Poniewaz ten oan nie chce brac odpowiedzialnosci za swoja partnere i własne dzieci to jest zdecydowanym wrogiem klasycznego modelu rodziny. Jego kolezanki z protestu krzycza głosnow sprawie aborcji bo wiedza ze z dzicmi beda musiały radzic sobie same. Nowy wspaniały swiat wyrzucajacy do kosza dorobek cywilizacyjny setek pokolen które wypracowały model ochromy kobiet i dzieci w rodzinach
@egoiste
To proste, wytłumaczę ci to: w chwili gdy partnerka będzie z nim w ciąży mężczyzna powinien brać także za nią odpowiedzialność. To nie jest tak że jest to już wtedy "tylko jej ciało i jej decyzje co z nim zrobi".
Lewica bardzo nie lubi słowa "odpowiedzialność" w takim kontekście: wg lewicy gdy mężczyzna się dowie że jego partnerka jest w ciąży to może odejść i jest to OK, ona może przerwać ciąże i też jest to OK.
Prawica mówi że to nie jest OK i mężczyzna powinien także brać odpowiedzialność za dziecko od poczęcia.
Czym innym jest odpowiedzialność za WŁASNE czyny (np zapłodnienie kobiety), a czym innym odpowiedzialność za kogoś. Ponoszenie za kogoś odpowiedzialności jak to piszecie oznacza tylko tyle, że ten ktoś za siebie nie odpowiada, czyli albo jest właśnie dzieckiem, albo kretynem który nie potrafi za siebie odpowiadać.
To wg niego jak powinno być. Powinny być parytety? W murarstwie i hydraulice także, czy tylko w gabinetach dyrektorskich i sejmie? Czy matriarchat w świecie nauczycielskim mu nie przeszkadza? Czy matriarchat w dziedzinie psychologii mu nie przeszkadza? A matriarchat we fryzjerstwie jest ok? Skąd się biorą tacy ludzie! Właź pod kamień z którego wylazłeś...
@rational_male Jak skąd? Z kapusty. Będąc zupełnie szczery. W wieku gdzieś od 14 roku życia do 17/18 byłem zapatrzony w komunizm. Jaki wspaniały system ekonomiczny! Ludzie wytwarzają dobra i sie nimi dzielą! Nie ma pieniądza, rzeczy dostaje się z istoty samej pracy, a nie zarobku! Wraz z wiekiem widząc coraz inne oblicza lewicy w którą na początku byłem zapatrzony jak wół na malowane wrota. Z czasem zrozumiałem, że idea piękna nie jest wykonalna ze względu na samych ludzi, którzy będąc u władzy mogliby decydować co JA mam z sobą samym robić. Potem doszła do tego historia ZSRR, CHrL oraz Korei.
W tym momencie na końcu liceum a początku studiów odbiłem z lewicy w kierunku liberalów. Każdy odpowiedzialny za siebie! Niskie podatki! Zero socjału! To zbyt długo także nie trwało. Poznanie historii industralizacji i wyzysku ponownie mnie odbiło, tylko niczym magnes odpychany z prawa i lewa stanąłem po środku rozumiejąc jak istotne są 3 nurty polityki.
Autorytaryzmu/ Faszyzmy - Socjalizmu/ Komunizmu - Kapitalizmu / Libertalizmu. Te 3 rzeczy trzymając siebie nawzajem dają najzdrowsze państwo i społeczeństwo. To nie jest tak, że Lewica to zło! Lewica przyniosła prawa pracowników, niezbędny socjał dla społeczeństwa powszechną edukacje. Liberatowie - własną własność! Wolność jednostki i odpowiedzialności jak i decyzji za sobą samym. Autorytaryzm - Istotę administracji państwowej i jej organów przy organizowaniu państwa i jego struktur.
Tak mamy do czynienia z debilami jednej i drugiej oraz trzeciej strony, która przez brak znajomości historii oraz rozwoju ideologii za którą stoi nie ma pojęcia o czym mówi, a jest wykorzystywana przez chciwych ludzi w celu realizacji swoich chorych idei bądź napchania kieszeni mamoną.
Okulary na leniwie intelektualnym chłoptasiu, tęskniące za rozumem - takie białe ! ! !
A jego dziewczyna niech przedstawię - ma na imię Zofia !
Czuć muł .....
Poniewaz ten oan nie chce brac odpowiedzialnosci za swoja partnere i własne dzieci to jest zdecydowanym wrogiem klasycznego modelu rodziny. Jego kolezanki z protestu krzycza głosnow sprawie aborcji bo wiedza ze z dzicmi beda musiały radzic sobie same. Nowy wspaniały swiat wyrzucajacy do kosza dorobek cywilizacyjny setek pokolen które wypracowały model ochromy kobiet i dzieci w rodzinach
@Kropla22 Na czym ma polegać branie odpowiedzialności za partnerkę? To dorosły człowiek, sama za siebie odpowiada.
Policz sobie od ilu pokoleń z tych setek kobieta ma w ogóle prawa wyborcze. To też jest ten upadek modelu "ochrony" kobiet?
@egoiste
To proste, wytłumaczę ci to: w chwili gdy partnerka będzie z nim w ciąży mężczyzna powinien brać także za nią odpowiedzialność. To nie jest tak że jest to już wtedy "tylko jej ciało i jej decyzje co z nim zrobi".
Lewica bardzo nie lubi słowa "odpowiedzialność" w takim kontekście: wg lewicy gdy mężczyzna się dowie że jego partnerka jest w ciąży to może odejść i jest to OK, ona może przerwać ciąże i też jest to OK.
Prawica mówi że to nie jest OK i mężczyzna powinien także brać odpowiedzialność za dziecko od poczęcia.
Wychowanie dziecka, poświęcenie mu czasu i ponoszenie kosztów finansowych przez mężczyznę porównałeś do odebrania kobietom praw wyborczych?
Jak powiedział znajomy gdzie skomentowałam, że nasz wspólny kolega jest mało odpowiedzialny jak na ojca: "Umiał zrobić to będzie umiał wychować"
@ironidem
@Slawa238
@zyzuu
Czym innym jest odpowiedzialność za WŁASNE czyny (np zapłodnienie kobiety), a czym innym odpowiedzialność za kogoś. Ponoszenie za kogoś odpowiedzialności jak to piszecie oznacza tylko tyle, że ten ktoś za siebie nie odpowiada, czyli albo jest właśnie dzieckiem, albo kretynem który nie potrafi za siebie odpowiadać.
@zyzuu Jeżeli dokumenty wymagają podpisu danej osoby, a ty się podpiszesz za nią to jest to odpowiedzialność... ale karna z art. 270 kk.
czy on wie co to jest "patriarchat" ? używa na pewno słów które rozumie ?
taki to poziom intelektualny tych dzieciaków...
Debil. Po prostu debil.
To wg niego jak powinno być. Powinny być parytety? W murarstwie i hydraulice także, czy tylko w gabinetach dyrektorskich i sejmie? Czy matriarchat w świecie nauczycielskim mu nie przeszkadza? Czy matriarchat w dziedzinie psychologii mu nie przeszkadza? A matriarchat we fryzjerstwie jest ok? Skąd się biorą tacy ludzie! Właź pod kamień z którego wylazłeś...
@rational_male Jak skąd? Z kapusty. Będąc zupełnie szczery. W wieku gdzieś od 14 roku życia do 17/18 byłem zapatrzony w komunizm. Jaki wspaniały system ekonomiczny! Ludzie wytwarzają dobra i sie nimi dzielą! Nie ma pieniądza, rzeczy dostaje się z istoty samej pracy, a nie zarobku! Wraz z wiekiem widząc coraz inne oblicza lewicy w którą na początku byłem zapatrzony jak wół na malowane wrota. Z czasem zrozumiałem, że idea piękna nie jest wykonalna ze względu na samych ludzi, którzy będąc u władzy mogliby decydować co JA mam z sobą samym robić. Potem doszła do tego historia ZSRR, CHrL oraz Korei.
W tym momencie na końcu liceum a początku studiów odbiłem z lewicy w kierunku liberalów. Każdy odpowiedzialny za siebie! Niskie podatki! Zero socjału! To zbyt długo także nie trwało. Poznanie historii industralizacji i wyzysku ponownie mnie odbiło, tylko niczym magnes odpychany z prawa i lewa stanąłem po środku rozumiejąc jak istotne są 3 nurty polityki.
Autorytaryzmu/ Faszyzmy - Socjalizmu/ Komunizmu - Kapitalizmu / Libertalizmu. Te 3 rzeczy trzymając siebie nawzajem dają najzdrowsze państwo i społeczeństwo. To nie jest tak, że Lewica to zło! Lewica przyniosła prawa pracowników, niezbędny socjał dla społeczeństwa powszechną edukacje. Liberatowie - własną własność! Wolność jednostki i odpowiedzialności jak i decyzji za sobą samym. Autorytaryzm - Istotę administracji państwowej i jej organów przy organizowaniu państwa i jego struktur.
Tak mamy do czynienia z debilami jednej i drugiej oraz trzeciej strony, która przez brak znajomości historii oraz rozwoju ideologii za którą stoi nie ma pojęcia o czym mówi, a jest wykorzystywana przez chciwych ludzi w celu realizacji swoich chorych idei bądź napchania kieszeni mamoną.
@LoneGhost well said, sir!
jaki białorycerzyk, urocze
Okulary na leniwie intelektualnym chłoptasiu, tęskniące za rozumem - takie białe ! ! !
A jego dziewczyna niech przedstawię - ma na imię Zofia !
Czuć muł .....