Nie rozumiesz, to nie tak. Właśnie tu mowa o tym, że nawet gdy ręce zaciskają się w pięści, nie można użyć przemocy, trzeba kochać i zło dobrem zwyciężać
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2020 o 17:43
Też tak uważam.. Jak zaczną płonać kościoły te świątynie rozpasania i próżności , jak rozgoni się to rozwydrzone towarzystwo wzajemnej adoracji przeżartej rozpustą i zepsuciem układu kleru i polityków podcierajacych sobie D religijnością na pokaz i mąjących obywateli w D .. może ktoś w końcu sam przeczyta kawałek wszej świętej księgi i zrozumie sens słów i idei jaki ponoć Jezus głosił .
@killerxcartoon jakbyś nie patrzył w historię tam gdzie społeczeństwo wspierało się religią utrzymywały się większe więzi, ludzie bardziej byli skłonni sobie pomagać (biorąc pod uwagę chrześcijaństwo) natomiast społeczności oparte na zasadach ustanowionych przez ludzi rozpadały się.
Podobne spostrzeżenia miał nawet Nietzsche, że ludzie potrzebują jakieś wyższego zbioru prawd, idei niż proste przepisanie w prawie dekalogu ludzkiego.
Biorąc pod uwagę chrześcijaństwo i judaizm to odpowiadają za rzezie prześladowania i masowe mordy przez ostatnie 2000 lat a przynajmniej 1700 . Bo przetrwąly tylko te wspólnoty jakie się na te chore systemy nawróciły. Katolicyzm ma cna celu wychowanie idealnego posłusznego niewolnika jaki tolerować będzie swoją biedę nie buntując się i grzecznie dawał na tace...
@killerxcartoon pomińmy spory ideologiczne i ocenę podejmowanych działań, trzeba by też uwzględnić jak wyglądał wtedy świat i jak zachowywały się inne kultury.
Weź tylko taki argument. Bóg nakazuje ci nie nadużywaj alkoholu, stosujesz się więc do tego bo Bóg tak nakazuje, a chcesz pójść do raju. Może lubisz pić i sprawia ci to przyjemność ale pijąc awanturujesz się, może jesteś skłonny do agresji lub autodestrukcji. Jeżeli nie będziesz pić przyniesie to korzyść tobie twojej rodzinie i społeczności w której żyjesz. Bóg nakazuje ci bycie dobrym, więc chętnie pomagasz innym ( udowodnione w badaniach osoby religijne chętniej i więcej statystycznie potrafią wrzucić do tzw. puszki)
Jeżeli ja mówię ci nie pij, bo takie prawo ustanowiłem, i tak nakazuje jakie widzisz szansę, że zostanę posłuchany przez ciebie? Lub jak łatwo ci będzie złamać ten zakaz wydany przez mnie vs nakaz Boga?
"w świecie który dokonuje apostazji, zaczynamy myśleć...", "Pamiętajmy że miłość Jezusa definitywnie zwycięża". Ta wypowiedź mówi, że w świecie który się laicyzuje, mogą pojawiać się myśli o konieczności stosowania przemocy. Natomiast to miłość Chrystusa zwycięża (w domyśle nie przemoc) "choćby wydawała się zbyt krucha". Trochę głębsza myśl intelektualnie, a autor demota już się pogubił...
Z moich doświadczeń życiowych wynika jednak, że to ten zlaicyzowany świat ma więcej wartości i idei bliżej człowieka, niż wartości jakiegokolwiek kościoła. Ktoś tutaj zapomina, że prawa człowieka, prawa obywatelskie stoją w sprzeczności z prawami kościoła. Nie tego sobie kościół życzył. Dlatego trzymał ludzi w ciemności, msze były po łacinie a ludzie płacili na księży. To, czy przemoc w tym przypadku jest tylko po stronie owych niewiernych, to bym polemizował.
