@polm84 twój tekst to standardowa procedura z podręcznika Goebbelsa żeby zapobiegać krytyce i wzbudzać wstyd ale niestety nie ... nikt się na to już nie nabierze - ile masz lat? 12? naprawdę myslisz że jesteś mądrzejszy od kogokolwiek?
Zięba skończył budowę maszyn, wyjechał zagranice gdzie pracował fizycznie. Skończył tam kurs hipnozy, dzięki czemu stał się wybitnym specjalista w dziedzinie medycyny.. Powrócił do Polski i zaczął promować wiedzę. Jego książka stała się bestselerem, a sklep w którym sprzedawał suplementy przynosił miliny zysków. I trudno z nim cokolwiek zrobić. Suplementy diety to z punktu widzenia polskiego prawa to prawie to samo co jedzenie. Nie jest lekarzem i nie podaje sie za niego więc nie ma jak go skazać za to, że niewłaściwymi zaleceniami przyczynił się do utraty zdrowia i życia ludzi. Państwo jest praktycznie bezradne. Ostatnio ma problemy, bo handlował bez pozwolenia, ale zdziwiłbym się jak dostał coś więcej niż grzywnę. Promowane przez siebie produkty sprzedaje teraz w innym sklepie. Jakiś doktor go pozwał za pomówienia, ale znowu bedzie go to kosztowało najwyżej kilkudniowy zysk.
Dziwić może jedynie, że tylu ludzi mu wierzy. Wiadomo, że na medycynie się nie zna. Na farmacji czy chemii najwyraźniej też. Witamina C jest zawsze prawoskrętna. Lewoskrętny kwas askorbinowy nie wykazuje aktywności biologicznej więc witaminą nie jest. W sprzedawanych przez niego produktach też go nie ma.
Ale mówi o czystości wyższej niż farmaceutyczna swoich produktów jednocześnie przekonuje, że przemysł farmaceutyczny to samo zło.
No i nie wiem skąd tytułowanie się dr. ?
@lech2 Mnie nie dziwi, że tyle ludzi mu wierzy. Jeśli zrobić eksperyment myślowy i na chwilę wymazać całą swoją wiedzę z zakresu medycyny, biologii, chemii czy fizyki i puścić sobie jego wykład lub przeczytać książkę, to wtedy to co mówi/pisze brzmi całkiem sensownie i logicznie xd Sporo ludzi nie musi robić takiego eksperymentu, i w związku z brakiem elementarnej wiedzy i podstaw logiki, są podatni na jego treści.
@PaulVanGogh jak ty zrobisz eksperyment myślowy i przeczytasz jego książkę (a widać po wypowiedzi że nie czytasz za bardzo nic poza pudelkiem i wiadomościami rządowymi) to zobaczysz setki odniesień do badań naukowych które było robione kiedyś a zostały pominięte lub zapomniane, Zięba nie ma żadnej swojej teorii on w książkach skompilował tylko setki/tysiące badań które na przestrzeni robili naukowcy i opisywał ich skutki tak więc ... gratuluję ignorancji - już wolę ziębowców bo ci reprezentują zdecydowanie jakiś poziom intelektualny w przeciwieństwie do trolowatych pelikanów któzy powołują się na "naukę" a nawet nie potrafią jej przeliterować
"setki odniesień do badań naukowych które było robione kiedyś a zostały pominięte lub zapomniane"
Otóż to. Nauka akademicka w razie wątpliwości lub pojawienia się nowych metod, robi nowe lepsze badania a te, które były błędne lub się zdezaktualizowały, posyła w zapomnienie. Ziębopodobni niczego nie porzucają. Ktoś kiedyś wymyślił jakąś pamięć wody, jakąś teorię eteru czy płaską Ziemię i to będzie straszyć już zawsze. Bo ktoś to wymyślił, więc pewnie coś w tym jest.
@przyplyw Niestety dla Ciebie czytałem "Ukryte terapie" i bardzo dokładnie je przeanalizowałem. Pan Zięba faktycznie w wielu miejscach odnosi się do badań, ale w mocnym duchu cherrypickingu, dobierając takie badania, które potwierdzają daną tezę, pomijając oczywiście nowsze i bardziej wiarygodne metodologicznie badania, które często zaprzeczały temu co pisze, a które można samemu znaleźć w internecie i przeczytać. A powoływanie się na dowód anegdotyczny to już w ogóle ulubiony sposób argumentacji Pana Zięby. Także czy "Ziębowcy" reprezentują jakiś poziom intelektualny? Określenie "jakiś" chyba faktycznie pasuje w tym miejscu ;)
Nie wiem a wypowiem się, czytał ktoś te książki Zięby? Otóż ja czytałem, znajdziemy tam między innymi porady żeby unikać cukru, suplementować się witaminami D, K2 C itd... co jest niedobrego we współczesnej żywności i również jakie terapie na jakie choroby w ciągu historii wymyślili naukowcy i lekarze (nie Żięba) łącznie z antynowotworowymi terapiami.... Jednocześnie są opisany skutki leków np chemioterapii oraz statystyki z tym związane.
Ale uczestnicy farmy troli działają bo to nie może tak być że ludzie leczą się bez leków, nie może tak być że są zdrowsi i mniej chorują no i nie pozwolimy na to żeby mozna było unikać i zapobiegać nowotworom bo nasze koncerny żywnościowe dbają o to żebyście mieli nowotwory a nasze koncerny farmaceutyczne będą z kolei was z nich leczyły.....
Osobiście uważam że Zięba w tym procesie nie ma szans bo lekarz nigdy nie nada na innego lekarza i kazdy biegły sądowy będzie przeciwko niemu ale uważam że każdy człowiek powinien przeczytać alternatywne terapie i wiele innych książek podobnych do ksiażek Zięby
@przyplyw "Otóż ja czytałem, znajdziemy tam między innymi porady żeby unikać cukru, suplementować się witaminami D, K2 C itd... " - czyli oczywiste oczywistości? A teraz zastanówmy się też dlaczego poleca megadawki witamin na każdą przypadłość, nawet profilaktycznie dla "wzmocnienia odporności"... Hmm, może dlatego, że jest twarzą sklepiku internetowego z suplementami, który jest przepisany na jego partnerkę? Myślę, że to może się jakoś łączyć... Pomijam oczywiście fakt, że przed założeniem sklepiku mówił o witaminach z żywności, a później jakoś zmienił zdanie i suplementacja okazała się jednak bardziej korzystna. Akurat po tym jak zaczęli te suple sprzedawać.
A to "jestem tylko listonoszem, to nie moje metody" to tylko bezczelna ucieczka od odpowiedzialności. Gdy komuś pomoże, to jego zasługa, bo przecież on o tym trąbił. Gdy komuś zaszkodzi, to metody nie są jego więc z pretensjami do kogoś innego. On tylko przekazał informacje...
"Jednocześnie są opisany skutki leków np chemioterapii oraz statystyki z tym związane." - szkoda tylko, że nie ma statystyk jak skuteczne są to terapie.
"dbają o to żebyście mieli nowotwory a nasze koncerny farmaceutyczne będą z kolei was z nich leczyły...." - a wtedy przyjdzie pan zięba ze (nie)swoimi suplementami i będzie was "leczył", i to nawet prewencyjnie.
"(...) i kazdy biegły sądowy będzie przeciwko niemu" - każdy, kto nie puścił się poręczy i nie wypluwa z siebie nienaukowych bredni będzie przeciwko niemu. Poza tym chyba nie rozumiesz o co w tym procesie chodzi. Nie chodzi o to, żeby Zięba udowadniał, że jego metody są skuteczne. Na to by się nigdy w życiu nie zgodził. Chodzi o to, że odciągają potencjalnie zainteresowanych i robią mu antyreklamę. Ta sprawa w żadnym wypadku nie dotyczy tematów medycznych.
"uważam że każdy człowiek powinien przeczytać alternatywne terapie i wiele innych książek podobnych do ksiażek Zięby" - czyli tak chcesz walczyć z przeludnieniem :) Uważam, że każdy powinien posiadać minimum wiedzy, ale naukowej wiedzy, a później mógłby sięgnąć po jego książki. Wtedy byłbyś w stanie zweryfikować co mówi nauka, a co wypluł na papier inżynier-mechanik. W przeciwnym wypadku w zasadzie nalewa do pustego kielicha, a czytelnik łyka każdą manipulację jak młody pelikan, czego jesteś idealnym przykładem.
ale magia, czego nie rozumiecie?
Zaraz bedza komentarze, ze lekarze chca go uciszyc bo traca przez niego kase, albo jakies takie "mundrosci"
@polm84 twój tekst to standardowa procedura z podręcznika Goebbelsa żeby zapobiegać krytyce i wzbudzać wstyd ale niestety nie ... nikt się na to już nie nabierze - ile masz lat? 12? naprawdę myslisz że jesteś mądrzejszy od kogokolwiek?
Zięba skończył budowę maszyn, wyjechał zagranice gdzie pracował fizycznie. Skończył tam kurs hipnozy, dzięki czemu stał się wybitnym specjalista w dziedzinie medycyny.. Powrócił do Polski i zaczął promować wiedzę. Jego książka stała się bestselerem, a sklep w którym sprzedawał suplementy przynosił miliny zysków. I trudno z nim cokolwiek zrobić. Suplementy diety to z punktu widzenia polskiego prawa to prawie to samo co jedzenie. Nie jest lekarzem i nie podaje sie za niego więc nie ma jak go skazać za to, że niewłaściwymi zaleceniami przyczynił się do utraty zdrowia i życia ludzi. Państwo jest praktycznie bezradne. Ostatnio ma problemy, bo handlował bez pozwolenia, ale zdziwiłbym się jak dostał coś więcej niż grzywnę. Promowane przez siebie produkty sprzedaje teraz w innym sklepie. Jakiś doktor go pozwał za pomówienia, ale znowu bedzie go to kosztowało najwyżej kilkudniowy zysk.
Dziwić może jedynie, że tylu ludzi mu wierzy. Wiadomo, że na medycynie się nie zna. Na farmacji czy chemii najwyraźniej też. Witamina C jest zawsze prawoskrętna. Lewoskrętny kwas askorbinowy nie wykazuje aktywności biologicznej więc witaminą nie jest. W sprzedawanych przez niego produktach też go nie ma.
Ale mówi o czystości wyższej niż farmaceutyczna swoich produktów jednocześnie przekonuje, że przemysł farmaceutyczny to samo zło.
No i nie wiem skąd tytułowanie się dr. ?
@lech2 Mnie nie dziwi, że tyle ludzi mu wierzy. Jeśli zrobić eksperyment myślowy i na chwilę wymazać całą swoją wiedzę z zakresu medycyny, biologii, chemii czy fizyki i puścić sobie jego wykład lub przeczytać książkę, to wtedy to co mówi/pisze brzmi całkiem sensownie i logicznie xd Sporo ludzi nie musi robić takiego eksperymentu, i w związku z brakiem elementarnej wiedzy i podstaw logiki, są podatni na jego treści.
@PaulVanGogh jak ty zrobisz eksperyment myślowy i przeczytasz jego książkę (a widać po wypowiedzi że nie czytasz za bardzo nic poza pudelkiem i wiadomościami rządowymi) to zobaczysz setki odniesień do badań naukowych które było robione kiedyś a zostały pominięte lub zapomniane, Zięba nie ma żadnej swojej teorii on w książkach skompilował tylko setki/tysiące badań które na przestrzeni robili naukowcy i opisywał ich skutki tak więc ... gratuluję ignorancji - już wolę ziębowców bo ci reprezentują zdecydowanie jakiś poziom intelektualny w przeciwieństwie do trolowatych pelikanów któzy powołują się na "naukę" a nawet nie potrafią jej przeliterować
@przyplyw
"setki odniesień do badań naukowych które było robione kiedyś a zostały pominięte lub zapomniane"
Otóż to. Nauka akademicka w razie wątpliwości lub pojawienia się nowych metod, robi nowe lepsze badania a te, które były błędne lub się zdezaktualizowały, posyła w zapomnienie. Ziębopodobni niczego nie porzucają. Ktoś kiedyś wymyślił jakąś pamięć wody, jakąś teorię eteru czy płaską Ziemię i to będzie straszyć już zawsze. Bo ktoś to wymyślił, więc pewnie coś w tym jest.
@przyplyw Niestety dla Ciebie czytałem "Ukryte terapie" i bardzo dokładnie je przeanalizowałem. Pan Zięba faktycznie w wielu miejscach odnosi się do badań, ale w mocnym duchu cherrypickingu, dobierając takie badania, które potwierdzają daną tezę, pomijając oczywiście nowsze i bardziej wiarygodne metodologicznie badania, które często zaprzeczały temu co pisze, a które można samemu znaleźć w internecie i przeczytać. A powoływanie się na dowód anegdotyczny to już w ogóle ulubiony sposób argumentacji Pana Zięby. Także czy "Ziębowcy" reprezentują jakiś poziom intelektualny? Określenie "jakiś" chyba faktycznie pasuje w tym miejscu ;)
Ten zięba to od urodzenia jest taki głupi, czy to przyszło z wiekiem?
@kowboj Pieniądze nie śmierdzą, a prostytucja niejedno ma imię.
Nie wiem a wypowiem się, czytał ktoś te książki Zięby? Otóż ja czytałem, znajdziemy tam między innymi porady żeby unikać cukru, suplementować się witaminami D, K2 C itd... co jest niedobrego we współczesnej żywności i również jakie terapie na jakie choroby w ciągu historii wymyślili naukowcy i lekarze (nie Żięba) łącznie z antynowotworowymi terapiami.... Jednocześnie są opisany skutki leków np chemioterapii oraz statystyki z tym związane.
Ale uczestnicy farmy troli działają bo to nie może tak być że ludzie leczą się bez leków, nie może tak być że są zdrowsi i mniej chorują no i nie pozwolimy na to żeby mozna było unikać i zapobiegać nowotworom bo nasze koncerny żywnościowe dbają o to żebyście mieli nowotwory a nasze koncerny farmaceutyczne będą z kolei was z nich leczyły.....
Osobiście uważam że Zięba w tym procesie nie ma szans bo lekarz nigdy nie nada na innego lekarza i kazdy biegły sądowy będzie przeciwko niemu ale uważam że każdy człowiek powinien przeczytać alternatywne terapie i wiele innych książek podobnych do ksiażek Zięby
@przyplyw "Otóż ja czytałem, znajdziemy tam między innymi porady żeby unikać cukru, suplementować się witaminami D, K2 C itd... " - czyli oczywiste oczywistości? A teraz zastanówmy się też dlaczego poleca megadawki witamin na każdą przypadłość, nawet profilaktycznie dla "wzmocnienia odporności"... Hmm, może dlatego, że jest twarzą sklepiku internetowego z suplementami, który jest przepisany na jego partnerkę? Myślę, że to może się jakoś łączyć... Pomijam oczywiście fakt, że przed założeniem sklepiku mówił o witaminach z żywności, a później jakoś zmienił zdanie i suplementacja okazała się jednak bardziej korzystna. Akurat po tym jak zaczęli te suple sprzedawać.
A to "jestem tylko listonoszem, to nie moje metody" to tylko bezczelna ucieczka od odpowiedzialności. Gdy komuś pomoże, to jego zasługa, bo przecież on o tym trąbił. Gdy komuś zaszkodzi, to metody nie są jego więc z pretensjami do kogoś innego. On tylko przekazał informacje...
"Jednocześnie są opisany skutki leków np chemioterapii oraz statystyki z tym związane." - szkoda tylko, że nie ma statystyk jak skuteczne są to terapie.
"dbają o to żebyście mieli nowotwory a nasze koncerny farmaceutyczne będą z kolei was z nich leczyły...." - a wtedy przyjdzie pan zięba ze (nie)swoimi suplementami i będzie was "leczył", i to nawet prewencyjnie.
"(...) i kazdy biegły sądowy będzie przeciwko niemu" - każdy, kto nie puścił się poręczy i nie wypluwa z siebie nienaukowych bredni będzie przeciwko niemu. Poza tym chyba nie rozumiesz o co w tym procesie chodzi. Nie chodzi o to, żeby Zięba udowadniał, że jego metody są skuteczne. Na to by się nigdy w życiu nie zgodził. Chodzi o to, że odciągają potencjalnie zainteresowanych i robią mu antyreklamę. Ta sprawa w żadnym wypadku nie dotyczy tematów medycznych.
"uważam że każdy człowiek powinien przeczytać alternatywne terapie i wiele innych książek podobnych do ksiażek Zięby" - czyli tak chcesz walczyć z przeludnieniem :) Uważam, że każdy powinien posiadać minimum wiedzy, ale naukowej wiedzy, a później mógłby sięgnąć po jego książki. Wtedy byłbyś w stanie zweryfikować co mówi nauka, a co wypluł na papier inżynier-mechanik. W przeciwnym wypadku w zasadzie nalewa do pustego kielicha, a czytelnik łyka każdą manipulację jak młody pelikan, czego jesteś idealnym przykładem.