Podczas wyzwalania Polski spod okupacji hitlerowskiej zginęło ok. 600 tys. ruskich sołdatów.
Nie, nie sympatyzuję z nimi ani nie agituję czy coś. Takie jesienne zamyślenie...
Pomyślałem sobie, że ci durni ruscy mołojcy wcale nie chcieli umierać za obcy kraj, batiuszka Stalin kazał to poszli.
P. S. Sześćset tysięcy luda to mniej więcej tyle co dziś liczy sobie Poznań.
Myślę że tak obiektywnie to za ofiarę ich życia można by ich szanować trochę, znicza zapalić, chociaż to ruskie były, i okupanty, i inne takie...
@Haize Pytanie, czy oni walczyli za nasz kraj, czy w imię interesów własnego?
Patrząc, co stało się po wojnie, to nie widzę tu troski o nas.
(nie chodzi o motywację samych żołnierzy, ale o faktyczne cele, które oni realizowali)
@kondon Nie chodzi mi o dowódców czy polityków. Taki szeregowy Wania Sasza to co wiedział? "Hitlera bić!", "Wpieriod!" i tyle... I o tych prostych, szeregowych mi chodziło we wpisie.
Cmentarze żołnierzy amerykańskich, na całym świecie, są utrzymywane przez rząd USA, to amerykanie sami dbają np:: o koszenie trawy na nich, teren jest wykupiony przez USA, o ile się znam.
To ładnie, że jakaś dziewczynka czasem kładzie kwiatek, ale nie jest tam tych kwiatków i świeczek coś bardzo dużo ...
Nie tylko groby żołnierzy USA są w Holandii (a raczej w Niderlandach) ale i polskich: Pierwszej Samodzielnej Brygady Spadochronowej generała Stanisława Sosabowskiego oraz Dywizji Pancernej generała Maczka. Ludność Niderlandów zawsze o nich pamięta.
Podczas wyzwalania Polski spod okupacji hitlerowskiej zginęło ok. 600 tys. ruskich sołdatów.
Nie, nie sympatyzuję z nimi ani nie agituję czy coś. Takie jesienne zamyślenie...
Pomyślałem sobie, że ci durni ruscy mołojcy wcale nie chcieli umierać za obcy kraj, batiuszka Stalin kazał to poszli.
P. S. Sześćset tysięcy luda to mniej więcej tyle co dziś liczy sobie Poznań.
Myślę że tak obiektywnie to za ofiarę ich życia można by ich szanować trochę, znicza zapalić, chociaż to ruskie były, i okupanty, i inne takie...
@Haize Pytanie, czy oni walczyli za nasz kraj, czy w imię interesów własnego?
Patrząc, co stało się po wojnie, to nie widzę tu troski o nas.
(nie chodzi o motywację samych żołnierzy, ale o faktyczne cele, które oni realizowali)
@Haize Raczej to był podbój, nie wyzwolenie. Fakt jednak, że młodzi nie ginęli z własnej woli.
@kondon Nie chodzi mi o dowódców czy polityków. Taki szeregowy Wania Sasza to co wiedział? "Hitlera bić!", "Wpieriod!" i tyle... I o tych prostych, szeregowych mi chodziło we wpisie.
@Haize Oni w ogóle pomyśleli o Polsce? Sądząc po tym jak się zachowywali, to niekoniecznie.
@Haize Sołdaci zginęli wprowadzając okupację sowiecką.
Cmentarze żołnierzy amerykańskich, na całym świecie, są utrzymywane przez rząd USA, to amerykanie sami dbają np:: o koszenie trawy na nich, teren jest wykupiony przez USA, o ile się znam.
To ładnie, że jakaś dziewczynka czasem kładzie kwiatek, ale nie jest tam tych kwiatków i świeczek coś bardzo dużo ...
No, ależ się napracowali. Trawę między krzyżami wykosili i wielkie mi co.
To czemu w Polsce SA groby?/cmentarze zarastajace I niszczejace skoro to NIC wielkiego?
Nie tylko groby żołnierzy USA są w Holandii (a raczej w Niderlandach) ale i polskich: Pierwszej Samodzielnej Brygady Spadochronowej generała Stanisława Sosabowskiego oraz Dywizji Pancernej generała Maczka. Ludność Niderlandów zawsze o nich pamięta.
Pamięta o nich ludność Bredy i okolic. Jak zapytasz kogoś w Rotterdamie albo Amsterdamie kim był generał Maczek to nie będą mieć pojęcia.
W Bredzie i okolicach Holendrzy też pamiętają o wyzwoleniu ich miasta przez Polaków :D
W holandii miedzy innymi w Eindhoven jest tez cmentarz gdzie leza polscy zolnierze z czasow generala Maczka. Ten cmentarz tez jest zadbany.