@RobertKGB u mie podobnie. Żaden Matołusz nie odbierze moim dzieciom radości ze Świąt. Już od jakiegoś czasu mamy (rodzina) głęboko w poważaniu "dobre rady" tych przygłupów z Wiejskej...
@Xar Na Sylwka to już zupełnie nikt się nie będzie tym przejmował, karpia można se zjeść w mniejszym gronie ale zabawa bez dziesiątki najbliższych przyjaciół to nie zabawa :-).
@waldas81 Zawsze w razie czego możesz im 31.12 wynająć pokój i będą już domownikami, a że się 1.01 rozmyślą i rozwiążą umowę to już przecież nie Twoja wina :-).
@refael72 Albo jak już ktoś chce być zgodny z przepisami to zawsze może wynająć pokój i już goście nie będą gośćmi tylko mieszkańcami, a że po kilku próbnych godzinach dojdą do wniosku, że jednak za ciasno i rezygnują to już nie jego wina, rozwiąże umowę najmu bez kar i opłat i po temacie :-).
@jankowskijan Nikt albo prawie nikt i to jest kolejny nonsens tego rozporządzenia. Wydawanie rozporządzeń, których nie da się egzekwować jest wyłącznie ośmieszaniem się, no ale widocznie uznali, że oni już się tyle razy sami ośmieszyli, że to jedno więcej im nie zaszkodzi :-).
@tomekbydgoszcz patrząc na poziom naszej milicji, to by im nawet pasowało. Jakby im obiecali z 50 zł ekstra do wypłaty, to by sobie nawet sami kostiumy uszyli.
No ten plan nie jest taki zły, jak wcześniej wyglądało, że będzie.
Przynajmniej się nie doczepią, że nic nie zrobili (lub nawet nie próbowali) z rozpowszechnianiem epidemii podczas wigilii.
@pawel24pl
Za miesiąc może dwa epidemia będzie słabnąć, a oni wówczas powiedzą, że to dzięki nim, bo wprowadzili limity imprez rodzinnych w Wigilie, zamknęli siłownie, godziny policyjne dla młodzieży, ferie w jednym terminie czy godziny dla seniorów w sklepach (wszystko równie mądre jak zamkniecie lasów wiosną) i będą wmawiać w TVPiS, że to dzięki temu pandemia słabnie, a ciemny lud jak zwykle to kupi.
@tomekbydgoszcz No a jest inaczej? Przecież jak jest wzrost zachorowań, to wina ludzi, a jak zachorowania maleją, to dzięki rządowi. Jeszcze się nie nauczyłeś? xD
Jednym z odwiecznych problemów socjalistów, na który zawsze tupią nogą to fakt, że ludzie niespecjalnie chcą ten socjalizm stosować.
Otóż zdradzę wam tajemnicę - socjaliści tworząc prawo naiwnie liczą, że wszelkie luki prawne ludzie sami załatają "zdrowym rozsądkiem".
Jakiś socjalistyczny dureń nie miał pomysłu jak to rozwiązać, więc napisał ogólnie - bo inaczej się nie dało - i wyszedł jak zwykle bubel. I część rządzących ma oczywiście nadzieję, że ludzie sami pójdą po "rozsądek".
Pamiętam przy pewnej dyskusji na forum Konfederacji dotyczącej zakazu handlu, gdy kilku zwolenników tegoż zaczęło "tupać nogą" na wieść jak szybko przedsiębiorcy znajdują luki pozwalające jednak otworzyć tego dnia sklep. Wiecie co było ich argumentem? "Czemu ludzie nie mogą się po prostu grzecznie zastosować, tylko kombinują". Eureka! Mamy jeden z głównych problemów socjalizmu i żeby nie powiedzieć, że wręcz przodującą przyczynę, dla której system ten prędzej czy później upada.
I co ciekawe oni rzeczywiście mają rację - gdyby nie ludzie - socjalizm by jak najbardziej działał.
Komuna nie upadła za sprawą jak to socjaliści mają w zwyczaju mówić - przez kapitalistyczną agenturę. Ale przez ludzi, jak na ironię nie rzadko przez tych samych, którzy socjalizm wprowadzają.
Puenta jest prosta.
Nie da się stworzyć prawa doskonałego, które nie byłoby jednocześnie nieuczciwe, niesprawiedliwe.
Każde prawo, które będzie chciało mimo wszystko pozostać "ludzkie" będzie miało luki, które ktoś wykorzysta. Przecież tak na prawdę na tym zarabiają adwokaci całego świata - na lukach prawnych i polu do interpretacji.
Więc mamy tak naprawdę dwie (trzy) drogi. Albo tworzymy ludzkie prawo i godzimy się z istnieniem luk prawnych, albo tworzymy prawo nieludzkie, które z góry, bezczelnie będzie piętnowało każdy występek bez najmniejszej tolerancji (czego większość by nie chciała).
Istnieje natomiast trzecia droga, której niestety niektórzy nie mogą przeboleć, bo zostaliśmy przez pokolenia nauczeni, że prawo musi być wszędzie i wszystko regulować musi. Wmówiono nam, że jeśli coś jest poza systemem to mamy "bezprawie".
Bo trzecim, najprostszym rozwiązaniem byłaby drastyczna redukcja prawa. W wielu dziedzinach życia prawo jest zbędne, istnieje tylko dla urzędnika.
Rozporządzenie ? aha to luz można sobie tym doope podetrzeć. U mnie będzie ponad 20 osób, łącznie 6 rodzin, właściwie jak co roku.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2020 o 6:39
@RobertKGB Zgadza się, tylko po jakiego **uja wkur***** ludzi? Ciekawe, że to tylko do 27.12 czyli w Sylwestra wirus znów będzie w odwrocie. :-)
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@RobertKGB u mie podobnie. Żaden Matołusz nie odbierze moim dzieciom radości ze Świąt. Już od jakiegoś czasu mamy (rodzina) głęboko w poważaniu "dobre rady" tych przygłupów z Wiejskej...
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@tomekbydgoszcz nie no na Sylwka dowala innymi mocniejszymi, ale nie powiedza tego wczesniej zeby ludzie porobili zakupy
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Xar Na Sylwka to już zupełnie nikt się nie będzie tym przejmował, karpia można se zjeść w mniejszym gronie ale zabawa bez dziesiątki najbliższych przyjaciół to nie zabawa :-).
Odpowiedz Komentuj obrazkiemPamiętajcie wyłączyć telefony. Kupcie też automatyczny włącznik czasowy i podłączcie światło i radio czy coś. Tak żeby wyglądało, że ktoś jest w domu.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Xar U mnie na Sylwestra będzie ok20 osób i na pewno nie będziemy sie przejmować tym, czy ktoś nam tego zabroni czy nie.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemA co z wigiliami dla bezdomnych czy samotnych starych ludzi? Te sqrwysyny pozbawiły tych ludzi wigilii. Jeвać PiS.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@waldas81 Zawsze w razie czego możesz im 31.12 wynająć pokój i będą już domownikami, a że się 1.01 rozmyślą i rozwiążą umowę to już przecież nie Twoja wina :-).
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@refael72 Albo jak już ktoś chce być zgodny z przepisami to zawsze może wynająć pokój i już goście nie będą gośćmi tylko mieszkańcami, a że po kilku próbnych godzinach dojdą do wniosku, że jednak za ciasno i rezygnują to już nie jego wina, rozwiąże umowę najmu bez kar i opłat i po temacie :-).
Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Odpowiedz Komentuj obrazkiemA kto będzie tego przestrzegał?
@jankowskijan Nikt albo prawie nikt i to jest kolejny nonsens tego rozporządzenia. Wydawanie rozporządzeń, których nie da się egzekwować jest wyłącznie ośmieszaniem się, no ale widocznie uznali, że oni już się tyle razy sami ośmieszyli, że to jedno więcej im nie zaszkodzi :-).
Odpowiedz Komentuj obrazkiemHa ha ha ha i kto to niby będzie sprawdzał.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@waldas81 Przebiorą mundurowych za kolędników i będą chodzić od domu do domu :-). To jest banda jełopów, oni nie potrafią logicznie myśleć.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@tomekbydgoszcz patrząc na poziom naszej milicji, to by im nawet pasowało. Jakby im obiecali z 50 zł ekstra do wypłaty, to by sobie nawet sami kostiumy uszyli.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@jankowskijan Jakby nie patrzeć mają wprawę :-).
Odpowiedz Komentuj obrazkiemZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2020 o 7:05
No ten plan nie jest taki zły, jak wcześniej wyglądało, że będzie.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemPrzynajmniej się nie doczepią, że nic nie zrobili (lub nawet nie próbowali) z rozpowszechnianiem epidemii podczas wigilii.
@pawel24pl
Odpowiedz Komentuj obrazkiemZa miesiąc może dwa epidemia będzie słabnąć, a oni wówczas powiedzą, że to dzięki nim, bo wprowadzili limity imprez rodzinnych w Wigilie, zamknęli siłownie, godziny policyjne dla młodzieży, ferie w jednym terminie czy godziny dla seniorów w sklepach (wszystko równie mądre jak zamkniecie lasów wiosną) i będą wmawiać w TVPiS, że to dzięki temu pandemia słabnie, a ciemny lud jak zwykle to kupi.
@tomekbydgoszcz I będą sobie mogli od stycznia za taki "sukces" przyznać podwyżkę z 40% tak jak w sierpniu - bo im się należy.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@Andrzej70 Oczywiście, że tak, obowiązkowo. A część Polaków jeszcze przyzna im rację, to jest dopiero tragedia.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@tomekbydgoszcz No a jest inaczej? Przecież jak jest wzrost zachorowań, to wina ludzi, a jak zachorowania maleją, to dzięki rządowi. Jeszcze się nie nauczyłeś? xD
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@pawel24pl Bo ludzie maseczek nie noszą, nawet w sklepach...
Odpowiedz Komentuj obrazkiemZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2020 o 9:10
Jak to było kiedyś w reklamie? Ograniczenia i limity nie interesują mnie...
Odpowiedz Komentuj obrazkiemZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2020 o 8:23
Jednym z odwiecznych problemów socjalistów, na który zawsze tupią nogą to fakt, że ludzie niespecjalnie chcą ten socjalizm stosować.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemOtóż zdradzę wam tajemnicę - socjaliści tworząc prawo naiwnie liczą, że wszelkie luki prawne ludzie sami załatają "zdrowym rozsądkiem".
Jakiś socjalistyczny dureń nie miał pomysłu jak to rozwiązać, więc napisał ogólnie - bo inaczej się nie dało - i wyszedł jak zwykle bubel. I część rządzących ma oczywiście nadzieję, że ludzie sami pójdą po "rozsądek".
Pamiętam przy pewnej dyskusji na forum Konfederacji dotyczącej zakazu handlu, gdy kilku zwolenników tegoż zaczęło "tupać nogą" na wieść jak szybko przedsiębiorcy znajdują luki pozwalające jednak otworzyć tego dnia sklep. Wiecie co było ich argumentem? "Czemu ludzie nie mogą się po prostu grzecznie zastosować, tylko kombinują". Eureka! Mamy jeden z głównych problemów socjalizmu i żeby nie powiedzieć, że wręcz przodującą przyczynę, dla której system ten prędzej czy później upada.
I co ciekawe oni rzeczywiście mają rację - gdyby nie ludzie - socjalizm by jak najbardziej działał.
Komuna nie upadła za sprawą jak to socjaliści mają w zwyczaju mówić - przez kapitalistyczną agenturę. Ale przez ludzi, jak na ironię nie rzadko przez tych samych, którzy socjalizm wprowadzają.
Puenta jest prosta.
Nie da się stworzyć prawa doskonałego, które nie byłoby jednocześnie nieuczciwe, niesprawiedliwe.
Każde prawo, które będzie chciało mimo wszystko pozostać "ludzkie" będzie miało luki, które ktoś wykorzysta. Przecież tak na prawdę na tym zarabiają adwokaci całego świata - na lukach prawnych i polu do interpretacji.
Więc mamy tak naprawdę dwie (trzy) drogi. Albo tworzymy ludzkie prawo i godzimy się z istnieniem luk prawnych, albo tworzymy prawo nieludzkie, które z góry, bezczelnie będzie piętnowało każdy występek bez najmniejszej tolerancji (czego większość by nie chciała).
Istnieje natomiast trzecia droga, której niestety niektórzy nie mogą przeboleć, bo zostaliśmy przez pokolenia nauczeni, że prawo musi być wszędzie i wszystko regulować musi. Wmówiono nam, że jeśli coś jest poza systemem to mamy "bezprawie".
Bo trzecim, najprostszym rozwiązaniem byłaby drastyczna redukcja prawa. W wielu dziedzinach życia prawo jest zbędne, istnieje tylko dla urzędnika.
@Nace92 Trudno się z tym nie zgodzić.
Odpowiedz Komentuj obrazkiemZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2020 o 9:15
Ja na wigilię tymczasowo zamelduję u siebie bliższą i dalszą rodzinę. Tak ze 150 osób i mogą mi naskoczyć.
Odpowiedz Komentuj obrazkiem@PIStozwis nie musisz i tak nic nie mogą zrobić
Odpowiedz Komentuj obrazkiem