C Charlotta_Langa 19 listopada 2020 o 21:55 +6 / 6 Śmiechom nie było końca ;-) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
grzechotek 21 listopada 2020 o 15:17 +4 / 4 Nic mu nie będzie. Ja rowerem przywaliłem we wrota od stodoły, bo nie miałem hamulców. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Banasik 21 listopada 2020 o 17:47 +1 / 1 @grzechotek . I teraz narzekasz że ryj masz paskudny i baby od ciebie uciekają. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
grzechotek 21 listopada 2020 o 18:15 +1 / 1 @Banasik hehe to nie od tego, bo już wtedy rokowałem na potwora. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69 21 listopada 2020 o 18:01 +2 / 2 Takie spotkania ze ścianą to widywałem dotychczas jedynie w kreskówkach. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Śmiechom nie było końca ;-)
Nic mu nie będzie. Ja rowerem przywaliłem we wrota od stodoły, bo nie miałem hamulców.
@grzechotek . I teraz narzekasz że ryj masz paskudny i baby od ciebie uciekają.
@Banasik hehe to nie od tego, bo już wtedy rokowałem na potwora.
Takie spotkania ze ścianą to widywałem dotychczas jedynie w kreskówkach.