Wyborcza szczujnia, i wszystko jasne. Najlepiej gdyby szpitale były niemieckie, albo zbudowane przez Niemców a Polacy żeby tylko płacili za pobyt. Przypominam, że za czasów panowania Pana Donka wyprzedano resztkę polskiego przemysłu medycznego tak, że nawet plastry i bandaże musieliśmy sprowadzać z zagranicy. Mało brakowało a sprzedali by też Orlen, to byśmy kupowali i płyn do dezynfekcji. Tak że wolę szpital na Narodowym, bo jest mój, polski, i nie jestem zależny od widzimisię Pani Kanclerz, ilu imigrantów mam do tego szpitala przyjąć.
Wyborcza szczujnia, i wszystko jasne. Najlepiej gdyby szpitale były niemieckie, albo zbudowane przez Niemców a Polacy żeby tylko płacili za pobyt. Przypominam, że za czasów panowania Pana Donka wyprzedano resztkę polskiego przemysłu medycznego tak, że nawet plastry i bandaże musieliśmy sprowadzać z zagranicy. Mało brakowało a sprzedali by też Orlen, to byśmy kupowali i płyn do dezynfekcji. Tak że wolę szpital na Narodowym, bo jest mój, polski, i nie jestem zależny od widzimisię Pani Kanclerz, ilu imigrantów mam do tego szpitala przyjąć.
Jeśli szukają drewna, to powinni udać się do tartaku.