Po pierwsze primo policja musi mieć nakaz, żeby wejść do mieszkania. A po drugie primo nikt im takowego w wigilię na cito nie wystawi. Zatem przepis do pośmiania, egzekwowalny jak podatek od prezentu komunijnego od ciotki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2020 o 23:43
@nimitz77 policja musi mieć nakaz? Ostatnio bez nakazu wpadli do 14-latka, za zamieszczenie postu o strajku. Myślisz że za rządów pis, ktoś sie przejmuje nadużyciami ze strony policji? Nawet jak sąd skarze to budyń i tak ułaskawi, nawet od nieprawomocnego wyroku "aby wyręczyć sąd".
@LordL Za nastolatka odgrywałem średniowiecze... A to się głupi ch00j kulson ździwi, jak spróbuje wyważyć drzwi a tu kilka belek podpierajacych jak w średniowiecznym zamczysku! Hy hy hy... Nie takie rzeczy się z Jarlem Bjórnem i Drużynnikiem Sigurdem budowało! :P AHAHAHAHHAHA!~XD
@Anonim_Gall ... ale tu nie chodzi o obcych z ulicy.. a np zjedzie do 4 osobowej rodziny 7 osób z którymi na co dzień ta "czwórka" nie mieszka i to wg tego zapisu... jest to o 2 osoby za dużo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 listopada 2020 o 20:07
Są większe dramaty. Ja i moja siostra mieszkamy "niedaleko" siebie i zwyczajowo święta organizujemy na przemiennie w zeszłym roku były u nas. Te święta powinna zorganizować siostra, ale jest problem ponieważ nas jest szóstka i wg premiera i jego obostrzeń nie możemy wszyscy pójść do mojej siostry. Dlatego wigilia i dzień Bożego Narodzenia znowu będą u nas, (żaden problem) bo my możemy przyjąć rodzinę siostry bo ich jest czworo. Podobno mnożenie i dodawanie jest przemienne, a teraz wychodzi na to że nie.
Fajnie się pośmiać z memów ale to smutne jak bardzo ludzie (nie wszyscy ale sporo) nie rozumieją co jest napisane w rozporządzeniu. Tam jest jak byk, że limit nie dotyczy osób mieszkających razem, więc de facto chodzi o to, żeby nie zapraszać więcej niż 5 osób "z zewnątrz".
Naprawdę, PiS daje tyle tematów do (delikatnie mówiąc) krytyki, że akurat to abstrakcyjne i i tak nieegzekwowalne rozporządzenie moglibyście zostawić w spokoju.
Po pierwsze primo policja musi mieć nakaz, żeby wejść do mieszkania. A po drugie primo nikt im takowego w wigilię na cito nie wystawi. Zatem przepis do pośmiania, egzekwowalny jak podatek od prezentu komunijnego od ciotki.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2020 o 23:43
@nimitz77 Tak było do czasu, gdy byliśmy praworządnym państwem. W państwie pis nie muszą mieć nakazu.
@nimitz77 policja musi mieć nakaz? Ostatnio bez nakazu wpadli do 14-latka, za zamieszczenie postu o strajku. Myślisz że za rządów pis, ktoś sie przejmuje nadużyciami ze strony policji? Nawet jak sąd skarze to budyń i tak ułaskawi, nawet od nieprawomocnego wyroku "aby wyręczyć sąd".
@LordL Za nastolatka odgrywałem średniowiecze... A to się głupi ch00j kulson ździwi, jak spróbuje wyważyć drzwi a tu kilka belek podpierajacych jak w średniowiecznym zamczysku! Hy hy hy... Nie takie rzeczy się z Jarlem Bjórnem i Drużynnikiem Sigurdem budowało! :P AHAHAHAHHAHA!~XD
Co z bratem Albertem? Jakoś nie wyobrażam sobie, by wypędzać bezdomnych...
Prawda jest taka, że nawet bez epidemii (prawie) nikt nie przyjmuje pod swój dach obcych ludzi, więc dyskusja na ten temat jest jałowa.
@Anonim_Gall Z prawnego punktu widzenia rodzice, teściowie, dorosłe dzieci, dziadkowie, wnuki i kuzyni są obcy,
@Anonim_Gall Przyjąć trochę strach, ale dać trochę żarcia na drogę bezdomnemu można. Zresztą i tak się stół ugina.
@Anonim_Gall ... ale tu nie chodzi o obcych z ulicy.. a np zjedzie do 4 osobowej rodziny 7 osób z którymi na co dzień ta "czwórka" nie mieszka i to wg tego zapisu... jest to o 2 osoby za dużo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2020 o 20:07
Niech przyjdzie ale o ryzykują życiem i zdrowiem
Ja obchodzę Szczodre Gody więc to mnie nie dotyczy
Są większe dramaty. Ja i moja siostra mieszkamy "niedaleko" siebie i zwyczajowo święta organizujemy na przemiennie w zeszłym roku były u nas. Te święta powinna zorganizować siostra, ale jest problem ponieważ nas jest szóstka i wg premiera i jego obostrzeń nie możemy wszyscy pójść do mojej siostry. Dlatego wigilia i dzień Bożego Narodzenia znowu będą u nas, (żaden problem) bo my możemy przyjąć rodzinę siostry bo ich jest czworo. Podobno mnożenie i dodawanie jest przemienne, a teraz wychodzi na to że nie.
Fajnie się pośmiać z memów ale to smutne jak bardzo ludzie (nie wszyscy ale sporo) nie rozumieją co jest napisane w rozporządzeniu. Tam jest jak byk, że limit nie dotyczy osób mieszkających razem, więc de facto chodzi o to, żeby nie zapraszać więcej niż 5 osób "z zewnątrz".
Naprawdę, PiS daje tyle tematów do (delikatnie mówiąc) krytyki, że akurat to abstrakcyjne i i tak nieegzekwowalne rozporządzenie moglibyście zostawić w spokoju.