@PogromcaCiapatychPrawiczkow Prawa człowieka nie stoją w sprzeczności z nauką Kościoła. Oprócz tych co zaczęto uchwalać ostatnio. Jest to konsekwencja wprowadzenia relatywizmu w nauce moralnej. Dlatego obecnie powstaje dysonans.
Natomiast moje doświadczenie uczy zupełnie odwrotnie. Że ludzie poza kościołem, są zamknięci na swój punkt widzenia, nie chcą słyszeć, a tym bardziej rozumieć osób o innych poglądach, a jeżeli co gorsza oponent merytorycznie zacznie górować nad nimi wykazując niekonsekwencje logiczną to zostanie zwyzywany.
Tak oczywiście dostrzegam że takie osoby występują po obu stronach. Jak i występują osoby otwarte na dyskusję po obu stronach.
P.S.
To Kościół jako pierwszy wprowadził szkolnictwo dla ludu. Większość dzieł antycznych zachowało się przez wieki, właśnie dzięki Kościołowi. Nawet ogrom dzieł naukowych stworzyli ludzie Kościoła... więc to z trzymaniem "ludzi w ciemności" nie trzyma się faktów.
@polm84 Nie tylko oni. Swoją drogą bardzo ciekawie wygląda porównywanie relacji z obu storn zajść. Ewidentnie widać, że obie strony konfliktów mają tendencje do wybielania "swoich". Jak się zestawi relacje jednych i drugich, to tak jakby odbywały się one w światach równoległych. (mam tu na myśli "starcia" grup).
Czytanie ze zrozumieniem poległo w walce z uprzedzeniami. Nic dziwnego, że teraz nic nie można napisać czy powiedzieć, bo ludzie nie potrafią zrozumieć kontekstu zdania, wiedząc lepiej co chciałeś napisać. O ironii już nie wspominając.
Ciekawe tez, że w niechęci do kleru, ludzie uważają, że napisanie czegokolwiek jest ważniejsze, niż upewnienie się, że nie robią z siebie idioty..
["w świecie który dokonuje apostazji, zaczynamy myśleć...", "Pamiętajmy że miłość Jezusa definitywnie zwycięża". Ta wypowiedź mówi, że w świecie który się laicyzuje, mogą pojawiać się myśli o konieczności stosowania przemocy. Natomiast to miłość Chrystusa zwycięża (w domyśle nie przemoc) "choćby wydawała się zbyt krucha".]
@Xar no trochę uprzedzenia tutaj chyba wzięły górę nad umiejętnością czytania. Ten tekst wyraźnie potępia pomysł wykorzystania przemocy jaki niezgodny z wiarą w sprawczą moc miłości Jezusa. Dopatrywanie się tutaj zachęcania do przemocy to jak dopatrywanie się w tęczy zachęty do deprawacji dzieci. Tylko fanatyk ją dostrzega.
@Elathir gdyby nie wydarzenia ostatnich tygodni w zyciu bym nie pomyslal, ze beda ludzie(o ktorym mowi ten wpis) ktorzy mysla, ze milosc trzeba krzewic przemoca. Dlatego moim zdaniem lepiej by brzmialo pomocy, a nie przemocy - ze Jezus potrzebuje pomocy w krzewieniu, a nie potrzebuje przemocy do krzewienia milosci. Bo tekst, ze mozna myslec, ze milosc mozna krzewic przemoca dla mnie bylby nie do pomyslenia zanim oburzeni narodowcy Watynaku wyszli na ulice bronic wlasnosci obcego panstwa
@Xar ależ ja wiem, ze są tacy ludzie. Ba zawsze byli są i będą. W 90% mają gdzieś wartości które głoszą i są one dla nich tylko usprawiedliwieniem dla rządzy przemocy. Ale nie podejrzewałbym o to ojców Paulinów. Gdyby to wrzucił Jędraszewski albo Rydzyk to zrozumiałbym konsternację.
