Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
219 233
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Banasik
+2 / 6

A ślimak to ryba lądowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+1 / 1

@Andrzej70 . To nie jest ani kłamstwo ani nie-kłamstwo, to jest powszechnie kojarzony symbol urzędniczego myślenia, że rzeczywistość można na papierze dowolnie zdefiniować w oderwaniu od realiów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
+1 / 5

A czemu techno to nie muzyka ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 1

@grzechotek chodzi o to, ze puszczanie techno mozna zakwalifikowac jako koncert i lapia sie na takie traktowanie jak wystepy na zywo, a nie jak odtwarzanie muzyki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

Techno to jest muzyka, disco polo, też. Ba, nawet na łyżeczkach niektórzy coś pykają i to też jest muzyka. To jak ambitna jest dana muzyka, nie jest wyznacznikiem tego czy coś za muzykę uznać należy czy nie.
A to co się komu podoba lub nie podoba, to już sfera prywatnych gustów, a tu dyskutować nie wypada :) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
+2 / 8

@rafik54321 Raczej wyrób muzykopodobny. Do tego gatunku dodałbym jeszcze rap.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-2 / 4

@TomorrowNeverKnows a pop to niby już muzyka? Dużo mniej ambitna niż rap, bo w rapie akurat zdarzają się ambitne i mądre utwory :/ .
Każdy gatunek muzyki współczesnej, można by zdegradować do poziomu "wyrobu muzykopodobnego" a za jedyną słuszną muzykę uznać muzykę klasyczną. Bo czemu nie?
Dla mnie metal (prawie cały) można by nie uznawać za muzykę tylko darcie japy :/ . Jedyny metal jaki uznaję jest w wykonaniu zespołu "Nightwish" (to chyba metal symfoniczny czy jakoś tak - nie znam się XD). I teraz ja bym miał gnoić każdego kto lubi metal? No nie, metal to też muzyka, która akurat mi nie odpowiada i już. Wszystkiego lubić nie muszę :) . I nie wszystko jest tworzone dla mnie.
Lubię rap, lubię disco polo, lubię techno, reggae, soul, pop, nawet pojedyncze utwory z metalu. Bo każdy gatunek jest dedykowany innej grupie odbiorców.
Disco to muzyka niepoważna, to muzyka do zabawy i wygłupów, do rozluźniania atmosfery, to proste "bum cyk cyk" które ma sobie lecieć i żeby się przy tym byle jak gibać. I w takim przypadku świetnie się sprawdza.
Więc jeśli ktoś twierdzi że lubi muzykę, ale słucha wyłącznie jednego gatunku i nie potrafi względnie obiektywnie ocenić wad i zalet danego gatunku czy utworu to jest po prostu ignorantem, fanboy'em, który uważa że tylko jego punkt widzenia jest dobry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

@rafik54321 Nightwish wstrzela się w gatunek gothic metal. Nie ograniczam się do jednego gatunku. Głównie słucham trance, big room czy minimal techno, czasem jakiś house. Metal, im starszy jestem, tym więcej go słucham, ale nie typowych rykołaków. Nie trawię hip hopu, szczególnie polskiego. Nie słucham i nie dyskutuje. Jak ktoś mnie męczy i mówi, no ty nie słuchasz tego to takie dobre. Gdy jestem zaczepiany, mówię że nie lubię. Zdarzyło się, że ktoś mi na siłę kazał słuchać to potrafiłem i potrafię się przypierniczyć do tekstu. Najbardziej mnie rozwala sytuacja, gdzie typ śpiewa o życiu i ulicy a żyje w dobrym domu, gdzie wszystko ma podane na tacy. Disco Pola nie nawidzę, prosta muzyka z prostackimi tekstami. Muzyka dla ludzi, którzy nie mają słuchu muzycznego. To jest moja opinia. Uważam, niech każdy słucha czego chce, ale niech nie katuje i udowadnia na siłę jaka piękna jest ich muzyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@seybr i to jest rozsądne stanowisko. Nie lubisz rapu - ok, nie lubisz disco - ok, lubisz techno - ok. Bo po prostu mówisz o tym co ty lubisz, czyli gustach.

Jednak mieszanie z łajnem całego gatunku "bo tak", no po prostu jest słabe.
"Najbardziej mnie rozwala sytuacja, gdzie typ śpiewa o życiu i ulicy a żyje w dobrym domu, gdzie wszystko ma podane na tacy. " - fakt, w ostatnich latach rap się mocno pozmieniał. Dużo pozerów jest w branży i ciężko o "staroszkolny" rap.
Ale z drugiej strony - ten trend mamy już teraz w każdym gatunku muzyki. Nawet Rubik z muzyką klasyczną się dość mocno "unowocześnił".

"Disco Pola nie nawidzę, prosta muzyka z prostackimi tekstami. Muzyka dla ludzi, którzy nie mają słuchu muzycznego." - dla mnie, disco jest takim typem muzyki, co filmy marvela dla kinematografii.
Dużo efektów, zero wartości i fabuła "na odwal się". A jednak takie filmy też się sprzedają i to bardzo dobrze. Większość ludzi nie jest koneserami muzyki, więc jakieś super głębokie subtelności są dla nich niedostrzegalne, a wręcz bez nich utwór może się wydawać bezsensowny czy głupi.
Nie wiem, może darcie japy, przy death metalu ma jakiś sens XD, haha.
Nightwish mi pasuje właśnie dlatego że tam wokalistka dosłownie śpiewa i to mi pasuje.

Jednak z drugiej strony, najczęściej właśnie spotykam fanatyków metalu. Tacy mają jakieś dziwne parcie na udowadnianie iż metal jest najlepszy :/ . Może i w chwili aktualnej metal jest najpopularniejszy, ale jeszcze ze 15-20 lat temu, techno było w modzie. Była też era rapu czy popu.
Znowu z trzeciej strony, chyba znowu metal też nie jest jakiś super mega popularny, skoro w radiu raczej właśnie nie metal leci masowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

@rafik54321 muszę bardziej określić się. Wiesz nie słucham rapu, bo nie przepadam za tym gatunkiem. Mi on nie przeszkadza, mam znajomych, którzy słuchają tego gatunku. Czasem i mi coś wpadnie w ucho. Nie lubię jedynie jak mnie na siłę chcą uszczęśliwić i wmówić że powinienem tego słuchać. Nie mam zamiaru i nie będę. Disco Polo ja wiem, że ten biznes przynosi spore zyski. Jednak nie oszukujmy się, ten gatunek muzyczny jest dość słaby, nie ma żadnego przekazu i linie melodyjne są proste. Znam zawodowych muzyków, którzy tworzą taką muzykę. Czemu to robią ? Odpowiedź jest banalna, mają z tego dobrą kasę. Ja wiem, że taka muzyka króluje na weselach, ale są kapele, które ograniczają taką muzykę do minimum. Techno, słucham sporadycznie, bardziej preferuje podgatunki z domieszką innych gatunków. Takim wyjątkiem jest Boris Brejcha, gdzie dobrze bawię się przy jego setach. Ogólnie omijam scenę techno. Podobnie jest z big roomem. Bardziej preferuje gdy tworzą go dje trancowi czy housowi. Wojna gatunków. Największy ból dupy mają fanatycy big roomu do słuchaczy trancu, czyli mnie. Tracowcy mają swoje sceny i tam się bawią. Zaczepki młodego pokolenia, potrafią mnie rozwalić. Sunrise Festival w 2013 zmienił klimaty i przez dwa lata nie było mnie na tym evencie. Są inne i wtedy uderzyłem na Tomorrowland. Tam są sceny pod moje klimaty. Ponownie pojawiłem się na SF w 2015 w niedzielę, bo niedziela to old Sunrise. I tak od lat bawię się na SF jedynie w niedzielę. W 2018 roku mocno odmłodziłem się, bawiąc przy dwóch setach starej gwardii. 2019 nowe miejsce i niedziela. W tym roku planowałem sobota - niedziela. 6 scen i znalazł bym coś dla siebie. Jeden weekend na Tomorrowland a drugi na Sunrise. Metal, czy rock, mam kilka kapel które bardzo lubię a raczej część ich utworów. Five Finger Death Punch dobra kapela, nie oznacza że lubię ich wszystkie kawałki. Era techno była w latach 90 tych. Nie oznacza, że brak imprez i scen z tą muzyką. Era trancu też już minęła, ale ma się dobrze i jest wiele scen i imprez z nią związanych. Obecnie rządzi big room i wielu dji zmieniło klimaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@seybr nie chodzi o to co lubisz czy nie lubisz. Bo masz do tego zupełne prawo.
Chodzi o to aby nie pogardzać kimś bo woli ten czy inny gatunek muzyki i disco de facto też to dotyczy.

Naturalnie, disco jest proste, nierzadko prostackie (kiedy tworzą je wioskowe kapele), bez przekazu itp. Ale takie disco w zasadzie ma być, jest nim bo jest proste. Gdyby nie było - byłoby popem XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

@rafik54321 zgadzam się z tobą. Założenie jest proste nie uszczęśliwiać kogoś swoją muzyką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
+1 / 1

A Trabant to samochód - Niemcy tak już mają :-).

Polski sąd Disco Polo też by za muzykę uznał w końcu Polska to ojczyzna Syrenki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+1 / 3

Większość ludzi nie potrafi odróżnić gatunków muzyki. Nawet nie potrafią określić co oznacza skrót EDM. Dla wielu ludzi gatunek techno to jeden wielki worek. Wrzucają do niego: trance, house, big room, futura base, electro, hardstyle czy pochodne tych gatunków. Techno jest specyficznym gatunkiem o dość specyficznym, ale ma sporo fanów. Przykładem dja, który gra w swoich setach to Boris Brejcha. On oprócz minima techno w jego setach można usłyszeć progresywny trance i house, electro gouse czy deep house. Jeżeli doszło do takiego orzeczenia, to ja się nie dziwię. Techno to gatunek muzyczny, spełnia on wszystkie definicje czym jest muzyka. Tutaj chodzi o kwestię gustu. Byle pop gwiazdeczka bez talentu i autotunem, też wykonuje pracę w dziedzinie muzyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
-1 / 1

Czyli moja pralka to muzyk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem