@Xar wszystko zalerzy jak bardzo nieprawidlowo zaparkuje. Gdzie ja mieszkam to nagminnie ludzie blokuja wyjazd I trzeba dzwonic Bo Inna opcja to staranowac taki samochod aby wyjechac.
@pawel24pl Posiadanie immunitetu (lub jego brak) akurat tutaj nic nie zmienia, bo istnieje w polskich przepisach coś takiego, jak bezpodstawne zatrzymanie (co odnosi się również do krótkotrwałego pozbawienia wolności, np. areszt na 72h). Policja nie może sobie zatrzymywać ludzi na "ot tak". Zatrzymanie powinno być oparte na uzasadnionym przypuszczeniu, że dana osoba popełniła czyn zabroniony.
@Eaunanisme a to popełniła go czy nie w końcu? W radiu mówili, że ponoć coś tam zrobiła policjantom, równie trudno jest to pewnie i potwierdzić i zaprzeczyć
@Plaskaflaszka Nie oceniam zachowania tej reporterki, ani nie zarzucam policjantowi przekroczenia uprawnień. Zwracam tylko uwagę, że nie musisz mieć immunitetu, żeby cię nie można było zatrzymać, jeśli nic nie zrobiłeś.
@Eaunanisme No tak, ale po prostu to zaczyna wyglądać jak sprawa Margot, gdzie ludzie się burzyli tylko dlatego, że koleś był aktywistką, więc chcę wiedzieć czy coś zrobiła czy nie
@ICoTyNaToPowiesz Wg radiowych informacji policjant poczuł się zagrożony, bo błysnęła fleszem. No zgroza panie, plączą się te fotoreportery i zdjęcia robią. To rzeczywiście solidna podstawa do zatrzymania.
@marucha79 na nagraniu widziałem, że błysnęła policjantowi dwa razy fleszem bezpośrednio w oczy, z odległości kilkunastu centymetrów. Takie błyskanie fleszem może na prawdę uszkodzić wzrok
no to nie polcjia tylko organizacja przestępcza. tu juz nie ma prawa, politycy kłamią i kradną, a gestapo gnębi ludzi na wszystkich demonstracjach. czas zlikwidować kaczke i ziobre, najgorsze ze do tego jeszcze trzeba będzie pól policji wymienić. bo takie co nie znają prawa i konstytucji i sprzedali się za 1500 żeby bić ludzi - to nie mogą w wolnej Polsce służyć
We Francji robią to tak. Idziesz sobie ulicą, podchodzą policjanci i pytają, czy jesteś turystą, czy przeszedłeś na protest? Jeśli powiesz, że przyszedłeś, to puszczają cię bez gadania, jeśli nie chcesz protestować, dostajesz pouczenie. Otóż protest jest zgłoszony na ulicy x, y i z. Policja już obstawia wyjścia z tych ulic i ostrzega, że protest rozpocznie się o 15:00. Po 15:00, jeśli porządek publiczny zostanie zakłócony, to mundurowi będą przywracać go pałami, armatkami wodnymi i gumowymi kulami. I nie będą wtedy pytać, czy jesteś turystą lub zabłąkanym miejscowym. W obrębie protestu dostać może każdy. Ty wtedy zmieniasz trasę spaceru, żeby uniknąć szarpaniny.
Ja nie rozumiem dlaczego są rożne prawa. Kiedy w strajku dochodzi do zamieszania, policja wykonuje jakieś taktyczne założenia czyli spychanie tłumu itd to dlaczego jednego można pałować bo jest no name a polityka czy dziennikarza jednak nie mozna? Tematem nie decyzja o pałowaniu tylko o podziału na polityków,dziennikarzy czy zwykłych ludzi?
Odkąd Kaczyński ogłosił, że "intligenci" to wrogowie narodu przestano w policji zatrudniać takowych. Dla PiSu intelektualistą jest już człowiek piśmienny więc ci policjanci po prostu nie potrafią czytać. Gdyby potrafili byliby wrogami narodu. P.S. poza tym PiS to katolicy a kościół az do lat 60ych XX wieku uznawał czytanie i pisanie za coś co może czynić tylko kapłan.
Teraz pokazuje legitymację. W momencie zatrzymania i pierwszych czynności z tym związanych, nie okazała legitymacji. Tu, na tym zdjęciu, jest już "po" tych czynnościach, Myślcie ludzie, a nie powielajcie debilizmów.
@magic1948 W momencie zatrzymania była złapana od tyłu, legitymację wyciągnęła gdy miała wolne ręce. Chodziło mi o coś innego. Policja traci właściwy osąd sytuacji. Rzecznik próbuje wmówić ludziom, że reporterka przyszła ze sprzętem fotograficznym wartym kilka tysięcy złotych żeby się ponap...lać z policją? To jest logika dla pińcetplusów. Rząd próbuje kryć błędy policji wygadując takie same głupoty jak rzecznik. Policja czuje się bezkarna i pikuje w dół. To co Białorusi zajęło dziesięciolecia naszej policji zajmuje tygodnie.
