No trudno, żeby jeszcze państwo z mojej kasy "zwracało" straty gościom, którzy rano jadą na giełdę, a potem po opłaceniu placowego sprzedają kwiatki pod cmentarzem 10 razy drożej. Błagam.
I na tym polega szwindel. Chwalą się jacy to oni opiekuńczy i pomocni, ale chcą zrobić tak, aby jak najmniej faktycznie pomóc. Tarcze tak samo reklamowali, a wypełnienie i zatwierdzenie formularza było niemalże niewykonalne
Spodziewałem się, że tak będzie. Rząd w końcu nie ma pieniędzy żeby płacić odszkodowania i o tym doskonale wie. To nie jest tak, że "zapomnieli". Rzucili tekst pod publikę, ludzie to łyknęli i się ucieszyli, zamknęli tym niektórym mordy i będzie taka sama sytuacja jak z Tarczą Kryzyso-Covidową. Przedsiębiorcy płaczą, a ludzie na nich skaczą, że tyle pieniędzy od państwa dostali i co? Jeszcze im mało?
No tak, cały Morawiecki: jak coś mówi to albo to jest zwykłe kłamstwo, półprawda lub też niby prawda ale z jakimś "ale" i "pod warunkiem..." na zasadzie "Każdy obywatel otrzyma kucyka i 5 kilo biszkoptów!" po czym się okazuje, że dotyczy to tylko osób urodzonych 29 lutego podczas pełni Księżyca i posiadających już teraz 4 kucyki i 20 kilo biszkoptów. Czyli na początku obietnica może ładnie wyglądać ale ostatecznie nikt lub prawie nikt nie spełnia postawionych, zatajonych początkowo warunków. Zresztą to od początku jest debilne, że PiS swoimi debilnymi działaniami naraża obywateli na straty po czym gdy już w ramach zadośćuczynienia wypłacają jakieś pieniądze to nie z prywatnej kieszeni członków partii tylko z pieniędzy podatników przez co wychodzi na to iż obywatele otrzymują po prostu z powrotem niewielką część tego co piss im wcześniej ukradł i jeszcze powinni być wdzięczni partii (mam nadzieję, że niedługo już) rządzącej.
Na jakiej podstawie mieliby wypłacić odszkodowania reszcie ? Jak skorzystałbym z zamknięcia cmentarzy, pozbierał tam 50 chryzantem, to miałbym dostać za nie odszkodowanie ?
Firmy opłacają przynajmniej ZUS pracownikom, nawet jeśli podatków nie płacą, bo za mało zarabiają.
@kmaster
Wydawać by się mogło, że w czasie kryzysu powinno pomagać się LUDZIOM. Pomaga się FIRMOM ponieważ [w domyśle] jest to koniec końców element pomocy ich pracownikom. Otóż tu mamy sytuację kiedy mamy LUDZI którym nasz ukochany rząd nie jest w stanie pomóc choć jest w stanie wpaść na pomysł opodatkowania deszczu.
Można być głupim ale po co pisać o tym w internetach?
"Szczerze mówiąc zapomnieliśmy że od naszych decyzji, zależy stan gospodarki kraju"
i bardzo dobrze stac i handlowac na czarno kazdy by chcial a jak placz to po kase od panstwa
No trudno, żeby jeszcze państwo z mojej kasy "zwracało" straty gościom, którzy rano jadą na giełdę, a potem po opłaceniu placowego sprzedają kwiatki pod cmentarzem 10 razy drożej. Błagam.
@mrooki Nie wiem czy ty do końca orientujesz się w tym jak działa gospodarka...
Z tego co mi wiadomo to większość handlujących 1 listopada pod cmentarzami to osoby bez działalności.
I na tym polega szwindel. Chwalą się jacy to oni opiekuńczy i pomocni, ale chcą zrobić tak, aby jak najmniej faktycznie pomóc. Tarcze tak samo reklamowali, a wypełnienie i zatwierdzenie formularza było niemalże niewykonalne
Spodziewałem się, że tak będzie. Rząd w końcu nie ma pieniędzy żeby płacić odszkodowania i o tym doskonale wie. To nie jest tak, że "zapomnieli". Rzucili tekst pod publikę, ludzie to łyknęli i się ucieszyli, zamknęli tym niektórym mordy i będzie taka sama sytuacja jak z Tarczą Kryzyso-Covidową. Przedsiębiorcy płaczą, a ludzie na nich skaczą, że tyle pieniędzy od państwa dostali i co? Jeszcze im mało?
No tak, cały Morawiecki: jak coś mówi to albo to jest zwykłe kłamstwo, półprawda lub też niby prawda ale z jakimś "ale" i "pod warunkiem..." na zasadzie "Każdy obywatel otrzyma kucyka i 5 kilo biszkoptów!" po czym się okazuje, że dotyczy to tylko osób urodzonych 29 lutego podczas pełni Księżyca i posiadających już teraz 4 kucyki i 20 kilo biszkoptów. Czyli na początku obietnica może ładnie wyglądać ale ostatecznie nikt lub prawie nikt nie spełnia postawionych, zatajonych początkowo warunków. Zresztą to od początku jest debilne, że PiS swoimi debilnymi działaniami naraża obywateli na straty po czym gdy już w ramach zadośćuczynienia wypłacają jakieś pieniądze to nie z prywatnej kieszeni członków partii tylko z pieniędzy podatników przez co wychodzi na to iż obywatele otrzymują po prostu z powrotem niewielką część tego co piss im wcześniej ukradł i jeszcze powinni być wdzięczni partii (mam nadzieję, że niedługo już) rządzącej.
Na jakiej podstawie mieliby wypłacić odszkodowania reszcie ? Jak skorzystałbym z zamknięcia cmentarzy, pozbierał tam 50 chryzantem, to miałbym dostać za nie odszkodowanie ?
Firmy opłacają przynajmniej ZUS pracownikom, nawet jeśli podatków nie płacą, bo za mało zarabiają.
Zapomnieli o tych co handlują NA LEWO - przecież LEWIZNA to podstawa gospodarki, każdy LEWAK i LIBER to wie !
W jaki sposób bez prowadzania działalności chcieli legalnie sprzedać towar? Na podstawie umowy cywilno-prawnej z kupującym?
@kmaster
Wydawać by się mogło, że w czasie kryzysu powinno pomagać się LUDZIOM. Pomaga się FIRMOM ponieważ [w domyśle] jest to koniec końców element pomocy ich pracownikom. Otóż tu mamy sytuację kiedy mamy LUDZI którym nasz ukochany rząd nie jest w stanie pomóc choć jest w stanie wpaść na pomysł opodatkowania deszczu.
Można być głupim ale po co pisać o tym w internetach?
Ważny jest efekt PR-owy - rząd dba o obywateli....