Te wszystkie idiotyczne "obostrzenia" są po to, by "zakażeń" było jeszcze więcej. Dzięki temu będą mogli bardzo długo robić to co robią teraz. Już zapowiadają trzecią falę.
Kaczor to człowiek absolutnie cyniczny, myślący wyłącznie kategoriami politycznej gry. Więc jeśli jego pacynki robią coś, co z pozoru jest bez sensu, należy się zastanowić jakie lobby za tym stoi, względnie - wobec kogo jest do spłacenia dług.
Zakaz handlu w niedzielę, teraz ta dziwna akcja z aborcją - to spłaty długu wobec kościoła po kolejnych wyborach.
@daclaw Nie ma czegoś takiego jak zakaz handlu w niedzielę. Jak chcesz coś sprzedać, to możesz sprzedać, nikt Ci za to nic nie zrobi. Handel nie jest zakazany.
Nie wiem jak inni, ja od zawsze jak jeżdżę na nartach mam gogle, rękawiczki i maskę na twarzy. Do tego narty, które jakiś odstęp wymuszają. No i z reguły jeździ się w niskich temperaturach i bez np. kaszlu, czy gorączki. A no i z reguły na samym stoku ludzie nie rozmawiają z ludźmi z poza swojej grupy (tej z którą się przyjachało). Jedyne co warto by zrobić to np. wyłączyć/zablokować sąsiadujące bramki do wjazdu i np. postawić siatkę, żeby nie było przepychania się przed wyciągiem.
a widział logikę gdzieś ostatnio? ;)
@fahamore Poszła się jeb@ć.
@Borgman psss podpowiem ci coś. Ta kolejka nie jest w zamkniętym pomieszczeniu.
Aha no tak tutaj nie ma plandemii :)
Chyba nawet same pisiory nie widzą logiki w tym co robią?
Te wszystkie idiotyczne "obostrzenia" są po to, by "zakażeń" było jeszcze więcej. Dzięki temu będą mogli bardzo długo robić to co robią teraz. Już zapowiadają trzecią falę.
Pewnie dlatego ze w restauracji czy w silowni nie siedzisz zawiniety od stop do glow wraz z googlami na twarzy
Kaczor to człowiek absolutnie cyniczny, myślący wyłącznie kategoriami politycznej gry. Więc jeśli jego pacynki robią coś, co z pozoru jest bez sensu, należy się zastanowić jakie lobby za tym stoi, względnie - wobec kogo jest do spłacenia dług.
Zakaz handlu w niedzielę, teraz ta dziwna akcja z aborcją - to spłaty długu wobec kościoła po kolejnych wyborach.
@daclaw Nie ma czegoś takiego jak zakaz handlu w niedzielę. Jak chcesz coś sprzedać, to możesz sprzedać, nikt Ci za to nic nie zrobi. Handel nie jest zakazany.
Pisowi przypomniało się, że górale na nich głosowali więc im otworzyli branże, reszta niech się wali.
No więc hipoteza jest taka:
Kluby fitness zamknęli bo tam są ich zdaniem niskie sufity(?).
Na stokach sufitów nie ma - tadam.
Otóż jest w tym logika: https://wiadomosci.wp.pl/stoki-narciarskie-otwarte-minister-andrzej-gut-mostowy-udzialowcem-znanego-osrodka-dla-narciarzy-6579049070324576a
Logiką się kieruje, kiedy się jest na kolanach. Jak powstaniesz z kolan to już nie trzeba.
Byłyby restauracje, kina itp. to by nie musieli wszyscy być na stoku.
@sw3 Ach, czyli oni MUSZĄ być na tym stoku!
@CBGB
Muszą, muszą. Jak dobrze się przyjrzysz, to dojrzysz funkcjonariuszy straży więziennej...
Nie wiem jak inni, ja od zawsze jak jeżdżę na nartach mam gogle, rękawiczki i maskę na twarzy. Do tego narty, które jakiś odstęp wymuszają. No i z reguły jeździ się w niskich temperaturach i bez np. kaszlu, czy gorączki. A no i z reguły na samym stoku ludzie nie rozmawiają z ludźmi z poza swojej grupy (tej z którą się przyjachało). Jedyne co warto by zrobić to np. wyłączyć/zablokować sąsiadujące bramki do wjazdu i np. postawić siatkę, żeby nie było przepychania się przed wyciągiem.
Jak to gdzie? Znajomy jakiegoś ważnego polityka, musi być właścicielem stoku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2020 o 11:06