Z tych 500zł obiecam ci, że oddam ale najpierw powołamy komisję do spraw nieostrożnego trzymania pieniędzy w kieszeniach, drugą o dzieleniu się kasą z potrzebującymi bardziej, a potem złożymy projekt ustawy o ochronie państwowych środków płatniczych.
Jest tutaj tylko mały problem. Obraz przedstawia dwie równe sobie osoby. Aktualna sytuacja z aborcją jest na linii część obywateli-państwo. To nie są równe sobie podmioty. Państwo decyduje o Twoich prawach. Po to są ustanawiane konstytucje, żeby państwo nie przekraczało granic w decydowaniu o prawach obywateli, a pilnować tego mają sądy konstytucyjne.
To cholernie głupio to widzisz.
Wydatki państwa to ponad 800 mld, więc każdemu z tej dwójki państwo ukradło średnio ponad 20 000 ( ale w rzeczywistości mogła to być dla każdego zupełnie inna kwota ).
Potem tę ukradzioną kasę rozdzieliło i każdy dostał swoją część. 500+ to jedynie 40 mld czyli ledwo 5% tej ukradzionej kwoty! Bez dokładnej znajomości sytuacji każdego z tych podatników nie wiadomo kto, komu i ile "ukradł"
Byłoby zabawne, gdyby było prawdziwe ;) Tak naprawdę to tam są dwie osoby i skarbonka, do której każda ze stron wrzuciła po 300 pln prawie 30 lat temu. PiS teraz wyciągnał 1/3 i wsadził sobie do kieszeni, na co Strajk Kobiet zareagował agresją bo chce żeby PiS oddał to co wziął, żeby oni mogli zabrać całość.
Sytuacja nie jest czarno biała (a może w sumie i jest), strajk kobiet jest organizacją, która dąży do aborcji na życzenie, czyli dąży do tego samego co PiS: do pełnego złamania wypracowanego kompromisu!
@pin54
co za bzdura, 99% protestujacych to normlani ludzie oburzeni zachwowaniem panstwa. Moze jakis 1% cos tam wola o aborcji na zyczene ale to raczej promil a nie procent. jak by panstwo nie wpieniczalo sie az tak ludziom w zycie to protestu by nie bylo wiec nie, nie jest to spowodowane checia "aborcji na zyczenie"
Ja sobie z tego zdaje sprawę, że nie wszyscy tam popierają aborcję na życzenie, ale czym więcej tam takich ludzi jest, tym gorzej to świadczy o społeczeństwie. Te marsze są organizowane przez Strajk Kobiet, ludzie niosą transparenty z ich logo, idą razem w grupie, czyli popierają Strajk Kobiet! Na tym to polega. Nie jest istotne czy robią to świadomie czy nie, bo wygląda to tak jak by robili to świadomie. Wyobrażam sobie, co by było gdyby tvp teraz podało komunikat, za Twoimi słowami: 99% ludzi na marszu nie popiera Strajku Kobiet ;)
Z rozmów ze znajomymi wyszło, że mało kto w ogóle zdaje sobie sprawę, że Strajk Kobiet to nie jest spontaniczna nazwa powstała po wyroku TK, tylko fundacja, której celem jest przepchnięcie aborcji na życzenie (między innymi). Wszyscy byli święcie przekonani, że to marsz przeciwko kaczyńskiemu, marsz o przywrócenie równowagi sprzed wyroku TK - a tu taki wał. Ludzie się zorganizowali i wyszli na ulice, super, tylko nie zwrócili uwagi na to kto im przewodzi.
Jeżeli ludzie nie chcą aborcji na życzenie to po co podłączają się pod organizację, która walczy o to jako jeden z głównych celów? Wydaje mi się, że zauważyłbyś jak bardzo kuriozalna to sytuacja, gdyby środkiem Warszawy przeszedł marsz "nazioli", masa ludzi z logiem na ramieniu, a większość by mówiła, że jest za różnorodnością rasową, a w marszu idą dlatego bo im też na sercu leży los Polski. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to bawi ;)
@pin54
to nie bawi a smusi, bo moze to conajwyzej znaczyc ze dobre intencje sa niecnie wykorzystywane.
inna sprawa ze tak to jest ze protesty ktos zorganizowac musi, samo sie to nie zadzieje, dziala to tak samo z kazdej strony sceny politycznej, najczesciej organizuja to radykalowie bo oni sa najabrdziej zmotywowani i zaangazowani + maja jak widac dodatkowy interes. nie zmienia to faktu ze kazdy myslacy wie ze nie chodzilo w protestach o aborcje na zyczenie i mocno nie faiir bylo by uczestnikow o to posadzac. to za duze uogolnienie, nie takie hasla im przyswiecaly i kazdy o tym wie.
Spółka Tramwaje Warszawskie coś ukradła, że pomalowano jej tramwaj?
I na dodatek 100 zł zostanie opodatkowane i ozusowane.
A resztę zabiorą Pracownicze Plany Kapitałowe
Z tych 500zł obiecam ci, że oddam ale najpierw powołamy komisję do spraw nieostrożnego trzymania pieniędzy w kieszeniach, drugą o dzieleniu się kasą z potrzebującymi bardziej, a potem złożymy projekt ustawy o ochronie państwowych środków płatniczych.
Jest tutaj tylko mały problem. Obraz przedstawia dwie równe sobie osoby. Aktualna sytuacja z aborcją jest na linii część obywateli-państwo. To nie są równe sobie podmioty. Państwo decyduje o Twoich prawach. Po to są ustanawiane konstytucje, żeby państwo nie przekraczało granic w decydowaniu o prawach obywateli, a pilnować tego mają sądy konstytucyjne.
Tylko tego nikt z rządu nie rozumie za trudne dla nich słowo szanowanie prawa.
To cholernie głupio to widzisz.
Wydatki państwa to ponad 800 mld, więc każdemu z tej dwójki państwo ukradło średnio ponad 20 000 ( ale w rzeczywistości mogła to być dla każdego zupełnie inna kwota ).
Potem tę ukradzioną kasę rozdzieliło i każdy dostał swoją część. 500+ to jedynie 40 mld czyli ledwo 5% tej ukradzionej kwoty! Bez dokładnej znajomości sytuacji każdego z tych podatników nie wiadomo kto, komu i ile "ukradł"
@mwa 'Potem tę ukradzioną kasę rozdzieliło i każdy dostał swoją część' Jakie 'każdy'? Ja nawet złotówki nie zobaczyłem.
To ma być demotywator związany z aborcją? Dlaczego to w ogóle trafiło na główną?
demot w punkt
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2020 o 19:45
Byłoby zabawne, gdyby było prawdziwe ;) Tak naprawdę to tam są dwie osoby i skarbonka, do której każda ze stron wrzuciła po 300 pln prawie 30 lat temu. PiS teraz wyciągnał 1/3 i wsadził sobie do kieszeni, na co Strajk Kobiet zareagował agresją bo chce żeby PiS oddał to co wziął, żeby oni mogli zabrać całość.
Sytuacja nie jest czarno biała (a może w sumie i jest), strajk kobiet jest organizacją, która dąży do aborcji na życzenie, czyli dąży do tego samego co PiS: do pełnego złamania wypracowanego kompromisu!
@pin54
co za bzdura, 99% protestujacych to normlani ludzie oburzeni zachwowaniem panstwa. Moze jakis 1% cos tam wola o aborcji na zyczene ale to raczej promil a nie procent. jak by panstwo nie wpieniczalo sie az tak ludziom w zycie to protestu by nie bylo wiec nie, nie jest to spowodowane checia "aborcji na zyczenie"
@El_Pawulon
Ja sobie z tego zdaje sprawę, że nie wszyscy tam popierają aborcję na życzenie, ale czym więcej tam takich ludzi jest, tym gorzej to świadczy o społeczeństwie. Te marsze są organizowane przez Strajk Kobiet, ludzie niosą transparenty z ich logo, idą razem w grupie, czyli popierają Strajk Kobiet! Na tym to polega. Nie jest istotne czy robią to świadomie czy nie, bo wygląda to tak jak by robili to świadomie. Wyobrażam sobie, co by było gdyby tvp teraz podało komunikat, za Twoimi słowami: 99% ludzi na marszu nie popiera Strajku Kobiet ;)
Z rozmów ze znajomymi wyszło, że mało kto w ogóle zdaje sobie sprawę, że Strajk Kobiet to nie jest spontaniczna nazwa powstała po wyroku TK, tylko fundacja, której celem jest przepchnięcie aborcji na życzenie (między innymi). Wszyscy byli święcie przekonani, że to marsz przeciwko kaczyńskiemu, marsz o przywrócenie równowagi sprzed wyroku TK - a tu taki wał. Ludzie się zorganizowali i wyszli na ulice, super, tylko nie zwrócili uwagi na to kto im przewodzi.
Jeżeli ludzie nie chcą aborcji na życzenie to po co podłączają się pod organizację, która walczy o to jako jeden z głównych celów? Wydaje mi się, że zauważyłbyś jak bardzo kuriozalna to sytuacja, gdyby środkiem Warszawy przeszedł marsz "nazioli", masa ludzi z logiem na ramieniu, a większość by mówiła, że jest za różnorodnością rasową, a w marszu idą dlatego bo im też na sercu leży los Polski. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to bawi ;)
@pin54
to nie bawi a smusi, bo moze to conajwyzej znaczyc ze dobre intencje sa niecnie wykorzystywane.
inna sprawa ze tak to jest ze protesty ktos zorganizowac musi, samo sie to nie zadzieje, dziala to tak samo z kazdej strony sceny politycznej, najczesciej organizuja to radykalowie bo oni sa najabrdziej zmotywowani i zaangazowani + maja jak widac dodatkowy interes. nie zmienia to faktu ze kazdy myslacy wie ze nie chodzilo w protestach o aborcje na zyczenie i mocno nie faiir bylo by uczestnikow o to posadzac. to za duze uogolnienie, nie takie hasla im przyswiecaly i kazdy o tym wie.