@havelik Wiesz, dzisiaj każdy z telefonem, aparatem, uważa się za dziennikarza. Szkoda, że panienka miała identyfikator schowany, zamiast na wierzchu. Poza tym, tyle było mówione, że gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Po co jeden z drugim takim debilem pcha się na linię ognia? Dla poklasku? Dla lajków? Pomyśl.
@magic1948 Jasne, wzorem dziennikarstwa jest TVP Info. Oni takie reportaże robią bez wychodzenia z redakcji a zdjęcia wkleją z archiwum, z zupełnie innego wydarzenia.
@robo7 A czy ja coś takiego napisałem? Kto niby ma być wzorem? Obecnie to zarówno TVP, jak i TVN to patologie są a nie telewizje.
Te zdjęcia, to można mieć za pomocą profesjonalnego aparatu, kamery i mogą być zrobione z daleka. Nie trzeba pchać się na linię ognia, czy też pomiędzy dwie przeciwne strony. Jeśli jednak ktoś się tam ładuje, to znaczy, że jest po prostu głupi.
Po pierwsze to ona tą legitymację pokazała już po zatrzymaniu.
Po drugie jak komuś dwa razy błyśnie się lampą po oczach to można mieć potem kłopoty ze wzrokiem
tu moment zatrzymania: https://streamable.com/rkf2zb
Pisząc o legitymacji prasowej, pamiętajcie, że jest to tylko dokument wewnętrzny danej redakcji, dla policjanta nie jest to żaden wiarygodny dokument.
Taką legitymację w większych redakcjach wydaje zwykle redaktor naczelny, a np. blogerzy drukują sobie sami.
Milicjanci...
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@themistokles Jak kablujesz na sąsiada, który łamie zasady ciszy nocnej albo nieprawidłowo zaparkuje, to też przez telefon wzywasz milicjantów?
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@ICoTyNaToPowiesz nie no gratuluje ci dzwonienia na policje na osobe ktora nieprawidlowo zaparkuje. Rozumiem, ze sasiedzi cie kochaja...
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Xar wszystko zalerzy jak bardzo nieprawidlowo zaparkuje. Gdzie ja mieszkam to nagminnie ludzie blokuja wyjazd I trzeba dzwonic Bo Inna opcja to staranowac taki samochod aby wyjechac.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemKolejny transwestyta? Na legitymacji jest facjata faceta.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemDziennikarka, czy nie, co za różnica? Nie ma immunitetu.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@pawel24pl Posiadanie immunitetu (lub jego brak) akurat tutaj nic nie zmienia, bo istnieje w polskich przepisach coś takiego, jak bezpodstawne zatrzymanie (co odnosi się również do krótkotrwałego pozbawienia wolności, np. areszt na 72h). Policja nie może sobie zatrzymywać ludzi na "ot tak". Zatrzymanie powinno być oparte na uzasadnionym przypuszczeniu, że dana osoba popełniła czyn zabroniony.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Eaunanisme a to popełniła go czy nie w końcu? W radiu mówili, że ponoć coś tam zrobiła policjantom, równie trudno jest to pewnie i potwierdzić i zaprzeczyć
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Plaskaflaszka Nie oceniam zachowania tej reporterki, ani nie zarzucam policjantowi przekroczenia uprawnień. Zwracam tylko uwagę, że nie musisz mieć immunitetu, żeby cię nie można było zatrzymać, jeśli nic nie zrobiłeś.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Eaunanisme No tak, ale po prostu to zaczyna wyglądać jak sprawa Margot, gdzie ludzie się burzyli tylko dlatego, że koleś był aktywistką, więc chcę wiedzieć czy coś zrobiła czy nie
Odpowiedz Komentuj obrazkiemCzyli nie można zatrzymać dziennikarza nawet kiedy jest u temu podstawa?
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@ICoTyNaToPowiesz jaka podstawa? Ze relacjonuje wydarzenie i musi byc przez to na miejscu? Co. zdalnie z drona ma zdjecia robic?
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Xar Skąd wiesz czy tylko relacjonowała wydarzenie? Byłeś tam na miejscu? Wszystko widziałeś?
