Nie dziwię się i tak podziwiam cierpliwość policjantów którzy tam stoją za parę groszy i co chwila się muszą szarpać, jak nie kolorowi to narodowcy ile można, tym bardziej że redaktorzy sami się pchają i prowokują
Nie było mnie tam, to nie wiem, ale na filmach w sumie wygląda to tak, że protestujący stoją, machają transparentami, krzyczą i tyle. Zero zagrożenia bezpieczeństwa. Problem robi się wtedy, kiedy wkracza policja. Rzucanie czymkolwiek w tłum powoduje popłoch i to jest niebezpieczne. Instytucja, która powstała właśnie po to, by bronić i pilnować bezpieczeństwa miedzy innymi tych ludzi tam, w tym przypadku szkodzi najbardziej. Ja rozumiem, gdyby coś demolowali, ale oni tylko stoją i owszem, krzyczą co nie jest fajne, ale bez przesady.
@VaniaVirgo Pokaż mi filmik, gdzie policja weszła w spokojnie stojący tłum. Bo ja na tą chwilę widzę jedynie jak to tłum napiera na policję. Tak jak na tym filmiku powyżej.
@taymishi1 A pokaż mi gdzie ja napisałam, że w ogóle weszła? To i tak tylko fragmenty, więc nie wiem jak naprawdę było, ale ogólnie chodzi mi o używanie gazu i rzucanie w tłum tymi kulkami z gazem, nie wiem jak to się nazywa. To jest niebezpieczne, bo spłoszony tłum może kogoś staranować. I o ile rozumiem takie działania kiedy ów tłum stanowi zagrożenie, to w takich przypadkach nie rozumiem.
@VaniaVirgo Śpb używa się między innymi do wyegzekwowania prawem zachowania. Przykład
"Rozejdźcie się, zgromadzenie jest nielegalne"
"Nie"
"Rozejdźcie się bo użyjemy śpb"
"nie"
- następuje użycie gazu
Oczywiście policja prawie nigdy tego nie robi żeby nie eskalować napiecia. Ale ma takie prawo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2020 o 20:54
@taymishi1 I tu właśnie trzeba się zastanowić czemu i komu ma prawo służyć. Dlaczego zebranie się ludzi w grupie w ogóle podlega zasadom legalności bądź nie? Nie mówię o zachowaniu, tylko o zebraniu się ludzi. Rozumiem, że teraz pandemia itd, ale wcześniej również bywały nielegalne.
@VaniaVirgo "I tu właśnie trzeba się zastanowić czemu i komu ma prawo służyć"
Rząd to w myśl konstytucji przedstawiciele narodu, wybrani do sprawowania władzy. A więc z domysłu ma służyć narodowi. I to naród sobie tę władzę wybrał. 2 razy.
"Dlaczego zebranie się ludzi w grupie w ogóle podlega zasadom legalności bądź nie?" No nie wiem. Bo mamy Epidemie? A co ważniejsze, takie mamy prawo?
"ale wcześniej również bywały nielegalne." Zgromadzenia stawały się nielegalne z chwila działania ich uczestników wbrew prawu. I dotyczy to zarówno zgromadzeń cyklicznych jak i spontanicznych. Z tym, że cykliczne muszą być zgłoszone i uzyskać zgodę ratusza by się mogły legalnie odbyć
O ile wiem reportera tak samo jak kazdego innego człowieka dotyczy polecenie do odsunięcia się. Skoro pchał się na kordon to czego oczekiwał? Kwiatów?
Nie dziwię się i tak podziwiam cierpliwość policjantów którzy tam stoją za parę groszy i co chwila się muszą szarpać, jak nie kolorowi to narodowcy ile można, tym bardziej że redaktorzy sami się pchają i prowokują
Nie było mnie tam, to nie wiem, ale na filmach w sumie wygląda to tak, że protestujący stoją, machają transparentami, krzyczą i tyle. Zero zagrożenia bezpieczeństwa. Problem robi się wtedy, kiedy wkracza policja. Rzucanie czymkolwiek w tłum powoduje popłoch i to jest niebezpieczne. Instytucja, która powstała właśnie po to, by bronić i pilnować bezpieczeństwa miedzy innymi tych ludzi tam, w tym przypadku szkodzi najbardziej. Ja rozumiem, gdyby coś demolowali, ale oni tylko stoją i owszem, krzyczą co nie jest fajne, ale bez przesady.
@VaniaVirgo Pokaż mi filmik, gdzie policja weszła w spokojnie stojący tłum. Bo ja na tą chwilę widzę jedynie jak to tłum napiera na policję. Tak jak na tym filmiku powyżej.
@taymishi1 A pokaż mi gdzie ja napisałam, że w ogóle weszła? To i tak tylko fragmenty, więc nie wiem jak naprawdę było, ale ogólnie chodzi mi o używanie gazu i rzucanie w tłum tymi kulkami z gazem, nie wiem jak to się nazywa. To jest niebezpieczne, bo spłoszony tłum może kogoś staranować. I o ile rozumiem takie działania kiedy ów tłum stanowi zagrożenie, to w takich przypadkach nie rozumiem.
@VaniaVirgo Śpb używa się między innymi do wyegzekwowania prawem zachowania. Przykład
"Rozejdźcie się, zgromadzenie jest nielegalne"
"Nie"
"Rozejdźcie się bo użyjemy śpb"
"nie"
- następuje użycie gazu
Oczywiście policja prawie nigdy tego nie robi żeby nie eskalować napiecia. Ale ma takie prawo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2020 o 20:54
@taymishi1 I tu właśnie trzeba się zastanowić czemu i komu ma prawo służyć. Dlaczego zebranie się ludzi w grupie w ogóle podlega zasadom legalności bądź nie? Nie mówię o zachowaniu, tylko o zebraniu się ludzi. Rozumiem, że teraz pandemia itd, ale wcześniej również bywały nielegalne.
@VaniaVirgo "I tu właśnie trzeba się zastanowić czemu i komu ma prawo służyć"
Rząd to w myśl konstytucji przedstawiciele narodu, wybrani do sprawowania władzy. A więc z domysłu ma służyć narodowi. I to naród sobie tę władzę wybrał. 2 razy.
"Dlaczego zebranie się ludzi w grupie w ogóle podlega zasadom legalności bądź nie?" No nie wiem. Bo mamy Epidemie? A co ważniejsze, takie mamy prawo?
"ale wcześniej również bywały nielegalne." Zgromadzenia stawały się nielegalne z chwila działania ich uczestników wbrew prawu. I dotyczy to zarówno zgromadzeń cyklicznych jak i spontanicznych. Z tym, że cykliczne muszą być zgłoszone i uzyskać zgodę ratusza by się mogły legalnie odbyć
no jak mogli niemca gazem potraktować no jak
Pospiesznie się oddalcie PiSowscy nacjonaliści!