Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:19

Jak poradzić sobie z większym i silniejszym napastnikiem

www.demotywatory.pl
+
491 498
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Hamster88
+13 / 13

epicki plask :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+17 / 19

...i to właściwie tyle w temacie internetowych jednogodzinnych "szkoleń"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+2 / 2

@BrickOfTheWall

Żadnej sztuki walki nie da się nauczyć w 1 dzień. Nawet bokser musi ćwiczyć trochę czasu, żeby cokolwiek potrafić, a techniki w boksie chyba są najprostsze (i bardzo skuteczne, na youtube jest pełno filmików, gdzie bokserzy walczą z adeptami różnych sztuk walki i na ogół wygrywają, jedynie Muay Thai jest skuteczniejsze). Nie wiem ile, bo nigdy nie trenowałem.

W innych sztukach walki techniki są bardziej złożone i żeby wykonać jakąś poprawnie w prawdziwej walce, mam na myśli oczywiście te skuteczne techniki, trzeba to ćwiczyć tak długo, aż stanie się odruchem.

Ze swojego bardzo skromnego doświadczenia mogę powiedzieć, że trening z większym i cieższym przeciwnikiem jest naprawdę super w sztukach walki, gdzie rzuca się przeciwnika na glebę, jak judo czy aikido. Żeby zadziałało, o ile przeciwnik się nie podkłada, to trzeba to zrobić perfekcyjnie. Inaczej nie ma szans. A jak różnica w wadze jest naprawdę duża. to też nie wszystkie techniki działają i tego też warto się nauczyć, bo może się przydać w walce o życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2020 o 2:07

K killerxcartoon
+10 / 10

Jak sobie poradzić z większym i silniejszym przeciwnikiem .
pomyślmy.. najlepsza metoda z czasów szkolnych to przyrypać mu czymś ciężkim od tyłu gdy się nie spodziewa i w nogi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prawdziwy_Podroznik
+7 / 7

Jak duży i chudy to pół biedy ale jak jest takie bydlę wielkie jak ja na przykład 199 wzrostu i 160 wagi to nie wystarczy wjechać w nogi, chyba że przeciwnik coś ćwiczył to prędzej ale taki pierwszy lepszy nie będzie wiedział jak to zrobić poprawnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
0 / 4

Już lepiej zrobić krok w przód z gardą i cios w krtań. Polecam poczytać "Kiedy musisz się bronić" Tim Larkin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+1 / 1

@Jeremi978 dzięki za info, właśnie zamówiłem sobie tą książkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
0 / 0

@AIkanaro Proszę ziomeczku! ;D My Polacy musimy sobie pomagać! ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+6 / 6

jesli mam byc szczery, uwielbiam pokazy technik samoobrony, zwlaszcza wtedy kiedy broniacy sie jest wyszkolonym gosciem a atakujacy nie ma zadnego doswiadczenia z bojki i tylko grzecznie wykonuje polecenia broniacego sie

gdzies byl filmik w sieci testujacy niektore metody, gdzie atakujacy znal sztuki walki, i wiekszosc technik miala niezbyt ciekawy final

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+9 / 9

@mieteknapletek

Kiedyś mój znajomek poszedł ze swoją dziewczyną na jakiś "kurs samoobrony dla kobiet" - zamierzał posiedzieć i na nią poczekać. Wypatrzyła go "instruktorka" - i od razu: O! mamy tutaj pana, zapraszamy na matę posłuży nam pan za "agresora". Koleś niezbyt chciał ale dał sie namówić i stanął z instruktorką na macie...
-- Zademonsrujemy teraz podstawowe techniki których się nauczyłyśmy - Proszę mnie teraz zaatakować, tak agresywnie i na poważnie, jakby chciał mnie pan napaść.
-- Może jednak nie, jeszcze coś pani zrobię, może...
-- Nie, proszę się nie bać, wszystko pod kontrolą. Obiecuję, że nic panu nie zrobię.
-- Ale...
-- No już! Nie grymasimy! Atakujemy!

Zamachnął się lewą ręką i jednocześnie kopnął ją w kolana. Instruktorka padła aż za dudniło. Kursantki najpierw zdębiały a potem dostały jakieś histerii, rzuciły się podnosić trenerkę i jedna przez drugą darły japy na kolesia wyzywając od damskich bokserów i grożąc wzywaniem policji...

Jego dziewczyna więcej tam nie poszła na zajęcia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
+5 / 7

@BrickOfTheWall He he he... Miałem podobną historię z koleżanką na zajęciach z walki...

- Jeremi czemu słabo bijesz?
- Bo nie chcę Cię skrzywdzić....?
- Dajesz mi fory?!
- No tak... Nie chcę zrobić Ci krzywdy...
- Wal jak chłopa!
- Ale...
- Wal bo się obrażę!
- Ale czy na pewno?
- Tak! WAL!
- Ok... JEBUT!!!!
- yyyyyyyyyyyyyyh! Dobraaaaaaaa uuuugh... daj mi fory...
Kurtyna

@mieteknapletek Miałem podobną sytuację... Miałem taką zaprzyjaźnioną Karynę i uczyłem ją różnych sztuczek... Pewnego dnia na zajęcia krav magi przyszedł instruktor na zastępstwo... Zaprosił Karinę na środek i zaczął machać rękami jak Bruce Lee
- A teraz... Pokonam Cię sekretnym ciosem... - mach mach! - jesteś gotowa na walkę? - Mach mach
- tak!
- Zaczynamy... łuuuooo - mach mach!
- JEB!!! - walnęła go pięścią w krtań jak ją uczyłem
- GULP! Yyyyyyy... - chwila ciszy i trzymania się za gardło - Ha haaa! Dałem Ci wygrać! :D Cieszysz się?
- O.o - uczniowie.

KURTYNA!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BorekL_R
0 / 0

@BrickOfTheWall Ciekawe czy po czasie je oświeciło, że tak mógłby się zachować koleś, który zaatakowałby je na ulicy, czy dalej żyły w świecie swoich mrzonek i myślenia, że jak płacę za kurs to jestem bezpieczna? ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niobe66
0 / 0

ten film powinien być OBOWIĄZKOWY na pocz każdych zajęć ze sztuk walki czy samoobrony... ot tak, żeby było uczciwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem