Tak wyglądało wczorajsze orędzie marszałka senatu, Tomasza Grodzkiego. Przez ponad 6 minut pastwił się nad rządem, a TVP musiało to emitować swoim widzom
To było prawdopodobnie najdłuższe 6 minut w historii telewizji publicznej. Krystyna Pawłowicz przemowę nazwała skandalem i zdradą.
@semy Ma rację, to mechanizm kontrolowania państw Unii bo abstrahując od Polski i Węgier, czy bankrutujące Włochy, Grecja, Hiszpania i powoli Francja jeśli zatrzymają im fundusze w ramach "praworządności" to wymuszą pewnych pożądane działania i ustaw na każdym państwie,... trochę pachnie autorytaryzmem i brakiem niezależności... Takie rozwiązania mieliśmy już za komunizmu i faszyzmu... Unia to zjednoczenie państw o różnej historii i zwyczajach nie da się zjednoczyć nie szanując ich kultury i przyzwyczajeń, takie rozwiązanie często prowadzą do wojny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2020 o 12:20
@semy Z tego co zrozumiałem to Unia oskarża Polskę o brak praworządności, lecz robi to bezprawnie, nie zachowując własnego trójpodziału władzy, bo nie robi tego sądownictwo Unii, a władza wykonawcza. Czyli jest to próba wymuszania własnego interesu Unii polityczną szopką Komisji Europejskiej, która nie jest sądem, a władzą wykonawczą dbającą o politykę Unii.
Idąc tym torem, Polska i Węgry słusznie zawetowały budżet zależny od tej "praworządności", bo jest niesprawiedliwy, bezprawny. Jeśli teraz Unia obejdzie weto i stracimy tę forsę, to by znaczyło, że Unia ma gdzieś praworządność, a robi wszystko, aby wymusić własne interesy. W sumie "normalne". PIS robi to samo na własnym podwórku, w dodatku manipulując wolnością słowa, za co oberwał w tym momencie od Senatu. Zdaje się, że PO "donosi" na PIS do Unii, stąd ta śmieszna reakcja Komisji Europejskiej w zeszłym roku, a co jest wedle norm republiki zdradą.
Tak, nikt tu nie jest Święty, nawet Konfederacja.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2020 o 23:45
@Dinkel
prawda jest taka ze jeśli chodzi o praworządności według unii europejskiej to do każdego państwa można się przyczepić o praworządność nawet do unii europejskiej bo nie ma organu sądowniczego który jest niezależny politycznie
Jesli ktos mysli, ze to gornolotne haselka ktore nie maja przeniesienia na nasza rzeczywistosc dnia codziennego, to przypominam, ze w niektorych szpitalach ze wzgledu na COVID zatrudnia sie ludzi na etat bez umowy o prace, co jest niezgodne z prawem, a prokuratura ma to gdzies, bo jest w rekach obozu rzadzacego. Mielismy juz przyklad ze sprawe niegospodarnosci Sasina zamieciono pod dywan po prostu zmieniac prokuratora ktory zajmowal sie tematem. Skoro w tak glosnych sprawach moga sobie na to pozwolic to co bedzie obywatelu, jak trafisz przed sad w sprawie znajomka posla?
@Xar I właśnie o tym mówi UE. O praworządności, o przestrzeganiu prawa, które się stanowi, o przestrzeganiu prawa, które dotyczy nas wszystkich - obywateli. O tym własnie mówi UE. I, jak widać, ani władza ani jej zwolennicy nie są w stanie zrozumieć.
@dncx Eeeem... Nie wiem czy Ty rozumiesz to co piszesz. Z całym brakiem szacunku do PiSu, ale po pierwsze, czym jest praworządność? Bo pamiętaj, że naziści, NKWD, UB, SB, STASI, ZOMO i wiele innych, działali praworządnie, każdy z nich z osobna działał praworządnie. Po drugie, dlaczego twierdzisz, że to ktoś zza granicy powinien dbać o naszą praworządność, a nie My sami? Ostatnio praworządność wprowadzał nam "bratni naród" sowiecki, wcześniej praworządność wprowadzali nam ludzie którzy nas nie uznawali za ludzi. Serio, czy naszym krajem zawsze musi sterować ktoś obcy? Jestem antywyborcą PiS, ale każdy głupi czasem powie coś mądrego, to właśnie dzieje się z budżetem UE i mam nadzieję, że PiS dalej będzie blokował do końca czasu ten budżet, w momencie kiedy braknie czasu, automatycznie przedłużany jest poprzedni budżet. Bo skąd ja mam mieć pewność jako Polak, co dla mnie np. Niemiec uzna za praworządne? Tym bardziej, że ostatnio jak Niemiec decydował o praworządności Polaka to Polak zapierdzielał jako paliwo w piecach obozowych.
Serio, powinniśmy sami zacząć decydować o Polsce, a nie wiecznie szukamy kogoś, kto zza granicy będzie nami sterował nie znając naszych zwyczajów, języka i naszych problemów.
@Xar teraz mówisz o łamaniu praw człowieka i spóźniłeś się o jakieś 10-15 lat bo maszyniści kierowcy motorniczy są nagrywani i podsłuchiwani cały czas w swojej pracy nawet w czasie gdy maja przerwę a siedzą na swoim miejscu pracy. co jest nie legalnie i podchodzi pod łamanie praw człowieka z artykułu o nie legalnym podsłuchiwaniu.
ps: jak ktoś krzyczał komuno wróć!! to sie może ucieszy
Nie widziałem, nie słuchałem, ale sądzę, że to największa kara dla tvpis transmitować jak polityk totalnej opozycji krytykuje jedyną słuszną partię na ich własnej antenie. ;)
@poiman
Ja też nie wiem o co Ci chodzi, ale jakoś przeżyję bez tej świadomości.
Problem padł i leży w innym miejscu. TVP (!) wyemitowała (!) w całości (!) i bez zakłóceń (!) krytyczną wobec polskiego rządu wypowiedź Grodzkiego Tomasza (!), marszałka Senatu. Jak to teraz ugryźć:)
@Pasqdnik82
Jeśli chcesz dyskusji, to zaprezentuj poziom powyżej parad ideologicznego TGLB, bo nikt nigdzie indziej nie prowadza ludzi na smyczach i w kagańcach. W tym wypadku - różnej maści półnagich popaprańców.
Jedno z nich wyemitowano z 5 minutowym opóźnieniem względem TVN i 2 dni były tu demotywatory jak to TVP cenzuruje wypowiedzi marszałka mimo iż poszło w całości.
Nie oglądam tuby propagandowej miłościwie nam panujących, ale słyszałam, że tuż przed orędziem, nagle odkopali temat rzekomych łapówek, które miał niby przyjmować Grodzki (a czego nie zdołali mu udowodnić) i pastwili się nad nim przez dobre pół godziny. Jest to wysoce prawdopodobny scenariusz. Dlatego prawdopodobnie ta wypowiedź nie poruszy żadnej samotnej komórki w mózgach twardego elektoratu.
@Rhanai
Jesteś prawdopodobnie daleko z tyłu za najlepszymi, ale mimo to, wysoce prawdopodobnym jest, że Twój komentarz poruszy niejedną samotną, niby szarą komórkę. Kolega tak mówił - nie czytał, ale słyszał.
Z jednej strony rozumienie praworządności przez unię nie zawsze mi odpowiada. np. IMO unia jest za bardzo political correct is zamiast dać równe prawa wszystkim faworyzuje pewne mniejszości. A to jest debilizm. I nie chcę, żeby mi to narzucano.
Z drugiej strony w Polsce nie ma już praworządności. Vide sądy, trybunał, Sasiny, brak prawnego stanu wyjątkowego w realnym stanie wyjątkowym, bezprawnie nakładane obowiązki (np. maseczki), czy nawet brak prawa do obrony (decyzja administracyjna o zabraniu prawa jazdy).
Z trzeciej strony Grodzki mów jak idiota do debili. Chodzi mi os sposób mówienia. Kto mu tak podpowiedział?
@ban__ Na prędkości 2.0 oglądam kilka klipów z beat saber na expert+ :D
Rozumiem powód mówienia tak wolno, ale śmiechem żartem przyśpieszając do 1.5 i puszczając to losowym ludziom, kilku nawet by się nie zorientowało, że zostało to przyśpieszony.
Abstrahując od treści, - strasznie denerwujący, oratorski, przefigurowany styl mówienia. Ręce latają jak śmigła. Jako słuchacz zamiast koncentrować się na tym, co Pan Marszalek mówi, zastanawiałem się dlaczego go nie lubię.
Nie popieram PISu. Widzę szkody, jakie czyni, nieudolność, złodziejstwo, nepotyzm, niegospodarność. Ale to co ten cwaniak mówi, to stek wierutnych bzdur. Niemożliwe, żeby nie wiedział co mówi. Po prostu wzbudza we mnie obrzydzenie.
Przekaz zaś jest prosty w stylu PISu waśnie - "nie dostaniecie pieniędzy przez PIS".
Odwrotność: "damy wam 500+".
Najważniejsze co powiedział, to to, że Polska nie może być neutralna. Albo należy do Zachodu, albo do Wschodu. Jeśli odrzucimy "zgniły Zachód", bardzo szybko staniemy się rosyjską prowincją, drugim Peerelem. Nie ma innej opcji. Mrzonki o polskiej "potędze" to mydlenie oczu, robione tylko po to, żeby nas od Europy odizolować i zeżreć.
@Geoffrey Możemy być pomiędzy, spójrz na Norwegię i Szwajcarię, kraje które same o sobie w pełni decydują i tworzą dwa zupełnie inne od UE światy.Problem tylko w tym, że Polaki tego nie potrafią, Polak jak nie ma nad sobą Niemca z batem to zaczyna przymierać z głodu i braku jakichkolwiek działań. Tymczasem gdyby Polaki ludźmi by byli, chociaż rozumnymi, nawet nie jakoś nadto inteligentnymi, to wystarczyłoby wyjść z UE, obniżyć drastycznie podatki, uporządkować finanse, zacząć ciężko pracować przez jedno pokolenie, stworzyć nowe prawo które nie byłoby takimi ogólnikami jak teraz, stworzyć na nowo Polską państwowość z wyjątkiem wojska, bo to jedyne co jeszcze jakoś w Polsce działa, a potem zgarniać zachodnie inwestycje i rozwijać swój kapitał.
Istnienie cywilizowanego zachodu i złego wschodu to bajeczka dla grzecznych dzieci, o czym dobitnie świadczą zgrane interesy Niemiec i Gazpromu oraz były kanclerze Niemiec pracujący w rosyjskim państwowym koncernie naftowym.
@johnyrabarbarowiec
Szwajcaria ma za sobą ponad 200 lat pokoju i stabilnego rozwoju gospodarki, jest małym krajem z 8 mln mieszkańców i praktycznie od 1815 roku stała się światowym centrum finansowym, a każda wojna w tym okresie jedynie powiększała majątek tego państwa. Norwegia natomiast ma 5 mln mieszkańców i gospodarkę opartą na wydobyciu ogromnych złóż ropy naftowej i gazu ziemnego. Powiedz mi w takim razie co my mamy wspólnego z tymi krajami? Równie dobrze możesz napisać, że Katar czy Arabia Saudyjska też nie są w UE i świetnie sobie radzą. Znacznie bliżej jest nam do Ukrainy, która w 1990 miała podobne do naszego PKB, ale nasi wschodni sąsiedzi wybrali inną drogę niż my i obecnie w Polsce mamy trzy razy większe PKB. Zaskakujące, że wszystkie inne kraje dawnego bloku wschodniego, które wybrały UE radzą sobie znakomicie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2020 o 13:20
"Powiedz mi w takim razie co my mamy wspólnego z tymi krajami?"
A chociaż ze Szwajcarią to, że oni też nie mają wcale wydobycia niczego cennego, w zasadzie kawałek jałowej ziemi, a stworzyli bogaty kraj. Idźmy dalej, Korea płd, Japonia, Chiny, oni też nie bazują na wydobyciu surowców, a są to bogate kraje, no ok, może nie Chiny, bo tam poziom życia jest mniej więcej jak w Polsce, niemniej jednak, patrząc na to, z czym startowali to w porównaniu do nas zrobili zdecydowanie większy postęp.
"Znacznie bliżej jest nam do Ukrainy, która w 1990 miała podobne do naszego PKB, ale nasi wschodni sąsiedzi wybrali inną drogę niż my i obecnie w Polsce mamy trzy razy większe PKB."
Tak, Ukraińcy wybrali gorszą drogę, bo nie spróbowali się postawić Związkowi Radzieckiemu więc się nie oderwali od niego tak jak to zrobiliśmy My, Węgrzy, Czesi, Rumuni itd. Samo to sprawiło, że uwolniliśmy nieco gospodarkę, oczywiście całe lata 90 był u nas wielkim chaosem bo nie potrafiliśmy sobie poradzić z problemami wewnętrznymi, ale z Unią czy bez, dalibyśmy sobie radę, bo Unia w tej kwestii nie ma znaczenia, transformacje ustrojowe w jednym kraju trwają dłużej, a w innym krócej, raz jest to wiele lat przelewania krwi, innym razem jest to kilka dni praktycznie bez krwi.
"Zaskakujące, że wszystkie inne kraje dawnego bloku wschodniego, które wybrały UE radzą sobie znakomicie."
Nie, nie radzą sobie znakomicie, porównując do tego, że zaczynaliśmy wszyscy w latach 90 z już istniejącą gospodarką, poszło nam tragicznie. Porównując taką Koreę płd czy Japonię, w których totalnie niczego nie było, zero zasobów naturalnych, dosłownie bambusowy gruz, głód i gdzieniegdzie prymitywna farma ryżu, oni poradzili sobie zdecydowanie lepiej własnymi siłami.
A teraz sprzedam Ci tajemnice, jak to się stało, że takie kraje jak USA, Korea płd, Japonia, Chiny, Niemcy i prawdopodobnie kilka innych które nie miały szans na stanie się bogatymi, takimi się stały. Bo widzisz, zasoby naturalne nie dają Ci gwarancji sukcesu, gwarantem sukcesu jest ciężka praca. Gdyby zasoby naturalne decydowały o bogactwach, to w Rosji i Afryce domy budowano by ze złota, a tak nie jest. Niestety, czekanie, aż ktoś nam da i narzekanie, że my nie mamy ropy naftowej, gazu i drogich kruszców, nie spowoduje, że będzie nam się lepiej żyło, natomiast ciężka praca, ambicje i przedsiębiorczość mogą nam dać bogactwo, a raczej naszym dzieciom, bo chcąc nie chcąc, wielkie gospodarki budowano pokoleniami. Koreańczycy południowi potrzebowali dwóch pokoleń, żeby stworzyć gospodarkę, której produkty są w niemal każdym domu na całym świecie
@Slawa238 Taaa, bajeczka. Zabory to bajeczka? 60 milionów ofiar komunizmu to bajeczka? Katyń też? Niedobry Zachód będzie ci wciskał swoje produkty i namawiał do żarcia niezdrowego jedzenia. Niedobry wschód zrobi Ci pistoletem dziurkę w potylicy. Taka jest różnica.
@johnyrabarbarowiec Cóż , zgadzam się z Tobą w kwestii tego, że polskie instytucje nadają się do wymiany. Ale po pierwsze, to nie jest problem członkostwa w Unii - (bo wiele krajów Unii doskonale sobie radzi), tylko niedostatecznego wyczyszczenia bagna po peerelu. I niestety wojsko nie jest tu wyjątkiem. Po drugie - niestety nie jesteśmy Szwajcarią ani Norwegią, których pół Europy, morza lub góry chronią przed Rosją - tylko Priwiślańskim Krajem, który w rozumieniu Rosjan należy się Moskwie jak psu miska. Więc NIE MA żadnych szans, żebyśmy się w pojedynkę obronili przed Rosją. A opieranie się wyłącznie na sojuszniku zza morza, jest bardzo ryzykowne, bo sojusznik może być zajęty inną wojną ( Arabowie, Chińczycy), a wtedy jesteśmy podani Rosji na talerzu.
@johnyrabarbarowiec
No dobrze, ale oni mieli na to ponad 200 lat spokoju dzięki idealnemu położeniu geopolitycznemu, a my mieszkamy na trudnej do obrony równinie, którą zawsze trzeba zając gdy jakaś armia rusza na wschód lub zachód.
Ok, wymień w takim razie jeden kraj z byłego bloku wschodniego, który wybrał "swoją" drogę i odniósł podobny sukces jak kraje, które postanowiły przystąpić do UE .
Trudno jest mimo wszystko porównywać państwa, które są z zupełnie innego wzorca kulturowego i odnosiły swoje największe sukcesy w zupełnie innym okresie i z tej perspektywy lekceważyć to do czego my doszliśmy przez ten czas.
Zdaje sobie doskonale sprawę, że same zasoby nie dają bogactwa, ale wspomniałem o nich tylko i wyłącznie w kontekście Norwegii o której sam pisałeś. Przecież sam musisz przyznać, że surowce są głównym źródłem potęgi gospodarczej tego kraju i nie ma zupełnie sensu o niej wspominać jako idealnym przykładzie na kraj w Europie, który świetnie sobie radzi bez UE.
Edytowane:
W latach 2001–2015 PKB Polski wzrósł o 70 proc., a Korei Południowej o 78 proc. W 2015 roku gospodarka koreańska urosła o 2,6 proc., a Polska o 3,6 proc.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2020 o 17:57
W zaborach zachód nie brał udziału? Dobre, cywilizowane Prusy i Austria nie dogadały się z zła Rosją i nie rozgrabiły naszych ziem i nie gnębiły ludzi? Dobrzy alianci nie wiedzieli o tajnym załączniku do paktu Ribbentrop-Mołotow i nie wiedzieli co naprawdę stało się w Katyniu? Nie grali na osłabienie Polski by podlizać się Stalinowi i nie sprzedali nas Stalinowi? Nie było by żadnej polskiej ofiary komunizmu jakby nas nie sprzedali w Jałcie.
Żaden z krajów byłego układu Warszawskiego nie odniósł sukcesu bo zwyczajnie źle się za to zabieramy, ba, według wielu UE wręcz temu przeszkodziła. Niestety bolączką krajów pokomunistycznych jest brak lustracji, aczkolwiek każdy zbrodniczy system po "upadku" dalej się bronił, przykład choćby Włochy, gdzie lustracja była taka jak w Polsce, a nawet gorsza, bo tam na bezczela faszyści wydawali wyroki we własnej sprawie, u nas chociaż udawali, że nie są już komunistami, bo do władz powrzucali młodziaków z komuny przykład Kwaśniewski. Niemniej jednak, proces lustracyjny jest w zasadzie zależny w negatywnym tego słowa znaczeniu od UE, bo w Polsce nie da się przeprowadzić lustracji póki jesteśmy w UE, w końcu sama Merkel, najważniejsza osoba w UE była w STASI.
Tak, poruszyłeś ważny temat, Japonia i Korea płd. to inne kraje kulturowo, ale nie jakieś wyjątkowe, kultura pracy u nich jest bardzo zbliżona do kultury pracy w Niemczech czy USA, a sama kultura często ewoluuje, przykładem niech będą Niemcy, w czasach republiki weimarskiej po dojściu NSDAP do władzy, kultura pracy Niemiec zmieniła się drastycznie pod presją potrzeb, podobnie jak w Korei płd, wcześniej ten kraj zamieszkiwali leniwi rybacy i rolnicy, wystarczyło się ogarnąć, wszyscy wzięli się do roboty, ciężko pracowali przez 2 pokolenia i w ciągu 50 lat do 2000 roku zbudowali to, co myśmy budowali przez lat 200 może 300. Pamiętaj, że oni budowali kraj od totalnego zera, to był kraj pokroju krajów afrykańskich, totalne zacofanie, chaty z bambusa, niemal brak zaawansowanej cywilizacji, średniowiecze, w 50 lat zbudowali wielkie koncerny które znane są na całym świecie, tymczasem co stworzyliśmy my? Nie istotne tutaj nawet czy weszliśmy do UE czy nie, bo UE jedynie niewiele opóźnia rozwój o ile w ogóle ma jakikolwiek wpływ na rozwój gospodarczy, ale my od lat 90 stoimy w miejscu, ruszamy się tylko na fali światowych trendów jak ostatnie 5 lat które były hossą gospodarczą na całym świecie i nie było krajów oprócz krajów UE którym PKB spadało choć nie używałbym PKB do szacowania rozwoju krajów.
Tak, siłą napędową Norwegii są zasoby i stocznie, zabierz im jedno z tych dwóch i będziesz miał biedny naród. Niemniej istnieje wiele narodów na świecie które nie mają zasobów, a stworzyły silne gospodarki w oparciu o kilka gałęzi, patrząc na wspomnianą Koreę płd. to nowe technologie, przemysł motoryzacyjny i stocznictwo. Można? Można, trzeba tylko działać nieszablonowo i niezależnie.
Co do PKB, tak jak wspomniałem, nie stosowałbym tego do oceny gospodarki danego kraju, prosty przykład, nasze PKB rośnie z roku na rok szybciej niż PKB Niemiec, a mimo to, to Niemcy się bogacą szybciej niż my. Dlaczego? Otóż PKB nie uwzględnia pochodzenia kapitału, więc to co wypracują np. pracownicy Mercedesa w Polsce i 3 innych krajach liczy się w PKB dla wszystkich 4 krajów, nie dla Niemiec, ale zysk idzie na konto Mercedesa czyli Niemiec, dlatego można zauważyć, że bogate kraje mają wolniejsze wzrosty niż biedne, bo to w biednych krajach się inwestuje co generuje PKB, ot sekret dlaczego USA, Chiny, Korea płd, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy czy Japonia mają kiepskie wskaźniki PKB choć nie da się zaprzeczyć, że to czołówka najbogatszych krajów świata, to jest powód, dla którego PKB nie powinno być stosowane w ocenie siły gospodarczej danego kraju. Ponadto PKB nie uwzględnia wkładu usług, gospodarka oparta na usługach niestety jest bardzo niestabilna,a w tą stronę idzie UE o czym alarmują ekonomiści.
Natomiast z innej beczki, cudu gospodarczego będąc w UE nie dokonamy z jednego powodu, prawo unijne. Kraje przewodnie UE są ciągle na poziomie wydawania swoich majątków, oni przeżerają to na co pracowali przez ostatnie 70 lat, Polska tak jak wszystkie kraje pokomunistyczne możliwość rozwoju dostały dopiero w latach 90, w Polsce dopiero pod koniec lat 90 sytuacja zaczęła się stabilizować i zaczęliśmy pracować. Po
Jak Makrela nawoływała do nielegalnej imigracji to nie było poruszania tematu praworządności.
Jak polskie firmy są dyskryminowane na terenie UE to nie ma tematu przestrzegania zasady równości. W Polsce mamy kryzys polityczny i nagle "mesjasz" wpada na pomysł zrobienia u nas porządku.
Powtórzenie narracji obozu opozycyjnego, zero uwagi na potencjalne zagrożenia, podbite ograną unijnością i niemalże kompulsywną potrzebą akceptacji przez zagraniczne środowiska. Wypowiedź poziomu zwykłego politruka a nie trzeciej osoby w państwie która waży za, przeciw i przedstawia swoje wnioski obywatelom.
@Longslaw
Pawłowicz Krystyna to kobieta, która wiedzą i intelektem przewyższa większość tu piszących, więc oczywistym jest, że krytyce podlegają jedynie Jej internetowe wybryki. Co więcej, poziom krytyki jest głęboko poniżej Jej twórczości dla ubogich. Takie połączenie i chleba i igrzysk.
Oczywiście, że zdrada. Ten koleś to oszust jeszcze większy niż PiS. Niestety PiS w tej sytuacji ma rację. Tu chodzi nie o praworządność, tylko o dominację Niemiec nad innymi państwami. Bo dlaczego niby Hiszpania, która brutalnie pacyfikuje katalończyków ma być praworządna, a Polska nie? Niby dlaczego Francja brutalnie bijąca własnych obywateli na ulicach ma być praworządna, a Polska nie? Niby dlaczego Unia ma nam dyktować, że postulaty aktywistów LGBT to praworządność, a jak nie damy im adoptować dzieci to już nie? Gdy wstępowaliśmy do Unii, to był to zupełnie inny twór. Twór, który miał opierać się na handlu. Teraz to jest narzucanie prawa przez Niemcy innym narodom. Unia chce Polsce dalej zabierać pieniądze ale przestać dawać. TO jest tak naprawdę sprzeczne z interesami naszego kraju. Jeżeli nie zawetujemy tego budżetu, to nie dostaniemy nic (a i tak realnie więcej tracimy na uni niż dostajemy).
Są miliardy rzeczy za które można krytykować PiS. Opozycjonista postanowił skrytykować PiS akurat tam gdzie ma racje. Dlatego KO nie powinno wrócić do władzy
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2020 o 19:37
Nie oglądałem ale zakładam, że przed i po tym wystąpieniu była kilka godzin pastwienia się nad opozyjcą. No chyba, że przed transmisją robili wszystko, żeby odciągnąć widzów do innego programu.
Mimo swojej nienawiści do rządu to z większym politowaniem patrzę na tych, którzy wierzą, że z Unii Europejskiej wyniknie coś dobrego dla Polski. Unia Europejska to będzie całkowity upadek wartości, na których opierała się nasza cywilizacja i zastąpienie ich nową komuną. Gornolotne hasłełka o Unii są do karmienia dzieci w podstawówce. Za unią stoją siły, które chcą wprowadzić taką poprawność polityczną, że będziecie piać.
@Ynfluen Szkoda strzępić ryja... Przydałaby wam się podróż w czasie do lat 80-tych, kiedy ukradkiem, zza zasłony, spoglądało się na kraje EWG jak na wyższą kosmiczną cywilizację. Gdyby ktoś wtedy twierdził, że kiedyś Polska będzie wśród nich, toby go zamknęli w psychiatryku chyba. W dupach wam się przewraca.
"wartości, na których opierała się nasza cywilizacja"
Rozwiniesz? ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2020 o 19:58
@oxy999
Jesteś bystrym odbiorcą, cholerka. Taka stopklatka marszałka Senatu, Grodzkiego Tomasza, z fakiem w momencie wypowiadania słów "równość obywateli wobec prawa", to dopiero byłby miś na skalę opozycyjnych możliwości:)
Bardzo wielu tu komentujących zapomina o jednym. My jako Polska obecnie nie znaczymy nic będąc między mocarstwami. Czasy kiedy mogliśmy być mocarstwem albo liczącym się krajem przeminęły więc niestety mimo że Unia grozi nam palcem powinniśmy na to przystać bo sami nic nie znaczymy
bedzie tak- robicie jak chcemy inaczej nie dostaniecie kasy. I bysmy sie zrozumieli to ja nie lubie pisu i uwazam, ze sa wrzodem na tylku. Rzecz w tym, ze unia sama czesto nie jest praworzadna i reaguje tam, gdzie nie pasuje jej rzad. A czy nam sie podoba czy nie to pis wygral demokratycznie. Smutne to ale taka prawda.
Tylko to tu zostawię i zobaczymy co z tego wyniknie. polecam wszystkim
https://youtu.be/BPCgfFdwquU
@semy Ma rację, to mechanizm kontrolowania państw Unii bo abstrahując od Polski i Węgier, czy bankrutujące Włochy, Grecja, Hiszpania i powoli Francja jeśli zatrzymają im fundusze w ramach "praworządności" to wymuszą pewnych pożądane działania i ustaw na każdym państwie,... trochę pachnie autorytaryzmem i brakiem niezależności... Takie rozwiązania mieliśmy już za komunizmu i faszyzmu... Unia to zjednoczenie państw o różnej historii i zwyczajach nie da się zjednoczyć nie szanując ich kultury i przyzwyczajeń, takie rozwiązanie często prowadzą do wojny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2020 o 12:20
@semy Z tego co zrozumiałem to Unia oskarża Polskę o brak praworządności, lecz robi to bezprawnie, nie zachowując własnego trójpodziału władzy, bo nie robi tego sądownictwo Unii, a władza wykonawcza. Czyli jest to próba wymuszania własnego interesu Unii polityczną szopką Komisji Europejskiej, która nie jest sądem, a władzą wykonawczą dbającą o politykę Unii.
Idąc tym torem, Polska i Węgry słusznie zawetowały budżet zależny od tej "praworządności", bo jest niesprawiedliwy, bezprawny. Jeśli teraz Unia obejdzie weto i stracimy tę forsę, to by znaczyło, że Unia ma gdzieś praworządność, a robi wszystko, aby wymusić własne interesy. W sumie "normalne". PIS robi to samo na własnym podwórku, w dodatku manipulując wolnością słowa, za co oberwał w tym momencie od Senatu. Zdaje się, że PO "donosi" na PIS do Unii, stąd ta śmieszna reakcja Komisji Europejskiej w zeszłym roku, a co jest wedle norm republiki zdradą.
Tak, nikt tu nie jest Święty, nawet Konfederacja.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2020 o 23:45
@Dinkel
prawda jest taka ze jeśli chodzi o praworządności według unii europejskiej to do każdego państwa można się przyczepić o praworządność nawet do unii europejskiej bo nie ma organu sądowniczego który jest niezależny politycznie
@Dinkel Otóż to. I teraz niezależnie po której stronie staje się, tak staje się po tej niewłaściwej. Jest w tym coś niepokojącego.
Jesli ktos mysli, ze to gornolotne haselka ktore nie maja przeniesienia na nasza rzeczywistosc dnia codziennego, to przypominam, ze w niektorych szpitalach ze wzgledu na COVID zatrudnia sie ludzi na etat bez umowy o prace, co jest niezgodne z prawem, a prokuratura ma to gdzies, bo jest w rekach obozu rzadzacego. Mielismy juz przyklad ze sprawe niegospodarnosci Sasina zamieciono pod dywan po prostu zmieniac prokuratora ktory zajmowal sie tematem. Skoro w tak glosnych sprawach moga sobie na to pozwolic to co bedzie obywatelu, jak trafisz przed sad w sprawie znajomka posla?
@Xar I właśnie o tym mówi UE. O praworządności, o przestrzeganiu prawa, które się stanowi, o przestrzeganiu prawa, które dotyczy nas wszystkich - obywateli. O tym własnie mówi UE. I, jak widać, ani władza ani jej zwolennicy nie są w stanie zrozumieć.
@dncx Eeeem... Nie wiem czy Ty rozumiesz to co piszesz. Z całym brakiem szacunku do PiSu, ale po pierwsze, czym jest praworządność? Bo pamiętaj, że naziści, NKWD, UB, SB, STASI, ZOMO i wiele innych, działali praworządnie, każdy z nich z osobna działał praworządnie. Po drugie, dlaczego twierdzisz, że to ktoś zza granicy powinien dbać o naszą praworządność, a nie My sami? Ostatnio praworządność wprowadzał nam "bratni naród" sowiecki, wcześniej praworządność wprowadzali nam ludzie którzy nas nie uznawali za ludzi. Serio, czy naszym krajem zawsze musi sterować ktoś obcy? Jestem antywyborcą PiS, ale każdy głupi czasem powie coś mądrego, to właśnie dzieje się z budżetem UE i mam nadzieję, że PiS dalej będzie blokował do końca czasu ten budżet, w momencie kiedy braknie czasu, automatycznie przedłużany jest poprzedni budżet. Bo skąd ja mam mieć pewność jako Polak, co dla mnie np. Niemiec uzna za praworządne? Tym bardziej, że ostatnio jak Niemiec decydował o praworządności Polaka to Polak zapierdzielał jako paliwo w piecach obozowych.
Serio, powinniśmy sami zacząć decydować o Polsce, a nie wiecznie szukamy kogoś, kto zza granicy będzie nami sterował nie znając naszych zwyczajów, języka i naszych problemów.
@Xar teraz mówisz o łamaniu praw człowieka i spóźniłeś się o jakieś 10-15 lat bo maszyniści kierowcy motorniczy są nagrywani i podsłuchiwani cały czas w swojej pracy nawet w czasie gdy maja przerwę a siedzą na swoim miejscu pracy. co jest nie legalnie i podchodzi pod łamanie praw człowieka z artykułu o nie legalnym podsłuchiwaniu.
ps: jak ktoś krzyczał komuno wróć!! to sie może ucieszy
Nie widziałem, nie słuchałem, ale sądzę, że to największa kara dla tvpis transmitować jak polityk totalnej opozycji krytykuje jedyną słuszną partię na ich własnej antenie. ;)
@konradstru
Nie widziałem, nie słyszałem, ale się wypowiem:)
@ban__ bardzo Polskie, więc nie wiem o co Ci chodzi ;)
@poiman
Ja też nie wiem o co Ci chodzi, ale jakoś przeżyję bez tej świadomości.
Problem padł i leży w innym miejscu. TVP (!) wyemitowała (!) w całości (!) i bez zakłóceń (!) krytyczną wobec polskiego rządu wypowiedź Grodzkiego Tomasza (!), marszałka Senatu. Jak to teraz ugryźć:)
@ban__ później mnie sumienie ruszyło i odsluchalem. Powiedz mi, że się mylę. ;)
@konradstru
Daj numer:)
@ban__ jak to ugryźć? Spuścić Pawłowicz ze smyczy :D
@Pasqdnik82
Jeśli chcesz dyskusji, to zaprezentuj poziom powyżej parad ideologicznego TGLB, bo nikt nigdzie indziej nie prowadza ludzi na smyczach i w kagańcach. W tym wypadku - różnej maści półnagich popaprańców.
@ban__ udajesz, że nie zrozumiałeś, czy nie zrozumiałeś? :)
@Pasqdnik82
Skreśl niepotrzebne, bo ja aktualnie mam ciekawsze zajęcie:)
To nie było jego pierwsze wystąpienie w TVP. Na pewno emitowano już jedno a nie wiem czy nawet nie dwa "orędzia" marszałka.
Jedno z nich wyemitowano z 5 minutowym opóźnieniem względem TVN i 2 dni były tu demotywatory jak to TVP cenzuruje wypowiedzi marszałka mimo iż poszło w całości.
Grodzki uważa się za cesarza. Kogo obchodzi jego wystąpienie I przerisniete ego? Ja myślę że jak ktoś ogląda TVP to co po prostu przelaczyl
Dziwne, że w TVP podczas tego wystąpienia nie pojawiły się "przypadkowe" problemy techniczne i w efekcie brak sygnału.
Nie oglądam tuby propagandowej miłościwie nam panujących, ale słyszałam, że tuż przed orędziem, nagle odkopali temat rzekomych łapówek, które miał niby przyjmować Grodzki (a czego nie zdołali mu udowodnić) i pastwili się nad nim przez dobre pół godziny. Jest to wysoce prawdopodobny scenariusz. Dlatego prawdopodobnie ta wypowiedź nie poruszy żadnej samotnej komórki w mózgach twardego elektoratu.
@Rhanai
Jesteś prawdopodobnie daleko z tyłu za najlepszymi, ale mimo to, wysoce prawdopodobnym jest, że Twój komentarz poruszy niejedną samotną, niby szarą komórkę. Kolega tak mówił - nie czytał, ale słyszał.
@kierowcazetora rozumiem, jak wygląda, ale się z tym nie zgadzam. Zwyczajnie. To, że polityka tak wygląda, nie oznacza, że powinna.
Z jednej strony rozumienie praworządności przez unię nie zawsze mi odpowiada. np. IMO unia jest za bardzo political correct is zamiast dać równe prawa wszystkim faworyzuje pewne mniejszości. A to jest debilizm. I nie chcę, żeby mi to narzucano.
Z drugiej strony w Polsce nie ma już praworządności. Vide sądy, trybunał, Sasiny, brak prawnego stanu wyjątkowego w realnym stanie wyjątkowym, bezprawnie nakładane obowiązki (np. maseczki), czy nawet brak prawa do obrony (decyzja administracyjna o zabraniu prawa jazdy).
Z trzeciej strony Grodzki mów jak idiota do debili. Chodzi mi os sposób mówienia. Kto mu tak podpowiedział?
@gomore Przecież on mówi do debili. Do wyborców PiSu, dla których najważniejsze jest pincet plus.
@gomore widzom TVP, czyli dostosował przekaz do grupy docelowej.
@Geoffrey A rzeczywiście. Wszystko jasne.
Polecam 1.5 szybkość
@EvenClan
A przy prędkości 2 to już się należy skonsultować z lekarzem lub farmaceutą. No fajne:)
@ban__ Na prędkości 2.0 oglądam kilka klipów z beat saber na expert+ :D
Rozumiem powód mówienia tak wolno, ale śmiechem żartem przyśpieszając do 1.5 i puszczając to losowym ludziom, kilku nawet by się nie zorientowało, że zostało to przyśpieszony.
@EvenClan
Nie wiem o czym do mnie mówisz, ale podoba mi się.
Abstrahując od treści, - strasznie denerwujący, oratorski, przefigurowany styl mówienia. Ręce latają jak śmigła. Jako słuchacz zamiast koncentrować się na tym, co Pan Marszalek mówi, zastanawiałem się dlaczego go nie lubię.
Nie popieram PISu. Widzę szkody, jakie czyni, nieudolność, złodziejstwo, nepotyzm, niegospodarność. Ale to co ten cwaniak mówi, to stek wierutnych bzdur. Niemożliwe, żeby nie wiedział co mówi. Po prostu wzbudza we mnie obrzydzenie.
Przekaz zaś jest prosty w stylu PISu waśnie - "nie dostaniecie pieniędzy przez PIS".
Odwrotność: "damy wam 500+".
Najważniejsze co powiedział, to to, że Polska nie może być neutralna. Albo należy do Zachodu, albo do Wschodu. Jeśli odrzucimy "zgniły Zachód", bardzo szybko staniemy się rosyjską prowincją, drugim Peerelem. Nie ma innej opcji. Mrzonki o polskiej "potędze" to mydlenie oczu, robione tylko po to, żeby nas od Europy odizolować i zeżreć.
@Geoffrey z drugiej strony bycie kolonią "zachodu" też nam nie służy.
@Geoffrey Możemy być pomiędzy, spójrz na Norwegię i Szwajcarię, kraje które same o sobie w pełni decydują i tworzą dwa zupełnie inne od UE światy.Problem tylko w tym, że Polaki tego nie potrafią, Polak jak nie ma nad sobą Niemca z batem to zaczyna przymierać z głodu i braku jakichkolwiek działań. Tymczasem gdyby Polaki ludźmi by byli, chociaż rozumnymi, nawet nie jakoś nadto inteligentnymi, to wystarczyłoby wyjść z UE, obniżyć drastycznie podatki, uporządkować finanse, zacząć ciężko pracować przez jedno pokolenie, stworzyć nowe prawo które nie byłoby takimi ogólnikami jak teraz, stworzyć na nowo Polską państwowość z wyjątkiem wojska, bo to jedyne co jeszcze jakoś w Polsce działa, a potem zgarniać zachodnie inwestycje i rozwijać swój kapitał.
Istnienie cywilizowanego zachodu i złego wschodu to bajeczka dla grzecznych dzieci, o czym dobitnie świadczą zgrane interesy Niemiec i Gazpromu oraz były kanclerze Niemiec pracujący w rosyjskim państwowym koncernie naftowym.
@johnyrabarbarowiec
Szwajcaria ma za sobą ponad 200 lat pokoju i stabilnego rozwoju gospodarki, jest małym krajem z 8 mln mieszkańców i praktycznie od 1815 roku stała się światowym centrum finansowym, a każda wojna w tym okresie jedynie powiększała majątek tego państwa. Norwegia natomiast ma 5 mln mieszkańców i gospodarkę opartą na wydobyciu ogromnych złóż ropy naftowej i gazu ziemnego. Powiedz mi w takim razie co my mamy wspólnego z tymi krajami? Równie dobrze możesz napisać, że Katar czy Arabia Saudyjska też nie są w UE i świetnie sobie radzą. Znacznie bliżej jest nam do Ukrainy, która w 1990 miała podobne do naszego PKB, ale nasi wschodni sąsiedzi wybrali inną drogę niż my i obecnie w Polsce mamy trzy razy większe PKB. Zaskakujące, że wszystkie inne kraje dawnego bloku wschodniego, które wybrały UE radzą sobie znakomicie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2020 o 13:20
@klon81 A więc po kolei.
"Powiedz mi w takim razie co my mamy wspólnego z tymi krajami?"
A chociaż ze Szwajcarią to, że oni też nie mają wcale wydobycia niczego cennego, w zasadzie kawałek jałowej ziemi, a stworzyli bogaty kraj. Idźmy dalej, Korea płd, Japonia, Chiny, oni też nie bazują na wydobyciu surowców, a są to bogate kraje, no ok, może nie Chiny, bo tam poziom życia jest mniej więcej jak w Polsce, niemniej jednak, patrząc na to, z czym startowali to w porównaniu do nas zrobili zdecydowanie większy postęp.
"Znacznie bliżej jest nam do Ukrainy, która w 1990 miała podobne do naszego PKB, ale nasi wschodni sąsiedzi wybrali inną drogę niż my i obecnie w Polsce mamy trzy razy większe PKB."
Tak, Ukraińcy wybrali gorszą drogę, bo nie spróbowali się postawić Związkowi Radzieckiemu więc się nie oderwali od niego tak jak to zrobiliśmy My, Węgrzy, Czesi, Rumuni itd. Samo to sprawiło, że uwolniliśmy nieco gospodarkę, oczywiście całe lata 90 był u nas wielkim chaosem bo nie potrafiliśmy sobie poradzić z problemami wewnętrznymi, ale z Unią czy bez, dalibyśmy sobie radę, bo Unia w tej kwestii nie ma znaczenia, transformacje ustrojowe w jednym kraju trwają dłużej, a w innym krócej, raz jest to wiele lat przelewania krwi, innym razem jest to kilka dni praktycznie bez krwi.
"Zaskakujące, że wszystkie inne kraje dawnego bloku wschodniego, które wybrały UE radzą sobie znakomicie."
Nie, nie radzą sobie znakomicie, porównując do tego, że zaczynaliśmy wszyscy w latach 90 z już istniejącą gospodarką, poszło nam tragicznie. Porównując taką Koreę płd czy Japonię, w których totalnie niczego nie było, zero zasobów naturalnych, dosłownie bambusowy gruz, głód i gdzieniegdzie prymitywna farma ryżu, oni poradzili sobie zdecydowanie lepiej własnymi siłami.
A teraz sprzedam Ci tajemnice, jak to się stało, że takie kraje jak USA, Korea płd, Japonia, Chiny, Niemcy i prawdopodobnie kilka innych które nie miały szans na stanie się bogatymi, takimi się stały. Bo widzisz, zasoby naturalne nie dają Ci gwarancji sukcesu, gwarantem sukcesu jest ciężka praca. Gdyby zasoby naturalne decydowały o bogactwach, to w Rosji i Afryce domy budowano by ze złota, a tak nie jest. Niestety, czekanie, aż ktoś nam da i narzekanie, że my nie mamy ropy naftowej, gazu i drogich kruszców, nie spowoduje, że będzie nam się lepiej żyło, natomiast ciężka praca, ambicje i przedsiębiorczość mogą nam dać bogactwo, a raczej naszym dzieciom, bo chcąc nie chcąc, wielkie gospodarki budowano pokoleniami. Koreańczycy południowi potrzebowali dwóch pokoleń, żeby stworzyć gospodarkę, której produkty są w niemal każdym domu na całym świecie
@Slawa238 Taaa, bajeczka. Zabory to bajeczka? 60 milionów ofiar komunizmu to bajeczka? Katyń też? Niedobry Zachód będzie ci wciskał swoje produkty i namawiał do żarcia niezdrowego jedzenia. Niedobry wschód zrobi Ci pistoletem dziurkę w potylicy. Taka jest różnica.
@johnyrabarbarowiec Cóż , zgadzam się z Tobą w kwestii tego, że polskie instytucje nadają się do wymiany. Ale po pierwsze, to nie jest problem członkostwa w Unii - (bo wiele krajów Unii doskonale sobie radzi), tylko niedostatecznego wyczyszczenia bagna po peerelu. I niestety wojsko nie jest tu wyjątkiem. Po drugie - niestety nie jesteśmy Szwajcarią ani Norwegią, których pół Europy, morza lub góry chronią przed Rosją - tylko Priwiślańskim Krajem, który w rozumieniu Rosjan należy się Moskwie jak psu miska. Więc NIE MA żadnych szans, żebyśmy się w pojedynkę obronili przed Rosją. A opieranie się wyłącznie na sojuszniku zza morza, jest bardzo ryzykowne, bo sojusznik może być zajęty inną wojną ( Arabowie, Chińczycy), a wtedy jesteśmy podani Rosji na talerzu.
@johnyrabarbarowiec
No dobrze, ale oni mieli na to ponad 200 lat spokoju dzięki idealnemu położeniu geopolitycznemu, a my mieszkamy na trudnej do obrony równinie, którą zawsze trzeba zając gdy jakaś armia rusza na wschód lub zachód.
Ok, wymień w takim razie jeden kraj z byłego bloku wschodniego, który wybrał "swoją" drogę i odniósł podobny sukces jak kraje, które postanowiły przystąpić do UE .
Trudno jest mimo wszystko porównywać państwa, które są z zupełnie innego wzorca kulturowego i odnosiły swoje największe sukcesy w zupełnie innym okresie i z tej perspektywy lekceważyć to do czego my doszliśmy przez ten czas.
Zdaje sobie doskonale sprawę, że same zasoby nie dają bogactwa, ale wspomniałem o nich tylko i wyłącznie w kontekście Norwegii o której sam pisałeś. Przecież sam musisz przyznać, że surowce są głównym źródłem potęgi gospodarczej tego kraju i nie ma zupełnie sensu o niej wspominać jako idealnym przykładzie na kraj w Europie, który świetnie sobie radzi bez UE.
Edytowane:
W latach 2001–2015 PKB Polski wzrósł o 70 proc., a Korei Południowej o 78 proc. W 2015 roku gospodarka koreańska urosła o 2,6 proc., a Polska o 3,6 proc.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2020 o 17:57
W zaborach zachód nie brał udziału? Dobre, cywilizowane Prusy i Austria nie dogadały się z zła Rosją i nie rozgrabiły naszych ziem i nie gnębiły ludzi? Dobrzy alianci nie wiedzieli o tajnym załączniku do paktu Ribbentrop-Mołotow i nie wiedzieli co naprawdę stało się w Katyniu? Nie grali na osłabienie Polski by podlizać się Stalinowi i nie sprzedali nas Stalinowi? Nie było by żadnej polskiej ofiary komunizmu jakby nas nie sprzedali w Jałcie.
@Geoffrey Ale co do naszej obronności ma UE?
@klon81 Ale co do naszej obronności ma UE?
Żaden z krajów byłego układu Warszawskiego nie odniósł sukcesu bo zwyczajnie źle się za to zabieramy, ba, według wielu UE wręcz temu przeszkodziła. Niestety bolączką krajów pokomunistycznych jest brak lustracji, aczkolwiek każdy zbrodniczy system po "upadku" dalej się bronił, przykład choćby Włochy, gdzie lustracja była taka jak w Polsce, a nawet gorsza, bo tam na bezczela faszyści wydawali wyroki we własnej sprawie, u nas chociaż udawali, że nie są już komunistami, bo do władz powrzucali młodziaków z komuny przykład Kwaśniewski. Niemniej jednak, proces lustracyjny jest w zasadzie zależny w negatywnym tego słowa znaczeniu od UE, bo w Polsce nie da się przeprowadzić lustracji póki jesteśmy w UE, w końcu sama Merkel, najważniejsza osoba w UE była w STASI.
Tak, poruszyłeś ważny temat, Japonia i Korea płd. to inne kraje kulturowo, ale nie jakieś wyjątkowe, kultura pracy u nich jest bardzo zbliżona do kultury pracy w Niemczech czy USA, a sama kultura często ewoluuje, przykładem niech będą Niemcy, w czasach republiki weimarskiej po dojściu NSDAP do władzy, kultura pracy Niemiec zmieniła się drastycznie pod presją potrzeb, podobnie jak w Korei płd, wcześniej ten kraj zamieszkiwali leniwi rybacy i rolnicy, wystarczyło się ogarnąć, wszyscy wzięli się do roboty, ciężko pracowali przez 2 pokolenia i w ciągu 50 lat do 2000 roku zbudowali to, co myśmy budowali przez lat 200 może 300. Pamiętaj, że oni budowali kraj od totalnego zera, to był kraj pokroju krajów afrykańskich, totalne zacofanie, chaty z bambusa, niemal brak zaawansowanej cywilizacji, średniowiecze, w 50 lat zbudowali wielkie koncerny które znane są na całym świecie, tymczasem co stworzyliśmy my? Nie istotne tutaj nawet czy weszliśmy do UE czy nie, bo UE jedynie niewiele opóźnia rozwój o ile w ogóle ma jakikolwiek wpływ na rozwój gospodarczy, ale my od lat 90 stoimy w miejscu, ruszamy się tylko na fali światowych trendów jak ostatnie 5 lat które były hossą gospodarczą na całym świecie i nie było krajów oprócz krajów UE którym PKB spadało choć nie używałbym PKB do szacowania rozwoju krajów.
Tak, siłą napędową Norwegii są zasoby i stocznie, zabierz im jedno z tych dwóch i będziesz miał biedny naród. Niemniej istnieje wiele narodów na świecie które nie mają zasobów, a stworzyły silne gospodarki w oparciu o kilka gałęzi, patrząc na wspomnianą Koreę płd. to nowe technologie, przemysł motoryzacyjny i stocznictwo. Można? Można, trzeba tylko działać nieszablonowo i niezależnie.
Co do PKB, tak jak wspomniałem, nie stosowałbym tego do oceny gospodarki danego kraju, prosty przykład, nasze PKB rośnie z roku na rok szybciej niż PKB Niemiec, a mimo to, to Niemcy się bogacą szybciej niż my. Dlaczego? Otóż PKB nie uwzględnia pochodzenia kapitału, więc to co wypracują np. pracownicy Mercedesa w Polsce i 3 innych krajach liczy się w PKB dla wszystkich 4 krajów, nie dla Niemiec, ale zysk idzie na konto Mercedesa czyli Niemiec, dlatego można zauważyć, że bogate kraje mają wolniejsze wzrosty niż biedne, bo to w biednych krajach się inwestuje co generuje PKB, ot sekret dlaczego USA, Chiny, Korea płd, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy czy Japonia mają kiepskie wskaźniki PKB choć nie da się zaprzeczyć, że to czołówka najbogatszych krajów świata, to jest powód, dla którego PKB nie powinno być stosowane w ocenie siły gospodarczej danego kraju. Ponadto PKB nie uwzględnia wkładu usług, gospodarka oparta na usługach niestety jest bardzo niestabilna,a w tą stronę idzie UE o czym alarmują ekonomiści.
Natomiast z innej beczki, cudu gospodarczego będąc w UE nie dokonamy z jednego powodu, prawo unijne. Kraje przewodnie UE są ciągle na poziomie wydawania swoich majątków, oni przeżerają to na co pracowali przez ostatnie 70 lat, Polska tak jak wszystkie kraje pokomunistyczne możliwość rozwoju dostały dopiero w latach 90, w Polsce dopiero pod koniec lat 90 sytuacja zaczęła się stabilizować i zaczęliśmy pracować. Po
Jak Makrela nawoływała do nielegalnej imigracji to nie było poruszania tematu praworządności.
Jak polskie firmy są dyskryminowane na terenie UE to nie ma tematu przestrzegania zasady równości. W Polsce mamy kryzys polityczny i nagle "mesjasz" wpada na pomysł zrobienia u nas porządku.
no ale jak to ktos mowi prawde w tvppisdusie? no prawdziwa zdrada wujek putin nie tego wymaga od pisu
Powtórzenie narracji obozu opozycyjnego, zero uwagi na potencjalne zagrożenia, podbite ograną unijnością i niemalże kompulsywną potrzebą akceptacji przez zagraniczne środowiska. Wypowiedź poziomu zwykłego politruka a nie trzeciej osoby w państwie która waży za, przeciw i przedstawia swoje wnioski obywatelom.
Kolejny Pan robiący z Polski prostytutkę polityczną.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2020 o 15:08
Jedynym skandalem i zdradą, jaką znam jest ktoś taki, jak KP (przepraszam za wielkie litery).
@Longslaw
Pawłowicz Krystyna to kobieta, która wiedzą i intelektem przewyższa większość tu piszących, więc oczywistym jest, że krytyce podlegają jedynie Jej internetowe wybryki. Co więcej, poziom krytyki jest głęboko poniżej Jej twórczości dla ubogich. Takie połączenie i chleba i igrzysk.
@ban__ Polska to nie mieszanka chleba i igrzysk, albo kija i marchewki.
@Longslaw
Naświetlisz odrobinę bardziej?
Grodzkie mogło by nic nie mówić.
Wiadomo, że durne.
Oczywiście, że zdrada. Ten koleś to oszust jeszcze większy niż PiS. Niestety PiS w tej sytuacji ma rację. Tu chodzi nie o praworządność, tylko o dominację Niemiec nad innymi państwami. Bo dlaczego niby Hiszpania, która brutalnie pacyfikuje katalończyków ma być praworządna, a Polska nie? Niby dlaczego Francja brutalnie bijąca własnych obywateli na ulicach ma być praworządna, a Polska nie? Niby dlaczego Unia ma nam dyktować, że postulaty aktywistów LGBT to praworządność, a jak nie damy im adoptować dzieci to już nie? Gdy wstępowaliśmy do Unii, to był to zupełnie inny twór. Twór, który miał opierać się na handlu. Teraz to jest narzucanie prawa przez Niemcy innym narodom. Unia chce Polsce dalej zabierać pieniądze ale przestać dawać. TO jest tak naprawdę sprzeczne z interesami naszego kraju. Jeżeli nie zawetujemy tego budżetu, to nie dostaniemy nic (a i tak realnie więcej tracimy na uni niż dostajemy).
Są miliardy rzeczy za które można krytykować PiS. Opozycjonista postanowił skrytykować PiS akurat tam gdzie ma racje. Dlatego KO nie powinno wrócić do władzy
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2020 o 19:37
Też ktoś ma tak jakby zamącony głos w filmiki.
Bo paru moich znajomych tak ma jak włączali filmik na YouTube
Nie oglądałem ale zakładam, że przed i po tym wystąpieniu była kilka godzin pastwienia się nad opozyjcą. No chyba, że przed transmisją robili wszystko, żeby odciągnąć widzów do innego programu.
Mimo swojej nienawiści do rządu to z większym politowaniem patrzę na tych, którzy wierzą, że z Unii Europejskiej wyniknie coś dobrego dla Polski. Unia Europejska to będzie całkowity upadek wartości, na których opierała się nasza cywilizacja i zastąpienie ich nową komuną. Gornolotne hasłełka o Unii są do karmienia dzieci w podstawówce. Za unią stoją siły, które chcą wprowadzić taką poprawność polityczną, że będziecie piać.
@Ynfluen Szkoda strzępić ryja... Przydałaby wam się podróż w czasie do lat 80-tych, kiedy ukradkiem, zza zasłony, spoglądało się na kraje EWG jak na wyższą kosmiczną cywilizację. Gdyby ktoś wtedy twierdził, że kiedyś Polska będzie wśród nich, toby go zamknęli w psychiatryku chyba. W dupach wam się przewraca.
"wartości, na których opierała się nasza cywilizacja"
Rozwiniesz? ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2020 o 19:58
5:40 - Pokazuje co sądzi o wymawianej równości obywateli ;DDD
@oxy999
Jesteś bystrym odbiorcą, cholerka. Taka stopklatka marszałka Senatu, Grodzkiego Tomasza, z fakiem w momencie wypowiadania słów "równość obywateli wobec prawa", to dopiero byłby miś na skalę opozycyjnych możliwości:)
Macha łapkami tak samo jak Morawiecki. Chyba ten sam człowiek ich szkolił.
Bardzo wielu tu komentujących zapomina o jednym. My jako Polska obecnie nie znaczymy nic będąc między mocarstwami. Czasy kiedy mogliśmy być mocarstwem albo liczącym się krajem przeminęły więc niestety mimo że Unia grozi nam palcem powinniśmy na to przystać bo sami nic nie znaczymy
bedzie tak- robicie jak chcemy inaczej nie dostaniecie kasy. I bysmy sie zrozumieli to ja nie lubie pisu i uwazam, ze sa wrzodem na tylku. Rzecz w tym, ze unia sama czesto nie jest praworzadna i reaguje tam, gdzie nie pasuje jej rzad. A czy nam sie podoba czy nie to pis wygral demokratycznie. Smutne to ale taka prawda.