tak było , jest i będzie po kres świata, bo życie jest niesprawiedliwe. To nie musi być zestawienie - otyły jankes i biedne dzieci z Brazylii, ale równie dobrze na tej samej ulicy, w jednym domu może być przemoc, pedofilia i strach dziecka przed rodzicem, a w domu obok miłość , dobro i troska. Dobro i zło, bogactwo i bieda, śmierć i życie, choroba i zdrowie - to jest od zawsze obok każdego z nas, w każdym kraju i na każdym kontynencie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 listopada 2020 o 22:08
@rainboweyes80
To nie zmienia tego, że można to zmienić. Np biedne dzieci z Brazylii są biedne, ponieważ ich rodzice je spłodzili, ignorując konsekwencje ich życia po wydaniu je na świat. Dlatego jestem za bezwzględną sterylizacją ludzi w niektórych rejonach świata.
Wystraczy argument siły przewciw złym, by ich zacząć eliminować. Czasami mam wrażenie, że odpowiedni rząd autorytarny, który nie byłby ani konserwatywny, ani komunistyczny, ani faszystowski, ani religijny, gdyby siła zaczynał zmieniać ludzi od podstaw osiągnąłby nową, lepszą rzeczywitość.
@CatFish Bardzo ciekawa propozycja. Czyli zbiera się jakaś armia, pokonuje armię brazylijską, a następnie sterylizuje tam siłą ludność cywilną. To jakby krok dalej niż Hitler i Stalin - ale lewactwo nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa i niejedno nas czeka. Trzeba tylko uważać, żeby ktoś Ciebie nie zaliczył to takiego rejonu jak przypadkiem zbiedniejesz.
@CatFish Dlaczego chcesz mówić innym jak mają żyć? Uważasz ich życie za gorsze, bo żyją w brudzie i ubóstwie? Chcesz narzucić im swoją wolę aby uspokoić swoje sumienie? Coś na zasadzie "jak im odbiorę wolność to nie będę czuł się zobligowany do pomocy". Poronione myślenie. Jak chcą być w brudzie i smrodzie, to niech tak żyją i nie nasza w tym sprawa. Boli Cię to? To pomagaj. Nie boli? Nie interesuj się. Z pewnością nie zmuszaj nikogo ani do sterylizacji w imię wyższego dobra, ani nie odbieraj ludziom częsci ich majątku aby komuś rozdać, bo czujesz taką potrzebę. Żyją tak i niech tak żyją. To ich wybór i ich życie.
@jerzy66 Po pierwsze, jeśli ci ludzie nie pytają własnych dzieci, czy chcą się począć w biedzie, brudzie, jeśli rodzice nieodpowiedzialnie wydają je na świat, igorując ich potrzeby to ci rodzice są winni, i popełniają zbrodnię względem własnych dzieci. Lewactwo... jedyny argument ludzi, fetyszyzujących biedę i nędzę. Po pierwsze, nie utożsamiam się ani z lewicą,a ni z prawicą. Jeszcze nie mam tak wypranego mózgu, by budować swój pogląd względem ideologicznych banerów.
@ZONTAR Dlaczego chcę? Bo oni sami płodząc dzieci, nie pytają ich o zdanie,a potem sami mówią: twoje życie. Wy potrzebujecie biedy, bo w ten sposób można zarządzac człowiekiem, orędownicy wolności. Wolność człowieka kończy się tam, dgzie zaczyna się wolność drugiego. A płodząc lduzi w gnoju to tak jakby wolnego człowieka porwać do jakiegoś więzienia, dając miskę wody i kolof.
@CatFish Wiesz, może po prostu nie wiesz jeszcze kim jesteś - jeśli się nie interesujesz tematem. Po prostu twoje idee przekroczyły to co do tej pory w temacie próbowali zrobić tacy geniusze jak Hitler i Stalin. To zresztą jest dość typowe, że prawdziwy lewak nie do końca chce zrozumieć historię i poznać fakty, tylko np. tak jak ty przymusowo wysterelizować ludzi bo tak wg niego będzie lepiej dla świata. Ja tylko ostrzegam że lepiej najpierw wyobrazić co byś poczuł gdybyś nagle zbiedniał a ktoś przyjechał i powiedział, że dla dobra ludzkości trzeba cię wysterelizować bo nie utrzymasz dzieci.
