@Wolfi1485 bez przesady, stres też swoje robi, ona nie skojarzyła, że chodzi o muszkieterów, kiedy Urbański podał tytuł zrobiła takie wymowne aaa.
Każdy taki mądry, ale kiedy gra się o kasę, wie się, że to jest nagrywane, oceniane, to różnie ludzie reagują. Jedni na luzie, inni się mocno stresują, a w nerwach to człowiek może mieć problem nawet z przedstawieniem się.
@VaniaVirgo Mój kolega - fizyk - był kiedyś w 1 z 10. Mówił jeszcze przed programem, że najbardziej boi się dostać pytanie ze swojej dziedziny, bo oprócz stresu przed kamerami dojdzie jeszcze stres przed wyśmianiem w przypadku pomyłki, a wtedy to już na pewno wyłoży się nawet na najłatwiejszym pytaniu.
@dracuch i tak to właśnie działa :), ale trzeba mieć wyobraźnie i empatię, by zrozumieć, że w takim programie inaczej sie odpowiada, niż z fotela w domu.
I jak mu poszło?
@maggdalena18 widać było, że załapała, że o nich chodzi, dopiero jak padło słowo muszkieterowie. Nie będę tutaj eseju pisać na temat procesów myślowych, percepcji i innych takich. Nie ma to sensu. Po prostu da się nie skojarzyć w stresie.
@VaniaVirgo Chyba w życiu nie byłam aż w takim stresie. Do tej pory stres działał na mnie motywująco i kiedy się stresuję, to myślę szybciej, dlatego może nie rozumiem paraliżu myslowego i ruchowego, który jest wywołany przez stres.
@dracuch oj no zdarza się. Swoją drogą te pytania są tak źle wyważone. Czasem pierwsze 4 pytania są naprawdę banalne, ale czasami z bardzo mało popularnych dziedzin, branż. Chociaż najbardziej mnie irytują pytania o seriale z TVN. Nie oglądasz Na wspólnej? No jak tak można :P
to nie czasem nowa moda,? ten pajac od discopolo też nie ogarnia, w związku z tym po co czytać i interesować się kulturą i sztuką...nie daj boże nauką. wymarzony elektorat pis.
@MajorKaza Czytałam i oglądałam wszystkie wersje (chyba), ale może dlatego, ze mój ojciec był fanatykiem Dumasa (nie wiem ile ich tam było, bo wszyscy tam pisali) i całą kolekcję ma w domu.Co roku na święta zamiast Kevina u nas lecę Muszkieterowie, no i oczywiście Potop (bo Sienkiewicza też lubi). Muszkieterów przeczytałam z zapartym tchem, w przeciwieństwie do hrabiego Monte Christo czy Damy kameliowej.
Ale tak po prawdzie, gdyby było pytanie z Dziadów,Quo Vadis czy Cierpienia Wertera, to moglibyście się śmiać, bo do dziś nie przeczytałam, mimo kilku podejść. Z innych książek myślę, że nie miałabym problemu odpowiedzieć, bo klasykę przeczytałam w większości, a jak nie, to gdzieś tam się obejrzało jakis film.
@MajorKaza Wystarczyło uważać na lekcjach języka polskiego. Nawet jeśli książka nie była omawiana jako lektura, to zawsze pada jako przykład powieści spod znaku płaszcza i szpady. Błagam, wystarczy myśleć logicznie.
@karolina1128 Karolinko czy jesteś pewna, że myślenie logiczne jej by w tym przypadku pomogło? Gdyby uważała na lekcjach polskiego to brak takiego myślenia by jej przeszkadzał? Czy możesz mi to logicznie wytłumaczyć?
@tomek_s Owszem, niewielu ludzi ma pamięć tak dobrą, by przez całe lata wszystko pamiętać. Jeśli myśli się logicznie, to można wywnioskować informację na bazie strzępków tego, co pamięć zachowała. Proszę, nie zdrabniaj mojego imienia, nie lubię tego.
@karolina1128 to wystarczy myśleć logicznie to można sobie wzór na przyśpieszenie dośrodkowe wyprowadzić, a nie przypomnieć sobie coś, o czym się nigdy nie słyszało, bo można było nigdy o tym nie słyszeć.
Argument "jak można tego nie znać?" jest o kant dupy potłuc, bo ja też się mogę dziwić, że jak można nie wiedzieć kim jest Kunkka i co? Czyni to kogoś, kto nie wie głupszym? no nie sądzę.
@nitaki Nie przeczytałeś mojego całego postu? Oczywiście mogła nie zapamiętać konkretnej książki czy jej bohaterów, ale mogła skojarzyć powieść płaszcza i szpady, która zawsze jest omawiana w szkole średniej, bo należy do zakresu podstawowej matury z języka polskiego.
@karolina1128 przeczytałem
i nie, nie zawsze jest omawiana. Ktoś Ci wcisnął kit, że jest zawsze. Po za tym, skąd założenie, że skończyła szkołę średnią? Błędne/niepewne/nie zawsze prawdziwe założenie, to jest błąd logiczny.
@karolina1128 Skoro ponowne przeczytanie swojego postu cię nie oświeciło, ani tłumaczenia @nitaki to ja też nie będę w stanie tego zrobić. Żyj w błogiej ignorancji.
@nitaki @tomek_s @karolina1128 nie kłóćcie się. ja rozstrzygnę kto ma rację. i rację ma... karolina1128. Inteligencja wg książkowej definicji to "Zdolność rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności w różnych sytuacjach.". Jednak powieści spod znaku "płaszcza i szpady" są jakąś tam podstawą. Napisałem "jakąś tam", bo w jakiś magiczny sposób "wszyscy" wiedzą o co chodzi. Logicznie myśląc można jakieś strzępki swojej wiedzy związanej z filmami wyciągnąć. Nie czytałem tych książek, ani nie zgłębiłem filmów, jednak na logikę odpadła mi włócznia i miecz. Dalej można zgadywać, jednak nie znając powieści można logicznie dojść do tego, że jednak ciężko być "mistrzem włóczni". Można powiedzieć, że można nazwać takie powieści powieściami spod "szabli i miecza". No ale idąc dalej, nie można. To znaczy można powiedzieć, bo można powiedzieć wszystko to co da się powiedzieć. Ostatecznie jednak można dojść na logikę do tego, że w powieści chodziło o szpadę.
@nitaki @tomek_s omawiana jest zawsze, bo to materiał podstawowy, ale ok, macie rację. Błędnie założyłam, że podeszła do matury, choć przygniatająca większość osób w jej wieku ma to za sobą.
@MajorKaza Tym razem się z tobą zgadzam. Książka nie jest popularna (jakakolwiek poza np. grafomanią Mroza, czy Severskiego). Czytelnictwo w Polsce leży na kolejnym dnie.
@jaroslaw1999 phi, popełniłeś błąd już w 2 linijce tekstu. Kto tu mówi o inteligencji? Ja się przyczepiłem to "logicznego pomyślunku", jeżeli dla Ciebie to jest to samo, to polecam sprawdzić sobie książkową definicję. A skąd założenie, że ta pani zalicza się do "wszyscy".
"Logicznie myśląc można jakieś strzępki swojej wiedzy związanej z filmami wyciągnąć." kolejny błąd logiczny, zakładasz, że ktoś widział jakikolwiek film o 3 muszkieterach, że w ogóle ktoś widział jakikolwiek film.
Pouczasz nas o logice i inteligencji (o której nikt nie mówił chyba), a sam zaprzeczasz logice.
@karolin1128 błędem było powiedzenie, że "wystarczy logicznie myśleć".
@karolina1128 Hyba Cię pogięło? Jesteś pewna że chodziłaś do szkoły średniej w tym samym czasie co ta kobieta? Bo wiesz program nauczania zmienia się częściej niż co roku.
Ja na przykład przez 4 lata liceum nigdy no "Płaszcza i szpady" nie doszedłem, bo mój polonista tak kochał wiersze że potrafił pojedynczy wiersz omawiać 2 tygodnie i nie przerobiliśmy nigdy całego materiału. Poza tym gdyby kojarzyła autora lub postacie z typem literatury to wiedziała by że chodzi o muszkieterów. Jeżeli ja podam Ci imię postaci z mojej ulubionej książki to podasz mi w parę sekund jaką "bronią" się posługiwała? Albo jakiego typu literatura to jest?]
Trzech muszkieterów większość ludzi nie czytała. Słyszała o nich pewnie bo filmy i w ogóle. Ale autora książki to już nie koniecznie trzeba kojażyć jesli się tego nawet w ręce nie miało.
@jaroslaw1999 a czemu atos portos i aramis nie mogli być mistrzami magii na przykład. Jeśli ktoś nie czytał/nie oglądał/nie słyszał o tych 3 panach to skąd ma logicznie wnioskować czym walczyli?
Tak wiem że ciężko o nich nie słyszeć ale da się wierz mi.
@Fragglesik Musical?! Jak to ten, to pamiętam... Innej wersji nie kojarzę śpiewanej i radzieckiej. Mój ojciec miał jeszcze do niedawna te czarne kasety VHS z różnymi wersjami, ale ostatnio poszły na śmietnik.
Ogólnie on katował nas starymi książkami i filmami, dlatego pytania z literatury nie stanowią problemu - gorzej ze współczesną, bo w sumie czytam tylko to co lubię i kiedy mam czas, a ciężko znaleźć coś dobrego obecnie.
Tak po prawdzie, to osobiście to milionerzy mają w miarę proste pytania. Najgorzej u mnie z aktorami, youtuberami...Ogólnie z artystami, bo o ile trochę popu, rocku i klasyki znam, tak z reszty nic. No i jakieś fizyczne/astronomiczne - bo ojciec fizyk, więc mam głęboką awersję do tego przedmiotu (tak głęboką, że nigdy się jej nie nauczyłam). Ogólnie miałam juz się kiedyś zgłosić do 1 z 10, ale mi jakoś odwagi brakuje...
@KittyBio Nie wiem, czy to można w pełni nazwać musicalem. To był film na takiej zasadzie jak np. nasze "Lata dwudzieste, lata trzydzieste". Mi osobiście musical kojarzy się z czymś takim jak Metro - gdzie praktycznie wyłącznie są taniec i śpiew, w tym rosyjskim jednak piosenki nie stanowiły nawet 1/10 fabuły.
@KittyBio Po piosence "para, para, pa radojemsia" wydaje się, że to, ale dokładnie nie mam jak tego obejhrzeć, tego było kilka części. tak dawno człek to widział, może i to. Przepraszam, że nie odpowiem na sto procent.
@Fragglesik Mnie to generalnie jak ten film wychodził jeszcze na świecie nie było :) Ojciec twierdzi, że radziecka wersja była jeszcze jedna, ale nie śpiewana... Ten co napisałam wyżej, widziałam raz i jak się okazuje nie wszystkie części, bo ich było 3 (a widzialam 2 :) ).
Nie wiem czemu ludzie robia wielkie halo z tego. Nie karzdy Wie wszystko co powinien "karzdy" wiedziec. Chyba wszystko zalerzy raczej od tego czym sie interesujesz....
A ja powiem, że nie czytałam, nie oglądałam i prawdę mówiąc, gdyby ktoś się mnie spytał kto jest autorem Trzech muszkieterów, albo jak się nazywają, pewnie bym nie odpowiedziała. Znam ich tylko, że czasami pojawiają się nawiązania w popkulturze, no i to słynne jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Z tym pytaniem o tyle bym sobie pewnie poradziła, bo te śmieszne imiona od razu nasuwają trzech muszkieterów, a ich wygląd jest dosyć charakterystyczny, ta ich broń również. Po prostu nie jest to część popkultury czy literatury, która mnie interesuję. W szkole jako lektury tego nie miałam, a czytałam 90% lektur (jakieś niechlubne wyjątki typu cierpienie młodego wertera itd). W ogóle nic Dumasa nie czytaliśmy. I ja szczerze miówiąc nie śmiałabym się, że ktoś nie wie jakiejś rzeczy, którą większość uznaję za oczywiste. Szczególnie, że po sprawdzeniu wikipedii, większośc ekranizacji jest z 20 wieku. Są jeszcze jakieś 3 filmy jeden serial z 21 wieku, z czego chyba ten jeden film z 2011 jest tylko znany, ale też hitem nie był. Więc rozluźnijcie poślady, może ma inne zainteresowania, na których wy byście się wyłożyli, a ona uważa to za oczywistośc.
Ja znam, ona nie zna. I w czym problem? Nikt nie jest wszechwiedzący, poza tym jest wiele rzeczy popularnych, a nie ma wymogu, żeby to znać... Ogarnijcie się
broni muszkieterów królewskich był rapier. Rapier to odmiana miecza.
Szpada była bronią cywilów, którym niewygodnie było chodzić ze znacznie większym rapierem, również nie wymagała takiego przygotowania siłowego. Wojskowy, jeżeli taką nosił, to raczej na okazje towarzyskie, żeby rapierem ludzi na balu nie trącać.
Z całą jednak pewnością muszkieter musiał być mistrzem muszkietu.
A ja pytam kto dał Ci prawo do nabijania się z człowieka tylko z tego powodu, że nie odpowiedział na pytanie na które akurat ty znałeś odpowiedź. Być może dla niej pytanie z matematyki kwantowej byłoby czymś łatwym, a ty byś wymiękł.
Zaskakujące jest to, że byli nieźli w fechtunku, mimo że, tak naprawdę, byli muszkieterami. Innymi słowy, powinni być ekspertami od broni palnej, a konkretnie muszkietów.
Ta Pani zapewne z zawodu jest rekruterką, na dodatek zatrudnioną w korporacji. Poziomem intelektu pasuje idealnie.
Znajomość powieści = poziom intelektu... Ty wiesz w ogóle co znaczy inteligencja, czy chciałeś sobie po prostu poprawić ego tym komentarzem?
@Wolfi1485 bez przesady, stres też swoje robi, ona nie skojarzyła, że chodzi o muszkieterów, kiedy Urbański podał tytuł zrobiła takie wymowne aaa.
Każdy taki mądry, ale kiedy gra się o kasę, wie się, że to jest nagrywane, oceniane, to różnie ludzie reagują. Jedni na luzie, inni się mocno stresują, a w nerwach to człowiek może mieć problem nawet z przedstawieniem się.
@VaniaVirgo Mój kolega - fizyk - był kiedyś w 1 z 10. Mówił jeszcze przed programem, że najbardziej boi się dostać pytanie ze swojej dziedziny, bo oprócz stresu przed kamerami dojdzie jeszcze stres przed wyśmianiem w przypadku pomyłki, a wtedy to już na pewno wyłoży się nawet na najłatwiejszym pytaniu.
@dracuch i tak to właśnie działa :), ale trzeba mieć wyobraźnie i empatię, by zrozumieć, że w takim programie inaczej sie odpowiada, niż z fotela w domu.
I jak mu poszło?
@VaniaVirgo Nie skojarzyła, że chodzi o muszkieterów? Halo, imion w pytaniu nie ma, czy co?
@maggdalena18 widać było, że załapała, że o nich chodzi, dopiero jak padło słowo muszkieterowie. Nie będę tutaj eseju pisać na temat procesów myślowych, percepcji i innych takich. Nie ma to sensu. Po prostu da się nie skojarzyć w stresie.
@VaniaVirgo Chyba w życiu nie byłam aż w takim stresie. Do tej pory stres działał na mnie motywująco i kiedy się stresuję, to myślę szybciej, dlatego może nie rozumiem paraliżu myslowego i ruchowego, który jest wywołany przez stres.
@VaniaVirgo Odpadł w drugiej rundzie, nie skompromitował się ;)
@dracuch oj no zdarza się. Swoją drogą te pytania są tak źle wyważone. Czasem pierwsze 4 pytania są naprawdę banalne, ale czasami z bardzo mało popularnych dziedzin, branż. Chociaż najbardziej mnie irytują pytania o seriale z TVN. Nie oglądasz Na wspólnej? No jak tak można :P
@Wolfi1485 Tak się składa, że studiuję dziennikarstwo i z korpo nie mam za wiele wspólnego. Pozdro ;)
to nie czasem nowa moda,? ten pajac od discopolo też nie ogarnia, w związku z tym po co czytać i interesować się kulturą i sztuką...nie daj boże nauką. wymarzony elektorat pis.
@tenqoba Intelekt jakby uciekła prosto ze strajku kobiet...
@borekpp mylisz fakty, chyba, ze przytoczysz konkrety, może nie słyszałem
I miała rację, nie jest popularna. Dużo ludzi zna, mało kto przeczytał.
@MajorKaza Czytałam i oglądałam wszystkie wersje (chyba), ale może dlatego, ze mój ojciec był fanatykiem Dumasa (nie wiem ile ich tam było, bo wszyscy tam pisali) i całą kolekcję ma w domu.Co roku na święta zamiast Kevina u nas lecę Muszkieterowie, no i oczywiście Potop (bo Sienkiewicza też lubi). Muszkieterów przeczytałam z zapartym tchem, w przeciwieństwie do hrabiego Monte Christo czy Damy kameliowej.
Ale tak po prawdzie, gdyby było pytanie z Dziadów,Quo Vadis czy Cierpienia Wertera, to moglibyście się śmiać, bo do dziś nie przeczytałam, mimo kilku podejść. Z innych książek myślę, że nie miałabym problemu odpowiedzieć, bo klasykę przeczytałam w większości, a jak nie, to gdzieś tam się obejrzało jakis film.
@MajorKaza Wystarczyło uważać na lekcjach języka polskiego. Nawet jeśli książka nie była omawiana jako lektura, to zawsze pada jako przykład powieści spod znaku płaszcza i szpady. Błagam, wystarczy myśleć logicznie.
@karolina1128 Karolinko czy jesteś pewna, że myślenie logiczne jej by w tym przypadku pomogło? Gdyby uważała na lekcjach polskiego to brak takiego myślenia by jej przeszkadzał? Czy możesz mi to logicznie wytłumaczyć?
@tomek_s Owszem, niewielu ludzi ma pamięć tak dobrą, by przez całe lata wszystko pamiętać. Jeśli myśli się logicznie, to można wywnioskować informację na bazie strzępków tego, co pamięć zachowała. Proszę, nie zdrabniaj mojego imienia, nie lubię tego.
@karolina1128 Wybacz, założyłem że tylko dziecko mogło powiedzieć coś tak nielogicznego i zakończyć to odwołaniem się do logiki.
@karolina1128 to wystarczy myśleć logicznie to można sobie wzór na przyśpieszenie dośrodkowe wyprowadzić, a nie przypomnieć sobie coś, o czym się nigdy nie słyszało, bo można było nigdy o tym nie słyszeć.
Argument "jak można tego nie znać?" jest o kant dupy potłuc, bo ja też się mogę dziwić, że jak można nie wiedzieć kim jest Kunkka i co? Czyni to kogoś, kto nie wie głupszym? no nie sądzę.
@nitaki Nie przeczytałeś mojego całego postu? Oczywiście mogła nie zapamiętać konkretnej książki czy jej bohaterów, ale mogła skojarzyć powieść płaszcza i szpady, która zawsze jest omawiana w szkole średniej, bo należy do zakresu podstawowej matury z języka polskiego.
@tomek_s Czy możesz mi konkretnie wytknąć brak logiki? Sama nie dostrzegam ku temu przesłanek.
@karolina1128 przeczytałem
i nie, nie zawsze jest omawiana. Ktoś Ci wcisnął kit, że jest zawsze. Po za tym, skąd założenie, że skończyła szkołę średnią? Błędne/niepewne/nie zawsze prawdziwe założenie, to jest błąd logiczny.
