@DangerBadger Pewnie tak, acz póki co mało wykonalne. W ogóle Sandomierz, Opatów i okolice mają swój nieodparty urok... A sama Kamienica Oleśnickich ponoć jest od kilkunastu lat wystawiona na sprzedaż, może warto się nią bliżej zainteresować?
@Fahrmass kamienice dzierżawi od miasta Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej pod przewodnictwem Pana Karola Burego. Mają w środku sale ćwiczeń i zbrojownie, są dogadani z miastem i mogą użytkować kamienice na ustalonych między miastem a organizacja warunkach. W sezonie turystycznym można wejść do środka, zobaczyć kolekcje zbroi i umundurowania takich grup jak np. Ułani Jazłowieccy. Spędziłam tam trochę czasu, bo mój brat udziela się w rycerstwie, nie raz go tam odwiedzałam. W 2017 roku poprzedni burmistrz chciał wymówić umowę rycerstwu, ale nie doszło to do skutku ze względu na wartość rycerstwa dla kultury rejonu
@DangerBadger Dziękuję za przybliżenie tematu :) Powoli odkrywam Świętokrzyskie, to moje rodzinne strony Jako dzieciak nie słuchałem za bardzo tego, co mówili rodzice, więc teraz nadrabiam zaległości. I jestem pod ogromnym wrażeniem Sandomierza, Opatowa, Skoczowa czy Kurozwęk... A odległość od Trójmiasta jest w sam raz taka, by wsiąść w jeździdło rano, po drodze przemyśleć sens życia, a wieczorem być na miejscu i najeść się suszonych śliwek pod dziwnymi postaciami.
Czy można prosić o zdjęcie nazistowiskich symboli z loga Poczty Polskiej?
"Nie zgadzam się, to jest wykorzystywanie zwierząt."
O, Kamienica Olesnickich, siedziba grupy rekonstrukcyjnej Chorągwi Ziemi Sandomierskiej - warto zwiedzić :)
@DangerBadger Pewnie tak, acz póki co mało wykonalne. W ogóle Sandomierz, Opatów i okolice mają swój nieodparty urok... A sama Kamienica Oleśnickich ponoć jest od kilkunastu lat wystawiona na sprzedaż, może warto się nią bliżej zainteresować?
@Fahrmass kamienice dzierżawi od miasta Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej pod przewodnictwem Pana Karola Burego. Mają w środku sale ćwiczeń i zbrojownie, są dogadani z miastem i mogą użytkować kamienice na ustalonych między miastem a organizacja warunkach. W sezonie turystycznym można wejść do środka, zobaczyć kolekcje zbroi i umundurowania takich grup jak np. Ułani Jazłowieccy. Spędziłam tam trochę czasu, bo mój brat udziela się w rycerstwie, nie raz go tam odwiedzałam. W 2017 roku poprzedni burmistrz chciał wymówić umowę rycerstwu, ale nie doszło to do skutku ze względu na wartość rycerstwa dla kultury rejonu
@DangerBadger Dziękuję za przybliżenie tematu :) Powoli odkrywam Świętokrzyskie, to moje rodzinne strony Jako dzieciak nie słuchałem za bardzo tego, co mówili rodzice, więc teraz nadrabiam zaległości. I jestem pod ogromnym wrażeniem Sandomierza, Opatowa, Skoczowa czy Kurozwęk... A odległość od Trójmiasta jest w sam raz taka, by wsiąść w jeździdło rano, po drodze przemyśleć sens życia, a wieczorem być na miejscu i najeść się suszonych śliwek pod dziwnymi postaciami.
Właśnie zjadłem gołąbka w sosie pomidorowym, czyli nie mam co liczyć na listy, widokówki, wezwania przedsądowe, rachunki...