@jerzy66 Widać, ze oprócz powtarzania sloganów pokroju lewak nie możesz nic z siebie wykrzesać. To typowe dla kogoś, kto obraca się tylko wobec autorytetów, którzy przejaskrawiają przykłady z życia i cały pryzmat świata.
Widzisz drogi"prawaku"taki człowiek jak plan rozrostu demograficznego opracował komuch, Ceaucescu, a Stalin dzięki temu, że zakazał antykoncepcji sam stwierdził, ze jednostka jest bezwartościowa, bo ludjiej u nas mnoga. Hitler chciał rozrodu aryjczyków na wielką skalę. Więc wyglada na to, że twoi "lewacy" są bardzo prodemograficzni.
I z innej beczki. Wyobraź sobie, ze zostałeś poczęty w jakimś patologicznym domu, starzy dalej się mnożą, a tobą nikt się nie interesuje, jesteś na dnie, bo inni mieli bezwzględne prawo wydać cię na świat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 listopada 2020 o 16:23
@niobe66 Trochę tak, a trochę nie. Co nam definiuje dobre i złe miejsca urodzenia? Czy masz pretensje do rodziców, że urodziłeś się w kraju X? Pretensje należy mieć do obecnej i przeszłych władz, które doprowadziły do takiego, a nie innego stanu. To wcale też nie znaczy, że należy zabierać tym, którzy zapracowali na więcej aby wszyscy byli równo biedni. Jedynym mechanizmem ograniczającym masowy wzrost zaludnienia w biednych krajach jest właśnie głód i bieda. Gdy spróbujesz je zrównać z krajami pierwszego świata, to w pierwszym świecie liczba narodzin spadnie gwałtownie przez spadek jakości życia, a w krajach trzeciego świata zakwitnie rodząc tak dużo dzieci, że nadal będzie brud i smród.
Równość wyników nie jest sprawiedliwa, równość możliwości też nie. Każdy rodzi się z danymi możliwościami i powinien móc je maksymalnie wykorzystać. Możemy starać się poprawiać sytuację jednych, ale nigdy kosztem innych. Nie możemy zabrać dobrych wykładowców z MIT czy Harvardu i rozsiać ich po świecie aby wszystkie uczelnie zapewniały średnią edukację, bo stracimy te wyjątkowe uczelnie z najlepszą kadrą i cofniemy się w rozwoju. Nierówność jest powodem, dlaczego idziemy do przodu. Wybrane jednostki tworzą firmy, idee, różne koncepty, wynajdują nowe rzeczy i prą do przodu ciągnąc za sobą całą cywilizację. Bez tego wszyscy zostaniemy średni i nikt nas nie ruszy do przodu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 listopada 2020 o 11:55
ZONTAR, sorry ale chyba bardzo się nudzisz... z JEDNEGO zdania, które napisałam wysnules wnioski , których w nim nie było...
Niestety napisałam żeby coś jednym zabierać i dawać innym, nie napisałam, że życie jest sprawiedliwe, nie napisałam też co to znaczy dobrze się urodzić bo to nie tylko kwestia kraju ale bardziej rodziców (jak ma się bogatych i /lub ustosunkowanych to ZAWSZE jest lepiej dla potomstwa).
Zwyczajnie nie lubię pier.do. lenia o ciężkiej pracy, o tym, że marzenia się spełniają jeśli bardzo tego chcemy, że ludzie są równi i właśnie tego, że każdy ma takie same możliwości... to już jest wierutna bzdura Weź chociaż geny pod uwagę.. sytuacja materialna w której żyją dzieci ma niestety decydujący wpływ na ich szansę na sukces ( cokolwiek by to nie znaczyło. ) w skrócie - z głodnym brzuchem źle się myśli..
@niobe66 Piszę ogólnie aby nie powielać tej samej treści odwołując się do różnych komentarzy, dałaś mi po prostu punkt zaczepienia.