@karolina1128 Skoro ponowne przeczytanie swojego postu cię nie oświeciło, ani tłumaczenia @nitaki to ja też nie będę w stanie tego zrobić. Żyj w błogiej ignorancji.
@nitaki @tomek_s @karolina1128 nie kłóćcie się. ja rozstrzygnę kto ma rację. i rację ma... karolina1128. Inteligencja wg książkowej definicji to "Zdolność rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności w różnych sytuacjach.". Jednak powieści spod znaku "płaszcza i szpady" są jakąś tam podstawą. Napisałem "jakąś tam", bo w jakiś magiczny sposób "wszyscy" wiedzą o co chodzi. Logicznie myśląc można jakieś strzępki swojej wiedzy związanej z filmami wyciągnąć. Nie czytałem tych książek, ani nie zgłębiłem filmów, jednak na logikę odpadła mi włócznia i miecz. Dalej można zgadywać, jednak nie znając powieści można logicznie dojść do tego, że jednak ciężko być "mistrzem włóczni". Można powiedzieć, że można nazwać takie powieści powieściami spod "szabli i miecza". No ale idąc dalej, nie można. To znaczy można powiedzieć, bo można powiedzieć wszystko to co da się powiedzieć. Ostatecznie jednak można dojść na logikę do tego, że w powieści chodziło o szpadę.
@nitaki @tomek_s omawiana jest zawsze, bo to materiał podstawowy, ale ok, macie rację. Błędnie założyłam, że podeszła do matury, choć przygniatająca większość osób w jej wieku ma to za sobą.
@karolina1128 super, że potrafisz się przyznać do błędu, szkoda tylko, że nie do tego co trzeba:) Pozdrawiam.
@tomek_s A jaki inny błąd popełniłam?
@MajorKaza Tym razem się z tobą zgadzam. Książka nie jest popularna (jakakolwiek poza np. grafomanią Mroza, czy Severskiego). Czytelnictwo w Polsce leży na kolejnym dnie.
@KittyBio A pamiętasz taką wersję radziecką, śpiewaną?
@jaroslaw1999 Jednak czy ma rację na początku czy wtedy, gdy przyznała, że my mamy racje bo wtedy to ty nie masz racji. Mam rację? Simp!!!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2020 o 1:11
@tomek_s na logikę, czy mój post jest wyżej czy jej?
@jaroslaw1999 phi, popełniłeś błąd już w 2 linijce tekstu. Kto tu mówi o inteligencji? Ja się przyczepiłem to "logicznego pomyślunku", jeżeli dla Ciebie to jest to samo, to polecam sprawdzić sobie książkową definicję. A skąd założenie, że ta pani zalicza się do "wszyscy".
"Logicznie myśląc można jakieś strzępki swojej wiedzy związanej z filmami wyciągnąć." kolejny błąd logiczny, zakładasz, że ktoś widział jakikolwiek film o 3 muszkieterach, że w ogóle ktoś widział jakikolwiek film.
Pouczasz nas o logice i inteligencji (o której nikt nie mówił chyba), a sam zaprzeczasz logice.
@karolin1128 błędem było powiedzenie, że "wystarczy logicznie myśleć".
@karolina1128 Hyba Cię pogięło? Jesteś pewna że chodziłaś do szkoły średniej w tym samym czasie co ta kobieta? Bo wiesz program nauczania zmienia się częściej niż co roku.
Ja na przykład przez 4 lata liceum nigdy no "Płaszcza i szpady" nie doszedłem, bo mój polonista tak kochał wiersze że potrafił pojedynczy wiersz omawiać 2 tygodnie i nie przerobiliśmy nigdy całego materiału. Poza tym gdyby kojarzyła autora lub postacie z typem literatury to wiedziała by że chodzi o muszkieterów. Jeżeli ja podam Ci imię postaci z mojej ulubionej książki to podasz mi w parę sekund jaką "bronią" się posługiwała? Albo jakiego typu literatura to jest?]
Trzech muszkieterów większość ludzi nie czytała. Słyszała o nich pewnie bo filmy i w ogóle. Ale autora książki to już nie koniecznie trzeba kojażyć jesli się tego nawet w ręce nie miało.
@jaroslaw1999 a czemu atos portos i aramis nie mogli być mistrzami magii na przykład. Jeśli ktoś nie czytał/nie oglądał/nie słyszał o tych 3 panach to skąd ma logicznie wnioskować czym walczyli?
Tak wiem że ciężko o nich nie słyszeć ale da się wierz mi.
@jaroslaw1999 :) już nie musisz udowadniać, że nie znasz znaczenia tego słowa.
@Fragglesik Musical?! Jak to ten, to pamiętam... Innej wersji nie kojarzę śpiewanej i radzieckiej. Mój ojciec miał jeszcze do niedawna te czarne kasety VHS z różnymi wersjami, ale ostatnio poszły na śmietnik.
Ogólnie on katował nas starymi książkami i filmami, dlatego pytania z literatury nie stanowią problemu - gorzej ze współczesną, bo w sumie czytam tylko to co lubię i kiedy mam czas, a ciężko znaleźć coś dobrego obecnie.
Tak po prawdzie, to osobiście to milionerzy mają w miarę proste pytania. Najgorzej u mnie z aktorami, youtuberami...Ogólnie z artystami, bo o ile trochę popu, rocku i klasyki znam, tak z reszty nic. No i jakieś fizyczne/astronomiczne - bo ojciec fizyk, więc mam głęboką awersję do tego przedmiotu (tak głęboką, że nigdy się jej nie nauczyłam). Ogólnie miałam juz się kiedyś zgłosić do 1 z 10, ale mi jakoś odwagi brakuje...
@KittyBio Nie wiem, czy to można w pełni nazwać musicalem. To był film na takiej zasadzie jak np. nasze "Lata dwudzieste, lata trzydzieste". Mi osobiście musical kojarzy się z czymś takim jak Metro - gdzie praktycznie wyłącznie są taniec i śpiew, w tym rosyjskim jednak piosenki nie stanowiły nawet 1/10 fabuły.
@Fragglesik Specjalnie musiałam sobie wygooglować - ten o ktorym mówię jest z 1979 - Д`Артаньян и три мушкетера.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2020 o 13:11
@KittyBio Po piosence "para, para, pa radojemsia" wydaje się, że to, ale dokładnie nie mam jak tego obejhrzeć, tego było kilka części. tak dawno człek to widział, może i to. Przepraszam, że nie odpowiem na sto procent.
@Fragglesik Mnie to generalnie jak ten film wychodził jeszcze na świecie nie było :) Ojciec twierdzi, że radziecka wersja była jeszcze jedna, ale nie śpiewana... Ten co napisałam wyżej, widziałam raz i jak się okazuje nie wszystkie części, bo ich było 3 (a widzialam 2 :) ).
@tomek_s może jest coś jeszcze co Ty jedyny wiesz, a wszyscy wokół nie?
No bo nie jest popularna. Pokolenie 40+ pamięta z filmów, ale młodsi raczej nie znają.
@Koszowy Ci młodsi to zdecydowanie 20 i w dół.
@Koszowy
mlodsi moga kojarzyc serial, bbc zrobilo calkiem niezla wersje serialu kilka lat temu
@mieteknapletek Ja szczerze mówiąc, nie spotkałem się od bodajże 30 lat z tym tytułem.
Jeżeli mówisz o tym: https://pl.wikipedia.org/wiki/Muszkieterowie_(serial_telewizyjny)
To wygląda, że w PL tego nie było.
@Koszowy
wiesz... mlodsi maja inne sposoby na ogladanie seriali nawet takich ktorych w polskiej telewizji nigdy nie bylo:)
swoja droga jeszcze jakas dekade temu byl film 3 muszkieterowie, jezeli nie widziales to... tak trzymaj:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2020 o 18:17
Nie wiem czemu ludzie robia wielkie halo z tego. Nie karzdy Wie wszystko co powinien "karzdy" wiedziec. Chyba wszystko zalerzy raczej od tego czym sie interesujesz....
