Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
98 105
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P Przytomny
+6 / 8

Ale może to nie ci sami artyści? A w H16 uczestniczyli nie tylko artyści o ile dobrze pamiętam...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Goretex
-3 / 17

Co za populizm.

Skoro państwo zamknęło branżę artystyczną, to czemu dziwi Cię konieczność dofinansowania artystów którym odebrano często jedyne źródło zarobków ?

A może nie rozumiesz, że jak jest napisane "Janda dostała 1.8 mln" to ta kasa nie trafiła na jej konto, ale do pracowników chyba 2 teatrów którymi zarządza i którzy nie mają co do garnka włożyć ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gencndps
+3 / 5

@Goretex Z kolei 1.9mln dostanie Golec uOrkiestra. On też prowadzi dwa teatry? Jasne, poza muzykami są także technicy sceniczni, ale no bez przesady, to już nie są dwa teatry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Goretex
+1 / 3

@romeksz ona tez ma firmę która zatrudnia choreografów, scenarzystów, specjalistów od dźwięku itp. nie robi tych show jednoosobowo.

Kwoty mnie niespecjalnie dziwią, bo obliczono je na podstawie spodziewanych (czy też zeszłorocznych zysków). Inną sprawą jest zadbanie o to, by taka dotacja faktycznie trafiła do ludzi którzy z tytułu zakazu wtystepów mają teraz postojowe bez możliwości dorobienia w innej profesji. Ale zakładam, że na tyle precyzyjnie skonstruowano przepisy by to zapewnić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hermeusz
+3 / 3

@Goretex a czemu pracownikom biurowym/fizycznym nie należy się postojowe? Też byli masowo zwalniani w niektórych firmach. W pierszej kolejności ci ludzie powinni szukać sobie nowej pracy, dopiero potem do urzedu po zapomogę jesli już serio nie znajda niczego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2020 o 18:45

G Goretex
+3 / 3

@hermeusz należy się, branża turystyczna i sportowa będą się sądzić o odszkodowania, bo zmieniono im warunki biznesu z dnia na dzień

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxxDxxx
+5 / 5

@Goretex Firma mojego znajomego też z dnia na dzień poszła na dno..
No i co z tego?
Z całych oszczędności otworzył zupełnie inny biznes...

Sugerujesz, że te artysty nie zdołały przez całą karierę odłożyć, żadnych oszczędności, żeby otworzyć sobie coś innego?

Jakoś np taki Mariusz Pudzianowski jakoś może pracować na kilka frontów...
A takie Golce już nie mogą?

Ja osobiście nigdy już nie pójdę na żaden koncert tych ludzi którzy bez cienia zawahania biorą szmal mimo, że są wstanie przetrwać ten czas.. w odróżnieniu do wielu małych firm, które złamanego szylinga nie zobaczą..

a wystarczyłoby obniżyć podatki........

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pablo145
0 / 0

@Goretex Co jest z tym krajem?? Czy rządzący postawili sobie za cel wkur*** jak najwięcej osób?? Rozwalą co tylko się da a przed wyborami naprawią żeby pokazać jacy są wspaniali?? Zdaje sobie sprawę że artyści żyją na wysokim poziomie i mają sztab ludzi do utrzymania i kasa jest im potrzebna ale czy na czas kryzysu mogliby trochę zacisnąć pasa. Dużo firm musi sobie radzić na własną rękę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zb100
0 / 0

@Goretex
Jak chcesz z ludzi uczynić niewolników to daj im pieniądze, których nie zarobili.
Właśnie po to są te pieniądze a nie po to żeby kogoś ratować.
Ponadto czemu rząd odbiera mi pieniądze na firmy, na które bym nie łożył dobrowolnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vesmil
-1 / 1

pomijając fakt ze nie płacisz podatku na szpitale tylko na państwo to można się zgodzić z demotywatorem. ale niestety państwo to nie tylko szpitale lecz również policja, wojsko, infrastruktura drogowa oraz o dziwo artyści i inni przedsiębiorcy. i tylko w tej sytuacji chciałbym przypomnieć że to że akurat spora kasa trafiła do artystów(może nie takich których akurat ty czytająca te słowa osobo poważasz ale zawsze) to nie jest wina/zasługa artystów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
+2 / 2

