Może to kwestia bycia introwertykiem, ale z moich obserwacji wynika, że większość takich rozmów z innymi ludźmi to tak naprawdę gadanie dla samego gadania. Zazwyczaj do niczego to nie prowadzi i nic nowego nie wnosi do mojego życia, a co za tym idzie jest bezsensowne. Telefon natomiast, który w tych czasach jest właściwie małym komputerem, pozwala mi zdobywać informacje, prowadzić biznes, słuchać muzyki, oglądać filmy itp. dlatego też wolę telefon niż gadać np. ze sprzedawcą o pogodzie...
O czym jest ten demot?
Zacząłem czytać, odłożyłem telefon... i nie wiem co dalej ;)
Z cytatów wielkich ludzi: "Człowiek człowiekowi wilkiem a kiwi kiwi kiwi".
Jako introwertyk i samotnik uśmiałam sie serdecznie xD
Może to kwestia bycia introwertykiem, ale z moich obserwacji wynika, że większość takich rozmów z innymi ludźmi to tak naprawdę gadanie dla samego gadania. Zazwyczaj do niczego to nie prowadzi i nic nowego nie wnosi do mojego życia, a co za tym idzie jest bezsensowne. Telefon natomiast, który w tych czasach jest właściwie małym komputerem, pozwala mi zdobywać informacje, prowadzić biznes, słuchać muzyki, oglądać filmy itp. dlatego też wolę telefon niż gadać np. ze sprzedawcą o pogodzie...