A czy prokuratura już zatrzymała Jarosława Kaczyńskiego czy jeszcze czekają? Podżeganie do przestępstwa, a takowym jest namawiania do ataku na pokojową demonstrację, podlega karze bezwzględnego więzienia więc na co jeszcze ZERO czeka?
@tomekbydgoszcz biorąc pod uwagę, że bardzo szybko zwolnili z aresztu tego gościa co kopał w brzuch i rzucał petardami, miał broń i kradzione auto, to nie spodziewałbym się szybkiej reakcji. W pisie takie zachowania to jest przejaw patriotyzmu i wymaga wręcz nagrody.
Kompletna ignorancja autorów takich postów. Po pierwsze Narodowcy (czyli zwolennicy i sympatycy Ruchu Narodowego, partii politycznej) SAMI zaczęli się organizować jeszcze w niedziele i była to oddolna inicjatywa, odpowiedź na tych protestujących co msze przerywali. Dopiero dwa dni później (we wtorek to było) Kaczyński wezwał swoich ludzi, PIS-owczyków, żeby poszli chronić kościoły (dlaczego nie wezwał policji? dlaczego policji nie było w niedziele? To już inna dyskusja), ale nikt się nie pojawił, bo na PIS głosują starsi ludzie głównie (ale nie tylko, rzecz jasna). Tak, Bąkiewicz wzywał pomocy, bo może protestujący zachowywali się agresywnie (tak samo było w Katowicach, gdzie w broniących kościołów rzucano butelkami, zresztą przy aprobacie posłów Lewicy i PO). Protestuje przeciwko nazywaniu tych "bojówek", co kobiety bili (co też jest sporym nadużyciem, ale popchnięcie baby to też lipa, więc zostańmy przy tym pobiciu) narodowcami, bo narodowcy nie idą z PIS-em. Żeby była równość, to warto też wspomnieć o antifie, którzy na protesty przyszli z młotkami i widać to wyraźnie na jednym filmie.
Nie bronię nikogo, obie strony nakręcają konflikt zamiast go uspokajać: czego ludzie oczekiwali pisząc "to jest wojna" i wzywając do rewolucji? Ja się tylko zastanawiam, kto weźmie odpowiedzialność, jak kogoś zabiją na tych manifestacjach - oczywiście winny będzie PIS, bo wywołał te zamieszki rzucając taki temat w środku epidemii, żeby ukryć upadek gospodarki i szpitali, ale druga strona jest tak samo winna - a w szczególności Marta Lempart, która nie tylko nie potępiła tego, co doprowadziło do eskalacji (niszczenia kościołów i mszy), ale wręcz do tego zachęciła (youtbue, wywiad dla RMF czy tam radia ZET).
Najlepiej do wspólnego pilnowania kościołów wyznaczać kiboli zwaśnionych drużyn ..... i wydajcie im maczety .. to szybciej się wyrżną ..
Bąkiewicz nie dodał tylko, że naziole dostali wpier....o. od policji, bo atakowali demontrujące kobiety.
A czy prokuratura już zatrzymała Jarosława Kaczyńskiego czy jeszcze czekają? Podżeganie do przestępstwa, a takowym jest namawiania do ataku na pokojową demonstrację, podlega karze bezwzględnego więzienia więc na co jeszcze ZERO czeka?
@tomekbydgoszcz biorąc pod uwagę, że bardzo szybko zwolnili z aresztu tego gościa co kopał w brzuch i rzucał petardami, miał broń i kradzione auto, to nie spodziewałbym się szybkiej reakcji. W pisie takie zachowania to jest przejaw patriotyzmu i wymaga wręcz nagrody.
Ja jestem pewien, że prokurator Ziobro chece usadzić Kaczyńskiego. On będzie jego Brutusem.
A to pobili ich te geje i lesbijki?? Jaki wstyd
Kompletna ignorancja autorów takich postów. Po pierwsze Narodowcy (czyli zwolennicy i sympatycy Ruchu Narodowego, partii politycznej) SAMI zaczęli się organizować jeszcze w niedziele i była to oddolna inicjatywa, odpowiedź na tych protestujących co msze przerywali. Dopiero dwa dni później (we wtorek to było) Kaczyński wezwał swoich ludzi, PIS-owczyków, żeby poszli chronić kościoły (dlaczego nie wezwał policji? dlaczego policji nie było w niedziele? To już inna dyskusja), ale nikt się nie pojawił, bo na PIS głosują starsi ludzie głównie (ale nie tylko, rzecz jasna). Tak, Bąkiewicz wzywał pomocy, bo może protestujący zachowywali się agresywnie (tak samo było w Katowicach, gdzie w broniących kościołów rzucano butelkami, zresztą przy aprobacie posłów Lewicy i PO). Protestuje przeciwko nazywaniu tych "bojówek", co kobiety bili (co też jest sporym nadużyciem, ale popchnięcie baby to też lipa, więc zostańmy przy tym pobiciu) narodowcami, bo narodowcy nie idą z PIS-em. Żeby była równość, to warto też wspomnieć o antifie, którzy na protesty przyszli z młotkami i widać to wyraźnie na jednym filmie.
Nie bronię nikogo, obie strony nakręcają konflikt zamiast go uspokajać: czego ludzie oczekiwali pisząc "to jest wojna" i wzywając do rewolucji? Ja się tylko zastanawiam, kto weźmie odpowiedzialność, jak kogoś zabiją na tych manifestacjach - oczywiście winny będzie PIS, bo wywołał te zamieszki rzucając taki temat w środku epidemii, żeby ukryć upadek gospodarki i szpitali, ale druga strona jest tak samo winna - a w szczególności Marta Lempart, która nie tylko nie potępiła tego, co doprowadziło do eskalacji (niszczenia kościołów i mszy), ale wręcz do tego zachęciła (youtbue, wywiad dla RMF czy tam radia ZET).