Sądząc po ilości wrzutek w necie z tym wpisem, i oczywiście z komentarzami w podobnym tonie, jak w tym democie, nasuwa tylko jeden wniosek - czytanie ze zrozumieniem u większości Polaków leży i kwiczy :(
Im mniej religii na świecie, tym mniej powodów do podziałów i prób narzucania ludziom magicznych recept na życie. Moim zdaniem jedynym i niestety nie możliwym do usunięcia paliwem dla tej anomalii naszego umysłu jest strach przed śmiercią.
Dziwisz się? Oni parę dni temu chwalili się, że podczas wojny Himmler tam był. Jak ktoś nie wierzy- to niech wejdzie na ich profil i poszuka sobie. Gdybyśmy żyli w normalnym kraju też nie traktowałabym dosłownie tego zdania. Ale żyjemy w PISowskim katolibanie, gdzie księża i PISowcy wprost nawołują do bicia "niewiernych".
Szykowanie gruntu pod krucjaty czy o co chodzi?
http://demotywatory.pl/uploads/comments/6d20/6d2019bf30d0b059fd460a50893ea028.jpeg
http://demotywatory.pl/uploads/comments/db4d/db4dde109020decc83cfaaa685203b35.png
Nie rozumiesz, to nie tak. Właśnie tu mowa o tym, że nawet gdy ręce zaciskają się w pięści, nie można użyć przemocy, trzeba kochać i zło dobrem zwyciężać
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2020 o 17:43
@melblue cóż jak się wyciągnie z kontekstu to co pasuje do tezy ... klasyczny klikbajt, ale groźniejszy w konsekwencjach.
Też tak uważam.. Jak zaczną płonać kościoły te świątynie rozpasania i próżności , jak rozgoni się to rozwydrzone towarzystwo wzajemnej adoracji przeżartej rozpustą i zepsuciem układu kleru i polityków podcierajacych sobie D religijnością na pokaz i mąjących obywateli w D .. może ktoś w końcu sam przeczyta kawałek wszej świętej księgi i zrozumie sens słów i idei jaki ponoć Jezus głosił .
@killerxcartoon jakbyś nie patrzył w historię tam gdzie społeczeństwo wspierało się religią utrzymywały się większe więzi, ludzie bardziej byli skłonni sobie pomagać (biorąc pod uwagę chrześcijaństwo) natomiast społeczności oparte na zasadach ustanowionych przez ludzi rozpadały się.
Podobne spostrzeżenia miał nawet Nietzsche, że ludzie potrzebują jakieś wyższego zbioru prawd, idei niż proste przepisanie w prawie dekalogu ludzkiego.
@Tibr
Ty tak poważnie... czy kpisz..
Biorąc pod uwagę chrześcijaństwo i judaizm to odpowiadają za rzezie prześladowania i masowe mordy przez ostatnie 2000 lat a przynajmniej 1700 . Bo przetrwąly tylko te wspólnoty jakie się na te chore systemy nawróciły. Katolicyzm ma cna celu wychowanie idealnego posłusznego niewolnika jaki tolerować będzie swoją biedę nie buntując się i grzecznie dawał na tace...
@killerxcartoon pomińmy spory ideologiczne i ocenę podejmowanych działań, trzeba by też uwzględnić jak wyglądał wtedy świat i jak zachowywały się inne kultury.
Weź tylko taki argument. Bóg nakazuje ci nie nadużywaj alkoholu, stosujesz się więc do tego bo Bóg tak nakazuje, a chcesz pójść do raju. Może lubisz pić i sprawia ci to przyjemność ale pijąc awanturujesz się, może jesteś skłonny do agresji lub autodestrukcji. Jeżeli nie będziesz pić przyniesie to korzyść tobie twojej rodzinie i społeczności w której żyjesz. Bóg nakazuje ci bycie dobrym, więc chętnie pomagasz innym ( udowodnione w badaniach osoby religijne chętniej i więcej statystycznie potrafią wrzucić do tzw. puszki)
Jeżeli ja mówię ci nie pij, bo takie prawo ustanowiłem, i tak nakazuje jakie widzisz szansę, że zostanę posłuchany przez ciebie? Lub jak łatwo ci będzie złamać ten zakaz wydany przez mnie vs nakaz Boga?
"w świecie który dokonuje apostazji, zaczynamy myśleć...", "Pamiętajmy że miłość Jezusa definitywnie zwycięża". Ta wypowiedź mówi, że w świecie który się laicyzuje, mogą pojawiać się myśli o konieczności stosowania przemocy. Natomiast to miłość Chrystusa zwycięża (w domyśle nie przemoc) "choćby wydawała się zbyt krucha". Trochę głębsza myśl intelektualnie, a autor demota już się pogubił...
Z moich doświadczeń życiowych wynika jednak, że to ten zlaicyzowany świat ma więcej wartości i idei bliżej człowieka, niż wartości jakiegokolwiek kościoła. Ktoś tutaj zapomina, że prawa człowieka, prawa obywatelskie stoją w sprzeczności z prawami kościoła. Nie tego sobie kościół życzył. Dlatego trzymał ludzi w ciemności, msze były po łacinie a ludzie płacili na księży. To, czy przemoc w tym przypadku jest tylko po stronie owych niewiernych, to bym polemizował.
@wwl545a Ja sie boje tego, ze niektorzy reycerze chrystusa czy jak siebie oni tam nazywaja zrozumieja to tak samo jak tworca demota :/
@wwl545a bo autor pewnie z tych co to na ulicach dwoma , czy trzema słowami potrafią się tylko posługiwać.. Takiej naszej młodej inteligencji..
@PogromcaCiapatychPrawiczkow Prawa człowieka nie stoją w sprzeczności z nauką Kościoła. Oprócz tych co zaczęto uchwalać ostatnio. Jest to konsekwencja wprowadzenia relatywizmu w nauce moralnej. Dlatego obecnie powstaje dysonans.
Natomiast moje doświadczenie uczy zupełnie odwrotnie. Że ludzie poza kościołem, są zamknięci na swój punkt widzenia, nie chcą słyszeć, a tym bardziej rozumieć osób o innych poglądach, a jeżeli co gorsza oponent merytorycznie zacznie górować nad nimi wykazując niekonsekwencje logiczną to zostanie zwyzywany.
Tak oczywiście dostrzegam że takie osoby występują po obu stronach. Jak i występują osoby otwarte na dyskusję po obu stronach.
P.S.
To Kościół jako pierwszy wprowadził szkolnictwo dla ludu. Większość dzieł antycznych zachowało się przez wieki, właśnie dzięki Kościołowi. Nawet ogrom dzieł naukowych stworzyli ludzie Kościoła... więc to z trzymaniem "ludzi w ciemności" nie trzyma się faktów.
@polm84 Nie tylko oni. Swoją drogą bardzo ciekawie wygląda porównywanie relacji z obu storn zajść. Ewidentnie widać, że obie strony konfliktów mają tendencje do wybielania "swoich". Jak się zestawi relacje jednych i drugich, to tak jakby odbywały się one w światach równoległych. (mam tu na myśli "starcia" grup).
Czytanie ze zrozumieniem poległo w walce z uprzedzeniami. Nic dziwnego, że teraz nic nie można napisać czy powiedzieć, bo ludzie nie potrafią zrozumieć kontekstu zdania, wiedząc lepiej co chciałeś napisać. O ironii już nie wspominając.
Ciekawe tez, że w niechęci do kleru, ludzie uważają, że napisanie czegokolwiek jest ważniejsze, niż upewnienie się, że nie robią z siebie idioty..
Biorac pod uwage romanse z ustrojami totalitarnymi trudno podejrzewac, ze to tylko niewinna literowka i powinno byc pomocy a nie przemocy...
@Xar Ktoś już wyjaśnił.
