''Wiele jest zbędnych wydatków. Na przykład mur cmentarza. Nikt z stamtąd nie może wyjść, nikt z zewnątrz nie chce wejść.''Mark Twain. Gdyby żył, pewnie wycofałby się, z tego twierdzenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 października 2020 o 19:33
Chyba każdy rozsądny człowiek liczył się z decyzją o zamknięciu cmentarzy, choćby w ostatniej chwili. Może warto przypomnieć, że groby wolno odwiedzać przez cały rok - nie tylko w dniu 1 listopada (no ale wiadomo, tylko 1 listopada są ciastka, popcorn, gofry, świecące zabawki i helowe baloniki). Zmarłym nie zrobi żadnej różnicy to, czy przyjdziesz na grób w marcu, czerwcu, styczniu czy jakimkolwiek innym miesiącu. O sprzedawców kwiatów nie warto się martwić, poradzą sobie i odbiją na nas - od lat widzę, że poza "sezonem na groby" doniczka chryzantem kosztuje 10 zł. W okolicach 1 listopada kosztuje 30.
Masz racje. Tak jak miłość należy pilegnowac cały rok a nie tylko w Walentynki. Ale chodzi o co innego. Wg mnie problemem jest władza, która szarpie się jak bulteeier na smyczy. Raz coś zamyka, potem otwiera bt znów zamknąć. Decyzja o 1 listopada była o tyle bezsensowna, i tak ludzie chodzą w maskach, a więc chronią się. Czyżby jednak maski nie chroniły jak powinny? Po drugie m8zna było to inaczej zorganizować. Np nie wpuszczać wszystkich, ale mak 2 osoby na grób. Albo ile wyjdzie tyle wejdzie. Było na to mnóstwo czasu. Wiele ludzi jeździ setki km na groby. Nie pojechali dziś to pojadą za tydzień. 1 listopada to najważniejsze święto w Polsce. Śmiem twierdzić, że nawet ważniejsze niż Boze Narodzenie czy Wielkanoc. Więc co będzie w grudniu?
Nie trzeba skakać.
W mojej okolicy, proboszcz parafii stwierdził, że ŻADNEJ KŁÓDKI NA FURTCE NIE BĘDZIE!
Powiesił kartkę, że ze względu na ZAKAZ RZĄDU NIE POWINNO SIĘ wchodzić na cmentarz.
Nikt niczego nie zamknął.
Kilka osób pojedynczo normalnie wchodziło.
Radiowóz często tam jeździ i zero reakcji - widać mundurowi - normalni ludzie.
Jeśli pijesz do godzin dla seniorów w sklepach, to obowiązują one jedynie w dni powszednie, o czym nie każdy wie.
Każda zmiana w Polsce, musi się zacząć od skoku przez płot.
@U99 i rozbijaniem muru głową :P
''Wiele jest zbędnych wydatków. Na przykład mur cmentarza. Nikt z stamtąd nie może wyjść, nikt z zewnątrz nie chce wejść.''Mark Twain. Gdyby żył, pewnie wycofałby się, z tego twierdzenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2020 o 19:33
Kto nie skacze ten za PiSem.
,,Jak skakać przez płot. Krótki poradnik". Wałęsa, Lech.
Chyba każdy rozsądny człowiek liczył się z decyzją o zamknięciu cmentarzy, choćby w ostatniej chwili. Może warto przypomnieć, że groby wolno odwiedzać przez cały rok - nie tylko w dniu 1 listopada (no ale wiadomo, tylko 1 listopada są ciastka, popcorn, gofry, świecące zabawki i helowe baloniki). Zmarłym nie zrobi żadnej różnicy to, czy przyjdziesz na grób w marcu, czerwcu, styczniu czy jakimkolwiek innym miesiącu. O sprzedawców kwiatów nie warto się martwić, poradzą sobie i odbiją na nas - od lat widzę, że poza "sezonem na groby" doniczka chryzantem kosztuje 10 zł. W okolicach 1 listopada kosztuje 30.
Masz racje. Tak jak miłość należy pilegnowac cały rok a nie tylko w Walentynki. Ale chodzi o co innego. Wg mnie problemem jest władza, która szarpie się jak bulteeier na smyczy. Raz coś zamyka, potem otwiera bt znów zamknąć. Decyzja o 1 listopada była o tyle bezsensowna, i tak ludzie chodzą w maskach, a więc chronią się. Czyżby jednak maski nie chroniły jak powinny? Po drugie m8zna było to inaczej zorganizować. Np nie wpuszczać wszystkich, ale mak 2 osoby na grób. Albo ile wyjdzie tyle wejdzie. Było na to mnóstwo czasu. Wiele ludzi jeździ setki km na groby. Nie pojechali dziś to pojadą za tydzień. 1 listopada to najważniejsze święto w Polsce. Śmiem twierdzić, że nawet ważniejsze niż Boze Narodzenie czy Wielkanoc. Więc co będzie w grudniu?
Nie trzeba skakać.
W mojej okolicy, proboszcz parafii stwierdził, że ŻADNEJ KŁÓDKI NA FURTCE NIE BĘDZIE!
Powiesił kartkę, że ze względu na ZAKAZ RZĄDU NIE POWINNO SIĘ wchodzić na cmentarz.
Nikt niczego nie zamknął.
Kilka osób pojedynczo normalnie wchodziło.
Radiowóz często tam jeździ i zero reakcji - widać mundurowi - normalni ludzie.
Jutro niedziela, a seniorzy od poniedziałku do piątku :) Wiec jutro skaczemy wszyscy :)