Mam nadzieje, że to jest w formie sarkazmu. Nic mnie już nie zdziwi, jeżeli chodzi o propagandę, ale:
Po pierwsze: do Polski nikt nie przyjeżdżał nawet na długo przed nastaniem PISowsko-Rydzykowiej dyktatury, a co dopiero teraz,
Po drugie: PISowcy nie wpuściliby tu żadnego obcokrajowca, a nawet, gdyby jednak rząd nie robił żadnych problemów, to takiego obcokrajowca dopadłby elektorat PIS ze swoimi hasłami typu "Polska tylko dla Polaków" i taka wizyta mogłaby się dla niego źle skończyć.
@Cammax
No nie wiem
Do Krakowa przyjeżdało około miliona dwustu tysięcy turystów rocznie do teko jakieś dwieście piędziesiąt tysięcy studentów i uczniów szkół średnich
Ściągnęliśmy do polski ogromna ilość Białorusinów i Ukraińców.
@Cammax Bzdury gadasz. W moich okolicach mieszka pelno ukraincow (pracujacych) i kilka rodzin z wietnamu. jakos nikt nikogo jeszcze nie pogonil z kraju. Pewnie by ich pognali jakby rozrabiali, a jak pracuja i normalnie zyja to komu przeszkadzaja?
@killerxcartoon @polm84 Ukraińcy i Białorusini itd. czasam przyjeżdżają, ale z bogatych krajów nikt nie przyjeżdża, nawet w celach turystycznych. Ale PISowi nie przekszkadza to w sianiu propagandy o setkach np. francuskich rodzin uciekających przed uchodźcami do Polski.
@Cammax
No chyba cie pogięło w Krakowie w Starym Mieście , Kazimierzu i Podgórzu w sezonie letnim w wiekszości słyszysz obce języki i wszelkie odmiany kolorów skóry i typów odzienia...
W Warszawie w centrum w sklepach co trzeci sprzedawca czy kasjer oraz wykładający towar albo magazynier mówi ledwo łamaną polszczyzną z akcentem wschodnim ... przy czym ja nie rozróżnię ukraińskiego Od białoruskiego czy rosyjskiego
@killerxcartoon nadal widać różnicę jeśli chodzi i obcokrajowców w Polsce, a w innych krajach. U nas można ich spotkać jedynie w większych miastach typu Kraków, Warszawa, Zakopane. A w innych krajach są praktycznie wszędzie.
@Nil97 jeśli chodzi o ten region to obcokrajowców można spotkać głównie w Krakowie i Zakopanem. Ale nic poza tym. Żeby znowu ich spotkać, to już trzeba jechać do Warszawy, albo nad morze. Bo sam region nie jest zbyt przyjazny obcokrajowcom (zwłaszcza PISowskie bastiony i mniejsze miasta i wsie).
@Cammax
Zakopane większe miasto.. tam tylko Ruskich jest pełno...
Gdańsk, Poznań, Wrocław oraz Śląsk w okolicach centrum Katowic .. w Łodzi faktycznie niewielu zagranicznych gości , Nawet w hotelach to prawie sami Polacy...
@Nil97 gdyby tam były dobre drogi, a nie jakieś wertepy, to czemu nie. U nas z drogami kiepsko, zwłaszcza na wsiach, gdzie w niektórych miejscach nadal można spotkać leśne drogi. Problemem nie jest to, że nie mamy ciekawych i ładnych miejsc, ale to, że nie umiemy ich reklamować nawet w Polsce, a co dopiero w innych krajach. A być może są mniejsze miejscowości, w które ludzie by wyjeżdżali, nawet w celach tylko wypoczynkowych, żeby odciąć się od świata. Bieszczady idealnie się nadają na takie miejsce, zwłaszcza dla ludzi nielubiących tłoku. A tam trafienie na tłum jest mało prawdopodobne, bo raczej nikt tam nie jedzie, jeśli wie, że w niektórych miejscowościach praktycznie nie ma zasięgu.Ale nikt tam nie przyjedzie, bo nie tylko ten region, ale cała część kraju jest mocno zacofana, a to działa zniechęcająco na turystów. Wystarczy nawet porównać, jakie kraje są chętniej odwiedzane.
@Puolalainen raczej tylko do regionów, gdzie PIS nie ma prawie żadnego poparcia. Bo chyba zdają sobie sprawę, że w bastiony PISu nie sa bezpieczne dla obcokrajowców, zwłaszca tych, z którymi mamy jakieś zaszłości historyczne.
Nie ma tekiego regionu. W kazdym sa wyborcy jednych, drugich i innych. Widzialam reportaz o niemieckich emerytach zyjacych w Polsce ale nie pamietam, gdzie dokladnie sie osiedlili.
@Puolalainen są, ale różnice w poparciu są ogromne. Na południowym wschodzie PIS ma nawet powyżej 90% poparcia. Na północnym zachodzie nie ma nawet 30%.
Nie wiem, gdzie oni się osiedlają, ale stanowczo odradzam bastiony PISu każdemu obcokrajowcowi. Nie ma w Europie większych ksenofobów niż nasz rząd i jego wyborcy.
Europa naprawdę kocha Polskę, bo tyle pieniędzy ile w postaci podatków i innych formalnie legalnych machlojek,wyprowadza się z Polski do unijnych liderów, to chyba nie ma drugiego takiego dojnego państwa... a ten ochłap rzucony w postaci unijnych dotacji w zamian za posłuszeństwo, to tylko niewielka część tego co nam w myśl złodziejskich zasad , zabierają...
prawdziwi Anglicy twierdzą że Polska będzie następna która opuści UE bo Polacy nie są naiwni i nie dadzą sobą sterować Niemcą i Francuzą i zrobią tak jak Anglia która to pierwsza zrozumiała
a to wszystko na antenie tvp.
Realne jak bezpośrednia relacja ze Zmartwychwstania........:)
Mam nadzieje, że to jest w formie sarkazmu. Nic mnie już nie zdziwi, jeżeli chodzi o propagandę, ale:
Po pierwsze: do Polski nikt nie przyjeżdżał nawet na długo przed nastaniem PISowsko-Rydzykowiej dyktatury, a co dopiero teraz,
Po drugie: PISowcy nie wpuściliby tu żadnego obcokrajowca, a nawet, gdyby jednak rząd nie robił żadnych problemów, to takiego obcokrajowca dopadłby elektorat PIS ze swoimi hasłami typu "Polska tylko dla Polaków" i taka wizyta mogłaby się dla niego źle skończyć.
@Cammax
No nie wiem
Do Krakowa przyjeżdało około miliona dwustu tysięcy turystów rocznie do teko jakieś dwieście piędziesiąt tysięcy studentów i uczniów szkół średnich
Ściągnęliśmy do polski ogromna ilość Białorusinów i Ukraińców.
@Cammax Bzdury gadasz. W moich okolicach mieszka pelno ukraincow (pracujacych) i kilka rodzin z wietnamu. jakos nikt nikogo jeszcze nie pogonil z kraju. Pewnie by ich pognali jakby rozrabiali, a jak pracuja i normalnie zyja to komu przeszkadzaja?
@killerxcartoon @polm84 Ukraińcy i Białorusini itd. czasam przyjeżdżają, ale z bogatych krajów nikt nie przyjeżdża, nawet w celach turystycznych. Ale PISowi nie przekszkadza to w sianiu propagandy o setkach np. francuskich rodzin uciekających przed uchodźcami do Polski.
@Cammax
No chyba cie pogięło w Krakowie w Starym Mieście , Kazimierzu i Podgórzu w sezonie letnim w wiekszości słyszysz obce języki i wszelkie odmiany kolorów skóry i typów odzienia...
W Warszawie w centrum w sklepach co trzeci sprzedawca czy kasjer oraz wykładający towar albo magazynier mówi ledwo łamaną polszczyzną z akcentem wschodnim ... przy czym ja nie rozróżnię ukraińskiego Od białoruskiego czy rosyjskiego
@killerxcartoon nadal widać różnicę jeśli chodzi i obcokrajowców w Polsce, a w innych krajach. U nas można ich spotkać jedynie w większych miastach typu Kraków, Warszawa, Zakopane. A w innych krajach są praktycznie wszędzie.
@Nil97 jeśli chodzi o ten region to obcokrajowców można spotkać głównie w Krakowie i Zakopanem. Ale nic poza tym. Żeby znowu ich spotkać, to już trzeba jechać do Warszawy, albo nad morze. Bo sam region nie jest zbyt przyjazny obcokrajowcom (zwłaszcza PISowskie bastiony i mniejsze miasta i wsie).
@Cammax
Zakopane większe miasto.. tam tylko Ruskich jest pełno...
Gdańsk, Poznań, Wrocław oraz Śląsk w okolicach centrum Katowic .. w Łodzi faktycznie niewielu zagranicznych gości , Nawet w hotelach to prawie sami Polacy...
@Nil97 gdyby tam były dobre drogi, a nie jakieś wertepy, to czemu nie. U nas z drogami kiepsko, zwłaszcza na wsiach, gdzie w niektórych miejscach nadal można spotkać leśne drogi. Problemem nie jest to, że nie mamy ciekawych i ładnych miejsc, ale to, że nie umiemy ich reklamować nawet w Polsce, a co dopiero w innych krajach. A być może są mniejsze miejscowości, w które ludzie by wyjeżdżali, nawet w celach tylko wypoczynkowych, żeby odciąć się od świata. Bieszczady idealnie się nadają na takie miejsce, zwłaszcza dla ludzi nielubiących tłoku. A tam trafienie na tłum jest mało prawdopodobne, bo raczej nikt tam nie jedzie, jeśli wie, że w niektórych miejscowościach praktycznie nie ma zasięgu.Ale nikt tam nie przyjedzie, bo nie tylko ten region, ale cała część kraju jest mocno zacofana, a to działa zniechęcająco na turystów. Wystarczy nawet porównać, jakie kraje są chętniej odwiedzane.
@Cammax
Co Ty piszesz. Niemcy chetnie na emeryturke do Polski na stale przyjezdzaja. Turystycznie tez. Choc Majorka bardziej popularna.
@Puolalainen raczej tylko do regionów, gdzie PIS nie ma prawie żadnego poparcia. Bo chyba zdają sobie sprawę, że w bastiony PISu nie sa bezpieczne dla obcokrajowców, zwłaszca tych, z którymi mamy jakieś zaszłości historyczne.
@Cammax
Nie ma tekiego regionu. W kazdym sa wyborcy jednych, drugich i innych. Widzialam reportaz o niemieckich emerytach zyjacych w Polsce ale nie pamietam, gdzie dokladnie sie osiedlili.
@Puolalainen są, ale różnice w poparciu są ogromne. Na południowym wschodzie PIS ma nawet powyżej 90% poparcia. Na północnym zachodzie nie ma nawet 30%.
Nie wiem, gdzie oni się osiedlają, ale stanowczo odradzam bastiony PISu każdemu obcokrajowcowi. Nie ma w Europie większych ksenofobów niż nasz rząd i jego wyborcy.
I to jest demot z gatunku "on tak na prawdę myśli czy ironizuje"?
Europa naprawdę kocha Polskę, bo tyle pieniędzy ile w postaci podatków i innych formalnie legalnych machlojek,wyprowadza się z Polski do unijnych liderów, to chyba nie ma drugiego takiego dojnego państwa... a ten ochłap rzucony w postaci unijnych dotacji w zamian za posłuszeństwo, to tylko niewielka część tego co nam w myśl złodziejskich zasad , zabierają...
prawdziwi Anglicy twierdzą że Polska będzie następna która opuści UE bo Polacy nie są naiwni i nie dadzą sobą sterować Niemcą i Francuzą i zrobią tak jak Anglia która to pierwsza zrozumiała