Jest po prostu tak pod wrażeniem tego jak cudowną kobietą jest, że aż wyszła z siebie i sobie pogratulowała, a Ty sugerujesz, że sama sobie posty lajkuje z innych kont.
@Joe357 Jeśli słyszę o kimś mądrym, po kim się nie spodziewam idiotyzmów, że zrobił coś głupiego, to staram się rzecz potwierdzić. Jednak to nie ten przypadek...
Jestem w stanie sobie wyobrazić co się prawdopodbnie dzieje w jej głowie. Poświęciła lata życia na wychowanie niepełnosprawnego dziecka. To nie lada poświęcenie, lata wysiłku i frustracji. Więc musi sobie ciągle udowadniać że warto - że jest świetna, że jest bohaterką, że kobiety które podejmują inny wybór w tej samej sytuacji to złe kobiety, morderczynie bez serca i sumienia i do tego ladacznice i należy im się kara, najlepiej więcej lat więzienia niż ona spędziła z dzieckiem. Oczywiście to spekulacja - nie jestem telepatą, może ona myśli inaczej. Tak czy siak, lepiej by było gdyby zamiast swoim ego zajęła się dalej dzieckiem.
@ban__ znamy ogóły sytuacji osobistej i znamy działania publiczne więc tak, możemy spekulować na temat motywacji. Nie wiadomo na pewno czy trafiliśmy czy nie.
@Albiorix uważam dokładnie tak samo. Nawet ostatnio rozmawiałam o tym ze swoją mamą i mniej więcej to samo jej powiedziałam. Wychowywanie chorego dziecka jest koszmarnie frustrujące. Trzeba włożyć niesamowity wysiłek w to, aby nauczyć je podstawowych rzeczy. Na dodatek rodzic widzi jak inne dzieci się rozwijają, a jego własne utknęło w miejscu. Osobiście uważam, że pani Godek mogła nawet kilka razy w myślach żałować, że jej życie nie potoczyło się inaczej i jednak nie usunęła. Ta jej prywatna wojenka to coś w rodzaju pokuty za te myśli, które miała.
@ban__
1. mam nadzieje ze moje spekulacje nie sa szczegolnie krzywdzace. Gdyby ktoś napisał o mnie że może to co robię jest wynikiem życiowych frustracji i wewnętrznych konfliktów, to rozpatrzyłbym to jako możliwy wgląd w to jakie sprawiam wrażenie swoimi działaniami - a nie jako obelgę.
2. większość troski o ludzki dobrostan i samopoczucie rezerwuję dla zwykłych ludzi z którymi mam kontakt - choćby nawet i anonimowo, w Internecie. Zwykłych ludzi moja opinia może skrzywdzić czy urazić. Ludzi sławnych i wpływowych których komentują tysiące osób na godzinę moja uwage dotyczy mniej. Moja opinia zniknie w morzu innych i nic im nie będzie.
To co ta Pani ma nazywa się dysonans podecyzyjny, sama urodziła niepełnosprawne dzieci i czuje głębokie napięcie patrząc na te wszystkie szczęśliwe matki ze zdrowymi dziećmi więc walczy o to żeby było wokół niej więcej matek z niepełnosprawnymi dziećmi - wtedy będzie jej raźniej a dzieci niepełnosprawne będą czymś bardziej normalnym i świat nie będzie dla niej taki obcy i nieprzyjazny........
Cóż, Pani Kaja jest omnipotentna i nieomylna. A jeśli ktokolwiek ma inne poglądy niż ona, to jest po prostu nieogarnięty, niedoinformowany i niesamodzielny w myśleniu, dlatego trzeba za niego podejmować najbardziej kluczowe decyzje w życiu. Tak, jak jej dziecko, proste przecież. Czego nie rozumiecie?
Jest po prostu tak pod wrażeniem tego jak cudowną kobietą jest, że aż wyszła z siebie i sobie pogratulowała, a Ty sugerujesz, że sama sobie posty lajkuje z innych kont.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@SkrajnieCentrowy
Odpowiedz Komentuj obrazkiemOna ma tyle fejkowych kont, że chyba nikt się w tym nie łapie.
Nawet na pewno nikt się w tym nie łapie:)
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@ban__ Moim zdaniem zadne z nich nie jest fejkowe. Ona ma poprostu tyle osobowosci ;)
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@polm84
Odpowiedz Komentuj obrazkiemA zdradź w tajemnicy, tak po prostu*, jakie jest naprawdę Twoje zdanie?
taka nie za mądra...ale jaka skromna. ciekawe jak tam interesy z kolegami putina jej idą?
Odpowiedz Komentuj obrazkiemMusi być prawdziwe, bo było w internetach... A wy potem komuś wymyślacie od głupich... żal.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Joe357 Jeśli słyszę o kimś mądrym, po kim się nie spodziewam idiotyzmów, że zrobił coś głupiego, to staram się rzecz potwierdzić. Jednak to nie ten przypadek...
Odpowiedz Komentuj obrazkiemDzban do potęgi
Odpowiedz Komentuj obrazkiemJestem w stanie sobie wyobrazić co się prawdopodbnie dzieje w jej głowie. Poświęciła lata życia na wychowanie niepełnosprawnego dziecka. To nie lada poświęcenie, lata wysiłku i frustracji. Więc musi sobie ciągle udowadniać że warto - że jest świetna, że jest bohaterką, że kobiety które podejmują inny wybór w tej samej sytuacji to złe kobiety, morderczynie bez serca i sumienia i do tego ladacznice i należy im się kara, najlepiej więcej lat więzienia niż ona spędziła z dzieckiem. Oczywiście to spekulacja - nie jestem telepatą, może ona myśli inaczej. Tak czy siak, lepiej by było gdyby zamiast swoim ego zajęła się dalej dzieckiem.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Albiorix
Odpowiedz Komentuj obrazkiemGdyby nie ostatnie zdanie, można było sądzić, że piszesz z doświadczenia. A Ty po prostu fantazjujesz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2020 o 16:41
@ban__ znam ludzi którzy opiekują się niepełnosprawnym członkiem rodziny - dzieckiem, matką, siostrą.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Albiorix
Odpowiedz Komentuj obrazkiemJa jestem krok bliżej. I czego to ma dowodzić? Że Ty lub ja mamy prawo do pisania o tym, co czuje ktoś, kogo nie znamy i kim nie jesteśmy?
@ban__ znamy ogóły sytuacji osobistej i znamy działania publiczne więc tak, możemy spekulować na temat motywacji. Nie wiadomo na pewno czy trafiliśmy czy nie.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Albiorix
Odpowiedz Komentuj obrazkiemNie wiadomo też, czy kogoś swoimi spekulacjami skrzywdziliśmy, czy nie. Ale gdzie drwa rąbią tam wióry lecą, prawda?
@Albiorix uważam dokładnie tak samo. Nawet ostatnio rozmawiałam o tym ze swoją mamą i mniej więcej to samo jej powiedziałam. Wychowywanie chorego dziecka jest koszmarnie frustrujące. Trzeba włożyć niesamowity wysiłek w to, aby nauczyć je podstawowych rzeczy. Na dodatek rodzic widzi jak inne dzieci się rozwijają, a jego własne utknęło w miejscu. Osobiście uważam, że pani Godek mogła nawet kilka razy w myślach żałować, że jej życie nie potoczyło się inaczej i jednak nie usunęła. Ta jej prywatna wojenka to coś w rodzaju pokuty za te myśli, które miała.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@ban__
Odpowiedz Komentuj obrazkiem1. mam nadzieje ze moje spekulacje nie sa szczegolnie krzywdzace. Gdyby ktoś napisał o mnie że może to co robię jest wynikiem życiowych frustracji i wewnętrznych konfliktów, to rozpatrzyłbym to jako możliwy wgląd w to jakie sprawiam wrażenie swoimi działaniami - a nie jako obelgę.
2. większość troski o ludzki dobrostan i samopoczucie rezerwuję dla zwykłych ludzi z którymi mam kontakt - choćby nawet i anonimowo, w Internecie. Zwykłych ludzi moja opinia może skrzywdzić czy urazić. Ludzi sławnych i wpływowych których komentują tysiące osób na godzinę moja uwage dotyczy mniej. Moja opinia zniknie w morzu innych i nic im nie będzie.
@Albiorix
Odpowiedz Komentuj obrazkiem"Moja opinia zniknie w morzu innych i nic im nie będzie." Cóż rzec.
Nie ma wątpliwości, że to idiotka!
Odpowiedz Komentuj obrazkiemTo co ta Pani ma nazywa się dysonans podecyzyjny, sama urodziła niepełnosprawne dzieci i czuje głębokie napięcie patrząc na te wszystkie szczęśliwe matki ze zdrowymi dziećmi więc walczy o to żeby było wokół niej więcej matek z niepełnosprawnymi dziećmi - wtedy będzie jej raźniej a dzieci niepełnosprawne będą czymś bardziej normalnym i świat nie będzie dla niej taki obcy i nieprzyjazny........
Odpowiedz Komentuj obrazkiemCóż, Pani Kaja jest omnipotentna i nieomylna. A jeśli ktokolwiek ma inne poglądy niż ona, to jest po prostu nieogarnięty, niedoinformowany i niesamodzielny w myśleniu, dlatego trzeba za niego podejmować najbardziej kluczowe decyzje w życiu. Tak, jak jej dziecko, proste przecież. Czego nie rozumiecie?
Odpowiedz Komentuj obrazkiem