@daclaw Baby sobie coś wywalczą. A Ty będziesz pierdoło po rozwodzie szlochał że nie masz praw do dziecka i tyle hajsu baba dostała. Przemyśl to. Nie spiesz się!
@Hajna89 Nie no. Pić możesz. W domu na balkonie czy ogrodzie. Nie wolno tylko wychodzić po za obręb posiadłości. A po 6 rano można znów szaleć. Pewnie rano będzie największa ilość ogni wystrzeliwanych w Nowy Rok.
A ja 31/12 prauję do 22:00. Na szczęście zdalnie, więc mogę olać temat "godziny policyjnej". Ale nie każdy tak może. Mam w pracy ludzi dojeżdzających po kilkadziesiąt kilometrów, często komunikacją publiczną. I co? Firmę zamknąć? Nieroby z rządu nie mają pojęcia jak teraz ciężko prowadzić jakąkolwiek działalność, a jeszcze wszystkim rzucają kłody pod nogi. Rozumiem walkę z pandemią, konieczność izolacji, itd. Ale z głową! 2 tyg temu obiecywali otwarte stoki - teraz je zamykają, gdy właściciele zainwestowali w naśnieżanie kolosalne pieniądze. Banda nieudaczników niepotrafiąca słuchać ekspertów.
Jak ktos nie potrafi prowadzic dzialalnosci to nie powinnien w ogole tego zaczynac a jak pracownicy nie potrafia sie teleportowac, by na czas wrocic do domu to nie powinni pracowac daleko od domu. To takie proste, mowili o tym w wiadomosciach na tvp1.
Art. 52. Każdemu zapewnia się wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu. Każdy może swobodnie opuścić terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
Patrol WOT-u idzie ulicą. Nagle dostrzegają przechodnia, jeden z WOTowców zdejmuje broń, przeładowuje i strzela, kładąc przechodnia trupem. Ten drugi się pyta: co ty robisz? Na co pierwszy dopowiada: ja go znam, przed godziną policyjną i tak nie zdążyłby do domu. Celowo nie zostało użyte słowo "żołnierz".
A wystarczy opublikować wyrok TK. Baby zrobią protesty, po czym liczba zakażeń szybko spadnie, tak jak ostatnim razem. Logiczne.
@daclaw Baby sobie coś wywalczą. A Ty będziesz pierdoło po rozwodzie szlochał że nie masz praw do dziecka i tyle hajsu baba dostała. Przemyśl to. Nie spiesz się!
I tak pojadeę do szwagra z rodzinką koło 18 by zdążyć się napić do 24 przyjdzie dzielnicowy to albo się napije z nami albo wpier...
@Hajna89 Nie no. Pić możesz. W domu na balkonie czy ogrodzie. Nie wolno tylko wychodzić po za obręb posiadłości. A po 6 rano można znów szaleć. Pewnie rano będzie największa ilość ogni wystrzeliwanych w Nowy Rok.
A ja 31/12 prauję do 22:00. Na szczęście zdalnie, więc mogę olać temat "godziny policyjnej". Ale nie każdy tak może. Mam w pracy ludzi dojeżdzających po kilkadziesiąt kilometrów, często komunikacją publiczną. I co? Firmę zamknąć? Nieroby z rządu nie mają pojęcia jak teraz ciężko prowadzić jakąkolwiek działalność, a jeszcze wszystkim rzucają kłody pod nogi. Rozumiem walkę z pandemią, konieczność izolacji, itd. Ale z głową! 2 tyg temu obiecywali otwarte stoki - teraz je zamykają, gdy właściciele zainwestowali w naśnieżanie kolosalne pieniądze. Banda nieudaczników niepotrafiąca słuchać ekspertów.
@Fryta77 Przecież nie będą słuchać ekspertów, którzy nie chcą realizować ich działań...
@Fryta77
Jak ktos nie potrafi prowadzic dzialalnosci to nie powinnien w ogole tego zaczynac a jak pracownicy nie potrafia sie teleportowac, by na czas wrocic do domu to nie powinni pracowac daleko od domu. To takie proste, mowili o tym w wiadomosciach na tvp1.
Morawiecki niczego nie ogłasza. On tylko "dobre" nowiny przekazuje. Bez honoru mały człowiek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 11:33
Heheszki, ale ten reżim to im bokiem wyjdzie
Powiem lepiej. Na gdzieniegdzie mogą mieć jeszcze magazyny czy sklepy twarte do 22. To już w ogóle do pierdla...
BTW. Czy pójście na stacje po flaszkę o 23.55, będzie wyszą koniecznością, czy już przestępstwem?
Art. 52. Każdemu zapewnia się wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu. Każdy może swobodnie opuścić terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
Narodowa Kwarantanna im świętego Jana Pawła II
Zawsze to lepsze niż rondo "8 lat rządów opozycji" :)
@Hakade ...im. Ofiar JPII..
Patrol WOT-u idzie ulicą. Nagle dostrzegają przechodnia, jeden z WOTowców zdejmuje broń, przeładowuje i strzela, kładąc przechodnia trupem. Ten drugi się pyta: co ty robisz? Na co pierwszy dopowiada: ja go znam, przed godziną policyjną i tak nie zdążyłby do domu. Celowo nie zostało użyte słowo "żołnierz".
Za PRL... I jaruzel zawiesił godzinę milicyjna na czas sylwestra a PiS w sylwka ja wznowił
Koło fortuny najlepsze