Oczywiście, że chryzantemy w doniczce nie zwiędną w 2 dni i będą stały do przymrozków. Chodzi jednak o koszty, w ciągu tych 2 dni sprzedawali większość towaru, teraz by uzyskać, taki sam utarg musieliby stać pod cmentarzem kilka dni i wiadomo, że nie uzyskają takiego samego, bo bez takiego spędu, ludzie pojedynczo odwiedzający cmentarze lub małymi grupkami będą raczej mniej skłonni do wydawania, a koszty będą wyższe transport przez kilka dni w tą i z powrotem wynagrodzenia itd.
2020 środek Pandemii Covid-19 w górę lecą zakażenia, zachód europy wprowadza coraz szerszy lockdown, Francja ma godzinę policyjną. Janusz Biznesu z Polski:
"Aaaa se kupie kwiaty i znicze znowu zejdą na świnto zmarłych! 200% PRZEBICIA bo trudna sytuacja na świecie winc wszystko drogie!"
30.10 rząd ogłasza zamknięcie cmentarzy z powodu Covid-19
I CO JA TERAZ ZROBIE Z TOWAREM! ZUY RZUND ZAMKNAL CMENTARZE!
Fuck logic jest coś takiego jak ryzyko inwestycji zamiast oszczędzać kapitał albo go przekierować kupuje towar w bardzo niepewnej sytuacji czy go opchnie i oczywiście drze się na państwo. Fuck The Logic. Widać że wolny rynek i kryzys jest na świecie ale jak coś źle zrobi to łapa do państwa.
@LoneGhost Państwo jakiś czas temu ogłosiło, że pandemia jest w odwrocie, poza tym - jak widać - ma dużo czasu na zajmowanie się pierdołami. Dodatkowo, sprawia wrażenie, że ma nadmiar pieniędzy.
Patrz nie widzisz co sie dzieje od 2 tygodni? Już wtedy można było spokonie założyć, że zamknął albo w inny sposób ograniczą.Tu nie trzeba być analitykiem finansowym by to przewidzieć! Sam to przewidywałem czytając co sie dzieje za granicą i patrząc na skaczące słupki w kraju.
Niszczenie gospodarki? SAMI jako społeczeństwo ją do tego doprowadziliśmy nie umiejąc nosić głupiej maseczki i utrzymując dystans społeczny. Bo konstytucja bo sudomaso technologia i badania. Bo konstytucja! Masz tego wynik.
Wystarczy spojrzeć na Japonię oni nic bardziej drastycznego niż maseczka i dystans nie zrobili obywatele zastosowali się do zaleceń. Gospodarka dalej się toczy nie mają większego problemu przy ogólnej liczbie 100 tyś chorych i z 1600 zmarłych. 130 mln kraj gęstość zaludnienia 325/km2. Mają lepsze dane niż Szwecja przy 10 mln populacji. Tylko tam społeczeństwo jest odpowiedzialne!
Rośliny przez większość swojego życia stoją na matach podsiąkowych bądź są podłączone do kroplowników, i nie są zapakowane w worki. Przez ostatnie kilka dni przed szczytem sprzedaży doniczki przenosi się z ich dotychczasowego miejsca i pakuje (praca nieraz codziennie od godziny 5 do 23). Gdy klient końcowy taką doniczkę kupi, zdejmie folię i roślinę będzie podlewał. A producent mający kilkadziesiąt lub kilkaset zmagazynowanych sztuk musiałby je z powrotem rozpakować i regularnie podlewać ręcznie (mata podsiąkowa nie zadziała, bo korzenie sięgające maty nie odrosną w parę dni). A potem pakować ponownie, gdy tylko pojawi się perspektywa sprzedaży. Wielkie koszty pracy, i do tego zajęte miejsce, które niektórzy chcieliby wykorzystać do rozpoczęcia kolejnej produkcji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 listopada 2020 o 15:39
Oczywiście, że chryzantemy w doniczce nie zwiędną w 2 dni i będą stały do przymrozków. Chodzi jednak o koszty, w ciągu tych 2 dni sprzedawali większość towaru, teraz by uzyskać, taki sam utarg musieliby stać pod cmentarzem kilka dni i wiadomo, że nie uzyskają takiego samego, bo bez takiego spędu, ludzie pojedynczo odwiedzający cmentarze lub małymi grupkami będą raczej mniej skłonni do wydawania, a koszty będą wyższe transport przez kilka dni w tą i z powrotem wynagrodzenia itd.
2020 środek Pandemii Covid-19 w górę lecą zakażenia, zachód europy wprowadza coraz szerszy lockdown, Francja ma godzinę policyjną. Janusz Biznesu z Polski:
"Aaaa se kupie kwiaty i znicze znowu zejdą na świnto zmarłych! 200% PRZEBICIA bo trudna sytuacja na świecie winc wszystko drogie!"
30.10 rząd ogłasza zamknięcie cmentarzy z powodu Covid-19
I CO JA TERAZ ZROBIE Z TOWAREM! ZUY RZUND ZAMKNAL CMENTARZE!
Fuck logic jest coś takiego jak ryzyko inwestycji zamiast oszczędzać kapitał albo go przekierować kupuje towar w bardzo niepewnej sytuacji czy go opchnie i oczywiście drze się na państwo. Fuck The Logic. Widać że wolny rynek i kryzys jest na świecie ale jak coś źle zrobi to łapa do państwa.
@LoneGhost Państwo jakiś czas temu ogłosiło, że pandemia jest w odwrocie, poza tym - jak widać - ma dużo czasu na zajmowanie się pierdołami. Dodatkowo, sprawia wrażenie, że ma nadmiar pieniędzy.
Czasem pada się ofiarą własnego sukcesu. ;)
@amroth7
Patrz nie widzisz co sie dzieje od 2 tygodni? Już wtedy można było spokonie założyć, że zamknął albo w inny sposób ograniczą.Tu nie trzeba być analitykiem finansowym by to przewidzieć! Sam to przewidywałem czytając co sie dzieje za granicą i patrząc na skaczące słupki w kraju.
Niszczenie gospodarki? SAMI jako społeczeństwo ją do tego doprowadziliśmy nie umiejąc nosić głupiej maseczki i utrzymując dystans społeczny. Bo konstytucja bo sudomaso technologia i badania. Bo konstytucja! Masz tego wynik.
Wystarczy spojrzeć na Japonię oni nic bardziej drastycznego niż maseczka i dystans nie zrobili obywatele zastosowali się do zaleceń. Gospodarka dalej się toczy nie mają większego problemu przy ogólnej liczbie 100 tyś chorych i z 1600 zmarłych. 130 mln kraj gęstość zaludnienia 325/km2. Mają lepsze dane niż Szwecja przy 10 mln populacji. Tylko tam społeczeństwo jest odpowiedzialne!
Rośliny przez większość swojego życia stoją na matach podsiąkowych bądź są podłączone do kroplowników, i nie są zapakowane w worki. Przez ostatnie kilka dni przed szczytem sprzedaży doniczki przenosi się z ich dotychczasowego miejsca i pakuje (praca nieraz codziennie od godziny 5 do 23). Gdy klient końcowy taką doniczkę kupi, zdejmie folię i roślinę będzie podlewał. A producent mający kilkadziesiąt lub kilkaset zmagazynowanych sztuk musiałby je z powrotem rozpakować i regularnie podlewać ręcznie (mata podsiąkowa nie zadziała, bo korzenie sięgające maty nie odrosną w parę dni). A potem pakować ponownie, gdy tylko pojawi się perspektywa sprzedaży. Wielkie koszty pracy, i do tego zajęte miejsce, które niektórzy chcieliby wykorzystać do rozpoczęcia kolejnej produkcji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2020 o 15:39
Jak rząd mówi że nie zamknie to nie zamknie, czy kiedykolwiek nas okłamali ; )
hmm, to może jest tak jak z choinkami, jak ich nikt do Wigilii nie kupi, to już po Wigilii też nikt nie kupi