Przypominam że zachorować można więcej niż raz co już dawno zostało sprawdzone ^^ za 1 razem można mieć bezobjawowo za drugim lekkie objawy A za trzecim może skończyć się pod respiratorem ^^ pozdrawiam
HikariOla Mój chlopak anglik miał 3 razy I za kazdym razem go ziołami wyleczyłam ( chłopak który całe życie jadł fast foody i nigdy w życiu nie widział warzyw poza fasolą w sosie pomidorowym z puszki). Przestań straszyć ludzi,wystarczy trochę dobrej diety, duże dawki wit C i D i zioła. Na dusznosci masaż z tluszczu gęsiego i kwiat lipy do picia. Wystarczy troche Poczytaç, mozna sie wyleczyć bez żadnych skutków ubocznych trzeba tylko zmienic troche diete. A moze Tobie placą za sianie propagandy szczepionkowej?
@gencndps Przebadały blisko całą populację... obywatelowi zrobiono dwa testy, wynik ujemny, może wracac do pracy. Za tydzień łapie Covida, przechodzi bezobjawowo. Po miesiącu łapie zwykłą grypę, więc robią testy na Covid- wynik negatywny, po dwóch tygodniach wraca do zdrowia. Cztery testy i nie wykryłeś zakażenia u zakażonej osoby.
@Prally Prawo wielkich liczb. Opisana przez Ciebie sytuacja jest bardzo szczególna i wymaga specjalnego zbiegu okoliczności. Nie odwróci statystyki całego kraju.
@gencndps Co ma do tego prawo wielkich liczb? Obywatel który przechodzi bezobjawowo, ma Covid wykrywalny przez około dwa tygodnie. Tzn. że możesz na jednym człowieku wykonać w roku 350 testów i nie wykryć zakażenia u osoby która została zakażona. Powiedz mi, w którym kraju codziennie robi się testy wszystkim obywatelom?
@Prally To, że kiedy robisz w krótkim okresie badanie przesiewowe całej populacji, to uwzględniasz w nich aktualnie chorych, aktualnie zakażonych bezobjawowo oraz liczonych razem niezarażonych i byłych bezobjawowych. I jeżeli z takiej statystyki wynika, że 80% spośród znanych zarażonych miało jakiekolwiek skutki uboczne[(43000-8600)/43000], to aby sprowadzić tę wartość do rzędu kilku procent tak jak jest w przypadku szczepionki, to ilość niewykrytych ("przeoczonych") bezobjawowych byłych zarażonych musiałaby być przynajmniej kilkunastokrotnie większa od ilości wszystkich znanych pozytywnych przypadków z badania.
To nie realne, bo zaraz by wyszło, że całe Czechy już przeszły koronawirusa bezobjawowo.
@gencndps A skąd wiesz że tak nie było? Przy tej chorobie zakażenia wtórne są możliwe. W mojej pracy na 30 załogi mieliśmy dwa potwierdzone zakażenia, wspólna kuchnia i wspólny sracz, czyszczony raz na miesiąc. Dezynfekcja tylko na papierze i 16 tysięcy klientów dziennie. Jak ktoś miał być zakażony, to najprędzej my.
O czym nie wiedzą antyszczepionkowe nieuki, to to że nie jest ważny % skutków ubocznych, tylko to jak poważne są skutki zachorowania, a jak poważne są skutki uboczne szczepionek.
Przy Covidzie śmiertelność może być niska, ale już % ludzi którzy zostają wrakami jest bardzo wysoki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2020 o 4:08
@Prally To akurat bardzo prosto wyjaśnić dlaczego całe Czechy nie przechorowały wtedy koronawirusa. Wystarczy spojrzeć na aktualną dynamikę zachorowań i zgonów. Dalej rosną w sposób liniowy, od listopada z nieco mniejszą prędkością, ale dalej szybko i liniowo - kilka tysięcy zarażeń codziennie. Więc niemożliwe jest by całe Czechy były ozdrowieńcami.
Żadnej. . A po co się szczepić. Na grypę też się nie szczepię, Ze statystyk wynika jasno ze umierają głównie osoby stare i bardzo stare i ze schorzeniami. i średnia wieku zmarłych na covid19 odpowiada średniej wieku w jakich normalnie umieramy , wiec nic nienormalnego się nie dzieje . Niestety stacje przestały ostatnio podawać wieku zmarłych a nawet już teraz żadnych wyników nie podają tylko są na poziomie całościowe rządowe gdzie nie ma takich danych. Poza tym by straszyć ludzi zmieniono dla cowid19 sposób raportowania zgonów by wykazywać więcej. A przy okazji ciekawostka w tym roku raporty wykazują o 85 procent mniej zachorowań na grypę niż w ubiegłych latach co jest niemożliwe. A ilość zgonów nie odbiega od średnich przy ostrych pandemiach grypy np tej z 2010-2011.
Snując teorie spiskowe można przypuszczać że masowe szczepienie ma co innego na celu.
@boomfloom
Bzdura..
A jak pokazuje doświadczenie zbyt intensywna czystość też może szkodzić . Zobacz bodaj belgijski eksperyment z jednorazowymi naczyniami w restauracjach jaki maił zapobiegać zatruciom pokarmowym a tak na dobra sprawę to je wzmocnił .
@killerxcartoon nie chodzi o czystosć tylko o to że w tym sezonie ludzie kaszlący, kichający itp, pilnują tego żeby zostac w domu+wszyscy częsciej myjemy ręce i nosimy maseczki co zmniejsza transmisje wszystkich chorób przenoszonych drogą kropelkową. W tym także grypy
Takim samym jakim armia czasem zatrzymuje wroga, a czasem nie zatrzymuje.
Maseczka oczywiście nie gwarantuje bezpieczeństwa, ale nawet niemedyczna na tyle spowalnia powietrze wylatujące z ust, że do drugiej osoby może dolecieć znacznie mniej kropelek przenoszących patogeny. Ta różnica w ilości patogenów jaka zostanie przeniesiona może zdecydować o tym czy będziesz mieć na sobie Rajd na Dieppe, czy Operację Overlord.
Jasne. Już propaganda się zaczyna. Nie jestem żadnym antyszczepionkowcem i uważam ich za oszolomow, ale wstrzykniecie sobie specyfiku testowanego od kilku miesięcy przez szemrany koncern, który już miał na koncie oszustwa przy wynikach badań jest na bank bezpieczne. Pytanie co będzie się działo po kilku latach i czy nie wystąpią jakieś problemy. Nasz rząd oczywiście w trosce o nasze zdrowie tak silnej, że zamykają wszystko nie omieszka nam wstrzyknąć na siłę tego specyfiku, o którym choooy wielki wiadomo co powoduje po latach.
@Anonymozus123 Mamy już najwyższą śmiertelność roczną w Polsce od II WŚ, a jeszcze cały grudzień przed nami. Dodatkowo, co by nie mówić, to medycyna jednak nieco poszła do przodu przez ostatnie 70 lat, nawet biorąc pod uwagę niewydolność służby zdrowia spowodowana Covidem, to jest lepiej niż po wojnie, gdzie dostęp do medycyny był znikomy, a na wsi umierało się "na brzuch".
@gencndps przez pół roku nie działa służba zdrowia. Jakieś dokładniejsze statystyki tego na co ludzie umierają? Na początku roku liczba zgonów nawet spadła bo wiadomo wszystko pozamykali. Ludzie rzeczywiście umierają na "pandemię" tylko jakoś nie bardzo przez tego wirusa tylko przez decyzje idiotów z wiejskiej.
@gencndps 5 lat temu w mojej wsi w jednym czasie zmarło 10 osób (w wyniku różnych chorób). W tym roku nie było takiego czasu, żeby zmarło więcej niż 5 osób na raz, a na covid od początku pandemii zmarło tu bodaj 3 ludzi.
Dowód anegdotyczny. W jednej wsi, w której mieszka kilkuset mieszkańców, i przypada kilka zgonów rocznie, spontaniczna i jednorazowa odchyłka w jedną czy w drugą stronę nie jest nadzwyczajna i może się zdarzyć. Może to być zwykły przypadek. Natomiast jeżeli wszystkie wsie w całym okręgu zanotowały wzrost zgonów w tym samym roku, to świadczy o przyczynie która zadziałała na całym obszarze - to już nie jest wtedy przypadek. A w przypadku analizy zgonów w tym roku nie mówimy ani o jednej wsi, ani o stu, ale o całym 38 milionowym kraju i także zgodnych danych z reszty świata.
Statystyki w tym przypadku można łatwo przygotować takie jakie chce, w zależnosci od tego jakie wydamy zalecenia dla lekarzy stwierdzających zgon i prokuratury.
Powiedzmy że pacjent np. jest po zawale. Dostaje Covidu ze "średnim" przebiegiem, dochodzi do uszkodzenia płuc i spada saturacja. Lekarze podłączają go pod respirator, w instalacji szpitalnej jest tlen, leczą go prawidłowo. Serce uszkodzone wcześniej zawałem nie wytrzymuje skrajnego niedotlenia.
Gdyby nie miał chorego serca to by przeżył. Z drugiej strony z chorym sercem przeżyłby gdyby nie miał Covidu
- to co wpisujemy w statystykę, że zmarł na Covid czy na niewydolność serca?
Pewna działaczka społecznościowa wysłała list do Kancelarii Premiera z zapytaniem o skutki oboczne szczepionek, odpowiedzialność producentów, ewentualną OBOWIĄZKOWOŚĆ szczepień, ewentualnych powikłań. Odpowiedź brzmiała: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie posiada wnioskowanych informacji. Przebadani w Twoim poście ludzie to zdrowe byczki bez chorób współistniejących. Skoro szczepionka jest nie do końca przetestowana to może być nazywana tylko eksperymentem, a ja na eksperymenty, zwalczające raptem jedną wirusówkę się nie godzę.
@revenge_of_nerds czy ktoś podchodzi do Ciebie na siłę i na Ciebie pluje albo Cię całuje? Jesteś dorosły jak mniemam, więc zabezpieczaj się sam. Oczekujesz, że ludzie będą to robić za Ciebie?
@revenge_of_nerds dlaczego ciemni ludzie atakują tylko takich jak ty, a takim jak ja to się nigdy nie zdarza?? Na mnie nikt nie pluje, nikt mi na szyję nie włazi, nikt nieporządny nawet się do mnie nie odzywa zazwyczaj. Co ty masz w sobie jakiś wabik? No i czy niedołężny jesteś, że sam się odsunąć od ludzi nie możesz?
1. Jaki sklad ma szczepionka z opcji nr 1?
2. "Tylko kilka procent" to ile procent osob, ktore mialy "malo uciazliwe skutki uboczne"?
3. Za malo informacji nt. opcji 1.
Aha i nikt od tej szczepionki jeszcze nie umarł ani nie dostał trwałych uszkodzeń ciała. Poza tym lekarz przed szczepieniem bada pacjenta i kwalifikuje go do szczepienia lub nie (jeżeli są jakiekolwiek przeciwwskazania). Tymczasem zwykły obywatel jaki ma wybór? Siedzieć w domu i zamawiać wszystko zdalnie bo bezmózgie folarze mają takie same prawa jak on?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 grudnia 2020 o 15:37
@revenge_of_nerds czego ty się czepiasz innych ludzi? Zaszczep się i bądź bezpieczny a od innych nie oczekuje, że się będą szczepić dla Twojego poczucia komfortu.
@7th_Heaven ja się zaszczepię i o siebie się nie boję. Pomyślałeś o tych co nie będą mogli być zaczepieni z powodów zdrowotnych? Bo ja właśnie ze względu na nich się zaszczepię. Żeby ich nie zarazić.
@revenge_of_nerds próbujesz grać na emocjach? Ok. Jakie znasz przeciwwskazania do tej szczepionki? Jakie jest ryzyko śmierci na covid u tych osób? Jakie jest prawdopodobieństwo, że się zarażą, jeśli będą przestrzegać zasad bezpieczeństwa?
revenge_of_nerds: Twoje ciało- Twój wybór i tak powinno pozostać dla wszystkich a nie rząd wprowadza przymusowe szczepienIa. Ja mam zamiar uniknikać i bronić się przed tymi szczepionkami końca ( wierz mi nie skończy się na dwóch dawkach, będzie tego więcej ) . Ja zdaje sobie sprawe z tego co mnie czeka ( prawdopodobnie odebrane wszelkiech praw bo do tego dążą globaliści) ale przynajmniej wiem, że jestem wolnym człowiekiem I bronie swoich przekonañ. Co do skutków ubocznych pamiętaj jak coś, gdyby jednak wystąpiły -natychmiast wégiel aktywowany ( najlepiej lipowy albo brzozowy) duze dawki, chlorella I cilantro ( wyciag z kolendry). Powidzenia i dużo zdrowia.
nie rozumiesz, że jak mieszkasz w społeczności ludzkiej to cię obowiązują zasady współżycia w niej? Nie podoba się to wyjazd na jakieś odludzie.
Kasiekii to ty odbierasz wybór innym. Tylko dlatego, że naoglądałeś się filmików na YouTube i masz się za mądrzejszego od kogoś kto skończył lata studiów i specjalizacji.
@revenge_of_nerds
bada tak samo jak obecnie gdy coś Ci dolega? Telefonicznie?
jak taki jesteś chętny do szczepień to możesz także zaszczepić się za mnie. Będziesz bezpieczniejszy ;p
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 grudnia 2020 o 6:48
@Bld1 nie ja tylko osoby z osłabioną odpornością. To dla nich szczepimy się my, aby się nie zarazić i nie zarazić ich. Ja się mogę zaszczepić dwa razy, nie ma problemu. Ale dla tych osób ważniejsze jest aby zaczepieni byli ci z którymi się muszą spotykać.
@revenge_of_nerds No widzisz, a ja nie mam najmniejszego zamiaru się szczepić czymś co nie zostało przebadane. Argument typu, że to dla innych do mnie nie przemawia. Poświęcać w razie czego własne zdrowie dla jakiejś przypadkowej osoby? Nie dzięki.
@Bld1 jakie poświęcenie? Człowieku! Co ty myślisz, że ty nerke oddajesz? Że w ogień się rzucasz? Szczepionka jest przebadana na sektach tysięcy ludzi. Nikt nie dostał poważniejszych powikłań. Więc jakie poświęcenie? Bardziej ryzykujesz jadąc do sklepu po zakupy spożywcze dla rodziny! Weź się człowieku puknij w łeb bo wyolbrzymiasz wyimaginowane ryzyko do absurdalnego rozmiaru. Zwłaszcza, że przejście tej choroby masz bardzo prawdopodobne w obecnej sytuacji i przy tylu jełopach olewających zalecenia sanitarne. Po szczepieniu niczym gorszym niż łagodny (łagodniejszy niż zwykle) przebieg tej choroby nie ryzykujesz.
Tak, tak szczepionka jest przebadana. Coś szybko im to poszło. Jednak ja podziękuję i nie skorzystam. co do jełopów jak to ich nazwałeś w ogóle się nie dziwię, że olewają (w sumie ja także) zalecenia, które się kupy nie trzymają. Każde kolejne to lepsze i bardziej absurdalne. Sprawa osobista czy ktś się do nich ślepo stosuje czy jednak myśli samodzielnie i stosuje się tylko do tych co mają jakiś sens.
Dziś rano czytałem na interii słowa dr. Pawła Grzesiowskiego człowieka finansowanego przez firmy farmaceutyczne i wielki zwolennik szczepień. Zgodnie ze słowami Pinkasa "tworzy zapotrzebowanie mentalne na szczepionki" twierdząc że należy się jak najszybciej szczepić bo zaszczepi się 90% Polaków i może braknąć szczepionki.
Swoją drogą niechcący sie przyznał : "jeśli szczepionka okaże się skuteczna i bezpieczna, to będzie chciało się zaszczepić dużo więcej Polaków". Czyli przyznał że nie mają pewności że te szczepionki są bezpieczne i skuteczne.
Zielonego pojęcia człowieczku nie masz jaki będą skutki uboczne po tej szczepionce, a tym bardziej nie wiesz co w niej się znajduje. Ubierz maseczkę i wyjdź się przewietrzyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 grudnia 2020 o 16:00
Żadnej nie wybieramy. Epidemia się skończy przed wprowadzeniem do obrotu szczepionek. A pierwsza opcja raczej daje 60-80% ochronę tylko na kilka miesięcy. Epidemia jeśli się ponownie rozszaleje to przyszłej jesieni. Wtedy będą potrzebne szczepionki. Pytanie czy te obecne szczepionki się do tego celu nadają.
Mamy 1mln pewnych zachorowań i kilka milionów nieprzebadanych(przynajmniej 4mln, aczkolwiek może sie okazać że jest ich nawet 10mln). Szczepionka będzie gotowa w styczniu. Do tej pory Covid będzie miał do dyspozycji pod odjęciu osób które przechorowały i które mają zbyt mocną odporność jakieś 30-40% społeczeństwa. Bardzo mocno musiałaby wzrosnąć zakaźność Covida, aby przetrwał do późnej wiosny. Bo w lipcu prawdopodobnie nie będzie go już praktycznie w ogóle.
Skąd wy te bzdury bierzecie, jest jakieś magiczne miejsce w necie, gdzie zbiera się caly ten syf a potem ktoś patrzy na to i se myśli- a zrobię newsa z tych śmieci, ciekawe ilu w to uwierzy.
A mnie zastanawia czy osobom, które już zostały zarażone Covidem, również będzie podawana szczepionka. Jest to o tyle istotne pytanie, że takich osób jest w samej Polsce prawdopodobnie kilka milionów (większość nigdy nie testowana). Jedną z podstawowych zasad obowiązujących w nauce o szczepieniach jest zasada, że nie szczepi się osób, które już nabyły odporność (patrz: np. próba tuberkulinowa). Nawet uwzględniając przypadki osób, które zachorowały ponownie, co oznacza, że w niektórych przypadkach odporność się nie pojawia w wyniku przechorowania, to i tak zdecydowana większość osób już zarażonych, taką odporność ma i jest to odporność daleko lepsza niż ta wynikająca z podania szczepionki. Z wypowiedzi eksperta, którego słyszałem na antenie TV wynika, że w Polsce nie będzie żadnych testów poprzedzających szczepienia, co oznacza, że szczepić będą wszystkich jak leci - również tych, którzy tych szczepień nie potrzebują. Osobiście jestem po Covidzie już od wiosny i jakoś mi się nie uśmiecha szczepienie na coś, co już bardzo łagodnie przeszedłem. I zastanawiam się czy nasza kochana władza będzie próbowała mnie do tego zmusić czy też szczepienia będą dobrowolne? Jak to drugie to nie widzę żadnego problemu, ale jak to będzie przymus, to mam problem.
@Quant Z grubsza się zgadzam, oprócz ostatniego zdania. Jak będzie przymus, czy dobrowolność, ale niezaszczepiony nie będzie mógł za wiele, to oni mają problem. Oni mają się bać obywateli.
Pejter Żebyś siě nie obudził z ręką w nocniku w post pandemicznej totalitarnej rzeczywistości ,gdzie rząd bedzie decydował o każdym aspekcie Twojego życia. Już teraz zaczynają cenzurować media drugiego nurtu, a media mainstremowe to juz wogóle czysta propaganda. Teraz jest Covit 19 potem bedzie Covit 20 I tak będą pakować w Ciebie ten syf i wymyślać nowe obstrzeżenia dla Twojego dobra. Ujednolicony przychód, mierzenie wydajności to wszystko przed Tobą. Pseudo obstrzezenIa pod przykrywką ochrony środowiska -wszystko to będzie dla Twojego dobra. Orwellowska rzeczywistośc na wyciągniecie ręki ale to Twój wybór..
Porównywanie pełnego wirusa do wirusa, która jest bardzo osłabiony i genetycznie nieszkodliwy, jest jak porównywanie samochodu osobowego do czołgu. Oba się poruszają oba mogą narobić bigosu, ale tylko czołg jeszcze strzela i potrafi przebić każda ścianę. Więc to porównanie bez sensu. Po za tym po co komu szczepionka, skoro wirusem już się zaraził? Dla takiego człowieka to już kompot po obiedzie. Po za tym skąd rząd ma wiedzieć kogo szczepić ,skoro od wiosny nie robiono na szeroką skalę testów na przeciwciała. a chyba podstawą jest by wiedzieć kto był zarażony i może czuć się w miarę bezpiecznie ,a kto musi uważać i może się zaszczepić.
Amerykanski żyd powoduje chorobe zeby wynaleźć na to "lek" i sprzedac go miliardom ludzi. Kasa sie zgadza, skutki uboczne? Jakie skutki uboczne, u kogo bedziesz dochodził odszkodowań.
Jakiś kretyn, w internetach, co ubiera się w mundur i bryczesy, powiedział, że jak się będziesz chciał zaszczepić, to oderżnie ci głowę francuskim bagnetem... Ale czemu francuskim??? ;)
Apel naukowców i lekarzy w sprawie szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2
List Otwarty do Prezydenta i Rządu RP
Środowisko naukowców i lekarzy, jakie reprezentują osoby podpisane pod tym apelem, pragnie wyrazić zaniepokojenie perspektywą masowych szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2 szczepionkami, które nie zostały właściwie zbadane i których zastosowanie może doprowadzić do nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów. Apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny, z wykluczeniem jakichkolwiek form przymusu i aby informacja o możliwych powikłaniach czy niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami została podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień i ich korzyści i zagrożeń zorganizowano rzetelną debatę publiczną.
Według oświadczenia Ministra Zdrowia, Pana Adama Niedzielskiego, z dnia 13 listopada 2020 roku, planowane jest zaszczepienie całej populacji dorosłych obywateli polskich, tj. 31 mln ludzi. Liczba podana przez Pana Ministra świadczyłaby o planach obowiązkowego szczepienia osób dorosłych. Zdecydowanie sprzeciwiamy się takim planom, które byłyby naruszeniem wymogu dobrowolności, przyjętego przez prawo międzynarodowe. Zarówno Kodeks norymberski z 1947 roku, jak i Międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych z 1976 roku, podobnie jak Konwencja o prawach człowieka i medycynie z 1997 roku oraz art. 39 Konstytucji RP, zabraniają, aby ktokolwiek, bez swojej swobodnie wyrażonej zgody, był poddawany doświadczeniom lekarskim lub naukowym. Tymczasem pośpiesznie wprowadzane na rynek szczepionki przeciw wirusowi SARS-CoV-2 nie zostały dotąd należycie zbadane, ich badania kliniczne zostały oparte o wyjątkowo łagodne zalecenia Europejskiej Agencji Leków (EMA) i dlatego mają cechy eksperymentu na ludzkości na wielką skalę.
Po pierwsze, przygotowywane na rynek szczepionki nie zostały poddane odpowiednim testom. Przeprowadzono próby kliniczne na stosunkowo niewielkiej grupie osób, które poddano obserwacji jedynie w bardzo krótkim okresie czasu. W testowanych grupach nie uwzględniono też wystarczającej liczby osób z grup ryzyka. Aby w pełni ocenić skuteczność szczepionki i możliwość powikłań, potrzebny jest okres co najmniej kilku lat rzetelnych badań. Szósta zasada norymberska mówi: „Stopień ryzyka, jakie należy podjąć, nigdy nie powinien przekraczać znaczenia korzyści eksperymentu dla ludzkości”. Tymczasem brak jest rzetelnej informacji oraz dowodów o spodziewanych korzyściach wynikających ze szczepień i grożących osobom zaszczepionym ujemnych skutkach oraz prawdopodobieństwie ich powstania. Pandemia „świńskiej grypy” jest dobrym przykładem, że niedostatecznie zbadane szczepionki wywołują więcej szkód niż korzyści. Przypadki narkolepsji czy innych trwałych uszkodzeń były stosunkowo częste po podaniu niesprawdzonych szczepionek na świńską grypę, a rządy niektórych państw (np. Szwecji) do dzisiaj wypłacają odszkodowanie ich ofiarom.
Po drugie, nowe szczepionki proponowane nam przez Pfizer, Modernę i inne korporacje są stworzone na bazie mRNA - kwasu nukleinowego, który służy do syntezy białka. Nie są to tradycyjne szczepionki, ale substancje mogące w komórkach ludzkich prowadzić do modyfikacji ekspresji genów. Tego rodzaju szczepionki mogą być niebezpieczne, dopóki ich skuteczność i brak poważnych efektów niepożądanych nie zostanie naukowo udowodniona. Nie wiemy bowiem do końca jakim procesom pod ich wpływem będzie podlegał wprowadzony RNA w naszych komórkach. Wprowadzony mRNA w szczepionce może oddziaływać z innymi istniejącymi w komórce cząsteczkami RNA (np. miRNA, lncRNA), co może to prowadzić do zmian w regulacji ekspresji różnych genów. Ponadto wprowadzony mRNA może reagować z RNA wirusów i bakterii w naszym organizmie. Zagrożeniem dla człowieka jest więc to, że osoby zaszczepione będą mniej odporne na inne choroby.
Szczepionki oparte o mRNA nie były wcześniejdopuszczane do obrotu
Szczepionki oparte o mRNA nie były wcześniejdopuszczane do obrotu na rynku, a więc ich długoletnie skutki uboczne nie są znane. Wyniki badań na ludziach czy zwierzętach są niejednoznaczne i nie dają podstaw potwierdzenia bezpieczeństwa stosowania szczepionek mRNA. To samo dotyczy szczepionek opartych o wektory wirusowe, np. AZD1222 firmy AstraZeneca. W związku z zasadą dobrowolności obywatele polscy nie mogą być do szczepień zmuszani. Dla zapewnienia pełnego bezpieczeństwa obywateli, dobrowolne szczepienia powinny być uwarunkowane przeprowadzeniem dokładnych badań klinicznych, zorganizowaniem szerokiej debaty publicznej na temat wprowadzanej szczepionki oraz poinformowaniem społeczeństwa o możliwych korzyściach, powikłaniach oraz niebezpieczeństwach szczepień i alternatywnych metodach walki z COVID-19. Osoby, które na skutek namowy Ministerstwa Zdrowia poddadzą się dobrowolnie szczepieniom, powinny mieć zagwarantowane świadczenia finansowe za ewentualne negatywne skutki szczepień i utratę zdrowia.
Reasumując: wprowadzane obecnie pośpiesznie szczepionki mają charakter eksperymentu na wielką skalę. Ponieważ mogą obniżyć naszą odporność na inne choroby, na skutek masowych szczepień może więc umrzeć więcej ludzi niż obecnie na COVID-19. Ponadto zmiany genetyczne wywołane przez szczepionki mogą wpłynąć na przyszłe pokolenia. Długofalowych skutków szczepień nie jesteśmy dzisiaj w stanie przewidzieć. O tych zagrożeniach społeczeństwo polskie powinno być właściwie poinformowane i powinna się na ten temat odbyć debata publiczna z udziałem niezależnych ekspertów. Na bazie rzetelnej informacji każdy polski obywatel powinien mieć prawo do decyzji, czy przyjąć szczepionkę i nie powinien być do tego zmuszany. W przypadku dobrowolnych szczepień powinny być przewidziane gwarantowane przez rząd RP rekompensaty dla osób, które na skutek szczepień poniosą utratę na zdrowiu.
Przekonywanie społeczeństwa, że szczepionki oparte na mRNA są bezpieczne, przy ogromie niewiedzy na temat mRNA i jego powiązań w komórce jest wysoce nieetyczne. Zdajemy sobie sprawę, że wprowadzenie skutecznych szczepionek przeciw wirusowi SARS-CoV-2 stanowi wielkie wyzwanie. Jednakże, obowiązkiem każdego naukowca jest zwrócenie uwagi, że w przypadku nowych szczepionek mamy do czynienia z eksperymentalnym produktem medycznym, który nie przeszedł wszystkich faz badań i nie powinien być rekomendowany. Z zasady dobrowolności oraz fundamentalnych wolności będących podstawą demokracji wynika konieczność uwzględnienia wolnej woli człowieka, który ma prawo do decydowania o swoim życiu. „Nic o nas bez nas” – to dawne hasło Solidarności. Warto je tutaj przypomnieć.
My, niżej podpisani, apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny i aby informacja o możliwych powikłaniach i niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami była podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień zorganizowano rzetelną debatę publiczną. Apelujemy ponadto o ochronę podstawowych zasad demokracji i o poszanowanie wolności wynikających z Konstytucji RP oraz z umów międzynarodowych podpisanych przez Polskę.
Z wyrazami szacunku,
dr hab. W. Julian Korab-Karpowicz, prof. UO, Przewodniczący „Wolne Wybory”
prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Stanisław Sulkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Maria Sobaniec-Łotowska, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Irena Kasacka, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka- Opalko, PUM w Szczecinie
prof. dr hab. Jacek Bartyzel, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Prof. dr hab. Jakub Z. Lichański, Uniwersytet Warszawski w Warszawie
prof. dr hab. dr h.c. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz, Uniwersytet im Adama Mickiewicza
prof. dr hab. Marek Krzystanek, Uniwersytet Śląski w Katowicach
prof. dr hab. Roman Zieliński, Centre for Biomathematics, Genomics and Evolution
@kikurenty Czy ty sprawdzałeś jakie kompetencje w ocenie skuteczności/działania/skutków niepożądanych nowej szczepionki mają ludzie podpisani pod tym dokumentem? Jedynie dwójka z nich jest klinicystami (w tym jeden zajmuje się psychiatrią-super związane ze szczepieniami) a sporo osób na liście nawet nie jest związana z medycyną czy wg naukami ścisłymi...
dr hab. W. Julian Korab-Karpowicz - Filozof polityki, politolog, dyplomata
prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski - alergolog
prof. dr hab. n. med. Stanisław Sulkowski - patomorfolog
prof. dr hab. n. med. Maria Sobaniec-Łotowska - patomorfolog
prof. dr hab. n. med. Irena Kasacka - histolog
prof. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka- Opalko - stomatolog (?)
prof. dr hab. Jacek Bartyzel - profesor nauk społecznych
Prof. dr hab. Jakub Z. Lichański - historyk literatury i kultury (lol)
prof. dr hab. dr h.c. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz - fizyk
prof. dr hab. Marek Krzystanek - psychiatra
prof. dr hab. Roman Zieliński - genetyk
@majku4 Przypomnę tylko, że jeszcze na początku ubiegłego stulecia palenie papierosów było zachwalane przez lekarzy, jako coś korzystnego dla zdrowia, biżuteria z radu jako biżuteria terapeutyczna, a woda radowa jako energetyzujący suplement diety. Dlatego ostrożność w stosunku do specyfików, które jeszcze nigdy nie były stosowane na ludziach i absolutnie nie znamy ich długofalowych skutków ubocznych, jest jak najbardziej wskazana, a jakakolwiek forma przymusu to totalitarny i faszystowski pomysł rodem z III rzeszy.
@sancho Taki komentarz mógł napisać tylko ktoś kto nie ma zielonego pojęcia jak przebiegają badania kliniczne i ogólnie na czym polegają w obecnych czasach badania naukowe. I jeszcze powoływanie się na III rzeszę, fajne foliarskie bingo
@majku4 No właśnie dość dobrze wiem jak przebiegają badania naukowe i to mnie najbardziej niepokoi, zwłaszcza jeżeli prowadzone są pod presją czasu. Poza tym żadne, nawet najbardziej dokładne i rzetelne badania kliniczne prowadzone nawet przez kilka miesięcy (nie mówiąc o tygodniach) nie pokażą skutków długofalowych. Np. nikt nie jest w stanie dać gwarancji, że po 10 latach ludzie zaszczepieni nie zaczną masowo chorować na białaczkę lub inne choroby autoimmunologiczne. Dlatego właśnie uważam, że każda forma przymusu to przejaw skrajnego totalitaryzmu. Ale oczywiście dla ciebie totalitaryzm jest wtedy, kiedy nie można się wyskrobać na życzenie.
Szczepionka z 90% skutecznością... Na przestrzeni 7 dni.
Sorry, ale nie bardzo ufam pierwszej szczepionce z mRNA, która nie została nawet przetestowana.
P...lenie. Propaganda po raz kolejny na demontach!
Po pierwsze Pfizer ma mase procesów sądowych o skutki uboczne ich poprzednich leków, korupcje I wiele innych. Po drugie nie da sie zrobić dobrej szczepionki zrobić w kilka miesięcy. Oczywiście jak ktoś ma mózg sprany przez media to grzecznie poleci się zaszczepić tak jak rząd nam karze. Po trzecie miałam Covit w Marcu wyleczyłam się sama ziołami i zdrowà dietà mimo tzw. chorób wspóltowarzyszacych mam się bardzo dobrze. Gdyby ten wirus był aż tak śmiertelny nie miałabym szans- badania zrobione zero powikłań. Autor zapomniał wspomnieç o tym, że zarówno ztatystyki zakażeń ( nie dokładne testy) jak i umieralności sá zawyżane ( sama znam przypadek gdzie ktoś umarł na raka płuc a został wpisany jako Covit bo wystąpiła niewydolność oddechowa) ze wzgledu na to, że szpitale dostają granty finansowe na oddziały covidowe. Plus media nakręcają panike wiec wiele osób czesto z poważnymi chorobami czeka do ostatniej chwili z przyjazdem do szpitala bo boją się złapač Covit. Kolejna rzecz to nie wiem dlaczego pacjenci bardzo czesto zostają sami w nocy na oddziale przez kilkanascie godzin bez opieki. Ta szczepionka bedzie miała mase skutków ubocznych nie bez powodu wybudowali w Polsce centra izolacyjne ( które stoją puste) podobnie jak szpitale polowe i centra do przeprowadzania testów, wszystko czeka. Poczytajcie sobie dlaczego szczepionka musi byc pdzechwywana w bardzo niskiej temperaturze to tez jest bardzo ciekawe. Ja będe się bronić przed tą szczepionką do końca
@Kasiekii Musisz jeszcze dużo się naczytać i dużo nauczyć, boi na dwa słowa prawdy przypada u ciebie bardzo długi post pokazujący tylko że kompletnie nie rozumiesz o czym mówisz.
Prally co masz na myśli? Że nie rozumiem o czym mówie, ja doskonale wiem o czym mówie. Wiem jako jest plan is że bedzie sukcesywnie realizowany.Wiem,że tà szczepionka jest inna niż wszystkie jakie dotąd znamy I że niestety nie da się jej helatować z organizmu ( tak jak dotąd myślałam) jak zwykle metale ciężkie. Skoro Ty wiesz o czym mówisz to mnie oświeć chetnie się dowiem więcej...
Jakiś lekarz się wypowiadał, że szczepionka może i pomoże, ale nie wiadomo na jak długo bo wirus może szybko zmutować i będzie jeszcze gorszy. Skąd wiadomo, że po zapodaniu szczepionki ludzie nie będą przechodzić covid jeszcze gorzej jak np. przy szczepieniu przeciwko grypie (zazwyczaj szczepieni na grypę przechodzą ją gorzej i dłużej)?
@Dragoo Kto ci wcisnął taki kit? Zaszczepieni na grypę nie przechodzą grypy dłużej ani gorzej. Owszem, mogą na nią zachorować, ale w odróżnieniu od osób niezaszczepionych które przechodzą grypę, nie zdażają się poważne powikłania typu infekcja nerwu wzrokowego.
@Prally A no taki kit że wszyscy znajomi (a trochę tych osób było) którzy się zaszczepili przeciwko grypie po zachorowaniu już na tę grypę (zazwyczaj w tym samym sezonie grypowym) przechodzili ją ok. miesiąca (od 2 do 5 tygodni) nie mówiąc o powikłaniach.
Drugą. Już przechorowałem, na co mi pierwsza jeszcze?
Przypominam że zachorować można więcej niż raz co już dawno zostało sprawdzone ^^ za 1 razem można mieć bezobjawowo za drugim lekkie objawy A za trzecim może skończyć się pod respiratorem ^^ pozdrawiam
HikariOla Mój chlopak anglik miał 3 razy I za kazdym razem go ziołami wyleczyłam ( chłopak który całe życie jadł fast foody i nigdy w życiu nie widział warzyw poza fasolą w sosie pomidorowym z puszki). Przestań straszyć ludzi,wystarczy trochę dobrej diety, duże dawki wit C i D i zioła. Na dusznosci masaż z tluszczu gęsiego i kwiat lipy do picia. Wystarczy troche Poczytaç, mozna sie wyleczyć bez żadnych skutków ubocznych trzeba tylko zmienic troche diete. A moze Tobie placą za sianie propagandy szczepionkowej?
Skąd wiemy ilu zachorowało na Covid? Jak ktoś przeszedł bezobjawowo i nie miał przypadkiem robionych testów, to go nie policzyliśmy.
@MajorKaza Są kraje, które przebadały blisko całą populacje swoich obywateli, nie musimy patrzeć tylko przez pryzmat naszych nieudolnych rządzących.
@gencndps Przebadały blisko całą populację... obywatelowi zrobiono dwa testy, wynik ujemny, może wracac do pracy. Za tydzień łapie Covida, przechodzi bezobjawowo. Po miesiącu łapie zwykłą grypę, więc robią testy na Covid- wynik negatywny, po dwóch tygodniach wraca do zdrowia. Cztery testy i nie wykryłeś zakażenia u zakażonej osoby.
@Prally Prawo wielkich liczb. Opisana przez Ciebie sytuacja jest bardzo szczególna i wymaga specjalnego zbiegu okoliczności. Nie odwróci statystyki całego kraju.
@gencndps Co ma do tego prawo wielkich liczb? Obywatel który przechodzi bezobjawowo, ma Covid wykrywalny przez około dwa tygodnie. Tzn. że możesz na jednym człowieku wykonać w roku 350 testów i nie wykryć zakażenia u osoby która została zakażona. Powiedz mi, w którym kraju codziennie robi się testy wszystkim obywatelom?
@Prally To, że kiedy robisz w krótkim okresie badanie przesiewowe całej populacji, to uwzględniasz w nich aktualnie chorych, aktualnie zakażonych bezobjawowo oraz liczonych razem niezarażonych i byłych bezobjawowych. I jeżeli z takiej statystyki wynika, że 80% spośród znanych zarażonych miało jakiekolwiek skutki uboczne[(43000-8600)/43000], to aby sprowadzić tę wartość do rzędu kilku procent tak jak jest w przypadku szczepionki, to ilość niewykrytych ("przeoczonych") bezobjawowych byłych zarażonych musiałaby być przynajmniej kilkunastokrotnie większa od ilości wszystkich znanych pozytywnych przypadków z badania.
To nie realne, bo zaraz by wyszło, że całe Czechy już przeszły koronawirusa bezobjawowo.
@gencndps A skąd wiesz że tak nie było? Przy tej chorobie zakażenia wtórne są możliwe. W mojej pracy na 30 załogi mieliśmy dwa potwierdzone zakażenia, wspólna kuchnia i wspólny sracz, czyszczony raz na miesiąc. Dezynfekcja tylko na papierze i 16 tysięcy klientów dziennie. Jak ktoś miał być zakażony, to najprędzej my.
O czym nie wiedzą antyszczepionkowe nieuki, to to że nie jest ważny % skutków ubocznych, tylko to jak poważne są skutki zachorowania, a jak poważne są skutki uboczne szczepionek.
Przy Covidzie śmiertelność może być niska, ale już % ludzi którzy zostają wrakami jest bardzo wysoki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2020 o 4:08
@Prally To akurat bardzo prosto wyjaśnić dlaczego całe Czechy nie przechorowały wtedy koronawirusa. Wystarczy spojrzeć na aktualną dynamikę zachorowań i zgonów. Dalej rosną w sposób liniowy, od listopada z nieco mniejszą prędkością, ale dalej szybko i liniowo - kilka tysięcy zarażeń codziennie. Więc niemożliwe jest by całe Czechy były ozdrowieńcami.
Zdecydowanie opcja druga. Chcesz to sobie wstrzykuj co Ci się tylko podoba(nawet te nieprzebadane), ale od innych osób wara
Tekst pełen manipulacji. Ciężko się czyta, jeszcze ciężej się odnieść, bo szkoda sobie podnosić ciśnienie.
Możesz wziąć moją i mojej żony będziesz "bardziej chroniony"
Żadnej. . A po co się szczepić. Na grypę też się nie szczepię, Ze statystyk wynika jasno ze umierają głównie osoby stare i bardzo stare i ze schorzeniami. i średnia wieku zmarłych na covid19 odpowiada średniej wieku w jakich normalnie umieramy , wiec nic nienormalnego się nie dzieje . Niestety stacje przestały ostatnio podawać wieku zmarłych a nawet już teraz żadnych wyników nie podają tylko są na poziomie całościowe rządowe gdzie nie ma takich danych. Poza tym by straszyć ludzi zmieniono dla cowid19 sposób raportowania zgonów by wykazywać więcej. A przy okazji ciekawostka w tym roku raporty wykazują o 85 procent mniej zachorowań na grypę niż w ubiegłych latach co jest niemożliwe. A ilość zgonów nie odbiega od średnich przy ostrych pandemiach grypy np tej z 2010-2011.
Snując teorie spiskowe można przypuszczać że masowe szczepienie ma co innego na celu.
@killerxcartoon Może na grypę mniej ludzi choruje, bo jednak większość zaczęła myć ręce, nosić maseczki i siedzieć więcej w domu?
@boomfloom
Bzdura..
A jak pokazuje doświadczenie zbyt intensywna czystość też może szkodzić . Zobacz bodaj belgijski eksperyment z jednorazowymi naczyniami w restauracjach jaki maił zapobiegać zatruciom pokarmowym a tak na dobra sprawę to je wzmocnił .
Jakim cudem maseczki i mycie rąk miałyby zatrzymać grypę jeśli jej bliźniaczego wirusa nie zatrzymują?
@killerxcartoon nie chodzi o czystosć tylko o to że w tym sezonie ludzie kaszlący, kichający itp, pilnują tego żeby zostac w domu+wszyscy częsciej myjemy ręce i nosimy maseczki co zmniejsza transmisje wszystkich chorób przenoszonych drogą kropelkową. W tym także grypy
@7th_Heaven
Takim samym jakim armia czasem zatrzymuje wroga, a czasem nie zatrzymuje.
Maseczka oczywiście nie gwarantuje bezpieczeństwa, ale nawet niemedyczna na tyle spowalnia powietrze wylatujące z ust, że do drugiej osoby może dolecieć znacznie mniej kropelek przenoszących patogeny. Ta różnica w ilości patogenów jaka zostanie przeniesiona może zdecydować o tym czy będziesz mieć na sobie Rajd na Dieppe, czy Operację Overlord.
Jasne. Już propaganda się zaczyna. Nie jestem żadnym antyszczepionkowcem i uważam ich za oszolomow, ale wstrzykniecie sobie specyfiku testowanego od kilku miesięcy przez szemrany koncern, który już miał na koncie oszustwa przy wynikach badań jest na bank bezpieczne. Pytanie co będzie się działo po kilku latach i czy nie wystąpią jakieś problemy. Nasz rząd oczywiście w trosce o nasze zdrowie tak silnej, że zamykają wszystko nie omieszka nam wstrzyknąć na siłę tego specyfiku, o którym choooy wielki wiadomo co powoduje po latach.
Jasne, to poprosimy źródło do rzekomych tajnych badań na którym to oparłeś. Pewnie statystyki masz od koncernu, tak dali Ci żeby straszyc ludzi? XD
@borgman wolę zaryzykować przechorowanie niż pozwolić wszczepić sobie cholera wie co...
... Podobno 80% jest bezobjawowych.
Zgony na covid z chorobami współistniejącymi.
@Anonymozus123 Mamy już najwyższą śmiertelność roczną w Polsce od II WŚ, a jeszcze cały grudzień przed nami. Dodatkowo, co by nie mówić, to medycyna jednak nieco poszła do przodu przez ostatnie 70 lat, nawet biorąc pod uwagę niewydolność służby zdrowia spowodowana Covidem, to jest lepiej niż po wojnie, gdzie dostęp do medycyny był znikomy, a na wsi umierało się "na brzuch".
@gencndps przez pół roku nie działa służba zdrowia. Jakieś dokładniejsze statystyki tego na co ludzie umierają? Na początku roku liczba zgonów nawet spadła bo wiadomo wszystko pozamykali. Ludzie rzeczywiście umierają na "pandemię" tylko jakoś nie bardzo przez tego wirusa tylko przez decyzje idiotów z wiejskiej.
@maxpaw A sądzisz że po wojnie działała służba zdrowia? :)
@gencndps 5 lat temu w mojej wsi w jednym czasie zmarło 10 osób (w wyniku różnych chorób). W tym roku nie było takiego czasu, żeby zmarło więcej niż 5 osób na raz, a na covid od początku pandemii zmarło tu bodaj 3 ludzi.
Dowód anegdotyczny. W jednej wsi, w której mieszka kilkuset mieszkańców, i przypada kilka zgonów rocznie, spontaniczna i jednorazowa odchyłka w jedną czy w drugą stronę nie jest nadzwyczajna i może się zdarzyć. Może to być zwykły przypadek. Natomiast jeżeli wszystkie wsie w całym okręgu zanotowały wzrost zgonów w tym samym roku, to świadczy o przyczynie która zadziałała na całym obszarze - to już nie jest wtedy przypadek. A w przypadku analizy zgonów w tym roku nie mówimy ani o jednej wsi, ani o stu, ale o całym 38 milionowym kraju i także zgodnych danych z reszty świata.
@maxpaw
Statystyki w tym przypadku można łatwo przygotować takie jakie chce, w zależnosci od tego jakie wydamy zalecenia dla lekarzy stwierdzających zgon i prokuratury.
Powiedzmy że pacjent np. jest po zawale. Dostaje Covidu ze "średnim" przebiegiem, dochodzi do uszkodzenia płuc i spada saturacja. Lekarze podłączają go pod respirator, w instalacji szpitalnej jest tlen, leczą go prawidłowo. Serce uszkodzone wcześniej zawałem nie wytrzymuje skrajnego niedotlenia.
Gdyby nie miał chorego serca to by przeżył. Z drugiej strony z chorym sercem przeżyłby gdyby nie miał Covidu
- to co wpisujemy w statystykę, że zmarł na Covid czy na niewydolność serca?
Pewna działaczka społecznościowa wysłała list do Kancelarii Premiera z zapytaniem o skutki oboczne szczepionek, odpowiedzialność producentów, ewentualną OBOWIĄZKOWOŚĆ szczepień, ewentualnych powikłań. Odpowiedź brzmiała: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie posiada wnioskowanych informacji. Przebadani w Twoim poście ludzie to zdrowe byczki bez chorób współistniejących. Skoro szczepionka jest nie do końca przetestowana to może być nazywana tylko eksperymentem, a ja na eksperymenty, zwalczające raptem jedną wirusówkę się nie godzę.
@Witoldo a jaką odpowiedzialność ponoszą ćwoki co chodzą i zarażają innych tylko dlatego, że jaśniepan nie będzie nosił kagańca?
@revenge_of_nerds czy ktoś podchodzi do Ciebie na siłę i na Ciebie pluje albo Cię całuje? Jesteś dorosły jak mniemam, więc zabezpieczaj się sam. Oczekujesz, że ludzie będą to robić za Ciebie?
@Witoldo dlaczego uważasz że szczepionka nie jest do konca przetestowana?
@7th_Heaven a żebyś wiedział. W kolejce, w autobusie. W wielu miejscach nie zachowują dystansu i nie noszą maseczek. Ciemnota jak w średniowieczu.
@revenge_of_nerds dlaczego ciemni ludzie atakują tylko takich jak ty, a takim jak ja to się nigdy nie zdarza?? Na mnie nikt nie pluje, nikt mi na szyję nie włazi, nikt nieporządny nawet się do mnie nie odzywa zazwyczaj. Co ty masz w sobie jakiś wabik? No i czy niedołężny jesteś, że sam się odsunąć od ludzi nie możesz?
nie wiem, może jesteś taką sperdoliną społeczną, że każdy się ciebie trzyma z daleka
1. Jaki sklad ma szczepionka z opcji nr 1?
2. "Tylko kilka procent" to ile procent osob, ktore mialy "malo uciazliwe skutki uboczne"?
3. Za malo informacji nt. opcji 1.
@KwokaBezPisklat
Tu masz mądralo wszystko rozpisane:
https://www.medonet.pl/koronawirus-pytania-i-odpowiedzi/leczenie-koronawirusa,jakie-sa-skutki-uboczne-szczepionki-na-covid-19-firmy-pfizer-,artykul,71821476.html
Aha i nikt od tej szczepionki jeszcze nie umarł ani nie dostał trwałych uszkodzeń ciała. Poza tym lekarz przed szczepieniem bada pacjenta i kwalifikuje go do szczepienia lub nie (jeżeli są jakiekolwiek przeciwwskazania). Tymczasem zwykły obywatel jaki ma wybór? Siedzieć w domu i zamawiać wszystko zdalnie bo bezmózgie folarze mają takie same prawa jak on?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2020 o 15:37
@revenge_of_nerds hahahaha..... dobry żart, lekarz zbada... hahahaah jak? Telefonicznie? Sorry, ale te konowały nie zbliżą się do nikogo.
@revenge_of_nerds czego ty się czepiasz innych ludzi? Zaszczep się i bądź bezpieczny a od innych nie oczekuje, że się będą szczepić dla Twojego poczucia komfortu.
@7th_Heaven ja się zaszczepię i o siebie się nie boję. Pomyślałeś o tych co nie będą mogli być zaczepieni z powodów zdrowotnych? Bo ja właśnie ze względu na nich się zaszczepię. Żeby ich nie zarazić.
@revenge_of_nerds próbujesz grać na emocjach? Ok. Jakie znasz przeciwwskazania do tej szczepionki? Jakie jest ryzyko śmierci na covid u tych osób? Jakie jest prawdopodobieństwo, że się zarażą, jeśli będą przestrzegać zasad bezpieczeństwa?
Pierwszym
revenge_of_nerds: Twoje ciało- Twój wybór i tak powinno pozostać dla wszystkich a nie rząd wprowadza przymusowe szczepienIa. Ja mam zamiar uniknikać i bronić się przed tymi szczepionkami końca ( wierz mi nie skończy się na dwóch dawkach, będzie tego więcej ) . Ja zdaje sobie sprawe z tego co mnie czeka ( prawdopodobnie odebrane wszelkiech praw bo do tego dążą globaliści) ale przynajmniej wiem, że jestem wolnym człowiekiem I bronie swoich przekonañ. Co do skutków ubocznych pamiętaj jak coś, gdyby jednak wystąpiły -natychmiast wégiel aktywowany ( najlepiej lipowy albo brzozowy) duze dawki, chlorella I cilantro ( wyciag z kolendry). Powidzenia i dużo zdrowia.
nie rozumiesz, że jak mieszkasz w społeczności ludzkiej to cię obowiązują zasady współżycia w niej? Nie podoba się to wyjazd na jakieś odludzie.
Kasiekii to ty odbierasz wybór innym. Tylko dlatego, że naoglądałeś się filmików na YouTube i masz się za mądrzejszego od kogoś kto skończył lata studiów i specjalizacji.
@revenge_of_nerds
bada tak samo jak obecnie gdy coś Ci dolega? Telefonicznie?
jak taki jesteś chętny do szczepień to możesz także zaszczepić się za mnie. Będziesz bezpieczniejszy ;p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2020 o 6:48
@Bld1 nie ja tylko osoby z osłabioną odpornością. To dla nich szczepimy się my, aby się nie zarazić i nie zarazić ich. Ja się mogę zaszczepić dwa razy, nie ma problemu. Ale dla tych osób ważniejsze jest aby zaczepieni byli ci z którymi się muszą spotykać.
@revenge_of_nerds No widzisz, a ja nie mam najmniejszego zamiaru się szczepić czymś co nie zostało przebadane. Argument typu, że to dla innych do mnie nie przemawia. Poświęcać w razie czego własne zdrowie dla jakiejś przypadkowej osoby? Nie dzięki.
@Bld1 jakie poświęcenie? Człowieku! Co ty myślisz, że ty nerke oddajesz? Że w ogień się rzucasz? Szczepionka jest przebadana na sektach tysięcy ludzi. Nikt nie dostał poważniejszych powikłań. Więc jakie poświęcenie? Bardziej ryzykujesz jadąc do sklepu po zakupy spożywcze dla rodziny! Weź się człowieku puknij w łeb bo wyolbrzymiasz wyimaginowane ryzyko do absurdalnego rozmiaru. Zwłaszcza, że przejście tej choroby masz bardzo prawdopodobne w obecnej sytuacji i przy tylu jełopach olewających zalecenia sanitarne. Po szczepieniu niczym gorszym niż łagodny (łagodniejszy niż zwykle) przebieg tej choroby nie ryzykujesz.
Tak, tak szczepionka jest przebadana. Coś szybko im to poszło. Jednak ja podziękuję i nie skorzystam. co do jełopów jak to ich nazwałeś w ogóle się nie dziwię, że olewają (w sumie ja także) zalecenia, które się kupy nie trzymają. Każde kolejne to lepsze i bardziej absurdalne. Sprawa osobista czy ktś się do nich ślepo stosuje czy jednak myśli samodzielnie i stosuje się tylko do tych co mają jakiś sens.
Dziś rano czytałem na interii słowa dr. Pawła Grzesiowskiego człowieka finansowanego przez firmy farmaceutyczne i wielki zwolennik szczepień. Zgodnie ze słowami Pinkasa "tworzy zapotrzebowanie mentalne na szczepionki" twierdząc że należy się jak najszybciej szczepić bo zaszczepi się 90% Polaków i może braknąć szczepionki.
Swoją drogą niechcący sie przyznał : "jeśli szczepionka okaże się skuteczna i bezpieczna, to będzie chciało się zaszczepić dużo więcej Polaków". Czyli przyznał że nie mają pewności że te szczepionki są bezpieczne i skuteczne.
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-koronawirus-w-polsce-dr-pawel-grzesiowski-nie-chcemy-sie-zas,nId,4891379.
Zielonego pojęcia człowieczku nie masz jaki będą skutki uboczne po tej szczepionce, a tym bardziej nie wiesz co w niej się znajduje. Ubierz maseczkę i wyjdź się przewietrzyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2020 o 16:00
Żadną, wieksza szansa, ze zgine pod lawiną, niz na
A szczep się, ino szybko.
Żadnej nie wybieramy. Epidemia się skończy przed wprowadzeniem do obrotu szczepionek. A pierwsza opcja raczej daje 60-80% ochronę tylko na kilka miesięcy. Epidemia jeśli się ponownie rozszaleje to przyszłej jesieni. Wtedy będą potrzebne szczepionki. Pytanie czy te obecne szczepionki się do tego celu nadają.
Mamy 1mln pewnych zachorowań i kilka milionów nieprzebadanych(przynajmniej 4mln, aczkolwiek może sie okazać że jest ich nawet 10mln). Szczepionka będzie gotowa w styczniu. Do tej pory Covid będzie miał do dyspozycji pod odjęciu osób które przechorowały i które mają zbyt mocną odporność jakieś 30-40% społeczeństwa. Bardzo mocno musiałaby wzrosnąć zakaźność Covida, aby przetrwał do późnej wiosny. Bo w lipcu prawdopodobnie nie będzie go już praktycznie w ogóle.
Skąd wy te bzdury bierzecie, jest jakieś magiczne miejsce w necie, gdzie zbiera się caly ten syf a potem ktoś patrzy na to i se myśli- a zrobię newsa z tych śmieci, ciekawe ilu w to uwierzy.
A mnie zastanawia czy osobom, które już zostały zarażone Covidem, również będzie podawana szczepionka. Jest to o tyle istotne pytanie, że takich osób jest w samej Polsce prawdopodobnie kilka milionów (większość nigdy nie testowana). Jedną z podstawowych zasad obowiązujących w nauce o szczepieniach jest zasada, że nie szczepi się osób, które już nabyły odporność (patrz: np. próba tuberkulinowa). Nawet uwzględniając przypadki osób, które zachorowały ponownie, co oznacza, że w niektórych przypadkach odporność się nie pojawia w wyniku przechorowania, to i tak zdecydowana większość osób już zarażonych, taką odporność ma i jest to odporność daleko lepsza niż ta wynikająca z podania szczepionki. Z wypowiedzi eksperta, którego słyszałem na antenie TV wynika, że w Polsce nie będzie żadnych testów poprzedzających szczepienia, co oznacza, że szczepić będą wszystkich jak leci - również tych, którzy tych szczepień nie potrzebują. Osobiście jestem po Covidzie już od wiosny i jakoś mi się nie uśmiecha szczepienie na coś, co już bardzo łagodnie przeszedłem. I zastanawiam się czy nasza kochana władza będzie próbowała mnie do tego zmusić czy też szczepienia będą dobrowolne? Jak to drugie to nie widzę żadnego problemu, ale jak to będzie przymus, to mam problem.
@Quant Z grubsza się zgadzam, oprócz ostatniego zdania. Jak będzie przymus, czy dobrowolność, ale niezaszczepiony nie będzie mógł za wiele, to oni mają problem. Oni mają się bać obywateli.
Pejter Żebyś siě nie obudził z ręką w nocniku w post pandemicznej totalitarnej rzeczywistości ,gdzie rząd bedzie decydował o każdym aspekcie Twojego życia. Już teraz zaczynają cenzurować media drugiego nurtu, a media mainstremowe to juz wogóle czysta propaganda. Teraz jest Covit 19 potem bedzie Covit 20 I tak będą pakować w Ciebie ten syf i wymyślać nowe obstrzeżenia dla Twojego dobra. Ujednolicony przychód, mierzenie wydajności to wszystko przed Tobą. Pseudo obstrzezenIa pod przykrywką ochrony środowiska -wszystko to będzie dla Twojego dobra. Orwellowska rzeczywistośc na wyciągniecie ręki ale to Twój wybór..
Porównywanie pełnego wirusa do wirusa, która jest bardzo osłabiony i genetycznie nieszkodliwy, jest jak porównywanie samochodu osobowego do czołgu. Oba się poruszają oba mogą narobić bigosu, ale tylko czołg jeszcze strzela i potrafi przebić każda ścianę. Więc to porównanie bez sensu. Po za tym po co komu szczepionka, skoro wirusem już się zaraził? Dla takiego człowieka to już kompot po obiedzie. Po za tym skąd rząd ma wiedzieć kogo szczepić ,skoro od wiosny nie robiono na szeroką skalę testów na przeciwciała. a chyba podstawą jest by wiedzieć kto był zarażony i może czuć się w miarę bezpiecznie ,a kto musi uważać i może się zaszczepić.
Amerykanski żyd powoduje chorobe zeby wynaleźć na to "lek" i sprzedac go miliardom ludzi. Kasa sie zgadza, skutki uboczne? Jakie skutki uboczne, u kogo bedziesz dochodził odszkodowań.
Piękni jesteście. Skąd Wy bierzecie te statystyki to ja nie wiem :D
Jakiś kretyn, w internetach, co ubiera się w mundur i bryczesy, powiedział, że jak się będziesz chciał zaszczepić, to oderżnie ci głowę francuskim bagnetem... Ale czemu francuskim??? ;)
@laskala A nie powiedział przypadkiem, że jak ktoś będzie chciał go zaszczepić?
Apel naukowców i lekarzy w sprawie szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2
List Otwarty do Prezydenta i Rządu RP
Środowisko naukowców i lekarzy, jakie reprezentują osoby podpisane pod tym apelem, pragnie wyrazić zaniepokojenie perspektywą masowych szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2 szczepionkami, które nie zostały właściwie zbadane i których zastosowanie może doprowadzić do nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów. Apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny, z wykluczeniem jakichkolwiek form przymusu i aby informacja o możliwych powikłaniach czy niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami została podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień i ich korzyści i zagrożeń zorganizowano rzetelną debatę publiczną.
Według oświadczenia Ministra Zdrowia, Pana Adama Niedzielskiego, z dnia 13 listopada 2020 roku, planowane jest zaszczepienie całej populacji dorosłych obywateli polskich, tj. 31 mln ludzi. Liczba podana przez Pana Ministra świadczyłaby o planach obowiązkowego szczepienia osób dorosłych. Zdecydowanie sprzeciwiamy się takim planom, które byłyby naruszeniem wymogu dobrowolności, przyjętego przez prawo międzynarodowe. Zarówno Kodeks norymberski z 1947 roku, jak i Międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych z 1976 roku, podobnie jak Konwencja o prawach człowieka i medycynie z 1997 roku oraz art. 39 Konstytucji RP, zabraniają, aby ktokolwiek, bez swojej swobodnie wyrażonej zgody, był poddawany doświadczeniom lekarskim lub naukowym. Tymczasem pośpiesznie wprowadzane na rynek szczepionki przeciw wirusowi SARS-CoV-2 nie zostały dotąd należycie zbadane, ich badania kliniczne zostały oparte o wyjątkowo łagodne zalecenia Europejskiej Agencji Leków (EMA) i dlatego mają cechy eksperymentu na ludzkości na wielką skalę.
Po pierwsze, przygotowywane na rynek szczepionki nie zostały poddane odpowiednim testom. Przeprowadzono próby kliniczne na stosunkowo niewielkiej grupie osób, które poddano obserwacji jedynie w bardzo krótkim okresie czasu. W testowanych grupach nie uwzględniono też wystarczającej liczby osób z grup ryzyka. Aby w pełni ocenić skuteczność szczepionki i możliwość powikłań, potrzebny jest okres co najmniej kilku lat rzetelnych badań. Szósta zasada norymberska mówi: „Stopień ryzyka, jakie należy podjąć, nigdy nie powinien przekraczać znaczenia korzyści eksperymentu dla ludzkości”. Tymczasem brak jest rzetelnej informacji oraz dowodów o spodziewanych korzyściach wynikających ze szczepień i grożących osobom zaszczepionym ujemnych skutkach oraz prawdopodobieństwie ich powstania. Pandemia „świńskiej grypy” jest dobrym przykładem, że niedostatecznie zbadane szczepionki wywołują więcej szkód niż korzyści. Przypadki narkolepsji czy innych trwałych uszkodzeń były stosunkowo częste po podaniu niesprawdzonych szczepionek na świńską grypę, a rządy niektórych państw (np. Szwecji) do dzisiaj wypłacają odszkodowanie ich ofiarom.
Po drugie, nowe szczepionki proponowane nam przez Pfizer, Modernę i inne korporacje są stworzone na bazie mRNA - kwasu nukleinowego, który służy do syntezy białka. Nie są to tradycyjne szczepionki, ale substancje mogące w komórkach ludzkich prowadzić do modyfikacji ekspresji genów. Tego rodzaju szczepionki mogą być niebezpieczne, dopóki ich skuteczność i brak poważnych efektów niepożądanych nie zostanie naukowo udowodniona. Nie wiemy bowiem do końca jakim procesom pod ich wpływem będzie podlegał wprowadzony RNA w naszych komórkach. Wprowadzony mRNA w szczepionce może oddziaływać z innymi istniejącymi w komórce cząsteczkami RNA (np. miRNA, lncRNA), co może to prowadzić do zmian w regulacji ekspresji różnych genów. Ponadto wprowadzony mRNA może reagować z RNA wirusów i bakterii w naszym organizmie. Zagrożeniem dla człowieka jest więc to, że osoby zaszczepione będą mniej odporne na inne choroby.
Szczepionki oparte o mRNA nie były wcześniejdopuszczane do obrotu
Szczepionki oparte o mRNA nie były wcześniejdopuszczane do obrotu na rynku, a więc ich długoletnie skutki uboczne nie są znane. Wyniki badań na ludziach czy zwierzętach są niejednoznaczne i nie dają podstaw potwierdzenia bezpieczeństwa stosowania szczepionek mRNA. To samo dotyczy szczepionek opartych o wektory wirusowe, np. AZD1222 firmy AstraZeneca. W związku z zasadą dobrowolności obywatele polscy nie mogą być do szczepień zmuszani. Dla zapewnienia pełnego bezpieczeństwa obywateli, dobrowolne szczepienia powinny być uwarunkowane przeprowadzeniem dokładnych badań klinicznych, zorganizowaniem szerokiej debaty publicznej na temat wprowadzanej szczepionki oraz poinformowaniem społeczeństwa o możliwych korzyściach, powikłaniach oraz niebezpieczeństwach szczepień i alternatywnych metodach walki z COVID-19. Osoby, które na skutek namowy Ministerstwa Zdrowia poddadzą się dobrowolnie szczepieniom, powinny mieć zagwarantowane świadczenia finansowe za ewentualne negatywne skutki szczepień i utratę zdrowia.
Reasumując: wprowadzane obecnie pośpiesznie szczepionki mają charakter eksperymentu na wielką skalę. Ponieważ mogą obniżyć naszą odporność na inne choroby, na skutek masowych szczepień może więc umrzeć więcej ludzi niż obecnie na COVID-19. Ponadto zmiany genetyczne wywołane przez szczepionki mogą wpłynąć na przyszłe pokolenia. Długofalowych skutków szczepień nie jesteśmy dzisiaj w stanie przewidzieć. O tych zagrożeniach społeczeństwo polskie powinno być właściwie poinformowane i powinna się na ten temat odbyć debata publiczna z udziałem niezależnych ekspertów. Na bazie rzetelnej informacji każdy polski obywatel powinien mieć prawo do decyzji, czy przyjąć szczepionkę i nie powinien być do tego zmuszany. W przypadku dobrowolnych szczepień powinny być przewidziane gwarantowane przez rząd RP rekompensaty dla osób, które na skutek szczepień poniosą utratę na zdrowiu.
Przekonywanie społeczeństwa, że szczepionki oparte na mRNA są bezpieczne, przy ogromie niewiedzy na temat mRNA i jego powiązań w komórce jest wysoce nieetyczne. Zdajemy sobie sprawę, że wprowadzenie skutecznych szczepionek przeciw wirusowi SARS-CoV-2 stanowi wielkie wyzwanie. Jednakże, obowiązkiem każdego naukowca jest zwrócenie uwagi, że w przypadku nowych szczepionek mamy do czynienia z eksperymentalnym produktem medycznym, który nie przeszedł wszystkich faz badań i nie powinien być rekomendowany. Z zasady dobrowolności oraz fundamentalnych wolności będących podstawą demokracji wynika konieczność uwzględnienia wolnej woli człowieka, który ma prawo do decydowania o swoim życiu. „Nic o nas bez nas” – to dawne hasło Solidarności. Warto je tutaj przypomnieć.
My, niżej podpisani, apelujemy do Prezydenta i Rządu RP, aby szczepienia planowane w Polsce miały wyłącznie charakter dobrowolny i aby informacja o możliwych powikłaniach i niebezpieczeństwach związanych ze szczepieniami była podana opinii publicznej oraz aby na temat szczepień zorganizowano rzetelną debatę publiczną. Apelujemy ponadto o ochronę podstawowych zasad demokracji i o poszanowanie wolności wynikających z Konstytucji RP oraz z umów międzynarodowych podpisanych przez Polskę.
Z wyrazami szacunku,
dr hab. W. Julian Korab-Karpowicz, prof. UO, Przewodniczący „Wolne Wybory”
prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Stanisław Sulkowski, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Maria Sobaniec-Łotowska, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Irena Kasacka, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
prof. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka- Opalko, PUM w Szczecinie
prof. dr hab. Jacek Bartyzel, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Prof. dr hab. Jakub Z. Lichański, Uniwersytet Warszawski w Warszawie
prof. dr hab. dr h.c. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz, Uniwersytet im Adama Mickiewicza
prof. dr hab. Marek Krzystanek, Uniwersytet Śląski w Katowicach
prof. dr hab. Roman Zieliński, Centre for Biomathematics, Genomics and Evolution
@kikurenty Czy ty sprawdzałeś jakie kompetencje w ocenie skuteczności/działania/skutków niepożądanych nowej szczepionki mają ludzie podpisani pod tym dokumentem? Jedynie dwójka z nich jest klinicystami (w tym jeden zajmuje się psychiatrią-super związane ze szczepieniami) a sporo osób na liście nawet nie jest związana z medycyną czy wg naukami ścisłymi...
dr hab. W. Julian Korab-Karpowicz - Filozof polityki, politolog, dyplomata
prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski - alergolog
prof. dr hab. n. med. Stanisław Sulkowski - patomorfolog
prof. dr hab. n. med. Maria Sobaniec-Łotowska - patomorfolog
prof. dr hab. n. med. Irena Kasacka - histolog
prof. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka- Opalko - stomatolog (?)
prof. dr hab. Jacek Bartyzel - profesor nauk społecznych
Prof. dr hab. Jakub Z. Lichański - historyk literatury i kultury (lol)
prof. dr hab. dr h.c. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz - fizyk
prof. dr hab. Marek Krzystanek - psychiatra
prof. dr hab. Roman Zieliński - genetyk
@majku4 Przypomnę tylko, że jeszcze na początku ubiegłego stulecia palenie papierosów było zachwalane przez lekarzy, jako coś korzystnego dla zdrowia, biżuteria z radu jako biżuteria terapeutyczna, a woda radowa jako energetyzujący suplement diety. Dlatego ostrożność w stosunku do specyfików, które jeszcze nigdy nie były stosowane na ludziach i absolutnie nie znamy ich długofalowych skutków ubocznych, jest jak najbardziej wskazana, a jakakolwiek forma przymusu to totalitarny i faszystowski pomysł rodem z III rzeszy.
@sancho Taki komentarz mógł napisać tylko ktoś kto nie ma zielonego pojęcia jak przebiegają badania kliniczne i ogólnie na czym polegają w obecnych czasach badania naukowe. I jeszcze powoływanie się na III rzeszę, fajne foliarskie bingo
@majku4 No właśnie dość dobrze wiem jak przebiegają badania naukowe i to mnie najbardziej niepokoi, zwłaszcza jeżeli prowadzone są pod presją czasu. Poza tym żadne, nawet najbardziej dokładne i rzetelne badania kliniczne prowadzone nawet przez kilka miesięcy (nie mówiąc o tygodniach) nie pokażą skutków długofalowych. Np. nikt nie jest w stanie dać gwarancji, że po 10 latach ludzie zaszczepieni nie zaczną masowo chorować na białaczkę lub inne choroby autoimmunologiczne. Dlatego właśnie uważam, że każda forma przymusu to przejaw skrajnego totalitaryzmu. Ale oczywiście dla ciebie totalitaryzm jest wtedy, kiedy nie można się wyskrobać na życzenie.
@sancho "Ale oczywiście dla ciebie totalitaryzm jest wtedy, kiedy nie można się wyskrobać na życzenie." LOL
Szczepionka z 90% skutecznością... Na przestrzeni 7 dni.
Sorry, ale nie bardzo ufam pierwszej szczepionce z mRNA, która nie została nawet przetestowana.
P...lenie. Propaganda po raz kolejny na demontach!
Po pierwsze Pfizer ma mase procesów sądowych o skutki uboczne ich poprzednich leków, korupcje I wiele innych. Po drugie nie da sie zrobić dobrej szczepionki zrobić w kilka miesięcy. Oczywiście jak ktoś ma mózg sprany przez media to grzecznie poleci się zaszczepić tak jak rząd nam karze. Po trzecie miałam Covit w Marcu wyleczyłam się sama ziołami i zdrowà dietà mimo tzw. chorób wspóltowarzyszacych mam się bardzo dobrze. Gdyby ten wirus był aż tak śmiertelny nie miałabym szans- badania zrobione zero powikłań. Autor zapomniał wspomnieç o tym, że zarówno ztatystyki zakażeń ( nie dokładne testy) jak i umieralności sá zawyżane ( sama znam przypadek gdzie ktoś umarł na raka płuc a został wpisany jako Covit bo wystąpiła niewydolność oddechowa) ze wzgledu na to, że szpitale dostają granty finansowe na oddziały covidowe. Plus media nakręcają panike wiec wiele osób czesto z poważnymi chorobami czeka do ostatniej chwili z przyjazdem do szpitala bo boją się złapač Covit. Kolejna rzecz to nie wiem dlaczego pacjenci bardzo czesto zostają sami w nocy na oddziale przez kilkanascie godzin bez opieki. Ta szczepionka bedzie miała mase skutków ubocznych nie bez powodu wybudowali w Polsce centra izolacyjne ( które stoją puste) podobnie jak szpitale polowe i centra do przeprowadzania testów, wszystko czeka. Poczytajcie sobie dlaczego szczepionka musi byc pdzechwywana w bardzo niskiej temperaturze to tez jest bardzo ciekawe. Ja będe się bronić przed tą szczepionką do końca
@Kasiekii Musisz jeszcze dużo się naczytać i dużo nauczyć, boi na dwa słowa prawdy przypada u ciebie bardzo długi post pokazujący tylko że kompletnie nie rozumiesz o czym mówisz.
Prally co masz na myśli? Że nie rozumiem o czym mówie, ja doskonale wiem o czym mówie. Wiem jako jest plan is że bedzie sukcesywnie realizowany.Wiem,że tà szczepionka jest inna niż wszystkie jakie dotąd znamy I że niestety nie da się jej helatować z organizmu ( tak jak dotąd myślałam) jak zwykle metale ciężkie. Skoro Ty wiesz o czym mówisz to mnie oświeć chetnie się dowiem więcej...
Jakiś lekarz się wypowiadał, że szczepionka może i pomoże, ale nie wiadomo na jak długo bo wirus może szybko zmutować i będzie jeszcze gorszy. Skąd wiadomo, że po zapodaniu szczepionki ludzie nie będą przechodzić covid jeszcze gorzej jak np. przy szczepieniu przeciwko grypie (zazwyczaj szczepieni na grypę przechodzą ją gorzej i dłużej)?
@Dragoo Kto ci wcisnął taki kit? Zaszczepieni na grypę nie przechodzą grypy dłużej ani gorzej. Owszem, mogą na nią zachorować, ale w odróżnieniu od osób niezaszczepionych które przechodzą grypę, nie zdażają się poważne powikłania typu infekcja nerwu wzrokowego.
@Prally A no taki kit że wszyscy znajomi (a trochę tych osób było) którzy się zaszczepili przeciwko grypie po zachorowaniu już na tę grypę (zazwyczaj w tym samym sezonie grypowym) przechodzili ją ok. miesiąca (od 2 do 5 tygodni) nie mówiąc o powikłaniach.