["w świecie który dokonuje apostazji, zaczynamy myśleć...", "Pamiętajmy że miłość Jezusa definitywnie zwycięża". Ta wypowiedź mówi, że w świecie który się laicyzuje, mogą pojawiać się myśli o konieczności stosowania przemocy. Natomiast to miłość Chrystusa zwycięża (w domyśle nie przemoc) "choćby wydawała się zbyt krucha".]
@MajorKaza albo ze myslimy, ze potrzeba pomocy - i to rowniez by pasowalo
@Xar No nie do końca, bo drugie zdanie sugeruje, że to co tam wstawiono jest niepotrzebne.
@Xar no trochę uprzedzenia tutaj chyba wzięły górę nad umiejętnością czytania. Ten tekst wyraźnie potępia pomysł wykorzystania przemocy jaki niezgodny z wiarą w sprawczą moc miłości Jezusa. Dopatrywanie się tutaj zachęcania do przemocy to jak dopatrywanie się w tęczy zachęty do deprawacji dzieci. Tylko fanatyk ją dostrzega.
@Elathir gdyby nie wydarzenia ostatnich tygodni w zyciu bym nie pomyslal, ze beda ludzie(o ktorym mowi ten wpis) ktorzy mysla, ze milosc trzeba krzewic przemoca. Dlatego moim zdaniem lepiej by brzmialo pomocy, a nie przemocy - ze Jezus potrzebuje pomocy w krzewieniu, a nie potrzebuje przemocy do krzewienia milosci. Bo tekst, ze mozna myslec, ze milosc mozna krzewic przemoca dla mnie bylby nie do pomyslenia zanim oburzeni narodowcy Watynaku wyszli na ulice bronic wlasnosci obcego panstwa
@Xar ależ ja wiem, ze są tacy ludzie. Ba zawsze byli są i będą. W 90% mają gdzieś wartości które głoszą i są one dla nich tylko usprawiedliwieniem dla rządzy przemocy. Ale nie podejrzewałbym o to ojców Paulinów. Gdyby to wrzucił Jędraszewski albo Rydzyk to zrozumiałbym konsternację.
A czego się spodziewać po KK? Nie od dzisiaj go znacie.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem, a chcesz tworzyć treści do internetu? Żenujący demot.
Sądząc po ilości wrzutek w necie z tym wpisem, i oczywiście z komentarzami w podobnym tonie, jak w tym democie, nasuwa tylko jeden wniosek - czytanie ze zrozumieniem u większości Polaków leży i kwiczy :(
Im mniej religii na świecie, tym mniej powodów do podziałów i prób narzucania ludziom magicznych recept na życie. Moim zdaniem jedynym i niestety nie możliwym do usunięcia paliwem dla tej anomalii naszego umysłu jest strach przed śmiercią.
Nie ma się co dziwić, jak niedawno jeszcze się chwalili, że za okupacji odwiedził ich sam Himmler.
Dziwisz się? Oni parę dni temu chwalili się, że podczas wojny Himmler tam był. Jak ktoś nie wierzy- to niech wejdzie na ich profil i poszuka sobie. Gdybyśmy żyli w normalnym kraju też nie traktowałabym dosłownie tego zdania. Ale żyjemy w PISowskim katolibanie, gdzie księża i PISowcy wprost nawołują do bicia "niewiernych".
Zmasakrowanie Indian już nie wystarczy trzeba wymyśleć coś nowego
tak chrześcijaństwo zdobyło "swoje" miejsce w świecie- siłą, agresją i przemocą. nic dziwnego gdyby "najmoralniejsi" chcieli to zrobić jeszcze raz ;)
A. moze co niektórzy przeczytałby całą wypowiedź a nie tylko to co jest podkreślone?
Analfabetyzm funkcjonalny w czystej postaci. Kto jeszcze nie widział - zróbcie sobie screena i zachowajcie ku przestrodze :)