A ja powiem, że nie czytałam, nie oglądałam i prawdę mówiąc, gdyby ktoś się mnie spytał kto jest autorem Trzech muszkieterów, albo jak się nazywają, pewnie bym nie odpowiedziała. Znam ich tylko, że czasami pojawiają się nawiązania w popkulturze, no i to słynne jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Z tym pytaniem o tyle bym sobie pewnie poradziła, bo te śmieszne imiona od razu nasuwają trzech muszkieterów, a ich wygląd jest dosyć charakterystyczny, ta ich broń również. Po prostu nie jest to część popkultury czy literatury, która mnie interesuję. W szkole jako lektury tego nie miałam, a czytałam 90% lektur (jakieś niechlubne wyjątki typu cierpienie młodego wertera itd). W ogóle nic Dumasa nie czytaliśmy. I ja szczerze miówiąc nie śmiałabym się, że ktoś nie wie jakiejś rzeczy, którą większość uznaję za oczywiste. Szczególnie, że po sprawdzeniu wikipedii, większośc ekranizacji jest z 20 wieku. Są jeszcze jakieś 3 filmy jeden serial z 21 wieku, z czego chyba ten jeden film z 2011 jest tylko znany, ale też hitem nie był. Więc rozluźnijcie poślady, może ma inne zainteresowania, na których wy byście się wyłożyli, a ona uważa to za oczywistośc.
@Nessaner Dla niektórych własna ignorancja jest powodem do dumy i dlatego ten świat wygląda tak jak wygląda.
Formalnie to chyba były rapiery a nie szpady?
Np. https://warszawa.naszemiasto.pl/obalaja-mity-o-muszkieterach/ar/c2-2983872
Ja znam, ona nie zna. I w czym problem? Nikt nie jest wszechwiedzący, poza tym jest wiele rzeczy popularnych, a nie ma wymogu, żeby to znać... Ogarnijcie się
Ona nie wiedziała i ma 40.000 PLN. Internauci wiedzieli i nic z tego nie mają.
a ja sie tak z innej beczki zapytam,
jaka byla glowna bron formacji do ktorej nalezeli bohaterowie tej powiesci
broni muszkieterów królewskich był rapier. Rapier to odmiana miecza.
Szpada była bronią cywilów, którym niewygodnie było chodzić ze znacznie większym rapierem, również nie wymagała takiego przygotowania siłowego. Wojskowy, jeżeli taką nosił, to raczej na okazje towarzyskie, żeby rapierem ludzi na balu nie trącać.
Z całą jednak pewnością muszkieter musiał być mistrzem muszkietu.
Ja ją widziałem na strajku kobiet obok lempartowej
@KudlatyRyj ja ja widziałem na zebraniu PiSu tępa jak Kempa
A ja pytam kto dał Ci prawo do nabijania się z człowieka tylko z tego powodu, że nie odpowiedział na pytanie na które akurat ty znałeś odpowiedź. Być może dla niej pytanie z matematyki kwantowej byłoby czymś łatwym, a ty byś wymiękł.
Zaskakujące jest to, że byli nieźli w fechtunku, mimo że, tak naprawdę, byli muszkieterami. Innymi słowy, powinni być ekspertami od broni palnej, a konkretnie muszkietów.
Też nie wiem
ja kiedyś słyszałem o takim człowieku, co Kult nie bardzo kojarzy
Żadna z tych odpowiedzi nie jest prawidłowa. Muszkieterzy używali Rapierów.
W latach 80' była bajka
https://www.youtube.com/watch?v=6_VASokWfAc&list=PLH1Aa9oodhps6KdKRbiJIHCKexBPT2UP7
Tak właśnie wygląda typowy widz tevenu. I typowy wyborca PO.
@mgawlik Nie głosowałam na PO. Wyprzedzam pytanie: na PiS też nie.
3/4 z was posrałoby się na wizji na pytanie o swoje imię i nazwisko...
No cóż, gdy stres doda się do przeczytanych opowiastek marki Harlequin....