Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar SkrajnieCentrowy
+22 / 30

Ulala, zapewne wkrótce usłyszymy komunikat od jakiegoś wielkiego myśliciela z KK czy innych dobudówek sekciarskich, że "Populacja komunistów zwiększa się".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+24 / 28

strach zagląda im głęboko w oczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+24 / 28

@pisowskagangrena

Wystarczy jak zmieniła się w ciągu 2 dekad retoryka kościoła w Irlandii. jeden z księży w stanie spoczynku mówi ze żałuje że kiedyś była tak szorstki i nieprzejednany wobec wiernych i gdy pytali o antykoncepcje on twierdził ze to grzech... i wie że wielu zraził przez to do Jezusa i z tego powodu utracili wiarę i odeszli od kościoła..

Refleksje..... Polski kościół popełnił dokładnie takie same błędy jak ten w Irlandii a ponoć Irlandcy duchowni nie byli tak butni jak Polscy .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+15 / 17

@killerxcartoon
No nie wiem... W Iralndii KK był tak rozpanoszony, że nie było nawet prawnej możliwości wzięcia rozwodu... Powiedziałbym, że w Polsce jesteśmy dopiero na drodze stania się drugą Irlandią przed upadkiem KK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+12 / 16

@lolo7 Ale w Irlandii restrykcyjne ustawy aborcyjne przyjęto w 80 roku w referendum. To w Polsce nie przejdzie, też tak chciał Kaczor (pamiętasz Duda już chciał robić referendum konstytucyjne) ale się wystraszył bo sondaże pokazały totalną porażkę takiej drogi przynajmniej w proporcjach 60-40 jak nie większych .. no to wymyślił TK

W Irlandii w 2012 zmarła Savity Halappanavar , hinduska z ciążą pozamaciczną jaką można było uratować dokonując aborcji nie pozwolono tez jej wyjechać. Wielu uznało to za morderstwo z premedytacja bo dziecko nie miało szans na urodzenie a zabiło to kobietę jaka umierała w męczarniach. w 2013 zmieniono prawo likwidując zapis zabraniający wyjazdu w celach aborcyjnych, oraz zezwalający na aborcję w wypadku zagrożenia życia oraz zmieniono karę za aborcje z dożywocia na 14 lat więzienia, w 2018 odbyła się referendum na temat całkowitej liberalizacji jakie wygrała opcja pro choise . Zdaje się że już zmieniono ustawy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hoseroberto2
+22 / 28

Nie zapomnijcie na odchodne tak pir...nąć drzwiami żeby wszystkie witraże powypadały.
Kto wierzy w Boga znajdzie go wszędzie bez pomocy tych poborców podatkowych w sukienkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+13 / 17

@hoseroberto2
Kościół utrzymuje retorykę i wpaja dzieciom na religii, że nie ma zbawienia poza Kościołem. Druga sprawa, że apostazja nic nie daje. Dalej jest się w świetle ich prawa Katolikiem (chrztu to nie usuwa), dalej dane są w ich księgach i dalej jest się wliczanym do liczby wiernych w tych magicznych 90% Polskich katolików na które powołuje się KK i PIS wszędzie gdzie się da bo te dane dotyczą ochrzczonych a nie rzeczywiście wierzących i uczestniczących. Gdybyśmy mieli w Polsce podatek kościelny na wzór tego Niemieckiego to apostazja ma sens jak najbardziej. W obecnej polskiej formie to można się tylko wkurzyć w trakcie wykłócania z księdzem, który zrobi wszystko, żeby nie wydać papierka a potem i tak nic to nie daje bo do drzwi Ci będzie dzwonił po kolendzie, ulicę procesją zapcha i w telewizji przedstawi, że jesteś katolikiem więc w domyśle popierasz to co on.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
+4 / 4

@lolo7 Ja właśnie tak się zastanawiałem nad tą liczbą wiernych i powiem szczerze, że do końca tego nie rozumiem. Co jeśli ktoś nie opuszcza kościoła, ale zmienia religię na taką, która jest uwzględniana oficjalnie w statystykach? Jest wtedy jednocześnie katolikiem i muzłumanem/protestantem/buddystą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+6 / 8

@tobimadara
Chrztu nie idzie anulować. Można stwierdzić jego nieważność ale anulować prawidłowo udzielonego już nie idzie. Zawsze jesteś już Katolikiem i zawsze mogą Cię przywrócić na łany Kościoła jeśli spełnisz określone przesłanki. KK prowadzi własne statystyki i rokrocznie je publikuje. Uwzględnia w nich ile osób spośród ogółu ochrzczonych uczęszcza na msze i ile spośród tych uczęszczających przystępuje do Komunii czyli najważniejszego elementu mszy. Patrząc liczbowo (biorę lata 2017/2018 bo wtedy mamy wszystkie kompletne dane) w Polsce masz 38 mln obywateli. 32,91 mln jest ochrzczonych. Spośród tych wszystkich ochrzczonych tylko 38% uczęszcza na mszę co daje już wynik 12,5 mln praktykujących (uczęszczających na mszę) katolików i z tego niecałe 6 mln (18%) uczęszczających do komunii. W ten sposób 12,5 mln osób w Polsce twierdzi, że są większością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
+4 / 4

@lolo7 Znam statystyki kościoła i moim zdaniem tych katolików rzeczywiście wierzących w to, co kościół głosi jest właśnie mniej niż 18% (nie wyobrażam sobie, że ktoś wierzy, że ten opłatek to autentyczne ciało Jezusa i chleb życia, a jednocześnie pozwala sobie nie przyjać komunii). A chodzi mi o to, że jeśli zrobimy potem zestawienie udziału różnych religii, to przez takie "zdublowane" osoby wyszłoby nam w sumie ponad 100% obywateli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nexpron
+5 / 5

@lolo7 I tu jest totalitaryzm. Nie decydowałeś jako osoba, że chcesz przyjąć chrzest, tylko rodzice zostali przymuszeni przez dziadków, a ci przez księdza. Gdyby było tak, że dziecko jest prawnie chronione do 18 roku życia od praktyk religijnych i obrzędowych (włączając w to także okaleczanie ciała), a potem jako osoba pełnoletnia sama by chciała do czegoś takiego przystąpić, to wtedy tak, już można mówić o wyborze. Nadal mało świadomym, bo rodzina ciśnie ile wlezie i straszy, że kościelnego nie weźmiesz, ale jednak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nexpron
+1 / 5

@lolo7 12,5 mln? Oni wliczają w to chyba zwierzęta domowe i hodowlane, to może i taka liczba byłaby faktycznie bliska temu, co napisałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+2 / 4

@Obywatelwszechswiata
Zależy od założeń danej religii. W Katolicyzmie jest tak, że jak Cię rodzice postanowią indoktrynować od małego to masz przewalone bo nigdy się tak na serio nie wypiszesz. Był moment, że ludzie wierzyli, że RODO to zmieni ale cóż... Nie zmieniło... Co do nieistnienia pewnych bytów nie musisz mnie uświadamiać lub przekonywać ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
+8 / 14

"Nie podejmujcie decyzji o wierze w jakiegoś wymyślonego boga na podstawie legend, baśni i zapisków sprzed 2 tysięcy lat naprutych cwaniaczków. Każda religia to sekta, bo każdą wymyślił człowiek aby żyć w dostatku na koszt innych ludzi."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tommy252
+10 / 10

Jak można mieć zaufanie do Kościoła, jak on tyle czasu kryje i zaprzecza pedofili wśród księży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
+10 / 10

Protest to grzech!! Nie udzielę bierzmowania!! Przyjdziecie jeszcze żeby wziąć ślub/pierwszą komunię/pochować!! Aborcja to grzech śmiertelny!!

Ale nie odchodźcie, płaćcie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Likeeaa
+4 / 4

@kriseq1970 Twoja wypowiedź zaraz mi się skojarzyła z tymi memami z karyną, gdzie był najazd i pretensje, a potem to słynne "hej, chcesz coś z avonu".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
-5 / 7

Przecież zdecydowana większość tych, co zapowiadają odejście z Kościoła, to ludzie nie mający z nim nic wspólnego :D Ot klasycznie chrzest, bo trzeba, komunia, bo wszyscy, niektórzy bierzmowanie, bo była okazja i pewnie nawet część małżeństwo, bo Kościoła nie lubię, nie chodzę, ale ślub kościelny to takie ładne wydarzenie :D Kto miał się odsunąć od Kościoła, to już to zrobił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bobycob
+5 / 5

@Wojtek1291 Trudno nie odnieść wrażenia, że w jednym przydługim zdaniu ująłeś własne życie religijne. Zgadzam się pewnie wielu tak ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
+3 / 5

@Wojtek1291 Tylko, że jak odejmiesz tych wszystkich "bo trzeba, komunia, bo wszyscy", to Ci zostanie z 15% większości katolickiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
+5 / 5

@bobycob Dlatego wiem najlepiej jak to wygląda. Chociaż nie do końca masz rację, bo jeszcze przed 18-stką zostałem ateistą agnostykiem. Nie biorę udziału ani w świętach kościelnych, ani uroczystościach. Mimo bierzmowania, odmawiam bycia chrzestnym, nawet własnemu rodzonemu bratu. Także moja przygoda z Kościołem trwała tak długo, póki byłem niezbyt świadomym dzieciakiem. Nie jestem ani "ateistą", który obchodzi święta, bo taka tradycja i wygoda, a gdy sie zezłości na Kościół, to grozi wypisaniem sie z niego. Nie jestem tez katolikiem, który nie ma pojęcia w co wierzy, bo niby bierze udział w uroczystościach, świętach i samej wierze, ale tak bez świadomości i przekonania.

@tobimadara Dlatego się śmieję, że taka panika, że ludzie odchodzą, a w rzeczywistości to wierni, których i tak nie ma. Są tylko na papierze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
+4 / 4

@Wojtek1291 widzisz i to jest dla nich najważniejsze. Myślisz, że biskupów obchodzi kto w co wierzy? Ważne, że dzięki papierowi mogą udowodnić, że jest ich 90%, więc należy im się kasa od państwa. Dodatkowo za te wszystkie uroczystości typu chrzest, komunia, ślub kościelny, pogrzeb leci kasa. O kupowaniu mszy "za zmarłych" nie wspominam, bo to głównie faktycznie wierzący wykupują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stts
+13 / 13

Żeby to było pod wpływem emocji, to by się nie musieli martwić. Odwracanie się od kościoła to bardzo świadomy proces. U mnie przez trzy lata liceum rok po roku ubywało ludzi na religii, głównie przez takie pogawędki z księdzem:

- Dlaczego nie można mieszkać razem przed ślubem, nawet jak się nie uprawia seksu?
- Bo się żyje w ciągłej okazji do grzechu!
- Przecież i tak się żyje w okazji do grzechu. Cały czas można kogoś zabić, okraść, skrzywdzić...
...
- Dlaczego antykoncepcja jest zła? Czy w takim razie seks można uprawiać tylko w celach prokreacji?
- Ależ nie, ale należy korzystać z antykoncepcji naturalnej.
- Ale dlaczego?
- Bo prezerwatywy niszczą w człowieku cierpliwość.
...
Pamiętam też, jak kiedyś wspaniały księdzu ogłosił, że sam ojciec albo sama matka nie są w stanie wychować normalnego dziecka. To był ostatni raz, kiedy chłopak wychowywany przez samotnego ojca pojawił się na religii.
Oni sami nie potrafią uzasadnić i wytłumaczyć swoich nakazów i zakazów i oczekują, że ludzie będą bezmyślnie ich słuchać. No na szczęście to przestaje działać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+2 / 4

@stts
Och proszę Cię... To nauczanie to jest tragedia. Jedni księża i katecheci biorą dosłownie Biblię i tak nauczają, inni biorą ją metaforycznie jeszcze inni mieszają ją jak im jest wygodnie i potrzeba na dany moment... Zmorą dzisiejszej nauki religii jest to, że młodzież ma dostęp do wiedzy jak nigdy dotąd wcześniej więc potrafią sformułować i zadać tak pytanie, że po katechecie nie ma co zbierać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szatol1
+2 / 2

Mizantropix.
Celnicy dziś w strefie Shengen?
Zawsze się zastanawiam, co Ci goście robili w czasach JCH.
Chyba szukali proszku z rogu jednorożca?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem