Czy ja wiem czy na wierze... Jeśli nie wieje, a drabina mocno siedzi i stabilnie to super i bezpiecznie. Nie takie rzeczy się przecież robiło, jak np. drabina na desce za krawędzią balkonu a na desce parę worków zaprawy jako przeciwwaga, założę się że każdy ma jakieś swoje podobne doświadczenia
Ten, który tego nie rozumie tłumacz to wiarą.
Ten, który zna fizyke to sobie to potrafi wytłumaczyć.
Ten, który stoi na drabinie wykorzystał zamiast wiary i fizyki swoje doświadczenie.
We współczesnym BHP jest napisane, że drabina to nie jest miejsce pracy. Dopuszczalnych jest jednak kilka lekkich prac na drabinach, z nosidełkiem na narzędzia, najczęściej rozstawnych. Nawet ścięcie najniższej gałęzi z drabiny na widlaku(z samej drabiny bez widlaka) jest niedopuszczalne- potrzebny jest podnośnik lub piła na tyczce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 grudnia 2020 o 17:39
Jak widać, wiara czyni cuda xD
@JestemRolnik Wiara wiarą, ale to bardziej praktyka.
Działa? działa.
Uwielbiam jak ktoś mi mówi "będzie dobrze" i tak całe życie mogli by powtarzać ;D
Czy ja wiem czy na wierze... Jeśli nie wieje, a drabina mocno siedzi i stabilnie to super i bezpiecznie. Nie takie rzeczy się przecież robiło, jak np. drabina na desce za krawędzią balkonu a na desce parę worków zaprawy jako przeciwwaga, założę się że każdy ma jakieś swoje podobne doświadczenia
Ten, który tego nie rozumie tłumacz to wiarą.
Ten, który zna fizyke to sobie to potrafi wytłumaczyć.
Ten, który stoi na drabinie wykorzystał zamiast wiary i fizyki swoje doświadczenie.
To są te pokusy?
Bardzo optymista i do tego odważny
We współczesnym BHP jest napisane, że drabina to nie jest miejsce pracy. Dopuszczalnych jest jednak kilka lekkich prac na drabinach, z nosidełkiem na narzędzia, najczęściej rozstawnych. Nawet ścięcie najniższej gałęzi z drabiny na widlaku(z samej drabiny bez widlaka) jest niedopuszczalne- potrzebny jest podnośnik lub piła na tyczce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2020 o 17:39