To, że szpitale buduje się i tworzy z PODATKÓW jest chore. Jest to tak samo porąbany pomysł, jak budowanie i utrzymywanie z PODATKÓW warsztatów samochodowych, ręcznych myjni czy burdeli. Szpitale powinny być budowane i utrzymywanie z pieniędzy, które się płaci za ich usługi - tak samo, jak w przypadku pozostałych branż. Niech inwestorem będą podmioty prywatne i państwowe na zasadach wolnorynkowych, a płatnikiem pacjenci płacący za konkretne usługi, firmy ubezpieczeniowe, a nawet - póki nie upadł - ZUS. A cena usług powinna być tak skalkulowana, by się to wszystkim opłacało. PODATKI z założenia służą do czegoś innego - utrzymania wojska, administracji itp. A nie do budowy i utrzymania placówek świadczących usługi. No.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2020 o 8:36

V vicrac
+2 / 2

@Fahrmass jedzenie jest jeszcze bardziej niezbędne do życia niż służba zdrowia, a jakoś nikt sklepów spożywczych nie chce upaństwawiać (i ku wielkiemu zdziwieniu - działają, wszystko jest, droższe lub tańsze, ale jest, kiedy nie było? W PRL, kiedy sklepy były państwowe, tylko wtedy trzeba było racjonować mięso na kartki). Żyjemy w dziwnych czasach, gdzie jest najłatwiejszy w historii dostęp do wiedzy, a jednocześnie umiejętność korzystania z niej i logiczne myślenie zdycha pod płotem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@vicrac W PRL to nie była wina państwowych sklepów, tylko gospodarstw. Prywatny czy państwowy, sklep nic nie sprzeda, jeśli nic nie dostanie, a produkcja leżała.
Natomiast demot jest kłamliwy i sprzyja pisowskim podziałom - nie można traktować całej grupy ludzi tak samo. Jedni zbierali na szpitale i teraz nie chcą ani grosza, inni wzięli z chciwości, jeszcze inni - z musu, bo nie mają za co żyć.
W pięknych czasach każdy chce sobie iść do teatru, na koncert albo film w kinie obejrzeć, ale kiedy wszystko się zamyka, nikogo jakoś nie obchodzi, za co będzie żyć artysta. Krótkowzroczne to, bo po pandemii często może już nie być do czego wracać. Wtedy będzie płacz, że nie ma koncertów, kina pozamykane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
0 / 0

@jonaszewski państwowe gospodarstwa (PGR-y) i państwowe sklepy - do spółki mamy g**** i dyktę.

Nie powiedziałbym, że sprzyja podziałom - na głównej wisi (z mnóstwem plusów) demot o znanym polskim artyście, który NIE PRZYJĄŁ tego wsparcia. Krótkowzroczne byłoby, gdyby nie było w internecie mnóstwo dobrowolnych zbiórek, gdzie można wesprzeć artystę, do którego właśnie będzie się chciało wracać, i gdyby nie cieszyły się sporym powodzeniem (sam wspieram kilka). Takie zbiórki to jest prawdziwe narzędzie do wspierania artystów, a nie państwowy moloch, który służy do tego, żeby pod przykrywką "ratowania kultury" rozdawać publiczne pieniądze swojakom i tym, którzy zaoferowali najwyższą łapówkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@vicrac Tyle że za artystą stoi sztab ludzi, którzy też pozostają bez pracy. Robimy zbiórkę na reżysera dźwięku Kultu albo scenografów? Państwo jest właśnie od tego, żeby dystrybuować publiczne pieniądze; budżet jest jedną wielką celową zbiórką na różnorakie cele. Trzeba mu tylko patrzeć na ręce, żeby swojaki nie dostawały nieproporcjonalnie więcej, podczas gdy inni nie dostają nic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
0 / 0

@jonaszewski "budżet jest jedną wielką celową zbiórką na różnorakie cele" - to stwierdzenie, pozornie sensowne, kryje jedną gigantyczną lukę - państwo ma monopol na tego typu zbiórki, w przypadku nieprawdłowości nie masz wyboru, po prostu płacisz dalej i modlisz się żeby ludzie o tym nie zapomnieli do następnych wyborów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@vicrac Państwo jest reprezentantem demokratycznej większości obywateli (tak, wiem, że to idealny koncept, ale przypominam, że wszystkie inne koncepty też są idealistyczne - na przykład różnorakie fundacje często gros środków przeznaczają na własne utrzymanie). Póki nie ma zakazu przekraczania granic, jak w PRL, możesz się wypisać z terytorialnej wspólnoty poprzez emigrację. Póki żyjesz na jej terenie, możesz albo się podporządkować, albo próbować zbudować większość wokół swoich poglądów.
Nie da się tego rozwiązać inaczej, chyba że tworząc 38 milionów państewek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
0 / 0

@jonaszewski "różnorakie fundacje przeznaczają gros środków na swoje utrzymanie" - sory, ale to jest typowo socjalistyczny zarzut, że instytucje prywatne są nieefektywne i marnują więcej środków niż państwowe z samej racji tego, że powielają się w realizowaniu tych samych zadań. Jest to zarzut który nie ma absolutnie żadnego poparcia w danych empirycznych - instytucje prywatne zawsze były, są i będą bardziej efektywne, bo po prostu od tego zależy ich być albo nie być, w przeciwieństwie do państwa, któremu wystarczy podniesienie opdatków żeby pokryć swoją niegospodarność. Pomijam już fakt, że w instytucjach prywatnych z reguły są ludzie, którym zwyczajnie zależy na tym co robią. Nie trzeba tworzyć żadnych 38 milionów państewek, wystarczy ułatwiać im działanie (w tym - obniżyć podatki żeby ludzie mieli z czego wpłacać pieniądze na te same cele, tylko do o wiele efektywniejszych instytucji prywatnych).

A to "głosowanie przez emigrację" właśnie się odbywa - lekarze, informatycy, prawnicy wyjeżdżają na zachód. Rozwiązanie w stylu "nie podoba się, to jedź gdzie indziej".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@vicrac Niestety, ale się mylisz. Są organizacje, które nawet połowę środków zebranych z 1% przeznaczają na reklamowanie się - żeby zebrać ten 1%.
"instytucje prywatne zawsze były, są i będą bardziej efektywne, bo po prostu od tego zależy ich być albo nie być, w przeciwieństwie do państwa" - półprawda. Owszem, często tak jest, ale po pierwsze, dostatecznie duże organizacje prywatne nie różnią się pod względem stopnia zbiurokratyzowania czy marnotrawstwa od państwa. Po prostu nikt tam nie panuje już nad efektywnością. Po drugie, organizacje prywatne często mają uboczny cel, jakim jest zysk. Jeśli prezes firmy chce zarabiać 20 tysięcy miesięcznie, to zarabia, nikt tego nie reguluje. Po trzecie, państwo ma często o wiele większe możliwości zbierania danych czy docierania z pomocą. Państwo zbiera też środki obligatoryjnie, w ramach "stałej składki" podatkowej, podczas gdy fundacja prywatna musi ogromny wysiłek i pieniądze poświęcać na to, żeby w ogóle ktokolwiek ją zauważył i udzielił jej wsparcia. Po czwarte, przy niskich płacach w instytucjach państwowych trudno zarzucić ich pracownikom brak zaangażowania. Trzeba mieć sporo samozaparcia i zapału, żeby zostać państwowym kuratorem sądowym na przykład.

Oczywiście, że głosowanie przez emigrację się odbywa. To jedna z form nacisku na państwo wskazująca, że coś jest nie tak. Tyle że nasi rządzący nie wyciągają z tego żadnych wniosków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wedge2000
-1 / 3

Ależ idiotyczny demot! Artyści - trzymajcie się w tych trudnych czasach.
A jeśli pieniądze został rozdzielone niesprawiedliwie, to wina leży przecież po stronie rządu, nie artystów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rowtowon
0 / 0

Dzięki Hot16Challenge zebrano 3 681 884,89 zł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem