Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar refael72
-2 / 18

Płatny pisowski troll

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
+6 / 8

A teraz jeszcze będzie go kontrolował kibol, który się zaciągnął do terytorialsów, czy czasem gdzieś w magazynku łóżek nie schował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dr_E_Konom
+1 / 7

Przypomnę - o czym ciągle tu piszę - publiczna służba zdrowia nigdy nie zadziała sprawnie. Nie ma znaczenia czy będzie nią zarządzał PIS, PO, PSL czy ktokolwiek. Jeśli do władzy dojdzie Konfederacja i pozostawi tę strukturę taką jak jest - również niczego nie osiągną.
Zostało do jasno i wyraźnie wykazane na gruncie teoretycznym przez Misesa i nigdy nie odparte przez żadnego ekonomistę (najgłośniejsza próba w środowisku ekonomicznym to nasz socjalistyczny Oskar Lange, który również poległ). Ta teoria została wyłożona na początku XX wieku a późniejsze losy demoludów oraz współczesne losy np. Wenezueli jasno to obrazują w tzw. empirii.
Wszelkie struktury socjalistyczne nie są w stanie wygenerować informacji cenowej. Bez tej informacji nie można podjąć, żadnych świadomych decyzji co do alokacji zasobów. Ktokolwiek będzie zarządzał NFZ będzie to robił niejako z opaską na oczach i nie ma znaczenia czy jest uczciwy czy nie.
Jedynym wyjściem jest stworzenie rynku. Przykładem (najbardziej zbliżonym ale dalekim od ideału) jest Singapur. Stany nie są żadnym przykładem gdyż państwo dotuje tam ok. 47% usług a zatem nie ma tam wolnego rynku. Trzeba sobie jasno powiedzieć: żaden system nie uratuje wszystkich ale prywatny uratuje najwięcej. Można się na to zżymać, tuptać nogami, rzucać przykładami chorych dzieci itp. - w niczym to nie zmieni rzeczywistości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+2 / 8

Wirus i tak będzie zabijał jak zabija i nic na to nie poradzicie.. Model Szwecki jest najsensowniejszy . Uczciwie powiedzieli co i jak i kto jest w grupie ryzyka i co mogą zrobić osoby jaki się boją. Informacja, zalecenia a nie nakazy. Maseczki, siedzenie w domu , kwarantanny, lockdawny nic nie dadzą . COVID19 bedzie jak hiszpanka wracał co roku jako sezonowa grypa. I całe życie chcecie odwalać taki cyrk? Widzicie jak kawałek po kawałku rzad odbiera wam waszą wolność a wy nie reagujecie bo się boicie by zamiast pogonić dziadów pałkami widłami kamieniami i butelkami z benzyną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomylilem_Strony
+1 / 1

Tylko jedna rzecz w tym poście wydaje mi się nieprawdopodobna. Miewałem takie sytuację w życiu, w których było bardzo ciężko, ale nie doszedłem do granicy wydolności, niemniej było blisko. Pamiętam jak wstawałem z łóżka i jedynie marzyłem o śnie, który najwcześniej przychodził za kolejne 20 godzin, czasami 72, trwało to tygodniami. Dzień mieszał się z nocą, kolacje zdarzało się jeść o 6 rano, świat zaczynał się stawać nierzeczywisty, a odczucia fizyczne stawały się "wirtualne" - dosłownie jakby to spotkało kogoś innego. Niemniejsza o przyczyn, ponieważ byłby to długi wywód. ale moja aktywność prywatna w relacjach z ludźmi wynosiła zero, moja prywatna aktywność w sieci wynosiła zero, każda wolna chwila była poświęcona na sen. Dlatego pisanie postów w takiej sytuacji wydaje się tak bardzo surrealistyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KaczkaKwaczka
0 / 2

Mój kolega zarażony covid trafił na oddział w Warszawie, na10 dni. Stan określany jako CIĘŻKI, chłopak miał przez 4 dni gorączkę 38 ° i to był jedyny objaw choroby. Jeśli pacjenci z takimi objawami zapełniają odziały dla chorych na covid, to dziwię się, że dopiero teraz zaczyna brakować miejsc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-1 / 3

@KaczkaKwaczka
Bo na COVID jest większa refundacja z NFZ

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KaczkaKwaczka
0 / 0

Zgadzam się, trudno znaleźć inny, logiczy powód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem