Nie oceniaj, bo o niczym nie masz pojęcia!!! To nie kurier, a nadawca paczki. Doskonale wie co zapakowała i jak się z tym obchodzić. Może nie miała mniejszego pudełka, a w środku jest kilka ubrań i nic im się nie stanie.
@UlaL a Ty skąd wiesz ? tak sie nie robi, ta paczka ledwo tam weszła..... jak ją kurier wyciągnie ? nie myśl tylko o kliencie tylko o kurierze również.... wszyscy jesteśmy ludźmi i nie ma co sobie robić świństw
@Esiek219 Zgadza się. Kobieta nie przemyślała sprawy, nie przewidziała i tak jej wyszło. Pisanie, że to się w głowie nie mieści, to lekkie przegięcie :)
@UlaL paczkę można wysłać na różne sposoby, ale baba chciała zaoszczędzić kilka złotych, choć przy procesie wysyłania z paczkomatu, są wielokrotnie podkreślane maksymalne wymiary paczki!
@Esiek219 no ale jeśli dla różnych wielkości pojemników są różne ceny, to kurier dostarczający paczkę do docelowego paczkomatu nie ma wyboru gdzie ją umieści, tylko bedzie musiał ja włożyć do pojemnika o tych samych gabarytach :) tak myślę.
No co Ty, popatrz na film - na prawo od tej kolumny są dwie kolumny większych skrytek, do których - na oko - ta paczka spokojnie by weszła. Tyle, że wtedy przesyłka kosztuje kilka złotych więcej.
@maryjuszpitagoras ale paczkę można wysłać też w inny sposób niż paczkomat! Zgadzam się z @13Puchatek, baba chciała zaoszczędzić kilka złotych po prostu.
@therosiu wbrew pozorom paczkomat nie jest taki tani. gabaryt A kosztuje 12,99, gabaryt B 13,99 a gabaryt c 14,99 lub 15,99 (nie pamiętam dokładnie). 15pln to kosztuje zwykła przesyłka kurierska i dostarcza ona do domu. Jak ktoś prowadzi firmę to kurier przyjedzie i odbierze przesyłkę w cenie. W przypadku osób prywatnych tak jak do paczkomatu trzeba samemu dostarczyć przesyłke do jakiegos dpd pickup/gls parcel etc.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 grudnia 2020 o 15:15
Tani / drogi - to pojęcie względne. NIemniej ta pani i tak tego paczkomatu używa, a różnica - jak sam piszesz - wynosi 2 czy 3 złote. Dla tak małej różnicy robić taką akcję - nie rozumiem.
A przewaga paczkomaty nad kurierem jest taka, że mogę odebrać przesyłkę wtedy, kiedy JA chcę, a nie wtedy, kiedy chce kurier.
Ja właśnie czekam na kuriera. Zgodnie z informacjami mailowymi miał być wczoraj. Niestety - nie dotarł, za to wieczorem dostałem maila (automatycznego), że "kurier nie zastał nikogo". Co jest ewidentnym kłamstwem - ja pracują w domu, poza mną jest w domu troje młodzieży na zdalnym nauczaniu. Zadzwoniłem z awanturą. Obiecał, że przyjedzie dziś. Na razie - cisza…
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 grudnia 2020 o 16:18
@13Puchatek Zadzwoń bezpośrednio do przewoźnika i zażądaj by sprawdzili na gps pojazdu danego kuriera czy w ogóle był pod Twoim adresem. Generalnie złóż na niego skargę.
Jak się dziś nie zjawi (a jest już 17:34) to na pewno to zrobię.
Miałem już taką sytuację dwa miesiące temu - tylko wtedy to akurat była dość pilna sprawa. Najpierw mail, że „kurier nikogo nie zastał" (co jest niemożliwe), a następnego dnia - mail, że „nikogo nie zastał” już trzykrotnie i mam sobie sam odebrać przesyłkę w magazynie (20 kilometrów od miejsca, w którym mieszkam).
Wtedy mi się spieszyło, więc pojechałem. Tym razem nie odpuszczę…
@AIkanaro Paczkomat kosztuje nawet dychę. Ja i 50% kupujących w internecie wolimy paczkomaty bo nie musimy czekać w domu na kuriera, paczkę można odebrać kiedy masz na to ochotę.
@aberg Tak paczkomat kosztuje nawet dyche. a dokladnie 8.99 na allegro bo allegro ma podpisaną umowę z inpostem. Spróbuj wysłać coś paczkomatem samemu na standardowych warunkach...
My tak kiedyś z listonoszem mieliśmy utarczki. Jako, że pracuję zdalnie, to większość czasu jestem w domu. Listonosz lubił do mnie dzwonić (nie wiem mój nr w domofonie też jest najwygodniejszy - najwyżej). Odrywał mnie od roboty, nierzadko budził dzieciaka, a potem okazywało się, że nie przychodzi.
Jeszcze lepiej - dostawałem powiadomienia o przesyłce, że trzeba odebrać na poczcie. Rzekomo nie było mnie w domu. Upomnienia nic nie dawały. Szczyty wszystkiego przekroczył, gdy zniszczył mi przesyłkę - książkę, którą jakimś cudem upchnął do skrzynki. Okładkę pozdzierał, kartki poniszczył. W dodatku zepsuł drzwiczki od skrzynki. U naczelnika już nie było tak wesoło....
Toś mało w życiu widział. Korzystałem głównie z trzech pacxkomatów i każdy miał możliwość podjechania praktycznie pod same drzwi. Jeden to już w ogóle drive thru na stacji benzynowej, człowiek staje pod paczkomatem i zgarnia paczkę nie gasząc silnika.
@ZONTAR
U mnie też są takie paczkomaty, ale nie oznacza, że można się tam zatrzymać. Parking jest obok, ale niestety ludzie zatrzymują się pod nimi samymi i przez to blokują drogę innym.
@m4ght Jak wspomniałem, małoś w życiu widział i udajesz znawcę. Masz taki paczkomat, masz miejsce do podjechania i nie blokujesz w ten sposób drogi, więc możesz śmiało tam stanąć na te kilka sekund. https://i.imgur.com/UjWn81z.png
Ja we wrześniu miałem z inpostem podobne "przygody"... Miałem zamówione 3 duże paczki (każda gabaryt C) i normalnie powinny być w osobnych skrytkach. Kurier jednak chciał zaoszczędzić miejsca i siłą wpakował dwie do jednej skrytki. Przy próbie odbioru paczkomat się zablokował (gdyż paczki były tak upchane że napierały w drzwiczki), a system uznał że paczki zostały odebrane. Tym samym oficjalnie zostały odebrane a fizycznie nadal się znajdowały w Paczkomacie. Ileż ja tam musiałem wydzwaniać i się prosić o dostarczenie tych paczek. Końcowo doczekałem się paczek po 3 tygodniach i oczywiście znów były do odbioru w Paczkomacie. Nawet nie chcieli jako rekompensatę za długie czekanie dostarczyć ich do domu... Miałem tylko szczęśnie że kurier nie wcisnął tak na chamca tej trzeciej paczki bo był w niej prezent urodzinowy dla żony i jakbym miał na niego 3 tygodnie czekać to bym im tam na infolinii spokoju nie dał...
To jeszcze nic z opowieści kurierów najgorszą rzeczą jaką miał kiedyś wyciągnąć z paczkomatu był nadawany przez kogoś 5 kilowy magnes neodymowy ... jak go klient wsadził do paczkomatu nie wiadomo .. Ale kurier musiał ponad godzinę go wyciągać z paczkomatu bo tak się przykleił ..
Byłem pewny, że nie da rady xD
CD. zabita przez kuriera.
Nie oceniaj, bo o niczym nie masz pojęcia!!! To nie kurier, a nadawca paczki. Doskonale wie co zapakowała i jak się z tym obchodzić. Może nie miała mniejszego pudełka, a w środku jest kilka ubrań i nic im się nie stanie.
@UlaL a Ty skąd wiesz ? tak sie nie robi, ta paczka ledwo tam weszła..... jak ją kurier wyciągnie ? nie myśl tylko o kliencie tylko o kurierze również.... wszyscy jesteśmy ludźmi i nie ma co sobie robić świństw
@Esiek219 Zgadza się. Kobieta nie przemyślała sprawy, nie przewidziała i tak jej wyszło. Pisanie, że to się w głowie nie mieści, to lekkie przegięcie :)
@UlaL ale odbiorcanie pomyśłi, że to nadawca sponiewierał paczę tylko od razu zrzuci winę na kuriera
@UlaL paczkę można wysłać na różne sposoby, ale baba chciała zaoszczędzić kilka złotych, choć przy procesie wysyłania z paczkomatu, są wielokrotnie podkreślane maksymalne wymiary paczki!
@Esiek219 no właśnie! A jeśli wybrała przesyłkę paczkomat- paczkomat, to jak ją kurier później włoży do kolejnego paczkomatu?!
@pawelkolodziej Tak. Tu masz rację. Straci na tym wizerunek firmy kurierskiej.
@therosiu serio ? przecież są większe pojemniki na paczki w paczkomacie :)
@Esiek219 no ale jeśli dla różnych wielkości pojemników są różne ceny, to kurier dostarczający paczkę do docelowego paczkomatu nie ma wyboru gdzie ją umieści, tylko bedzie musiał ja włożyć do pojemnika o tych samych gabarytach :) tak myślę.
Ostatnio pomagałem jakieś kobiecie wyciągnąć tak właśnie wciśniętą na chama paczkę.
Ni cholery nie szło jej wyciągnąć. Zapytałem grzecznie, czy można rozciąć paczkę.
Pani odpowiedziała, że tak, bo jestem tam - lekko się zakłopotała - deska sedesowa.
Uśmiechnęliśmy się do siebie, poszedłem po nóż, rozciąłem front paczki i wyjąłem ją ze skrytki.
Łomattko… I wszystko to po to, żeby nie zapłacić tych dodatkowych 3 czy 5 zł za większą skrytkę?
@13Puchatek to jest juz chyba największa dostępna w paczkomacie
@maryjuszpitagoras To był gabaryt B, obok Masz większe, Gabaryt C.
@maryjuszpitagoras
No co Ty, popatrz na film - na prawo od tej kolumny są dwie kolumny większych skrytek, do których - na oko - ta paczka spokojnie by weszła. Tyle, że wtedy przesyłka kosztuje kilka złotych więcej.
@AIkanaro oki, racja :)
@maryjuszpitagoras ale paczkę można wysłać też w inny sposób niż paczkomat! Zgadzam się z @13Puchatek, baba chciała zaoszczędzić kilka złotych po prostu.
@therosiu wbrew pozorom paczkomat nie jest taki tani. gabaryt A kosztuje 12,99, gabaryt B 13,99 a gabaryt c 14,99 lub 15,99 (nie pamiętam dokładnie). 15pln to kosztuje zwykła przesyłka kurierska i dostarcza ona do domu. Jak ktoś prowadzi firmę to kurier przyjedzie i odbierze przesyłkę w cenie. W przypadku osób prywatnych tak jak do paczkomatu trzeba samemu dostarczyć przesyłke do jakiegos dpd pickup/gls parcel etc.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2020 o 15:15
@AIkanaro
Tani / drogi - to pojęcie względne. NIemniej ta pani i tak tego paczkomatu używa, a różnica - jak sam piszesz - wynosi 2 czy 3 złote. Dla tak małej różnicy robić taką akcję - nie rozumiem.
A przewaga paczkomaty nad kurierem jest taka, że mogę odebrać przesyłkę wtedy, kiedy JA chcę, a nie wtedy, kiedy chce kurier.
Ja właśnie czekam na kuriera. Zgodnie z informacjami mailowymi miał być wczoraj. Niestety - nie dotarł, za to wieczorem dostałem maila (automatycznego), że "kurier nie zastał nikogo". Co jest ewidentnym kłamstwem - ja pracują w domu, poza mną jest w domu troje młodzieży na zdalnym nauczaniu. Zadzwoniłem z awanturą. Obiecał, że przyjedzie dziś. Na razie - cisza…
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2020 o 16:18
@13Puchatek Zadzwoń bezpośrednio do przewoźnika i zażądaj by sprawdzili na gps pojazdu danego kuriera czy w ogóle był pod Twoim adresem. Generalnie złóż na niego skargę.
@AIkanaro
Jak się dziś nie zjawi (a jest już 17:34) to na pewno to zrobię.
Miałem już taką sytuację dwa miesiące temu - tylko wtedy to akurat była dość pilna sprawa. Najpierw mail, że „kurier nikogo nie zastał" (co jest niemożliwe), a następnego dnia - mail, że „nikogo nie zastał” już trzykrotnie i mam sobie sam odebrać przesyłkę w magazynie (20 kilometrów od miejsca, w którym mieszkam).
Wtedy mi się spieszyło, więc pojechałem. Tym razem nie odpuszczę…
@AIkanaro Paczkomat kosztuje nawet dychę. Ja i 50% kupujących w internecie wolimy paczkomaty bo nie musimy czekać w domu na kuriera, paczkę można odebrać kiedy masz na to ochotę.
@aberg Tak paczkomat kosztuje nawet dyche. a dokladnie 8.99 na allegro bo allegro ma podpisaną umowę z inpostem. Spróbuj wysłać coś paczkomatem samemu na standardowych warunkach...
My tak kiedyś z listonoszem mieliśmy utarczki. Jako, że pracuję zdalnie, to większość czasu jestem w domu. Listonosz lubił do mnie dzwonić (nie wiem mój nr w domofonie też jest najwygodniejszy - najwyżej). Odrywał mnie od roboty, nierzadko budził dzieciaka, a potem okazywało się, że nie przychodzi.
Jeszcze lepiej - dostawałem powiadomienia o przesyłce, że trzeba odebrać na poczcie. Rzekomo nie było mnie w domu. Upomnienia nic nie dawały. Szczyty wszystkiego przekroczył, gdy zniszczył mi przesyłkę - książkę, którą jakimś cudem upchnął do skrzynki. Okładkę pozdzierał, kartki poniszczył. W dodatku zepsuł drzwiczki od skrzynki. U naczelnika już nie było tak wesoło....
rozgrzeszam tym samym wszystkich kurierów
Oczywiście jak krowa trzeba było podjechać prawie pod sam paczkomat. Jeszcze nigdzie nie widziałem parkingu pod samymi drzwiczkami paczkomatu.
@m4ght To, że nie widziałeś nie oznacza, że nie ma. Po prostu nie wszystko jeszcze widziałeś.
Toś mało w życiu widział. Korzystałem głównie z trzech pacxkomatów i każdy miał możliwość podjechania praktycznie pod same drzwi. Jeden to już w ogóle drive thru na stacji benzynowej, człowiek staje pod paczkomatem i zgarnia paczkę nie gasząc silnika.
@ZONTAR
U mnie też są takie paczkomaty, ale nie oznacza, że można się tam zatrzymać. Parking jest obok, ale niestety ludzie zatrzymują się pod nimi samymi i przez to blokują drogę innym.
@m4ght Jak wspomniałem, małoś w życiu widział i udajesz znawcę. Masz taki paczkomat, masz miejsce do podjechania i nie blokujesz w ten sposób drogi, więc możesz śmiało tam stanąć na te kilka sekund.
https://i.imgur.com/UjWn81z.png
Powinna mieć dożywotni zakaz paczkomatowy :/ Jak teraz kurier ma to wyjąć? Szczypcami do porodu kleszczowego?
Tyle się namęczyła, a odbiorca i tak zgłosi uwagi co do przesyłki i odeśle z powrotem ^^
Ja we wrześniu miałem z inpostem podobne "przygody"... Miałem zamówione 3 duże paczki (każda gabaryt C) i normalnie powinny być w osobnych skrytkach. Kurier jednak chciał zaoszczędzić miejsca i siłą wpakował dwie do jednej skrytki. Przy próbie odbioru paczkomat się zablokował (gdyż paczki były tak upchane że napierały w drzwiczki), a system uznał że paczki zostały odebrane. Tym samym oficjalnie zostały odebrane a fizycznie nadal się znajdowały w Paczkomacie. Ileż ja tam musiałem wydzwaniać i się prosić o dostarczenie tych paczek. Końcowo doczekałem się paczek po 3 tygodniach i oczywiście znów były do odbioru w Paczkomacie. Nawet nie chcieli jako rekompensatę za długie czekanie dostarczyć ich do domu... Miałem tylko szczęśnie że kurier nie wcisnął tak na chamca tej trzeciej paczki bo był w niej prezent urodzinowy dla żony i jakbym miał na niego 3 tygodnie czekać to bym im tam na infolinii spokoju nie dał...
ojtam, ojtam... po co to nerwy... Może po prostu zwracała sprzęt do UPC po zakończeniu umowy...
A nie prościej było anulować nadawanie paczki, zamknąć skrytkę i od nowa nadać paczkę tym razem wybierając większą skrytkę?
To jeszcze nic z opowieści kurierów najgorszą rzeczą jaką miał kiedyś wyciągnąć z paczkomatu był nadawany przez kogoś 5 kilowy magnes neodymowy ... jak go klient wsadził do paczkomatu nie wiadomo .. Ale kurier musiał ponad godzinę go wyciągać z paczkomatu bo tak się przykleił ..