@tomekbydgoszcz masz rację, nie powinno tak być, takie plakaty są złe! ludzie powinni się gzić bez opamiętania, zarażać się HIV i innymi gooownami i zdychać na nie masowo, wtedy będzie idealny świat!
@Suzzzi86
Nie no, ze skrajności w skrajność. Binarnie. Jak ktoś nie reflektuje za abstynencją to zaraz będzie gził się po krzakach z kim popadnie, z samymi nosicielami HIV. Sodoma i gomora!
@Suzzzi86
Po pierwsze abstynencja to nie jest metoda zapobiegająca zarażeniu, a po drugie między sexem, a gzidzenie bez opamiętania jest tak różnica jak miedzy wypiciem lampki wina do obiadu, a chlaniem buczka z gwinta pod sklepem.
@tomekbydgoszcz na plakacie istnieje klika sposobów: abstynencja, wierność lub prezerwatywa. Takie plakaty i zalecenia są od czasów SLD. (Takie same zalecenia daje WHO, znajdziesz je w UK czy innych państwach zachodniej Europy). Twierdzisz, że należeli oni (SLD) należeli do sekty wyznaniowej (przyznam się kusząca to perspektywa mówić tak o socjalistach xd).
Po co mieszać wszystkie sprawy z polityką??? Toż to o krok właśnie od fanatyzmu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2020 o 12:59
@Tibr
Tylko, że abstynencja to nie metoda, a wzajemna wierność to nie gwarancja.
A co niby SLD to nie chodziło na smyczy kleru? A myślisz, że sekta katolicka ma wpływ tylko na polskich polityków? Niestety nie, kościół katolicki to największa sekta na świecie, większa od sekty muzułmańskiej, i ma realny wpływ na wiele krajów nie tylko na Polskę.
@tomekbydgoszcz
Abstynencja jest metodą. Zauważ - Robinsonowi Crusoe nie groziły choroby weneryczne, dopóki nie spotkał Piętaszka ;P
Istnieje jeszcze kilka alternatywnych metod, ale dla nadpobudliwego nastolatka jest to niezrozumiałe.
@Rydzykant Nie, to nie jest metoda, nie robienie czegoś nie jest metodą, to tak jakbyś powiedział, że metodą na uniknięcie wypadku drogowego jest nie wsiadanie do pojazdu i nie chodzenie w pobliżu ulicy.
@tomekbydgoszcz
Ależ oczywiście że jest to metoda unikania wypadków drogowych. Tyle że dość skrajna.
A swoją drogą ciekawe, dlaczego tylko ta jedna metoda zwróciła waszą uwagę. Zaproponowano przecież aż trzy alternatywy.
@Tibr "Takie same zalecenia daje WHO, znajdziesz je w UK czy innych państwach zachodniej" no to poproszę, bo właśnie jestem na stronie WHO? Możesz pokazać gdzie?
@tomekbydgoszcz jesli "abstynencja to nie jest metoda zapobiegająca zarażeniu" to mnie chyba coś ominęło. ja rozumiem, że HIV można złapac też innymi drogami, ale zgodnie z twoją teorią to wirus przenosi sie przez bluetooth. idąc dalej tym tropem, to abstynencja od alkoholu nie chroni cie przed byciem pijanym...
@michalSFS no widzisz, skoro przekazywanie wiedzy o tym, jak się nie zarazić i zachęcianie, by jednak nie dawac na prawo i lewo to już ciemnogród, to chyba najwyraźniej inaczej się nie da, jak tylko zero-jedynkowo
@Suzzzi86
Jest metodą nie bycia w gronie ryzyka zarażenia się poprzez kontakt seksualny ale nie jest metodą zapobiegania dla osób uprawiających sex, plakat mówi wprost jak możesz zmniejszyć ryzyko zakażenia HIV drogą płciową!
@tomekbydgoszcz
WZAJEMNA wierność jest metodą fałszywą? Współczuję ci doświadczeń z partnerami/partnerkami. Oczywiście nie każdy jest zdolny do wierności, a większość ludzi ocenia innych według siebie.
@Rydzykant
Wyobraź sobie, tu przeżyjesz szok, że HIV można się również zarazić w inne sposoby niż poprzez kontakt seksualny. Opisać jakie czy sobie poszukasz w internecie?
@tomekbydgoszcz
W grupie ryzyka zakażenia jest służba medyczna i policja. Ty jako normalny człowiek masz małą szansę na kontakt inną drogą niż weneryczna. Chyba, że natrafisz na partaczkę pobierającą krew wszystkim z jednej igły. Ale uprawiając codziennie i częściej seks ze swoją wierną partnerką, nie masz szans na zarażenie z powietrza.
@tomekbydgoszcz Ale plakat mówi dokładnie: jak zapobiec lub zmniejszyć ryzyko zakażenia DROGĄ PŁCIOWĄ. Więc wszystko co na tym plakacie jest, jest w 100% zgodne z prawdą:
- nie uprawiasz seksu? masz 100% pewności, że drogą płciową się nie zarazisz
- masz stałego partnera i jesteście sobie wierni - ryzyko zakażenia jest stosunkowo niewielkie
- zmieniasz co chwila partnerów - to chociaż prezerwatywy używaj, a też będzie bezpieczniej
@tomekbydgoszcz
Przyjąłem pewne założenie. Może być błędne. Ale statystyczny Kowalski raczej ma bardzo małe szanse zarażenia się przez kontakt z krwią i wydzielinami. O to mi chodziło. U dentysty i przy zabiegach również ryzyko jest minimalne. Przy utrzymywaniu kontaktów seksualnych z partnerem zdrowym i wiernym nie ma szans się zarazić. A to, że ludzie odbierają ten plakat jako zalecenie, aby uprawiać mniej seksu też jest błędne. Tu bardziej chodzi o jednego stałego partnera, ew. Ograniczenie ryzyka. Wcale nie chodzi o to, że nie mogę z żoną uprawiać seksu codziennie, bo się zarażę. I tak należało by rozumieć termin wstrzemięźliwość.
@Wertyko Podsumowując ogólnie to plakat po prostu jest mało profesjonalny, tekst o abstynencji seksualnej jest tekstem w stylu: kierowco jak chcesz uniknąć wypadku to nie wsiadaj do auta, a ze stałym partnerem przy wierności obu brzmi jak porada małżeńska, bo trzeba by się najpierw zastanowić czym jest zdrada, coraz więcej jest związków takich gdzie wymiana partnerów lub zabawy w większym gronie odbywają się za zgodą więc znaczenie słowa wierny jest tu w pewnym sensie zachowane, może należało użyć coś w rodzaju brak kontaktów seksualnych z innymi osobami? Jakby nie patrzał plakat na poziomie takim jakim obecnie są polskie ministerstwa ogólnie.
@sancho
Czyli na plakacie dla kierowców pierwszą poradą jaką byś napisał byłaby "kierowco chcesz uniknąć wypadku to nie wsiadaj do auta"? Słabiutkie.
Co do wierności to też jest to określenie nieprecyzyjne, bo wymiana partnerów za zgodą, tzw. otwarty związek, czy sex grupowy nie jest niewiernością więc należało by bardziej użyć zwrotu brak kontaktów z innymi partnerami, a nie zwrotu z katolickiego poradnika małżeńskiego.
To jest jedna z możliwości, nawet na plakacie są podane inne opcje. Nie da się ukryć, że skuteczność tej metody jest wysoka. Stały partner i wierność dają bezpieczeństwo, ale nie 100%, partner może cię zdradzić, prezerwatywa też nie daje 100%, jednak jeżeli nie uprawiasz seksu, nie zarazisz się drogą płciową. Proste i prawdziwe, jednak żyjemy w czasach, w których ludzie zaprzeczają faktom, bo im się nie podobają.
@vetulae ktoś chyba nie łapie, że to są zalecenia WHO i od lat 90 propagowały takie zalecenia wszystkie rządy, nie zdziwiło by mnie gdyby plakat był jeszcze z czasów SLD lub PO, kiedy to te zalecenia też propagowano. Tak jest gdy polityka wejdzie za mocno i szuka się afery tam gdzie jej nie ma xD
@michalSFS, bo w ramach uczciwości powinniśmy podawać wszystkie opcje, nawet te niepopularne i niemodne jak abstynencja, gdy brak stałego partnera czy wierność.
@egoiste nie zgadzam się z porównaniem, śmierć to śmierć bez względu na przyczynę, jednak abstynencja czy wierność nie są śmiertelnymi chorobami jak aids. Porównanie to nie jest wiec trafne.
@vetulae mnie śmieszy to że są programy by zwiększyć dzietność (500+) a później takie coś (abstynencja) - jak dla mnie brak logiki w opór. Po prostu wzięli katolickie zasady i przemielili bez namysłu na ministerialne łajno. Debil debila pogania tam w tych ministerstwach
Chodzi o to, żeby ludzie zamiast zostawiać kasę jawnogrzesznicom, wydawali ją na rzeczy opodatkowane :) a jeszcze lepiej prosto na tacę, po co mają potem się męczyć dzieleniem
Tak to jest kiedy sekta wyznaniowa przejmuje kontrolę nad ministerstwem. Ciemnogród!
@tomekbydgoszcz masz rację, nie powinno tak być, takie plakaty są złe! ludzie powinni się gzić bez opamiętania, zarażać się HIV i innymi gooownami i zdychać na nie masowo, wtedy będzie idealny świat!
@Suzzzi86
Nie no, ze skrajności w skrajność. Binarnie. Jak ktoś nie reflektuje za abstynencją to zaraz będzie gził się po krzakach z kim popadnie, z samymi nosicielami HIV. Sodoma i gomora!
@Suzzzi86
Po pierwsze abstynencja to nie jest metoda zapobiegająca zarażeniu, a po drugie między sexem, a gzidzenie bez opamiętania jest tak różnica jak miedzy wypiciem lampki wina do obiadu, a chlaniem buczka z gwinta pod sklepem.
@tomekbydgoszcz na plakacie istnieje klika sposobów: abstynencja, wierność lub prezerwatywa. Takie plakaty i zalecenia są od czasów SLD. (Takie same zalecenia daje WHO, znajdziesz je w UK czy innych państwach zachodniej Europy). Twierdzisz, że należeli oni (SLD) należeli do sekty wyznaniowej (przyznam się kusząca to perspektywa mówić tak o socjalistach xd).
Po co mieszać wszystkie sprawy z polityką??? Toż to o krok właśnie od fanatyzmu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2020 o 12:59
@Tibr
Tylko, że abstynencja to nie metoda, a wzajemna wierność to nie gwarancja.
A co niby SLD to nie chodziło na smyczy kleru? A myślisz, że sekta katolicka ma wpływ tylko na polskich polityków? Niestety nie, kościół katolicki to największa sekta na świecie, większa od sekty muzułmańskiej, i ma realny wpływ na wiele krajów nie tylko na Polskę.
@tomekbydgoszcz
Abstynencja jest metodą. Zauważ - Robinsonowi Crusoe nie groziły choroby weneryczne, dopóki nie spotkał Piętaszka ;P
Istnieje jeszcze kilka alternatywnych metod, ale dla nadpobudliwego nastolatka jest to niezrozumiałe.
@Rydzykant Nie, to nie jest metoda, nie robienie czegoś nie jest metodą, to tak jakbyś powiedział, że metodą na uniknięcie wypadku drogowego jest nie wsiadanie do pojazdu i nie chodzenie w pobliżu ulicy.
@tomekbydgoszcz
Ależ oczywiście że jest to metoda unikania wypadków drogowych. Tyle że dość skrajna.
A swoją drogą ciekawe, dlaczego tylko ta jedna metoda zwróciła waszą uwagę. Zaproponowano przecież aż trzy alternatywy.
@Rydzykant
Bo druga jest fałszywa, a trzecia słuszna więc co tu komentować?
@Tibr "Takie same zalecenia daje WHO, znajdziesz je w UK czy innych państwach zachodniej" no to poproszę, bo właśnie jestem na stronie WHO? Możesz pokazać gdzie?
@tomekbydgoszcz jesli "abstynencja to nie jest metoda zapobiegająca zarażeniu" to mnie chyba coś ominęło. ja rozumiem, że HIV można złapac też innymi drogami, ale zgodnie z twoją teorią to wirus przenosi sie przez bluetooth. idąc dalej tym tropem, to abstynencja od alkoholu nie chroni cie przed byciem pijanym...
@michalSFS no widzisz, skoro przekazywanie wiedzy o tym, jak się nie zarazić i zachęcianie, by jednak nie dawac na prawo i lewo to już ciemnogród, to chyba najwyraźniej inaczej się nie da, jak tylko zero-jedynkowo
@Suzzzi86
Jest metodą nie bycia w gronie ryzyka zarażenia się poprzez kontakt seksualny ale nie jest metodą zapobiegania dla osób uprawiających sex, plakat mówi wprost jak możesz zmniejszyć ryzyko zakażenia HIV drogą płciową!
@tomekbydgoszcz
WZAJEMNA wierność jest metodą fałszywą? Współczuję ci doświadczeń z partnerami/partnerkami. Oczywiście nie każdy jest zdolny do wierności, a większość ludzi ocenia innych według siebie.
@Rydzykant
Wyobraź sobie, tu przeżyjesz szok, że HIV można się również zarazić w inne sposoby niż poprzez kontakt seksualny. Opisać jakie czy sobie poszukasz w internecie?
@tomekbydgoszcz
W grupie ryzyka zakażenia jest służba medyczna i policja. Ty jako normalny człowiek masz małą szansę na kontakt inną drogą niż weneryczna. Chyba, że natrafisz na partaczkę pobierającą krew wszystkim z jednej igły. Ale uprawiając codziennie i częściej seks ze swoją wierną partnerką, nie masz szans na zarażenie z powietrza.
@Wertyko A skąd wiesz, że moja żona nie jest lekarką albo policjantką?
@tomekbydgoszcz Ale plakat mówi dokładnie: jak zapobiec lub zmniejszyć ryzyko zakażenia DROGĄ PŁCIOWĄ. Więc wszystko co na tym plakacie jest, jest w 100% zgodne z prawdą:
- nie uprawiasz seksu? masz 100% pewności, że drogą płciową się nie zarazisz
- masz stałego partnera i jesteście sobie wierni - ryzyko zakażenia jest stosunkowo niewielkie
- zmieniasz co chwila partnerów - to chociaż prezerwatywy używaj, a też będzie bezpieczniej
@tomekbydgoszcz
Przyjąłem pewne założenie. Może być błędne. Ale statystyczny Kowalski raczej ma bardzo małe szanse zarażenia się przez kontakt z krwią i wydzielinami. O to mi chodziło. U dentysty i przy zabiegach również ryzyko jest minimalne. Przy utrzymywaniu kontaktów seksualnych z partnerem zdrowym i wiernym nie ma szans się zarazić. A to, że ludzie odbierają ten plakat jako zalecenie, aby uprawiać mniej seksu też jest błędne. Tu bardziej chodzi o jednego stałego partnera, ew. Ograniczenie ryzyka. Wcale nie chodzi o to, że nie mogę z żoną uprawiać seksu codziennie, bo się zarażę. I tak należało by rozumieć termin wstrzemięźliwość.
@Wertyko Podsumowując ogólnie to plakat po prostu jest mało profesjonalny, tekst o abstynencji seksualnej jest tekstem w stylu: kierowco jak chcesz uniknąć wypadku to nie wsiadaj do auta, a ze stałym partnerem przy wierności obu brzmi jak porada małżeńska, bo trzeba by się najpierw zastanowić czym jest zdrada, coraz więcej jest związków takich gdzie wymiana partnerów lub zabawy w większym gronie odbywają się za zgodą więc znaczenie słowa wierny jest tu w pewnym sensie zachowane, może należało użyć coś w rodzaju brak kontaktów seksualnych z innymi osobami? Jakby nie patrzał plakat na poziomie takim jakim obecnie są polskie ministerstwa ogólnie.
@sancho
Czyli na plakacie dla kierowców pierwszą poradą jaką byś napisał byłaby "kierowco chcesz uniknąć wypadku to nie wsiadaj do auta"? Słabiutkie.
Co do wierności to też jest to określenie nieprecyzyjne, bo wymiana partnerów za zgodą, tzw. otwarty związek, czy sex grupowy nie jest niewiernością więc należało by bardziej użyć zwrotu brak kontaktów z innymi partnerami, a nie zwrotu z katolickiego poradnika małżeńskiego.
Co do trzeciego punktu pełna zgoda.
To jest jedna z możliwości, nawet na plakacie są podane inne opcje. Nie da się ukryć, że skuteczność tej metody jest wysoka. Stały partner i wierność dają bezpieczeństwo, ale nie 100%, partner może cię zdradzić, prezerwatywa też nie daje 100%, jednak jeżeli nie uprawiasz seksu, nie zarazisz się drogą płciową. Proste i prawdziwe, jednak żyjemy w czasach, w których ludzie zaprzeczają faktom, bo im się nie podobają.
@vetulae
Bo to po prostu jest śmieszne. Oczywista oczywistość, po co to wymieniać?
@vetulae ktoś chyba nie łapie, że to są zalecenia WHO i od lat 90 propagowały takie zalecenia wszystkie rządy, nie zdziwiło by mnie gdyby plakat był jeszcze z czasów SLD lub PO, kiedy to te zalecenia też propagowano. Tak jest gdy polityka wejdzie za mocno i szuka się afery tam gdzie jej nie ma xD
@michalSFS jest wiele oczywistości, które trzeba ludziom tłumaczyć. Zakładanie, że ludzie coś wiedzą/domyślą się jest naiwnością.
@michalSFS, bo w ramach uczciwości powinniśmy podawać wszystkie opcje, nawet te niepopularne i niemodne jak abstynencja, gdy brak stałego partnera czy wierność.
@nitaki
Może i racja.
@vetulae To tak jakby powiedzieć, że samobójstwo daje 100% ochronę przed śmiercią na raka
@egoiste nie zgadzam się z porównaniem, śmierć to śmierć bez względu na przyczynę, jednak abstynencja czy wierność nie są śmiertelnymi chorobami jak aids. Porównanie to nie jest wiec trafne.
@vetulae Nie pije do wierności tylko do abstynencji. Przecież nie każdy jest w związku. Abstynencja to wylewanie dziecka z kąpielą.
@vetulae mnie śmieszy to że są programy by zwiększyć dzietność (500+) a później takie coś (abstynencja) - jak dla mnie brak logiki w opór. Po prostu wzięli katolickie zasady i przemielili bez namysłu na ministerialne łajno. Debil debila pogania tam w tych ministerstwach
Chodzi o to, żeby ludzie zamiast zostawiać kasę jawnogrzesznicom, wydawali ją na rzeczy opodatkowane :) a jeszcze lepiej prosto na tacę, po co mają potem się męczyć dzieleniem
Ministerstwo zdrowia wspomina o prezerwatywach? Niemożliwe, co na to Kaczor i Rydzyk? Czy to akceptowali?