Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:44

Kiedyś dźwiękowcy musieli się nieźle napracować

www.demotywatory.pl
+
611 612
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P pikkewyn
+17 / 17

Wielki szacun dla tych ludzi. Połączenie ciężkiej pracy i ogromnej kreatywności.

Ale też wielke zazdro, że żyli w czasach kiedy sensownie płatna praca nie sprowadzała się do wielu godzin przesiedzianych bez ruchu przed ekranem komputera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+10 / 10

@pikkewyn
Myślę, że kluczowym czynnikiem była właśnie kreatywność, która dzisiaj polega na odpowiednim wykorzystaniu lub stworzeniu programu komputerowego. Wtedy to wyglądało inaczej. Oczywiście wykonanie danego projektu wymagało wiele pracy, ale wydaje mi się, że najtrudniejszą częścią było właśnie wymyślenie właściwej metody. Czasami wystarczały bardzo proste rozwiązania. Jak choćby w Terminatorze 2, kiedy T1000 przechodził przez kraty. Ten dźwięk uzyskano dzięki puszce z karmą dla zwierząt. Tak proste, że każdy mógłby to zrobić, ale wpaść na ten pomysł...

Tak jak w muzyce niektóre legendarne utwory są naprawdę łatwe do zagrania dla każdego, kto potrafi grać na danym instrumencie, Ale wymyślić to, skomponować tę melodię to zupełnie inna bajka.

Poza tym nie tylko dźwiękowcy musieli się wykazać dużą wyobraźnią i kreatywnością. Np. w trakcie kręcenia Gwiezdnych Wojen część efektów specjalnych powstała przez zrobienie miniaturowych makiet niektórych lokacji, jak chociażby miasto w chmurach. Ile trzeba było kombinować, żeby sfilmować walkę na miecze świetlne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2020 o 11:54

avatar BlueAlien
-3 / 3

@pikkewyn

A najsmutniejsze, że przez cyfryzację wystarczy jeden człowiek wpatrzony w komputer zamiast kilku utalentowanych i pomysłowych. Wielu takich ludzi już nie jest potrzebnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
0 / 0

@BlueAlien równie dobrze można powiedzieć, że "szkoda, że wiele woźnic konnych już nie jest potrzebnych, wystarczy jeden kierowca TIR-a" - świat idzie do przodu, pewne zawody są zastępowane przez inne, zawsze tak było, co nie znaczy, że jakaś wiedza "umiera" - raczej zostaje wykorzystana w inny (trochę) sposób. Jeśli myślisz, że praca "przy komputerze" jest łatwa, nie wymaga pomysłowości ani kreatywności (bo to wynika z twojej wypowiedzi) i ogranicza się do naciśnięcia kilku przycisków, a program w magiczny sposób "sam wszystko robi" to jesteś w głębokim błędzie, typowym dla starszego pokolenia - program to tylko narzędzie, tak samo jak młotek czy instrument muzyczny, trzeba umieć na nim dobrze posługiwać i mieć ogromną wiedzę żeby móc się nazywać fachowcem i faktycznie umieć coś stworzyć. Polecam zabrać się za programowanie, obróbkę dźwięku czy grafikę komputerową, żeby zobaczyć jak to naprawdę wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2020 o 7:21

avatar BlueAlien
-1 / 3

@vicrac

W tym rzecz, że mam talent do robienia rzeczy jak panowie na filmie ale nie do klikania w kąkuter. Zwyczajie się marnuję. Pozatym to jak oni robią jest ciekawsze i przejemniejsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+7 / 7

95 procent sampli używanych w filmach i przy efektach specjalnych nagrano między 55 a 75 rokiem .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
+3 / 5

Kiedyś? Do dzisiaj tak się robi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wandejczyk
0 / 2

I to jest najbardziej wartościowy demot ostatnich tygodni!!!!! Zawsze chciałem to zobaczyć. A przecież to promil tajemnic tego fachu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wandejczyk
0 / 2

A przypomnieliście mi coś ważnego: "Królewna Śnieżka" to po angielsku "Snow White". Ciekawe na co zmienili tytuł. Bo ten poprawny politycznie, że niech go czerwony piorun...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem