Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S slawekkier
-1 / 29

Komunista komuniśćie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-1 / 23

Jesteś dziecinny. Pewnie do dzisiaj śmiejesz się z kolegów z przedszkola, bo 40 lat temu posikali się podczas leżakowania .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+3 / 31

Piszesz o opluwaniu inaczej myślących. Ciekawe, czy zauważyłeś jak na demotywatorach opluwani są ludzie wierzący. Czyżby argument działał w OBIE strony?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 7

@tomkosz
Doprawdy? Zdecydowana większość ludzi wierzących popiera oczyszczenie Kościoła z zarazy pedofilii.

Oczywiście naturalną reakcją ludzką jest tekst "To niemożliwe żeby nasz proboszcz..." To odruchowa obrona. Zastanów się, jak byś zareagował, gdyby ktoś twoją żonę lub matkę nazwał prostytutką. Dlatego konieczne jest zbadanie wszystkich zgłoszonych przypadków i odsianie prawdy od zmyśleń.

Ale zauważ, że na demotach trwa nagonka nie tylko na zboczeńców i ich sprzymierzeńców. Od lat szkalowani i atakowani są tutaj wszyscy katolicy. Niektórzy bardzo aktywni twórcy demotów wyłącznie w tym się specjalizują. Twoim zdaniem WSZYSCY wierzący zasługują na opluwanie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
-1 / 3

@Rydzykant Pod hasłem "ludzie wierzący" kryją się najczęściej chrześcijanie, którzy sami od 2000 lat nic innego nie robią jak opluwają wyznawców innych religii i nazywają ich bogów "idolami", "bałwanami", "fałszywymi demonami", mordują i prześladują "wrogów ludu". Chrześcijaństwo stworzyło piekło na ziemi dla milionów ludzi. Polecam poczytać o historii tej zbrodniczej totalitarnej ideologii zła zamiast wypisywać bełkot. Poczytaj przede wszystkim samą biblię i pisma ideologów, zwanych ojcami kościoła, a potem porównaj je np. z pismami lenina czy stalina. Nazizm i bolszewizm były świeckimi odłamami chrześcijaństwa, bardzo nieudolnymi zresztą. Homo christianus był pierwowzorem homo sovieticus. Dyskusje religijne też wymagają wiedzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 4

@Jaspersowy
Czyli jesteś fanem plucia na kogokolwiek? Zostałeś przez "złych katoli" tak wytresowany, że nie potrafisz zachowywać się z kulturą i elegancją. Współczuję.

Chrześcijanie nic innego nie robią? A to ciekawe. Powiedz mi więc kto wypromował hasło "kochaj bliźniego swego" stanowiące podstawę humanizmu. Znajdź inną kulturę lub cywilizację, gdzie zasada ta była na okrągło przypominana.
Oczywiście teoria sobie a praktyka sobie. Ludzi nadal się nienawidzą, okradają i mordują. Jednak właśnie tworzenie i propagowanie takich zasad ogranicza najbardziej negatywne zachowania. Jeszcze kilkaset lat temu zabicie kogoś za zniewagę było normą, dziś nawet fizyczne oplucie jest karane. I to nie ateiści zmienili świat. Jeśli masz wątpliwości, poczytaj o zbrodniach w Vandei.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
-2 / 4

@Rydzykant Nie jestem fanem plucia na "kogokolwiek" ani nie zostałem wytresowany. Po prostu znam historię chrześcijaństwa lepiej niż większość ludzi razem wzięta. Jestem za to fanem przypominania tego co "dobre chrześcijaństwo", które teraz jest, rzekomo, prześladowane za niewinność robiło w swojej historii. Nie odniosłeś się merytorycznie do niczego co napisałem. To, że chrześcijaństwo wypromowało hasło miłości bliźniego nic nie zmienia. Hasło jak to hasło - w dupę trzasło. Jezus sobie, a chrześcijaństwo sobie. Miał rację Nietzsche, który uważał, że jedynym prawdziwym chrześcijaninem był Jezus, a reszta tylko wypaczyła jego naukę. Miłość bliźniego oznaczała chęć zbawienia wszystkich, tzn. wszyscy muszą myśleć tak jak my, robić to co my i musimy ich do tego zmusić, bo tylko tak dostąpią zbawienia - to było urzeczywistnienie tego hasła. Extra ecclesiam nulla salus - co oznacza, że "pogan", "sodomitów" itd trzeba lać i zmuszać do przyjmowania naszej, jedynie słusznej ideologii, po to, aby ich zbawić. Zbawienie jest celem uświęcającym wszelkie środki - obecny minister edukacji uważa, że szkoła musi przede wszystkim dbać o zbawienie, więc samo używanie w placówkach oświaty słowa "homoseksualizm" jest wykluczone. Zresztą homoseksualiści stanowią najlepszy przykład "wrogów ludu" - zbrodniczych dewiacji tej ideologii zła - nie ma w historii innej grupy społecznej, która byłaby z taką nienawiścią i zaciekłością eksterminowana. Rozumiem, że zasługi bolszewizmu też przypominasz? W końcu jakieś mieli, np. równouprawnienie kobiet.

Co do masakr i zbrodni... religie starożytne, w większości, nie mordowały ani nie prześladowały swoich "wrogów ludu", bo ich nie miały - Rzym religii nikomu nie narzucał, więc odwoływanie się do ogólnych "zbrodni" jest manipulacją. Chrześcijaństwo mordowało swoich wrogów co nie miało nic wspólnego z wojnami.

Co do ateistów... kolejna manipulacja. Proces chrześcijaństwa odbywa się od czasów rewolucji francuskiej. Oczywiście, że nie przyniosła ona oświecenia mas. Natomiast chrześcijaństwo kultywowało najgorsze, najprymitywniejsze instynkty w ludziach - tylko my mamy rację, a wszyscy inni się mylą i będą się smażyć w piekle za to - oto najważniejsze hasło chrześcijaństwa. Nienawiść do homoseksualistów obserwowana do dzisiaj to właśnie dziedzictwo chrześcijaństwa - kolonializm wprowadził penalizację homoseksualizmu na świecie, która do dzisiaj nie została zniesiona. Inne kultury nie znały takiej nienawiści.

Poza tym - najważniejsze - ateiści nie popełniali zbrodni w imię ateizmu, zaś chrześcijanie popełniali swoje zbrodnie w imię swojego bałwana zwanego bogiem powołując się na swoją książkę dla przygłupów.

Także zamiast oskarżać mnie o brak kultury i zarzucać wiadomościami o zbrodniach ateizmu to poczytaj o zbrodniach chrześcijaństwa i o ideologii chrześcijańskiej. Najlepiej zacząć od nt i listów pawła - prawdziwego twórcy tej zbrodniczej totalitarnej ideologii zła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 6

@Jaspersowy
Lubisz historię. Poczytaj co "dobry" ateizm zrobił w Vandei, Demokratycznej Kampuczy, albo Korei Północnej. O tak oczywistych miejscach ja ZSRR lub Chiny nawet nie wspomnę. A przecież obiecywali tak wiele - wolność, sprawiedliwość itd.

Twierdzenie jakoby wypromowanie "miłości bliźniego" było bezwartościowe, jedynie świadczy o ograniczoności twojego pojmowania historii. Zauważ, pierwszymi humanistami na świecie byli katoliccy dysydenci, zmęczeni hipokryzją kleru. To od nich zaczął się cały ruch, który obecnie objął niemal cały świat. Zechcesz wskazać inną niematerialną ideę, która w tak rozległy sposób wpłynęła funkcjonowanie cywilizacji. Chyba tylko równość wobec prawa można z tym porównać.

Skoro jednak chrześcijaństwo jest dla ciebie totalitarną ideologią zła, dyskusja między nami nie ma sensu. Ja na przykład nie uważam ateizmu za zło, choć czyny kolumn piekielnych albo czerwonych khmerów po wielokroć przerastają zbrodnie popełnione w imię religii.

p.s.
Czy krucjaty jerozolimskie były wojnami religijnymi, czy też kontrofensywą katolicką przeciw militarnej aktywności Islamu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaspersowy
-1 / 3

@Rydzykant Lubię - dlatego jestem historykiem.

Wymieszane z poplątanym. Zbrodnie dokonywane w wymienionych przez Ciebie krajach nie były zbrodniami popełnionymi w imię ateizmu - nie mordowano ludzi za to, że nie byli ateistami. Tyle w temacie. Jeśli tego nie rozumiesz to trudno.

Mój błąd - pisząc chrześcijaństwo miałem, oczywiście, na myśli ortodoksyjne mainstreamowe chrześcijaństwo, nie różne dysydenckie odłamy, których oczywiście było sporo w historii i które nieraz znacznie odbiegały od tej "oficjalnej" wersji. Do np. współczesnego kościoła szwedzkiego nawet ja mógłbym należeć (przynajmniej jeśli chodzi o kwestie obyczajowe).

Cóż... nie za bardzo widzę jej oddziaływanie w świecie - homoseksualiści do dzisiaj są prześladowani, a świat zbyt wiele nie nauczył się choćby z ludobójstw XX w. Wprost przeciwnie - Polacy, Rosjanie itd. tęsknią obecnie za nazizmem i bolszewizmem, bo sami używają, w stosunku do np. homoseksualistów, dokładnie tej samej retoryki, której używały te ideologie w stosunku do swoich "wrogów ludu", którą z kolei przejęły od chrześcijaństwa. Poza tym, podobnie jak koncepcja równości wobec prawa, była ona niemile widziana przez ortodoksyjne chrześcijaństwo.

Jak już wspomniałem, zbrodnie komunizmu nie były popełniane w imię ateizmu, w przeciwieństwie do zbrodni religijnych. Niestety wy, chrześcijanie, tego nie rozumiecie i mylicie wszystko ze wszystkim byle tylko udowodnić, że chrześcijaństwo jest super. Nie, nie jest. Poza tym w żaden sposób, w dalszym ciągu, nie odniosłeś się do treści biblii albo pism ojców kościoła co znaczy, że ich nie znasz i nie wiesz jak się do tego odnieść. Do idei Extra ecclesiam nulla salus też się nie odniosłeś. Do zdobyczy bolszewizmu też nie. Wrzucanie bolszewizmu marksizmu itd do jednego worka o nazwie zbrodnia jest ok, a chrześcijaństwa już nie? Pseudoprawica wyśmiewa próby oddzielenia bolszewizmu od jego zbrodni oraz od komunizmu i marksizmu, a jednocześnie z chirurgiczną precyzją próbuje oddzielić chrześcijaństwo od złej polityki, która, rzekomo, jest odpowiedzialna za całe zło. Czyli "wszystko co dobre w religii to zasługa religii, a wszystko co złe to wina polityki". Śmieszne...

Jednym i drugim. Były prowadzone w imię religii przez ludzi, którzy szli walczyć za Chrystusa przekonanymi o wspaniałości i prawdziwości chrześcijaństwa. Mało tego, Ludwik IX, organizator i uczestnik VI i VII wyprawy krzyżowej, jest świętym kk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 5

@Jaspersowy
Pierwsi humaniści wywodzili się właśnie z ortodoksyjnej, mainstreamowej linii chrześcijaństwa czyli z rzymskiego katolicyzmu.

Jesteś profesjonalnym agitatorem dlatego ładnie wywinąłeś się z zarzutu względem ateizmu. Ale nieskutecznie. Należy bowiem zadać pytanie, czy istotna jest propaganda, czy twarde fakty?
Zapytałem cię jaki był faktyczny cel krucjat? "Państwo Boże"? gdyby tak było, Watykan zastosowałby znacznie bardziej wyrafinowane sztuczki by utrzymać Jerozolimę i okolice. Jednak byłoby to niezmiernie kosztowne, bez szansy na odzyskanie zainwestowanych środków. Zauważ, pozwolono armiom Islamu na powrót ma te ziemie i odbicie jednej ze swych stolic. Bowiem faktyczny cel Watykanu - cel militarny - został osiągnięty. Ekspansja Islamu na jakiś czas została powstrzymana.
Bardzo podobnie było z wyniszczeniem Katarów. Celem nie było zwalczenie herezji tylko podbój księstwa Tuluzy. Albigensami posłużono się w celach propagandowych. Niestety ani katolikom ani ateistom nie zależy na prostowaniu opinii na ten temat. Wiedza to wyłącznie francuscy historycy, ale oni są po stronie zwycięzców, czyli po co mieliby "zmieniać podręczniki"?
Właśnie z przyczyn propagandowych wojny uzasadnione militarnie lub ekonomicznie zostały zakwalifikowane jako religijne. I w druga stronę, zbrodnie popełniane prze ateistów zostały zbagatelizowane, bo ateiści nie stanowią zorganizowanej siły. Przypisano je reżimom, komunistom etc. Sprytna sztuczka, jednak fakty są obiektywne. Święci, to też są "byty propagandowe", bo przecież nikt nie może stwierdzić kogo hipotetyczny bóg faktycznie uzna za "swojego". Jeśli tego nie rozumiesz, jesteś naiwniejszy niz sądziłem.

Martwisz się o homoseksualistów. Przypomnę, że idol ateistów, Che Guevara nienawidził homoseksualizmu i gdzie tylko mógł, mordował "osoby LGBT".
Jak widzisz, ani chrześcijaństwo, ani ateizm, ani jakakolwiek inna ideologia (tak - religie też uważam za ideologie) nie jest "super". Nawet najwznioślejszą ideę wcześniej czy puźniej niszczy ludzka podłość i interesowność. Najlepiej widać to w hisorii Francji. Ludzie którzy napisali "Deklarację praw człowieka i obywatela" gwarantującą wszystkim wolność sumienia, cztery lata później posłali ateistyczne Kolumny Piekielne, by mordować Vandejczyków. Smutne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+8 / 26

Parę lat później całowali się po rękach i pili do nieprzytomności.
Ot, cała prawda o III RP.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HochLieck
+9 / 15

W ostatnich 3 akapitach jest ciekawy fragment:
"(...) będzie Pan rozliczony ze swych uczynków. (...) Będzie Pan musiał odpowiedzieć za łamanie prawa. Skrzywdzeni i poniżeni wystawią Panu rachunek. To będzie groźna chwila. (...)"
"Sobie zaś życzę, abym (...) umiał być na miejscu w samą porę, gdy Pan będzie zagrożony i zdołał także Panu dopomóc."
Prorocze słowa?
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,20913033,adam-michnik-w-krakowie-o-dobrej-zmianie-kosciele-i-materiale.html
"na spotkaniu w Małopolskim Ogrodzie Sztuki tłumaczył również, czy żałuje nazwania Czesława Kiszczaka człowiekiem honoru. - Wyjaśniałem to dziesiątki razy. Oczywiście tego żałuję. Literalnie tego, co powiedziałem, nie odszczekuję. Uważam, że po Okrągłym Stole Kiszczak i Jaruzelski dotrzymali umowy"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzymas73
+5 / 5

Takie teorie tutaj?! Nie przejdzie, Jerzy Urban kupił Demotywatorki...tak to wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
-5 / 5

Opluwają...piszesz. a ty w swojej wypowiedzi RORATY odmawiadz. Dyktatura? Tak. Kaczynski wlaśnie to robi. Szkoda ze wcześnirj zejdzie z tego świata, zanim dostanie bana od kolejnej władzy. Trybunał stanu, co najmniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
-3 / 5

Kaczyński klaniał sie Kiszczakowi. Poszukasz fotki? Czy zaoszczedzisz mój czas?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar realsandman
+2 / 8

Szechter przeproś za brata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem