to również zaczną od siebie. I tak się będą bawić!
mam ziomka w wojsku. powiedzial mi, że dzisiaj dostali rozkaz z "góry", że istnieje duże prawdopodobieństwo zwerbowania ich do żandarmerii wojskowej w celu "pacyfikowania grup osób nieprzestrzegających wytycznych rządu oraz sanepidu związanego ze stanem epidemii", w związku z tym, rząd chce wprowadzić stan wyjątkowy, dzięki czemu, wojsko będzie mogło legalnie, z bronią w ręku, patrolować ulice i używać jej w celu "wyższej konieczności". wszyscy zdechniemy, albo będziemy sterowani jak kukiełki. Orwell patrzy i nie dowierza.
Pewnie po to stoją, żeby znowu ktoś nie puścił Bąka bez maseczki.
Gdyby Kościół nie bawił się w politykę i rościł sobie prawa do współrządzenia, gdyby nie był taki pazerny i butny ( bezkarność pedofili, pazerność za posługi-przede wszystkim pogrzeby, można by długo wymieniać), to nie byłoby potrzeby wysyłać policji ani żandarmerii do obrony. Kościół powinien zająć sprawami duchowymi, a nie mieszać się do polityki.
Nawet jak się wtrącają gdzie nie powinni itd. to nie usprawiedliwia nikogo do wandalizmu. Wandalizm to barbarzyństwo
Pierwsze obostrzenie jakie będą kontrolować to "dystans społeczny" i zaczną od siebie. Później przejdą płynnie do zakazu zgromadzeń powyżej 5 osób i to również zaczną od siebie. I tak się będą bawić!
Mandat im! Nie zachowują odstępu 1,5m od siebie.
Żandarm nigdy nie będzie towarzyszem broni zwykłych żołnierzy. To formacja umundurowana jak Armia, na usługach polityków.
szmacą się... ciekawe, jak sie z tym czują
mam ziomka w wojsku. powiedzial mi, że dzisiaj dostali rozkaz z "góry", że istnieje duże prawdopodobieństwo zwerbowania ich do żandarmerii wojskowej w celu "pacyfikowania grup osób nieprzestrzegających wytycznych rządu oraz sanepidu związanego ze stanem epidemii", w związku z tym, rząd chce wprowadzić stan wyjątkowy, dzięki czemu, wojsko będzie mogło legalnie, z bronią w ręku, patrolować ulice i używać jej w celu "wyższej konieczności". wszyscy zdechniemy, albo będziemy sterowani jak kukiełki. Orwell patrzy i nie dowierza.