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@ICoTyNaToPowiesz Wg radiowych informacji policjant poczuł się zagrożony, bo błysnęła fleszem. No zgroza panie, plączą się te fotoreportery i zdjęcia robią. To rzeczywiście solidna podstawa do zatrzymania.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@marucha79 na nagraniu widziałem, że błysnęła policjantowi dwa razy fleszem bezpośrednio w oczy, z odległości kilkunastu centymetrów. Takie błyskanie fleszem może na prawdę uszkodzić wzrok
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@marucha79
Odpowiedz Komentuj obrazkiemto zobacz jak ona mu błyskała, i zwróć też uwagę na kopnięcie w 0:20
https://streamable.com/rkf2zb
no to nie polcjia tylko organizacja przestępcza. tu juz nie ma prawa, politycy kłamią i kradną, a gestapo gnębi ludzi na wszystkich demonstracjach. czas zlikwidować kaczke i ziobre, najgorsze ze do tego jeszcze trzeba będzie pól policji wymienić. bo takie co nie znają prawa i konstytucji i sprzedali się za 1500 żeby bić ludzi - to nie mogą w wolnej Polsce służyć
Odpowiedz Komentuj obrazkiemWe Francji robią to tak. Idziesz sobie ulicą, podchodzą policjanci i pytają, czy jesteś turystą, czy przeszedłeś na protest? Jeśli powiesz, że przyszedłeś, to puszczają cię bez gadania, jeśli nie chcesz protestować, dostajesz pouczenie. Otóż protest jest zgłoszony na ulicy x, y i z. Policja już obstawia wyjścia z tych ulic i ostrzega, że protest rozpocznie się o 15:00. Po 15:00, jeśli porządek publiczny zostanie zakłócony, to mundurowi będą przywracać go pałami, armatkami wodnymi i gumowymi kulami. I nie będą wtedy pytać, czy jesteś turystą lub zabłąkanym miejscowym. W obrębie protestu dostać może każdy. Ty wtedy zmieniasz trasę spaceru, żeby uniknąć szarpaniny.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemJa nie rozumiem dlaczego są rożne prawa. Kiedy w strajku dochodzi do zamieszania, policja wykonuje jakieś taktyczne założenia czyli spychanie tłumu itd to dlaczego jednego można pałować bo jest no name a polityka czy dziennikarza jednak nie mozna? Tematem nie decyzja o pałowaniu tylko o podziału na polityków,dziennikarzy czy zwykłych ludzi?
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@maryjuszpitagoras najwidoczniej za mało dram jest, więc trzeba znów zmusić ludzi, by się sobie do gardeł rzucali
Odpowiedz Komentuj obrazkiemTeoretycznie dobry policjant to służbista.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemOdkąd Kaczyński ogłosił, że "intligenci" to wrogowie narodu przestano w policji zatrudniać takowych. Dla PiSu intelektualistą jest już człowiek piśmienny więc ci policjanci po prostu nie potrafią czytać. Gdyby potrafili byliby wrogami narodu. P.S. poza tym PiS to katolicy a kościół az do lat 60ych XX wieku uznawał czytanie i pisanie za coś co może czynić tylko kapłan.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemTeraz pokazuje legitymację. W momencie zatrzymania i pierwszych czynności z tym związanych, nie okazała legitymacji. Tu, na tym zdjęciu, jest już "po" tych czynnościach, Myślcie ludzie, a nie powielajcie debilizmów.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@magic1948 W momencie zatrzymania była złapana od tyłu, legitymację wyciągnęła gdy miała wolne ręce. Chodziło mi o coś innego. Policja traci właściwy osąd sytuacji. Rzecznik próbuje wmówić ludziom, że reporterka przyszła ze sprzętem fotograficznym wartym kilka tysięcy złotych żeby się ponap...lać z policją? To jest logika dla pińcetplusów. Rząd próbuje kryć błędy policji wygadując takie same głupoty jak rzecznik. Policja czuje się bezkarna i pikuje w dół. To co Białorusi zajęło dziesięciolecia naszej policji zajmuje tygodnie.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@havelik Wiesz, dzisiaj każdy z telefonem, aparatem, uważa się za dziennikarza. Szkoda, że panienka miała identyfikator schowany, zamiast na wierzchu. Poza tym, tyle było mówione, że gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Po co jeden z drugim takim debilem pcha się na linię ognia? Dla poklasku? Dla lajków? Pomyśl.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@magic1948 Jasne, wzorem dziennikarstwa jest TVP Info. Oni takie reportaże robią bez wychodzenia z redakcji a zdjęcia wkleją z archiwum, z zupełnie innego wydarzenia.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@robo7 A czy ja coś takiego napisałem? Kto niby ma być wzorem? Obecnie to zarówno TVP, jak i TVN to patologie są a nie telewizje.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemTe zdjęcia, to można mieć za pomocą profesjonalnego aparatu, kamery i mogą być zrobione z daleka. Nie trzeba pchać się na linię ognia, czy też pomiędzy dwie przeciwne strony. Jeśli jednak ktoś się tam ładuje, to znaczy, że jest po prostu głupi.
Po pierwsze to ona tą legitymację pokazała już po zatrzymaniu.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemPo drugie jak komuś dwa razy błyśnie się lampą po oczach to można mieć potem kłopoty ze wzrokiem
tu moment zatrzymania:
https://streamable.com/rkf2zb
Pisząc o legitymacji prasowej, pamiętajcie, że jest to tylko dokument wewnętrzny danej redakcji, dla policjanta nie jest to żaden wiarygodny dokument.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemTaką legitymację w większych redakcjach wydaje zwykle redaktor naczelny, a np. blogerzy drukują sobie sami.
Przecież tam po Angielsku jest napisane. Czego wy wymagacie od policjantów? Gdyby znali języki, to by w policji nie pracowali.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemSpostrzegawczy bardzo jak Dziwisz się.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem