Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
783 792
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rozkins
+73 / 75

Czyli Apple żąda od gościa żeby zniszczył cudzą własność. Następny model będzie zawierał w środku ampułkę z kwasem, po otwarciu zaleje podzespoły i telefon do kosza, a ty po chwilówkę i nowy telefon.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vlkplzn
+8 / 10

@rozkins

Norwegia nie jest w UE, więc nie ma wymogu naprawy sprzętów, które są dobre, tylko np. bateryjka siadła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+10 / 12

@rozkins ta firma powinna stanąć przed sądem za oszukiwanie klientów, przez obniżanie im po czasie parametrów urządzeń oraz strasznie wysokie ceny do jakości... część moich znajomych mówiło że za tą cenę komputera z powodzeniem mógłbym mieć maca... tylko w pracy potrzebuję dość dużej mocy obliczeniowej.. a mac niestety przy tej samej cenie jej nie posiada... dodatkowo większość licencji programów jest droższa na ios albo starsze wersje ogólnie nie są dostępne..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+18 / 20

@FightingStupidity Apple wszystkie podzespoły które nie zostały zakupione u nich uznaje za podrobione nawet jeśli są to podzespoły oryginalne pochodzące z innych telefonów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
+1 / 5

@AVictor wystarczy nie kupować, chyba, że powiedziano Ci, że sprzęt z czasem się nie pogarsza, ale obstawiam, że ich prawnicy są na to przygotowani i są odpowiednie druczki, że telefon z czasem może się pogorszyć.

@Alkanaro w sumie nic dziwnego, nikt raczej nie lubi jak się mu grzebie w produkcie. Jeżeli kupisz paczkę fajek, wywalisz i do pudełka wrzucisz nowe fajki, nawet od tego samego producenta, to też ktoś z zewnątrz nie będzie miał pewności czy podrabiane czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+2 / 2

@rozkins
na chwile obecna juz sa takie akcje ze czesci sa podpisane, i na chwile obecna urzadzenia nie wspolpracuja z innymi czesciami
czyli nie dosc ze nie wsadzisz tam czesci od nie autoryzowanych producentow, to jeszcze z dwoch zepsutych iphonow nie zrobisz jednego dzialajacego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+2 / 4

@nitaki przypominam, ale Appel przegrał zbiorowy proces, przykład z brzegu. Bateria tak zaprojektowana aby wytrzymała półtora roku. Kolejny wałek od nich, aktualizacja która ma za zadanie spowolnić podzespoły, głównie procesor aby bateria mogła dłużej trzymać. Appel niby jest taki pro ekologiczny, ale serwis przeczy temu. Wsparcie pogwarancyjne polega na zasadzie wymiany całych płyt głównych, wszelkich części. Nie naprawiane a wymieniane. Dla użytkownika nie opłaca się taka naprawa. Bywa, że padnie pierdoła a pan z serwisu powie, do wymiany cała płyta główna. Płaci pan jak za zboże. Na szczęście są magicy i naprawiają sprzęt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2020 o 20:40

M Marcin2019Master
+3 / 3

@AVictor już byli przed sądem. Dostali grzywnę, o ile dobrze pamiętam za niewymienialne baterie, (po jakimś czasie tel. do wyrzucenia). Musieli zapłacić grzywnę i wymieniać telefon.

Ja bym im kary ładował do skutku. Albo inaczej, jak części nie są dostępne: telefon do 5 lat od zakupu do bezpłatnej naprawy, wymiany przez producenta, żeby było śmieszniej w każdym stanie. Uszkodziłeś gniazdo ładowania, spadł ci tel., nie wiedziałeś że nie można nim wbijać gwoździ - nie ma problemu Apple naprawia w ciągu powiedzmy max 3 dni albo wymienia na nowy, nie ma takiej możliwości - zwrot pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+1 / 1

@mieteknapletek Tak. Np. firma Xerox tak robi ze swoimi urządzenia. Włącznie z tym, ze tonery i bębny mają chip, który uniemożliwia produkcje zamienników nieoryginalnych. Sprzęt nie przyjmie ich. Ilu jeszcze producentów tak robi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FightingStupidity
+1 / 5

@AIkanaro
To co sądzi Apple nie liczy się w tej sprawie - liczą się fakty. Fakty są takie, że facet instalował w telefonach Apple ekrany z LOGO APPLE, które nie pochodziły od Apple. Podszywanie się pod cudze znaki towarowe to przestępstwo. Czy wolno na bazarze sprzedawać dresy z logo Nike, które nie są od Nike? Czy wolno otworzyć fastfood sprzedający hamburgery i umieścić na dachu logo McDonald's bez zgody McDonald's? Nie, nie wolno! Ta sprawa jest banalnie prosta.

W dodatku facet głupio tłumaczył się przed sądem, że informował klientów, że to nie są oryginalne części Apple, więc nie ma problemu. Czyli jeżeli ja otworzę bar z logo McDonald's, ale będą każdego klienta informował, że tak naprawdę to nie jest McDonald's, to wszystko jest OK? Mogę używać ich logo? Bez żartów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2020 o 8:22

N nitaki
+1 / 1

@seybr powtórzę: wystarczy nie kupować. Skoro nadal są ludzie, którzy są w stanie zapłacić za marke, a nie za jakość to już ich problem i szczęście Apple. To nie jest odkrycie, że ich towar nie jest nie wiadomo jaki cudowny, zwłaszcza jak się ma od nich tylko jedną rzecz np. iphone, albo tylko laptopa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M morowindus
-2 / 2

To ja bym pozwał Apple, że zepsuł mi się telefon

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 2

@FightingStupidity A to już znam sytuację. Ekrany BYŁY oryinalne. Tylko, że były naprawiane przez chińczyków. Chińczycy działają na zasadzie, że biorą uszkodzone ekrany i wysyłają naprawione i to się applowi nie podoba i twierdzi, że instalowane w ich produktach są produktu podrobione z ich logiem. Czyli to o czym mówiłem wcześniej. Produkt pochodzący z innego telefonu appla jest przez apple uznawany za podriobiony. Masz tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=NwRYcEI-wx8 Może ten filmik wyjaśni Ci sprawę. Gość na swoim kanale tłumaczy więcej o całej sprawie z apple i o tym jak zarzuca nie autoryzowanym serwisom wstawianie "podrobionych" komponentów. W skrócie Ci powiem, że rzeczywiście podrobione ekrany nie zadziałały by wcale. Miłego oglądania. Co do przykładu z makiem, nie ogarniasz jednej rzeczy. Gościu nie prowadził autoryzowanego serwisu napraw apple i nie miał z nimi podpisanej umowy. Apple nie miało prawa wjeżdżać mu w interes i pozywać go do sądu o używanie "nie oryginalnych" komponentów. Klient który jest właścicielem urządzenia apple'a poszedł do niego wykonać naprawę gdyż A) apple odmówiło B) naprawa przewyższyła koszt wartościu urządzenia - w obu przypadkach apple chce zmusić użytkownika do zakupu nowego urządzenia. Cieszę się, że mogłem powalczyć z Twoją głupotą ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2020 o 17:14

A abaddon81
-1 / 3

@FightingStupidity Nie mój drogi. Twoje porównanie nijak ma się do sprawy. Kupiłeś telefon i jest twój i możesz zrobić z nim co ci się żywnie podoba.
Prawidłowe porównanie jest raczej takie ktoś ci uszkodził grila w samochodzie na którym był znaczek. NIE MUSISZ kupować oryginalnego w serwisie, możesz wstawić zamiennik a nawet znaczek merca do malucha i nic zadnemu z producentów do tego. A na koniec pomaloweać go jeszcze sraczkowatą farba i wrzucić zdjęcie do sieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@rozkins Polecam książkę Ted Nace -"Gangi Ameryki". Tam jest dokładnie wyjaśnione skąd się bierze ta patologia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@nitaki

Tylko że na takiej zasadzie to producenci samochodów powinni się domagać zezłomowania większości samochodów jeżdżących po ulicach.
Tymczasem producenci nie mają nic przeciwko używaniu w samochodach nieoryginalnych części.
Zdarza się że robi to nawet ASO. Po prostu samochód na gwarancji naprawiany poza ASO traci gwarancję producenta i to wszystko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+1 / 1

@AIkanaro Najgorsze jest to, że tego typu rozwiązanie wprowadza już Hitlerwagen/Sraudi, części elektroniczne mają mieć w pamięci indywidualny kod wykluczający współpracę z egzemplarzem z innego auta.
Hitlerwagen/Sraudi tłumaczy się że to w celu zapobiegania kradzieżom na części, zupełnie zapominając że może to wielokrotnie zwiększyć ich zyski ze sprzedaży. Tymczasem gdyby kradzieże były aż takim problemem, to użytkownicy chyba zainwestowaliby po prostu w zabezpieczenia- czujniki przeciążeń, lokalizatory GPS, powiadomienie na telefon, znaczenie części tzw. metodą DNA. Jak mój znajomy 15 lat temu miał w Polonezie alarm który w samochodzie siedział cicho, a w mieszkaniu pilot zaczynał się świecić i hałasować, dzięki czemu mógł zaskoczyć złodzieja i połamać go prętem metalowym, to chyba w dzisiejszych czasach zakup analogicznych zabezpieczeń do Hitlerwagena nie powinien być żadnym problemem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2020 o 16:57

N nitaki
0 / 0

@Prally no ale nikt ich do tego nie zmusza, ani nie zakazuje, chcą to tak robią. Różnica jest taka, że jeżeli samochód jest awaryjny i ciężko go naprawić, bo muszą być oryginalne części to nikt go nie kupi tylko dlatego, że "ooo marka", natomiast telefon to mniejszy wydatek więc ludzie są gotowi tyle zapłacić za takie coś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+1 / 1

@nitaki Ale to jest zamach na prawo własności! O ile wiem Apple jeszcze sprzedaje telefony, a nie je wypożycza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
0 / 0

@Prally nie zdziwiłbym się gdyby tak było, że "my udostępniamy infrastrukturę i urządzenia... za opłatą"

PS z tym, że to zamach to masz rację oczywiście. Nie odbierz mojej odpowiedzi, jako negacji tego co napisałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 8:55

avatar FightingStupidity
-1 / 1

@AIkanaro
Części, które wstawiał Huseby NIE BYŁY ORYGINALNE. "Refubrished" to słowo wytrych, za którym Huseby i jego dostawcy ukrywali fakt, że pakiet naprawczy ekranów iPhona, składający się z samego ekranu oraz podpiętej do niego elektroniki, był "naprawiany" w Chinach w ten sposób, że pozostawiano oryginalną elektronikę Apple, ale stłuczone ekrany iPhonów wymieniane były na chińskie PODRÓBKI Z LOGO APPLE. Czego nie rozumiesz? Wybacz, ale zrobisz lepiej, gdy powalczysz z własną głupotą. Wyroki przeciwko Huseby'emu zapadły w dwóch instancjach: sąd apelacyjny i Sąd Najwyższy Norwegii, a ty dalej swoje!

Gdyby Huseby naprawiał iPhony wstawiając chińskie ekrany bez logo Apple, to nie byłoby problemu - tylko nikt nie chciałby takiej naprawy, bo przecież prawdziwy snob nie przeżyje bez znaczka Apple. Huseby sam PRZYZNAŁ SIĘ do tego procederu, bo głupio bronił się, że informował klientów, że te ekrany tak naprawdę nie są od Apple... Doskonale zdawał sobie sprawę, że ten znak towarowy nie powinien się znaleźć na chińskiej podróbce. Na tym polegał "refubrishing" Husebego.
Masz, czytaj:
https://repair.eu/news/apple-crushes-one-man-repair-shop/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2020 o 22:31

avatar FightingStupidity
0 / 0

@abaddon81 Moja odpowiedź jest taka sama jak dla Alkanaro (dzisiaj o 22:26)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@FightingStupidity No dobra, to powalczmy z Twoją głupotą. Logo apple znajduje się na tych częściach ponieważ znajduje się ono na EKRANIE, a ekran nigdy nie był wymieniany. Refurbished znaczy odnowiony i to co było naprawiane w tych ekranach to wierzchni panel dotykowy który ulegał stłuczeniu, a nie ekran(faktyczny wyświetlacz) na którym to właśnie znajduje się logo apple'a. Mówiłem Ci oglądnij sobie filmik bo gościu dokładnie tam to tłumaczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FightingStupidity
-1 / 1

@AIkanaro
Chyba jednak dalej musimy powalczyć z twoją głupotą. Nie ma znaczenia, czy logo Apple zostało umieszczone na wyświetlaczu LCD, czy na panelu dotykowym - ochrona znaku towarowego działa dokładnie tak samo. Skoro panel dotykowy nie pochodził od Apple, to nie wolno na nim umieszczać logo Apple.
Prościej tego wytłumaczyć się nie da.

Mówiłem ci, żebyś przeczytał link, który ci podałem, tam dokładnie jest wytłumaczony powód przegranej Huseby'ego: "trademark violation".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@FightingStupidity Człowieku, czego Ty nie rozumiesz w tym, że nikt znaku appla na tych częściach nie umieszczał poza samym producentem czyli apple ponieważ są to oryginalne ekrany apple'a do iphonów? Pierwszy akapit podanego przez Ciebie artykułu potwierdza to, że mam rację. Cytuję: "...Apple continues to effectively shut off access to refurbished or after market spare parts for independent repairers" - zwróć uwagę na refurbished i aftermarket spare parts. Z resztą cały artykuł generalnie potwierdza to, że mam rację. Nie ma tam też słowa które by potwierdzało Twoja wersję, że gościu przyznał się do sprzedawania podrobionych części. Wnioskuję, że sam w ogóle nie czytałeś tego artykułu. Czyli dokładnie to o czym mówiłem. Części pozyskane z innych nie nadających się do dalszego użytkowania telefonów. Refurbished to część z innego oryginalnego telefonu która musiała przejść jakąś drobną naprawę. W tym przypadku ekranów część odpowiedzialna za dotyk zawarta w wierzchniej warstwie ochronnej wyświetlacza. Wyświetlacz składa się z kilku elementów, a logo apple jest podczas produkcji umieszczane bezpośrednio na ekranie, a nie na warstwie dotyku. Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania - oddajesz jakiś sprzęt elektroniczny do naprawy w którym wysiadł jakiś kondensator, czy potencjometr. Jakiś gość Ci go naprawia przez wstawienie jakiegokolwiek nowego elementu z w/w ale nie kupił ich od producenta tylko uzyskał z innego takiego samego urządzenia które nie nadawało się do dalszego użytku. Ty masz naprawiony sprzęt, a pan od naprawy ląduje w sądzie bo zamontował rzekomo podrabiany element gdyż ten element miał na sobie logo producenta, ale nie został kupiony u producenta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 14:01

avatar FightingStupidity
-1 / 1

@AIkanaro
Cały artykuł potwierdza, że mam rację, wystarczy uważnie go przeczytać. Człowieku, czego nie rozumiesz w tym, że to obcy producent umieszcza logo Apple na SWOIM produkcie, a nie na produkcie Apple? Przeczytaj jeszcze raz tekst, który ci podlinkowałem:

"Refurbished screens made in China come from companies that remove smashed glass from the high-quality original Apple LCD and apply a new glass on it. Usually the rest of the assembly is an original, reused part, and the glass is made by a third party"

Jeśli masz problemy z angielskim, to załączam tłumaczenie:

"Ekrany naprawiane ("refurbished") WYKONANE W CHINACH, pochodzą z firm, które usuwają uszkodzone szkło z wysokiej jakości, oryginalnych wyświetlaczy LCD firmy Apple, i instalują nowe szkło. Zazwyczaj reszta podzespołu jest oryginalna, części są używane ponownie, ale szkło zostało wykonane przez trzecią stronę"

Wszystko jasne?

Zupełnie nic do rzeczy nie ma to, że Apple utrudnia niezależnym firmom naprawczym dostęp do swoich oryginalnych części zamiennych, czy do części zamiennych pochodzących od Apple z drugiego obiegu po naprawie ("refurbished"). Nie rozumiesz, że ten fragment tekstu w artykule jest tylko komentarzem do brutalnej polityki handlowej Apple w ogóle? Ale nie ma to nic wspólnego z przypadkiem Huseby'ego, który próbował obejść restrykcje, które wprowadza Apple, instalując podrabiane szkło z logo Apple. Żeby nie wiem jak bardzo nie podobała nam się polityka handlowa Apple (mi to zwisa, nie lubię i nie kupuję sprzętu Apple, właśnie przez ich pazerność), to nie zmienia faktu, że o przypadku Huseby'iego w tym artykule pisze się konkretnie i dobitnie: instalował "glass made by a third party" z logo Apple.

Z twoich ostatnich komentarzy widzę, że nie rozumiesz pojęcia ochrony znaku towarowego. Zadaj sobie pytanie po co są te przepisy, a zrozumiesz werdykt Sądu Najwyższego Norwegii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-1 / 1

@FightingStupidity No i gościu to jest to o czym pisałem wyżej. Logo apple'a znajduje się na WYSWIETLACZU (umieszczone tam podczas produkcji w fabryce apple'a), a nie na nowo instalowanym szkle. Więc ni cholery ten artykuł nie potwierdza tego co Ty mówisz tylko to co ja mówię. Jedyną osobą która ma jakiekolwiek problemy ze zrozumieniem angielskiego tekstu to jesteś Ty, ewentualnie masz problem ze zrozumieniem czytanego tekstu ale to już nie jest kwestia znajomości języka obcego bo nawet własnego tłumaczenia na polski nie potrafisz zrozumieć po przeczytaniu. Refurbish czyli odnowienie ekranu polega tylko na wymianie warstwy uszkodzonego szkła na znajdującego się na ekranie. Zrozum wreszcie, że to ten ekran jest oznaczony znakiem firmowym apple'a. On nie jest wymieniany, on dostaje tylko nową warstwę ochronną. Nie można tutaj powiedzieć, że jest to podróbka. Powinieneś porzucić to konto przynajmniej do czasu aż zwalczysz własną głupotę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2020 o 14:09

avatar rozkins
0 / 0

@AVictor Nie ma regulacji prawnych zabraniających dawać wysokie ceny za produkt, nawet jeśli to chłam, zabraniają tylko dawać zbyt niskie ceny względem konkurencji za taki sam lub bardzo podobny produkt. Sam jakoś nigdy nie byłem zwolennikiem ich produktów ze względu na ceny, komputer z parametrami jak mój 2 letni w cenie 3 razy większej bo ma jabłko z tyłu, podziękuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rozkins
0 / 0

@nitaki Każdy sprzęt z czasem traci swoje parametry, taka kolej rzeczy, ale pozwolić wypłynąć informacji, że się to robi specjalnie może zdenerwować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FightingStupidity
-1 / 1

@AIkanaro Gościu, zastanów jest nad swoją głupotą, bo zaczynasz gonić w piętkę, tworzysz w tej sprawie alternatywną rzeczywistość. Apple dyskretnie umieszcza swoje logo na szkle, na wyświetlaczu i na czym się tylko da, właśnie po to, aby uniemożliwić niezależnym producentom wykonywanie części zamiennych do produktów Apple. Taką mają ma politykę. Potwierdza to sam Huseby mówiąc:

"As Huseby puts it, Apple uses intellectual property law as a “weapon” by putting multiple logos and QR-codes on each component part of its screens, knowing that the Chinese grey market will not specifically cater to repairers in other countries that zealously enforce intellectual property."

I znowu tłumaczenie, bo pomimo twojego zaperzania się, masz widoczne braki w zakresie rozumienia słowa pisanego:

"Jak to ujął Huseby, Apple wykorzystuje prawo własności intelektualnej jako „broń”, umieszczając wiele logo i kodów QR na KAŻDYM KOMPONENCIE SWOICH EKRANÓW, wiedząc, że chiński szary rynek nie będzie zaopatrywał firm naprawczych w innych krajach, gdzie gorliwie egzekwuje się prawa własności intelektualnej".

No niestety, tym razem podróbki chińskie trafiły do Norwegii, kraju, gdzie gorliwie egzekwuje się prawo własności intelektualnej. Naprawdę nie potrafisz zrozumieć krótkiego artykułu po angielsku? Kolejny, który uważa, że jest mądrzejszy od sędziów SN Norwegii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2020 o 15:45

A konto usunięte
0 / 0

@FightingStupidity To mi wskaż gdzie na szkle oryginalnym od apple'a jest logo jabłka albo kod QR na który tak się powołujesz? Gdyż logo znajduje się jedynie na wyświetlaczu pod warstwą szkła. Bo w tym samym artykule masz akapit wyżej napisane:

"Refurbished screens made in China come from companies that remove smashed glass from the high-quality original Apple LCD and apply a new glass on it. Usually the rest of the assembly is an original, reused part, and the glass is made by a third party."
Nie chce mi się tego tłumaczyć bo zarzekasz się, że znasz angielski więc ewentualnie sam sobie przetłumacz. Wracając do meritum naszej dyskusji czyli tego, że apple uznaje własne oryginalne części za podrobione artykuł jasno stwierdza, że mam rację gdyż Pan Huseby montował oryginalne wyświetlacze apple'a które przeszły naprawę. Ty twierdzisz, że Huseby montował części podrobione, co artykuł wielkokrotnie tłumaczy, że ekrany były oryginalne pozyskane z innych telefonów apple'a. Pomijając już to, że Huseby nigdzie nie twierdził, że montuje oryginalne części apple'a choć miał do tego prawo bo montowane przez niego ekrany były oryginalne. To końcowy konsument który staje się właścicielem urządzenia apple'a decyduje czy chce naprawić swój telefon u apple'a czy u niezależnego serwisanta takiego jak Huseby i apple nie ma prawa się tutaj wciskać między wódkę, a zakąskę. Jeśli apple uważa, że tacy niezależni serwisanci psują im interesy to niech przestaną sprzedawać swoje urządzenia, a wynajmować je w leasing. Bedą wtedy ciągłymi właścicielami swoich urządzeń i będą mieli pełne prawo do decydowania co do sposobu ewentualnej naprawy urządzenia. Wiesz natomiast czemu się tak nie stanie? Bo to oni będą musieli ponosić koszty tych napraw, a co gorsza w wielu przypadkach wydawać klientom nowe urządzenia kompletnie za darmo... Ty jesteś jedyną osobą która próbuje zagiąć otaczającą Cię rzeczywistość...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2020 o 17:10

avatar FightingStupidity
-1 / 1

@AIkanaro Twoje uwagi na temat polityki handlowej Apple są bezprzedmiotowe, ponieważ nikt nie zabrania niezależnym serwisantom naprawiania iPhonów. Zakaz dotyczy jedynie umieszczania znaków towarowych Apple na częściach, które nie pochodzą od Apple.

Załączam adres do wyroku Sądu Najwyższego Norwegii (przetłumaczony na angielski):

https://www.domstol.no/globalassets/upload/hret/decisions-in-english-translation/hr-2020-1142-a.pdf

gdzie jest napisane, że logo Apple było zamalowywane markerem i było tak umieszczone, że po założeniu szkła było niewidoczne:

"It is undisputed that the concealed logos were on the part of the screen that will be hidden once the screen is fitted into the phone. It is also undisputed that the mark is used on such products for which it is protected. Finally, there is agreement that Huseby had not obtained Apple’s consent to use the company’s registered trademark, and that the import took place for commercial purposes".

Nie będę już tego tłumaczył, bo twierdzisz, że znasz angielski. No i co teraz? Kto żyje w matrixie? Ty czy ja i Sąd Najwyższy Norwegii? Zalecam zawsze docierać do materiałów źródłowych, a nie słuchać internetowych oszołomów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2020 o 19:07

A konto usunięte
0 / 0

@FightingStupidity Moje uwagi nt polityki handlowej apple nie są bez przedmiotowe bo apple niszczy serwisy naprawiające ich buble których oni naprawiać nie chcą. Jak wspomniałem wyżej telefon należy do klienta końcowego i to on decyduje gdzie i jak naprawi swój telefon. Sprawa loga apple na tych ekranach jest bardzo wątpliwa ponieważ jak wspomniałem wyżej zarekwirowane przez urząd celny ekrany były oryginalne co potwierdza sam artykuł który sam podałeś. Dałem Ci wyżej filmik do gościa zajmującego się w Ameryce naprawą sprzętu apple'a co tym bardziej potwierdza, że ekrany których używał Husby były oryginalne. Potwierdza to tylko, że apple zabija takie serwisy, a że nie jest w stanie zrobić tego w inny sposób to próbuje to zrobić przy pomocy rzekomego naruszenia swoich dóbr przez serwisy które montują podrabiane podzespoły jako oryginalne. Nie wmówisz mi, że podzespoły były podrabiane bo jak Ci pisałem wyżej apple ma tak zrobione urządzenia, że podzespoły trzeba specjalnym oprogramowaniem zakodować, a zakodować da się tylko oryginalne urządzenie z oryginalną elektroniką. O tym, że Husby montował oryginalne wyświetlacze z oryginalną elektroniką masz wyraźnie napisane w artykule który sam zalinkowałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2021 o 2:10

avatar FightingStupidity
-1 / 1

@AIkanaro
"Moje uwagi nt polityki handlowej apple nie są bez przedmiotowe bo apple niszczy serwisy naprawiające ich buble których oni naprawiać nie chcą"
- Apple nie może zniszczyć prywatnej firmy naprawczej - może odmówić jej sprzedaży swoich oryginalnych części i ma do tego prawo. Tłumaczyłem to kilka razy: warsztaty mogą dowolnie naprawiać iPhony, nie mogą używać do tego części z logo Apple, jeżeli nie pochodzą od Apple. To takie proste.

"Jak wspomniałem wyżej telefon należy do klienta końcowego i to on decyduje gdzie i jak naprawi swój telefon".
- No tak, ale co to ma wspólnego z tematem? Huseby nie został pozwany za naprawianie iPhonów, tylko za używanie części z logo Apple, które nie pochodziły od Apple.

"Sprawa loga apple na tych ekranach jest bardzo wątpliwa ponieważ jak wspomniałem wyżej zarekwirowane przez urząd celny ekrany były oryginalne co potwierdza sam artykuł który sam zarekwirowałeś"
- Kłamstwo! W artykule, który zalinkowałem jest napisane dokładnie odwrotnie.

"Dałem Ci wyżej filmik do gościa zajmującego się w Ameryce naprawą sprzętu apple'a co tym bardziej potwierdza, że ekrany których używał Husby były oryginalne".
- Dałem ci tekst wyroku Sądu Najwyższego Norwegii, co tym bardziej potwierdza, że ekrany, któych używał Huseby NIE były oryginalne. Twój problem polega na tym, że wyrocznią jest dla ciebie jakiś gostek z Youtuba, który ma interes w tym, żeby podważać wyrok sądu norweskiego, bo sam robi w tym biznesie. Natomiast urzędowy dokument z procesu sądowego jest dla ciebie nieważny, gostek z youtuba jest ważniejszy.

"Nie wmówisz mi, że podzespoły były podrabiane bo jak Ci pisałem wyżej apple ma tak zrobione urządzenia, że podzespoły trzeba specjalnym oprogramowaniem zakodować, a zakodować da się tylko oryginalne urządzenie z oryginalną elektroniką"
- Ja ci nic nie wmawiam, ty sam sobie wmawiasz, że szkło nakładane na ekrany można jakoś (nie wiem jak) "zakodować". Szkło nie było oryginalne a mimo to nosiło znak towarowy Apple.

"O tym, że Husby montował oryginalne wyświetlacze z oryginalną elektroniką masz wyraźnie napisane w artykule który sam zalinkowałeś."
- Kłamiesz. W artykule niczego takiego nie ma! Zacytuj!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@FightingStupidity "Apple nie może zniszczyć prywatnej firmy naprawczej - może odmówić jej sprzedaży swoich oryginalnych części i ma do tego prawo. Tłumaczyłem to kilka razy: warsztaty mogą dowolnie naprawiać iPhony, nie mogą używać do tego części z logo Apple, jeżeli nie pochodzą od Apple. To takie proste."

- Widzę, że już drugi raz zmieniłeś spiewkę w naszej dyskusji i to na jeszcze głupszą. Apple nie może nikomu zabronić naprawy telefonów na ich częściach nie zależnie od tego czy cześci pochodzą bezpośrednio od apple'a czy pochodzą z innych używanych telefonów których przeznaczeniem była rozbiórka w celu pozyskania sprawnych części. To tak jak byś mi powiedział, że nie mogę kupić rozbitego samochodu, rozebrać go na części i sprzedawać tychże ORYGINALNYCH częsci bo mają na sobie logo marki, a nie pozyskałem tych części od producenta.

"No tak, ale co to ma wspólnego z tematem? Huseby nie został pozwany za naprawianie iPhonów, tylko za używanie części z logo Apple, które nie pochodziły od Apple."

- jak wyżej, częśći pochodziły od apple'a, pozyskane z rozbiórki nie nadających się do naprawy urządzeń.

"Kłamstwo! W artykule, który zalinkowałem jest napisane dokładnie odwrotnie."

- Pierwszy akapit: "With this decision, Apple continues to effectively shut off access to refurbished or after market spare parts for independent repairers." Tłumaczę: "Tą decyzją apple kontynuuje efektywne zamykanie dostepu do odniowionych i używanych części dla niezależnych serwisantów. Dalej "Huseby denied this, saying that he simply used refurbished iPhone screens that he never advertised to the public as “genuine” parts from Apple", tłumaczę: "Husby zaprzeczył apple twierdząc, że on uzywał ODNOWIONYCH ekranów iPhonów, ale nigdy nie reklamował się jakoby zaopatrywał się w częśći od apple'a. A teraz wisienka na torcie z Twojego artykuły w akapicie 8 pod pogrubionym tytułem "Intellectual property as a weapon, by Apple’s design": "Refurbished screens made in China come from companies that remove smashed glass from the high-quality original Apple LCD and apply a new glass on it. Usually the rest of the assembly is an original, reused part, and the glass is made by a third party." Tłumaczę: Odnowione ekrany robione w chinach pochodzą z firm które usuwają pęknięte szkło z oryginalnych wyświeltaczy LCD wysokiej jakości i nakładają nową wartswę szkła na nie. Reszta elementu (poza szkłem) zazwyczaj jest ORYGINALNĄ UŻYWANĄ częścią, a szkło jest zrobione przez firmę trzecią. Zarzuciłeś mi kłamstwo twierdząc, że podany przez Ciebie artykuł nie mówi nic na temat ekranów, że są oryginalne. Więc albo nie doczytałeś do końca albo nie zrozumiałeś czytanego tekstu czyli coś o czym pisałem w poprzednich komentarzach. Chyba, że problem stanowi dla Ciebie słowo "to refurbish" które znaczy odnowić i nie potrafisz ogarnąć jego znaczenia. Podpowiem, że odnawia się rzeczy istniejące. Jeśli dla ciebie "refurbished screen" jest ekranem podrobionym, a nie odnowionym no to jest to już Twój problem.

"Dałem ci tekst wyroku Sądu Najwyższego Norwegii, co tym bardziej potwierdza, że ekrany, któych używał Huseby NIE były oryginalne. Twój problem polega na tym, że wyrocznią jest dla ciebie jakiś gostek z Youtuba, który ma interes w tym, żeby podważać wyrok sądu norweskiego, bo sam robi w tym biznesie. Natomiast urzędowy dokument z procesu sądowego jest dla ciebie nieważny, gostek z youtuba jest ważniejszy."

- Sąd w norwegii zajmuje się prawem i wydaje wyroki zgodne z prawem lub takie za jakie mu zapłacą byle by były w granicach prawa. Gość z youtube'a zajmuje się natomiast bezpośrednio naprawami i ma styczność z tymi cześciami na codzień więc jest większym autorytetem w tej materii niż sąd norweski który wbrew temu co Tobie się wydaje wyrok mógł wydać taki za jaki mu zapłacono. Nie tylko w polsce sądy są przekupne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2020 o 14:01

A konto usunięte
0 / 0

@FightingStupidity cz2.
"Ja ci nic nie wmawiam, ty sam sobie wmawiasz, że szkło nakładane na ekrany można jakoś (nie wiem jak) "zakodować". Szkło nie było oryginalne a mimo to nosiło znak towarowy Apple."

- Ja sobie nic nie wmawiam, ja Ci po prostu przestawiam sytuację faktyczną o której wiem od kogoś kto się zajmuje naprawami i ma do czynienia z częściami na co dzień, a nie na podstawie wyroku sądu który nie zna się na tych częściach, a jedynie opiera swoją wiedzę na zgłoszeniu apple'a, że zaimportowane części są podrobione. To nie szkło ma na sobie logo apple'a a wyświetlacze lcd pod szkłem. Tłumaczyłem Ci to wyżej kilkukrotnie, ale dalej idziesz w zaparte, że na szkle znajdowało się jakiekolwiek logo.

"Kłamiesz. W artykule niczego takiego nie ma! Zacytuj!"
Jak wyżej.

Apeluje raz drugi. Przestań używać nazwy "fighting stupidity" póki nie zwalczysz własnej głupoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2020 o 15:46

avatar FightingStupidity
-1 / 1

@AIkanaro
Coraz bardziej odnoszę wrażenie, że ty nie rozumiesz po polsku. Jesteś Ukraińcem pracującym w Polsce? Po raz kolejny przekręcasz moje wypowiedzi i to w taki głupi sposób, że się kompromitujesz. Gdzie ja napisałem, że firmy naprawcze nie mogą naprawiać iPhonów częściami od Appla lub częściami pochodzącymi z rozmontowanych iPhonów? Napisałem, że Apple ma prawo nie sprzedawać swoich części prywatnym warsztatom. Kuma różnicę, czy nadal nie kuma?

Po kolejnych twoich tekstach widzę, że problem u ciebie polega na tzw. analfabetyzmie funkcjonalnym: to znaczy, niby umiesz czytać, ale tekst rozumiesz po swojemu, w sposób dowolny tak, aby pasował do tego co ci się wydaje, a nie tak jak tam naprawdę jest napisane. Różnica między nami jest taka, że ja opieram się na faktach, a ty na cudzych opiniach i swoim chciejstwie.

Rozłóżmy te teksty na części pierwsze. Po pierwsze napisałeś, że części zarekwirowane przez urząd celny były oryginalne, co rzekomo potwierdza artykuł - co można było odebrać w ten sposób, że oryginalność tych części została jakoś potwierdzona. Tymczasem zdanie "With this decision, Apple continues to effectively shut off access to refurbished or after market spare parts for independent repairers" nie jest stwierdzeniem faktu, ale prywatną opinią pani Chloé Mikolajczak, która sama siebie przedstawia jako "Campaigner, Right to Repair Europe" - to chyba mówi wszystko.

Dalej: "Huseby denied this, saying that he simply used refurbished iPhone screens that he never advertised to the public as “genuine” parts from Apple". Nad tym zdaniem szkoda się nawet rozwodzić. . Huseby zaprzecza.... a to dobre! A Apple zaprzecza zaprzeczeniu Huseby'ego - i co teraz? Huseby kleił przed sądem głupa, bo mijał się z treścią pozwu, opowiadał jakieś historie jak to nigdy nie twierdził, że to są oryginalne części od Apple, ale przecież nikt mu nie zarzucał, że nie kupował od Apple ich części. Proces był o to, że do naprawy iPhonów używał ekranów ze szkłem NIEORYGINALNYM, które miało na sobie logo Apple.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FightingStupidity
-1 / 1

@AIkanaro
Ciąg dalszy

Dalej pokonałeś sam siebie: "Refurbished screens made in China come from companies that remove smashed glass from the high-quality original Apple LCD and apply a new glass on it. Usually the rest of the assembly is an original, reused part, and the glass is made by a third party."
Naprawdę nie rozumiesz o co chodzi. Właśnie to szkło jest punktem spornym, właśnie nałożenie NIEORYGINALNEGO SZKŁA Z LOGO APPLE było powodem przegranej Huseby'ego. Chyba nie doczytałeś do końca wyroku, który ci podałem.


A TERAZ FAKTY.

Oto co oświadcza przed sądem Henrik Huseby (cytat z uzasadnienia wyroku):

"All of the 63 screens that were seized by the customs were without trademarks because the logos had been removed with a permanent marker. Thus, there has been no import of illegal copies, but rather an import of compatible spare parts. Huseby has never claimed that the screens were genuine".

Oto co ustalono w trakcie procesu (cytat z uzasadnienia wyroku):

"It is undisputed that the concealed logos were on the part of the screen that will be hidden once the screen is fitted into the phone. It is also undisputed that the mark is used on such products for which it is protected. Finally, there is agreement that Huseby had not obtained Apple’s consent to use the company’s registered trademark, and that the import took place for commercial purposes".

W skrócie, dla nieznających angielskiego:
Huseby przyznał w sądzie, że ekrany zajęte przez urząd celny miały logo Apple zamalowane permanentnym markerem. Oczywiście Huseby uważa, że w tej sytuacji nie doszło do złamania prawa, bo loga były niewidoczne a on sam nigdy nie twierdził, że te ekrany są oryginalne - ale tym samym przyznaje, że te loga tam były i że nie miały prawa tam być, skoro zostały zamalowane markerem.

Oto co twierdzisz ty: na szkle (nieoryginalnym) nie było żadnego logo.
Huseby sam przyznał przed sądem, że logo było, ale zostało zamalowane


Pozamiatane. P.S. Ciekawe jak został przekupiony ten gostek z Youtube? Przez "Campaigners, Right to Repair Europe"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2020 o 16:28

A konto usunięte
0 / 0

@FightingStupidity Sam napisałeś cytuję: "nie mogą używać do tego części z logo Apple, jeżeli nie pochodzą od Apple. To takie proste." Więc nie, nie przekręcam tego co Ty piszesz. Ty sam piszesz i nie masz pojęcia co piszesz. Druga sprawa, ukazałem Ci, że tekst przyznaje mi rację pisząc o tym, że Huseby używał oryginalnych ekranów apple'a po naprawie polegającej na wymianie pękniętego szkła. Więc nagle stwierdziłęś, że artykuł to obiektywna opinia Pani Autor Chloe Mikolajczak. Trzecia sprawa, twierdzisz, że na szkle naniesionym na wyświetlacz apple'a znajduje się logo apple'a więc to jest kwestią sporną, że warstwa szkła na wyświetlaczu powoduje to, że produkt jest podrobiony i to szkło z logiem apple jest kwestią sporną. To teraz mam dla Ciebie zadanie (nie ważne, że nie możliwe do wykonania) - znajdź sobie zdjęcia odnowionych ekranów do iphone i pokaż mi gdzie na tych szkłach (samych nowo nałożonych szkłach) jest logo apple'a. A jak Ci się nie chce to masz tutaj filmik: https://www.youtube.com/watch?v=twGGOql4-Lw na nim masz pokazany cały proces odnowienia ekranu. I jedynie miejsce na którym jest kod QR apple'a to jest tył ORYGINALNEGO EKRANU apple'a. Idź być głupkiem gdzie indziej albo w końcu zwalcz swoją głupotę. Założę się, że w odpowiedzi na ten filmik stwierdzisz, że specjalnie użyli szkła na którym nie było logo applea żeby go nie zdjeli z YT więc od razu CI mogę powiedzieć, że gdyby na nowym szkle znajdowało się w jakikolwiek sposób logo, a szczególnie zamalowane markerem to uniemożliwiało by to pełne i komfortowe korzystanie z telefonu gdyż miał byś na wyświetlaczu pieprzoną kropkę od czarnego markera która zasłaniała by Ci kawałek wyświetlacza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2020 o 23:44

avatar FightingStupidity
-1 / 1

@AIkanaro

Ponownie autorytetem dla ciebie jest youtube a nie zeznania w sądzie. Zrozum skończony gamoniu, że ośmieszasz się, tworzysz teorie spiskowe, przywołujesz jutuberów ale odmawiasz akceptacji formalnego dokumentu Sądu Najwyższego Norwegii. Tam ustalono, że logo na szkle istniało (było niewidoczne po zainstalowaniu szkła). Huseby nigdy tego nie zakwestionował.

Pośrednio zaprzeczasz słowom samego Henrika Huseby'ego, który w sądzie przyznał, że logo Apple było zamalowane. Po co było zamalowane?!? Przecież jeżeli wszystko było legalne, to po co zamalowywać logo Apple? Proste pytanie, potrafisz na nie odpowiedzieć?

Nawiasem mówiąc, trzeba być kretynem, żeby uwierzyć, iż jakiś jutuber demonstrując proces wymiany szkła, użyje szkła właśnie z logo Apple, żeby złożyć na samego siebie donos, że łamie prawo o ochronie znaków towarowych. Bardzo sprytnie to wykombinowałeś :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2020 o 21:55

A konto usunięte
0 / 0

@FightingStupidity Jedynym gamoniem tutaj jesteś Ty. Wytrąciłem Ci z ręki wszystkie Twoje argumenty więc pozostało Ci tylko używanie wobec mnie epitetów by mnie obrazić. Pytam się raz jeszcze - gdzie na szkle miało by znajdować się logo apple'a? Przecież gdyby na szkle znajdowało się logo apple'a to uniemożliwiało by komfortowe korzystanie z telefonu ponieważ zasłaniało by użytkową powierzchnię ekranu dotykowego, czyż nie? Dlaczego na filmiku nie użyli szkła z logo apple? Odpowiedzi jest kilka. 1. Nie robią szkieł z logiem apple'a. 2. Logo apple'a zasłaniało by powierzchnię użytkową ekranu. 3. W chinach mają wywalone jaja na patenty inaczej świat nie byłby zalewany chińskimi podróbkami. Natomiast dlaczego apple zależało by uwalaniu niezależnych serwisów naprawczych? Również na to odpowiedź już padała. Nawet w artykule który sam zalinkowałeś jest na to odpowiedź - apple nie zarabia na tym, że niezależne serwisy naprawiają ich sprzęt. Apple zarabiało by w momencie gdyby naprawy były przeprowadzane bezpośrednio u nich albo w autoryzowanych serwisach, albo przez sprzedaż nowego sprzętu gdy stary nie nadaje się do naprawy. Błędem w Twoim rozumowaniu jest to, że zakładasz, że na filmikach z youtube są kłamstwa. Ja nie twierdzę, że wszystkie filmiki na yt zawierają prawdę. Ale mamy tutaj do czynienia z konkretnymi filmikami branżowymi skupionymi na konkretnym temacie tej branży. Jak już powtarzałem wcześniej większym autorytetem dla mnie jest filmik z youtuba który konkretnie przedstawia sytuację nt której rozmawiamy niż sąd którego zadaniem jest orzeczenie łamania lub nie jakiegoś prawa. Sąd nie zna się na tym co robią Ci serwisanci poza wiedzą ogólną, że naprawiają sprzęty elektroniczne. Służby celne zgarnęły paczkę pochodzącą z chin zaadresowaną na Husbiego. W środku znaleźli ekrany do iphonów więc skontaktowali się z apple bo logo producenta się na nich znajdowało, a apple zwęszyło możliwość zarobienia odszkodowania i oskarżyło Husbiego o sprowadzanie podrabianego towaru ponieważ skoro nie kupił ekranów od apple'a bezpośrednio to ekrany muszą być podrobione przecież nie może być inaczej, prawda? Przecież nie może być tak jak pisałem wyżej, że ekrany są oryginalne ponieważ pochodzą z rozbiórki telefonów które nie nadawały się do dalszej eksploatacji, bo to by było nie logiczne, prawda? Zastanów się nad sobą, zastanów się bardziej nad tą sprawą, poszukaj na stronach branżowych informacji. Bo to, że wyrok w sądzie zapadł taki, a nie inny nie znaczy, że wyrok nie jest błędny. Nawet w sprawach tak poważnych jak gwałty czy morderstwa zapadają błędne wyroki, więc dlaczego w tak prostej sprawie jak ta dotycząca Husbiego sąd miałby nie popełnić błędu? Albo sąd popełnił błąd albo został opłacony by zapadł wyrok taki jaki zapadł. Ty natomiast nie dopuszczasz do siebie takiej opcji ponieważ założyłeś, że skoro sprawa miała miejsce w sądzie norweskim, a nie polskim to tam do błędu dojść przecież nie mogło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2020 o 4:05

A konto usunięte
0 / 0

@FightingStupidity Wisienką na torcie dla Ciebie niech będzie ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=FY7DtKMBxBw
Gościu kupił dwie nowe sztuki iPhone 12, ze względu na brak dostępnych części zamienia części pomiędzy zakupionymi telefonami. Nie zarzucisz tutaj gościowi, że zamontował podrobione części. Do tego zwróć uwage na wyświetlacz. Gdzie na powierzchni szkła tego wyświetlacza miało by znajdować się logo apple'a które chińczycy musieli by zamalowywać markerem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+26 / 28

Kur**a, to ja naprawiam buty znanych marek, tylko czekać na proces i karę finansową, że je naprawiłem. A niektóre są tak badziewne, że rozwala się coś po miesiącu, lub dwóch.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2020 o 21:00

avatar polm84
+17 / 17

Troche stara informacja bo on juz ten proces przegral.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zasysacz
+6 / 6

Ale że co w Norwegii nie możesz oddać swojej własności telefonu do naprawy po za autoryzowanym serwisem czy w ogóle do naprawy ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+6 / 12

@zasysacz

Nie wolno używać części z logo Apple które nie zostały wyprodukowane przez Apple, lub prościej: wstawiał szrot z AliExpress obrandowany jak oryginał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zasysacz
+8 / 10

@BrickOfTheWall Ale jeśli ludzie zgadzali się na takie naprawy i byli świadomi to co aplowi do tego ? No chyba że nie wiedzieli ludziska to z drugiej strony tez co aplowi do tego ? Chyba ze w imieniu apla jako serwisant autoryzowany podmieniał części oryginalne na te podróby z ali to wtedy ok coś temu do apla :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zjebmaker
+3 / 3

@zasysacz poszło o logo na nieoryginalnych częściach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+7 / 9

@zasysacz problem pewnie w tym że "podróby" były lepszej jakości od oryginałów :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 4

@BrickOfTheWall Apple wszystkie części które nie zostały zakupione u nich w firmie uznaje za podrobione nawet jesli pozyskałeś oryginalne części z innych telefonów to wg polityki apple używasz części podrobionych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
0 / 2

@AIkanaro Jego części to akurat były 100% podróby sprowadzane z Chin. Udowodnione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@kuciol Guzik zostało udowodnione. Poczytaj sobie wyżej moją dyskusję z fightingstupidity. Dałem tam link yt gościa który w ameryce od lat zajmuje się naprawą urządzeń appla i tłumaczy tam, że ekrany które są montowane to są oryginalne ekrany pochodzące z demontażu z innych urządzeń appla, a odnowienie polegało na tym, że została zdemontowana stara warstwa pękniętego szkła i wymieniona na nową. To samo jest też napisane w artykule tyczącym się tej konkretnej sprawy pana Husbiego i w artykule jest napisane dokładnie to samo co próbuje wyżej wytłumaczyć tamtemu gościowi i chyba powoli zaczyna to do niego docierać. Logo appla znajduje się bezpośrednio na wyświetlaczu pod warstwą szkła ochronnego. Tak jak pisałem wyżej apple części pochodzące z demontażu z ich własnych urządzeń uważa za podrobione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
0 / 0

@AIkanaro Człowieku znam tą sprawę właśnie z youtuba i w TYM konkretnym przypadku gościu sprowadzał podróby. Poszukaj sobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@kuciol Gościu, podróby w ogóle nie będą działać w telefonie apple'a przez zastosowanie cyfrowego DNA. Ty sobie poszukaj. Wyżej fighting stupidity wstawił link artykułu opisujący tą konkretną sprawę Husbiego i w tymże artykule jest jak byk napisane, że odnowione wyświetlacze które sprowadził Husby to oryginalne wyświetlacze (oryginalna elektronika) apple'a z nałożoną na nowo warstwą szkła ochronnego(przez firmę trzecią inną niż apple), bo ta oryginalna apple'a była stłuczona. I apple ma ból dupy, że te ich oryginalne wyświetlacze mają logo apple'a i twierdzą, ze są to podrobione wyswietlacze tylko dlatego, że firma trzecia zdjęła warstwę stłuczonego szkła apple'a i położyła nową swoją. To tak jak by producent wahaczy samochodowych pozwał warsztat mechaniczny za wtłaczanie nowych tulei i zarzucił im podrabianie wahaczy bo na wahaczu jest logo producenta, ale tuleje są inne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2020 o 17:30

K kuciol
0 / 0

@AIkanaro Nosz cholera jasna jesteś w błędzie bo to nie jest sprawa z wczoraj tylko się ciągnie od paru lat. Tu chodzi o to że Apple jako jedyne ma prawo używać swojego logo. Ekrany jak sam mówisz były powlekane nową warstwą szkła i tym sposobem nie ma prawa na nich być logo Apple choćby ta nowa warstwa była nawet lepsza bo Apple tego nie zatwierdziło. Tu nie chodzi o same naprawy tylko o posługiwanie się logo na częściach których Apple nie sprawdziło i nie zatwierdziło. Legalnie są one podróbami. Tak samo jakbyś sobie zerwał plombę gwarancyjną i miał pretensje że ci naprawy gwarancyjnej odmówiono.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2020 o 19:23

A konto usunięte
0 / 0

@kuciol Rozumiesz, że ekrany same w sobie NALEŻĄ do apple gdyż to są ORYGINALNE ekrany apple pochodzące z innych srajfonów które już nie nadawały się do dalszego użycia więc poszły na częśći?! To nie chińczyki nałożyli na nie logo apple, to logo znajduje się tam oryginalnie od dnia w którym zostało umieszczone podczas produkcji w fabrykach apple'a czy tam firmy która produkuje te ekrany dla apple'a

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2020 o 21:23

A Ashardon
+3 / 5

Informacja mocno zmanipulowana, bo autor sugeruje, że Pan ze zdjęcia to biedna mrówka, która starła się ze słoniem, a on przecież tylko pomagał ludziom...

Facet świadomie wrzucał części "Apple", które z samym Apple miały niewiele więcej wspólnego, niż logo, które bezprawnie się na tych częściach znalazło. W rzeczywistości był to szrot.

Guilty!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zg2yt
+1 / 1

@Ashardon Apple nie udostępnia części nieautoryzowanym serwisom, więc wszystkie części zamienne są "nieoryginalne". Robią wszystko żeby tych części nie można było kupić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar severh
0 / 2

@zg2yt w tym przypadku miały to być części innych telefonów Apple rozebranych po awarii innych części. Ostatecznie okazało się że to są podrobione części z logo Apple

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przyplyw
+2 / 2

@Ashardon naprawiał telefony które trzeba by było wywalić inaczej, oczywiście inna sprawa jeśli okłamywał klientów że wstawia oryginalne części ale nie mam takiej informacji, po zakupie telefon jest twoją własnością i masz prawo z nim robic co ci się podoba włącznie ze wstawianiem części nieoryginalnych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-5 / 7

I dlatego Norwegia powinna wstąpić do UE, sama przed brutalnym dyktatem Waszyngtonu się nie obroni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-1 / 13

@zaymoon żeby skończyć jak inne państwa członkowskie pod brutalnym butem dyktatu europejskiego? To jak z deszczu pod rynnę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
0 / 6

@AIkanaro
Pamiętaj 1794, Konfederato! :oD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LubieHamaki
-1 / 1

Serio? Jakim "cudem" udało się wyciągnąć z tego komentarza tak daleko idące wnioski i refleksje dotyczące religioznawstwa, historii? Równie dobrze mogło chodzić o Janosika i jego pomaganie biednym chłopom ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
+2 / 2

Tylko nie da się naprawić sprzętu Apple częściami od Apple bo ich zwyczajnie nie sprzedaje tylko wysyła autoryzowanym warsztatom

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cagenicolas
0 / 0

Hipokryzja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+6 / 6

Korporacja Appel to hipokryzja do kwadratu. Pieprzą, że są pro ekologiczni. Tylko ich serwis wygląda, wymieniają całe płyty główne. Po gwarancji ludzie albo godzą się na spory wydatek, często nie opłacalny, albo szukają niezależnego serwisu. Jest dużo magików, którzy naprawiają zgniłe jabłuszko. Nie tylko Appel stosuje taką politykę. Inne marki nie są lepsze. Części albo zdobywa się z trupów, albo szuka po sieci. Bywa, że idzie znaleźć oryginalne, bywa że zamienniki. Bywa, że jest brak części i szuka po trupach danego modelu. Brak schematu elektronicznego to pikuś. Doświadczenie robi swoje. Pracowałem w serwisie i człowiek po modelu wiedział co szukać i jak szukać. Ostatnio naprawiałem koledze AirBooka. Serwis zaśpiewał jak za zboże. Naprawa i nich nie opłacalna, lepiej kupić nówkę sztukę. Wymiana cewki, plus kondesatrów to dość prosty zabieg. Cena za naprawę, to ułamek w stosunku do ceny serwisu Appla. UE powinna wymusić na producentach elektroniki. Sprzedajesz swój sprzęt, masz obowiązek dostarczać najważniejsze układy, części do serwisów niezależnych. Stawiam tak, przez 5 lat na dany model. Mogą podpiąć to pod ekologię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VeritasAequitasHonoris
+3 / 3

@seybr Dobrze mówi, młodzież tego nie zrozumie, ale teraz tak produkuje się sprzęty by popsuły się 2-3 miesiące po gwarancji, tak poprostu są projektowane, padnie kondensatorek, bądź jakiś układzik scalony za 6 zł... a serwis weźmie 600...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
+1 / 3

Apple to taka sama globalna szmata jak Facebook czy Google.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcin2019Master
+3 / 3

No i powinni zapłacić 2,5mln$. W sensie Apple za produkcję elektronicznych śmieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
+2 / 4

Trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby kupować przereklamowany badziew spod znaku jabłka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem