Nie będę tworzyć demota o tym, co kasjerki myślą o "menedżerach" wymyślających przepisy wewnętrzne, zmuszające do recytowania tych wszystkich formułek, bo było by bardziej niecenzuralnie niż na protestach.
Skąd pomysł, że kasjerki czerpią z tego przyjemność? To są odgórnie ustalone rzeczy, i mogę się tylko domyślać, że po 8 godzinach pracy i powtarzania w kółko tego samego one/oni czują się jakby mieli zlasowany mózg. Non-stop branżowy uśmiech na twarzy i ta sama gadka, do tego masa niezadowolonych klientów. Bardzo szanuję ten zawód i zawsze staram się być uprzejma. Kurczę, bądźmy dla siebie ludźmi :)
Każda stacja benzynowa
ja wtedy mówię: luzik. mniej roboty dla mnie :)
A kasjerka w myślach:" choć jeden normalny".
A aplikację ma?
zapomniałes o jednej rzeczy: " moge być winna grosika?"
- jest karta na pkt?
- może myjnia lub płyn ?
-
Na koniec dodam, że 99,9% klientów wie, że płacenie kartą potwierdza się zielonym przyciskiem!!!!!!!
Nie będę tworzyć demota o tym, co kasjerki myślą o "menedżerach" wymyślających przepisy wewnętrzne, zmuszające do recytowania tych wszystkich formułek, bo było by bardziej niecenzuralnie niż na protestach.
Skąd pomysł, że kasjerki czerpią z tego przyjemność? To są odgórnie ustalone rzeczy, i mogę się tylko domyślać, że po 8 godzinach pracy i powtarzania w kółko tego samego one/oni czują się jakby mieli zlasowany mózg. Non-stop branżowy uśmiech na twarzy i ta sama gadka, do tego masa niezadowolonych klientów. Bardzo szanuję ten zawód i zawsze staram się być uprzejma. Kurczę, bądźmy dla siebie ludźmi :)