Miejsce urodzenia (kraj, rodzina, a nawet dzielnica i czasy) ma ogromny wpływ na to jakie będziemy mieli możliwości. Sęk w tym, że taka galeria sugeruje nam aby te różnice niwelować, bo przecież kontrast i różnice są be.
tak było , jest i będzie po kres świata, bo życie jest niesprawiedliwe. To nie musi być zestawienie - otyły jankes i biedne dzieci z Brazylii, ale równie dobrze na tej samej ulicy, w jednym domu może być przemoc, pedofilia i strach dziecka przed rodzicem, a w domu obok miłość , dobro i troska. Dobro i zło, bogactwo i bieda, śmierć i życie, choroba i zdrowie - to jest od zawsze obok każdego z nas, w każdym kraju i na każdym kontynencie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2020 o 22:08
@rainboweyes80
To nie zmienia tego, że można to zmienić. Np biedne dzieci z Brazylii są biedne, ponieważ ich rodzice je spłodzili, ignorując konsekwencje ich życia po wydaniu je na świat. Dlatego jestem za bezwzględną sterylizacją ludzi w niektórych rejonach świata.
Wystraczy argument siły przewciw złym, by ich zacząć eliminować. Czasami mam wrażenie, że odpowiedni rząd autorytarny, który nie byłby ani konserwatywny, ani komunistyczny, ani faszystowski, ani religijny, gdyby siła zaczynał zmieniać ludzi od podstaw osiągnąłby nową, lepszą rzeczywitość.
@CatFish Bardzo ciekawa propozycja. Czyli zbiera się jakaś armia, pokonuje armię brazylijską, a następnie sterylizuje tam siłą ludność cywilną. To jakby krok dalej niż Hitler i Stalin - ale lewactwo nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa i niejedno nas czeka. Trzeba tylko uważać, żeby ktoś Ciebie nie zaliczył to takiego rejonu jak przypadkiem zbiedniejesz.
@CatFish Dlaczego chcesz mówić innym jak mają żyć? Uważasz ich życie za gorsze, bo żyją w brudzie i ubóstwie? Chcesz narzucić im swoją wolę aby uspokoić swoje sumienie? Coś na zasadzie "jak im odbiorę wolność to nie będę czuł się zobligowany do pomocy". Poronione myślenie. Jak chcą być w brudzie i smrodzie, to niech tak żyją i nie nasza w tym sprawa. Boli Cię to? To pomagaj. Nie boli? Nie interesuj się. Z pewnością nie zmuszaj nikogo ani do sterylizacji w imię wyższego dobra, ani nie odbieraj ludziom częsci ich majątku aby komuś rozdać, bo czujesz taką potrzebę. Żyją tak i niech tak żyją. To ich wybór i ich życie.
@jerzy66 Po pierwsze, jeśli ci ludzie nie pytają własnych dzieci, czy chcą się począć w biedzie, brudzie, jeśli rodzice nieodpowiedzialnie wydają je na świat, igorując ich potrzeby to ci rodzice są winni, i popełniają zbrodnię względem własnych dzieci. Lewactwo... jedyny argument ludzi, fetyszyzujących biedę i nędzę. Po pierwsze, nie utożsamiam się ani z lewicą,a ni z prawicą. Jeszcze nie mam tak wypranego mózgu, by budować swój pogląd względem ideologicznych banerów.
@ZONTAR Dlaczego chcę? Bo oni sami płodząc dzieci, nie pytają ich o zdanie,a potem sami mówią: twoje życie. Wy potrzebujecie biedy, bo w ten sposób można zarządzac człowiekiem, orędownicy wolności. Wolność człowieka kończy się tam, dgzie zaczyna się wolność drugiego. A płodząc lduzi w gnoju to tak jakby wolnego człowieka porwać do jakiegoś więzienia, dając miskę wody i kolof.
@CatFish Wiesz, może po prostu nie wiesz jeszcze kim jesteś - jeśli się nie interesujesz tematem. Po prostu twoje idee przekroczyły to co do tej pory w temacie próbowali zrobić tacy geniusze jak Hitler i Stalin. To zresztą jest dość typowe, że prawdziwy lewak nie do końca chce zrozumieć historię i poznać fakty, tylko np. tak jak ty przymusowo wysterelizować ludzi bo tak wg niego będzie lepiej dla świata. Ja tylko ostrzegam że lepiej najpierw wyobrazić co byś poczuł gdybyś nagle zbiedniał a ktoś przyjechał i powiedział, że dla dobra ludzkości trzeba cię wysterelizować bo nie utrzymasz dzieci.
