@ellaella87
Super, że tak uważasz.
Od jutra możesz wpadać do mnie i pomagać - proste zadania: sprzątanie, porządkowanie, grabienie liści, wywózka śmieci.
Oczywiście nieodpłatnie. Nie chcę cię obrażać nawet samą sugestią płacenia za taką szlachetną pomoc.
Dzięki twojej nieodpłatnej pomocy będę mógł przestać zatrudniać ogrodnika i sprzątaczkę a za zaoszczędzone pieniądze kupię sobie coś ładnego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 listopada 2020 o 19:12
Nie widzę nic zdrożnego w tym aby w obu przypadkach czuć się dobrze.
Jeśli kupisz sobie coś za własne, uczciwie zarobione pieniądze możesz się czuć tak samo dobrze jak w przypadku gdy komuś coś kupisz bądź pomożesz własną pracą.
Pomóc? Nie. Wielokrotnie spotkałem się z "dejami". Raz nawet usłyszałem "musisz mi pomóc bo TY MASZ". On nie miał, bo wydal pieniądze na bzdety, zapominając że ma na utrzymaniu rodzinę
Kupić? Tylko nowe, nie używane przez nikogo.
Kupiłem używany komputer....szkoda nawet wspominać, co kupiłem.
Lepiej jest komuś pomóc, to oczywiste.
@Brygid https://www.youtube.com/watch?v=yMlAyUGqaDM
@ellaella87
Super, że tak uważasz.
Od jutra możesz wpadać do mnie i pomagać - proste zadania: sprzątanie, porządkowanie, grabienie liści, wywózka śmieci.
Oczywiście nieodpłatnie. Nie chcę cię obrażać nawet samą sugestią płacenia za taką szlachetną pomoc.
Dzięki twojej nieodpłatnej pomocy będę mógł przestać zatrudniać ogrodnika i sprzątaczkę a za zaoszczędzone pieniądze kupię sobie coś ładnego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2020 o 19:12
Jak sobie coś kupię, bo jak komuś pomogę, to zawsze dopada mnie karma i coś mi wtedy musi sp...dolić.
Jak sobie coś kupię, to przy okazji też chyba, komuś pomogę? Producent, sprzedawca, kurier, no i państwu podatek jeszcze zapłacę.
Są tacy, którzy czują się lepiej kiedy kupią sobie człowieka.
Nie widzę nic zdrożnego w tym aby w obu przypadkach czuć się dobrze.
Jeśli kupisz sobie coś za własne, uczciwie zarobione pieniądze możesz się czuć tak samo dobrze jak w przypadku gdy komuś coś kupisz bądź pomożesz własną pracą.
A co jeżeli czuję się najlepiej gdy kupię sobie nowego człowieka?
Jak komuś przywalę... może być?
Lepiej się czuję, gdy zrobię frajdę osobie bliskiej.
Z tym, że ja na tym też korzystam, więc można to podciągnąć pod "kupienie czegoś dla siebie".
Pomóc? Nie. Wielokrotnie spotkałem się z "dejami". Raz nawet usłyszałem "musisz mi pomóc bo TY MASZ". On nie miał, bo wydal pieniądze na bzdety, zapominając że ma na utrzymaniu rodzinę
Kupić? Tylko nowe, nie używane przez nikogo.
Kupiłem używany komputer....szkoda nawet wspominać, co kupiłem.