@jerzy66 Widać, ze oprócz powtarzania sloganów pokroju lewak nie możesz nic z siebie wykrzesać. To typowe dla kogoś, kto obraca się tylko wobec autorytetów, którzy przejaskrawiają przykłady z życia i cały pryzmat świata.
Widzisz drogi"prawaku"taki człowiek jak plan rozrostu demograficznego opracował komuch, Ceaucescu, a Stalin dzięki temu, że zakazał antykoncepcji sam stwierdził, ze jednostka jest bezwartościowa, bo ludjiej u nas mnoga. Hitler chciał rozrodu aryjczyków na wielką skalę. Więc wyglada na to, że twoi "lewacy" są bardzo prodemograficzni.
I z innej beczki. Wyobraź sobie, ze zostałeś poczęty w jakimś patologicznym domu, starzy dalej się mnożą, a tobą nikt się nie interesuje, jesteś na dnie, bo inni mieli bezwzględne prawo wydać cię na świat.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2020 o 16:23
no to rozlać ich po pierwszym świecie niech każdy będzie mieć jak oni
żadne bajki o ciężkiej pracy żeby spełnić marzenia nie zmienią faktu , że najważniejsze jest odpowiednie urodzenie... amen.
@niobe66 Trochę tak, a trochę nie. Co nam definiuje dobre i złe miejsca urodzenia? Czy masz pretensje do rodziców, że urodziłeś się w kraju X? Pretensje należy mieć do obecnej i przeszłych władz, które doprowadziły do takiego, a nie innego stanu. To wcale też nie znaczy, że należy zabierać tym, którzy zapracowali na więcej aby wszyscy byli równo biedni. Jedynym mechanizmem ograniczającym masowy wzrost zaludnienia w biednych krajach jest właśnie głód i bieda. Gdy spróbujesz je zrównać z krajami pierwszego świata, to w pierwszym świecie liczba narodzin spadnie gwałtownie przez spadek jakości życia, a w krajach trzeciego świata zakwitnie rodząc tak dużo dzieci, że nadal będzie brud i smród.
Równość wyników nie jest sprawiedliwa, równość możliwości też nie. Każdy rodzi się z danymi możliwościami i powinien móc je maksymalnie wykorzystać. Możemy starać się poprawiać sytuację jednych, ale nigdy kosztem innych. Nie możemy zabrać dobrych wykładowców z MIT czy Harvardu i rozsiać ich po świecie aby wszystkie uczelnie zapewniały średnią edukację, bo stracimy te wyjątkowe uczelnie z najlepszą kadrą i cofniemy się w rozwoju. Nierówność jest powodem, dlaczego idziemy do przodu. Wybrane jednostki tworzą firmy, idee, różne koncepty, wynajdują nowe rzeczy i prą do przodu ciągnąc za sobą całą cywilizację. Bez tego wszyscy zostaniemy średni i nikt nas nie ruszy do przodu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2020 o 11:55
ZONTAR, sorry ale chyba bardzo się nudzisz... z JEDNEGO zdania, które napisałam wysnules wnioski , których w nim nie było...
Niestety napisałam żeby coś jednym zabierać i dawać innym, nie napisałam, że życie jest sprawiedliwe, nie napisałam też co to znaczy dobrze się urodzić bo to nie tylko kwestia kraju ale bardziej rodziców (jak ma się bogatych i /lub ustosunkowanych to ZAWSZE jest lepiej dla potomstwa).
Zwyczajnie nie lubię pier.do. lenia o ciężkiej pracy, o tym, że marzenia się spełniają jeśli bardzo tego chcemy, że ludzie są równi i właśnie tego, że każdy ma takie same możliwości... to już jest wierutna bzdura Weź chociaż geny pod uwagę.. sytuacja materialna w której żyją dzieci ma niestety decydujący wpływ na ich szansę na sukces ( cokolwiek by to nie znaczyło. ) w skrócie - z głodnym brzuchem źle się myśli..
@niobe66 Piszę ogólnie aby nie powielać tej samej treści odwołując się do różnych komentarzy, dałaś mi po prostu punkt zaczepienia.
Miejsce urodzenia (kraj, rodzina, a nawet dzielnica i czasy) ma ogromny wpływ na to jakie będziemy mieli możliwości. Sęk w tym, że taka galeria sugeruje nam aby te różnice niwelować, bo przecież kontrast i różnice są be.