@cincinmj57 Pojęcie przetrwania jest chyba najniższą formą istnienia, wrecz wyłącznie biologiczną. Wirusy czy bakterie tez mogą przetrwać wiele. Polacy od 1665 roku są w stanie ciągłej degrengolady i unicestwienia. Począwszy od wojen szwedzkich tak naprawdę kraj przestał istnieć. Nie wpływa na losy Europy i świata, nie ma dokonań naukowych o znaczeniu szerokim, a nawet jeśli to sa, to wpływy wygenerowane gdzieś za granicą. Wieczne wojny z sąsiadami powodowały, ze kraj się wykrwawiał. IIWŚ i PRL dokończyły dzieła zniszczenia tkanki kulturowej. Zaś nowe ustroje wygenerowały swoje własne, które nijak się mające do ciągłości kulturowej państwa i niezależności kraju od sąsiadów. Mieliśmy szansę na to po 2004, kiedy UE chciała nam pomóc. Ale ciągle się krzywimy. Niby chcielibyśmy być częścią zachodu, ale ciągle nas ciągnie do stepów akermańskich. Sporo nam namieszali "wielcy wieszcze" XIX wieku. Zaszczepili w nas jakieś dziwne poczucie wstydu za siebie, za kraj (który nie działa bo go nie było), wielkie poczucie tragedii, krzywdy, w której "moczymy" swoje umysły od 200 lat. To smutne ,ale ja tu raczej poprawy nie przewiduję.
@cincinmj57
nie koniecznie, indyki sa uwazazane za jedne z najglupszych zwierzat na swiecie, a populacja indykow jest okolo 1000x wieksza niz populacja szympansow ktore nie sa duzo glupsze od ludzi (zwlaszcza od niektorych)
idac dalej, wezmy jako przyklad najwybitniejszych polakow ktorych wklad w rozwoj nauki zostal w jakis sposob doceniony. na pierwsza linie wezmy noblistow. wiekoszc polakow ktorzy zostali nagrodzeni (badz dostali nominacje) do nagrody nobla (mam na mysli za osiagniecia w nauce, nie literaturze czy polityce) reprezentowala zagraniczne srodowiska naukowe
@dncx
Ja co prawda myślałem o gospodarce. No i właśnie, jak sam zauważyłeś i wymieniłeś wszelkie przeciwności, to pomimo tych trudności, niektórzy nawet nieźle sobie radzą, a to w tym kraju przy takiej polityce jest nie lada wyczynem.
Dlaczego o tych czipach nigdy nie słyszałem od ludzi sceptycznych co tej konkretnej szczepionki i firmy Pfizer?
Natomiast powtarzają o nich w kółko ci którzy chcą sceptykom przykleić łatkę foliarzy, płaskoziemców i ogólnie ciemniaków z dziury zabitej dechami.
Dlaczego na konkretne pytania i wątpliwości nie dostaję żadnej odpowiedzi?
@Bimbol Te chipy w szczepionkach, to taki chłopiec do bicia, aby móc jeszcze dodatkowo powiedzieć: 'a może jeszcze płaska ziemia?' 'a może autyzm do tego?', po to aby nie musieć odpowiadać na niewygodne pytania i stworzyć wrażenie, że wątpliwości mają tylko Ci, co zadają tego typu pytania.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 grudnia 2020 o 12:08
@Bimbol Bo sytuacja jest tak ch****a, że mimo wyowoływania gorączki lekko ponad 38 stopni u 15% zaszczepionych, to, mało, które państwo odmówi takiej szczepionki, gdyż właśnie gospodarka zdycha, i jest coraz bardziej groźniejszy ten wirus, przez co te szczepienia są lepszym wyborem niż obostrzenia, czyli, w przypadku Polski, nic. UK nawet nic nie mówiłi tylko od razu przyjęli szczepienia na masową skalę.
Więc reansumując są efekty uboczne tej szczepionki, większe niż u reszt, ale nikt za bardzo, nie zamierza jej krytykować, gdyż i tak społeczeństwo jest anty na szczepionki nastawione i logicznymi argumentami nie wytłumaczysz, że to jest zdecydowaniw lepsze rozwiązenia dla społeczeństwa.
@niejestembotem4321
Nie znamy odpowiedzi na podstawowe, najważniejsze pytania. Rząd wychodzi z założenia - niczym nie popartego - że po zaszczepieniu problem zniknie i skończy się pandemia. Tymczasem nie ma ŻADNEJ pewności, nie ma w ogóle żadnych danych, że zaszczepiony człowiek przestanie zarażać. Mamy tylko szanse że nie zachoruje lub choroba będzie miała lżejszy przebieg. Nie wiemy jak długo będzie trwała odporność.
A chu****a sytuacja jest w dużej mierze wynikiem chaotycznych i niespójnych działań rządu. Każda konferencja prasowa dotycząca pandemii to po prostu kabaret. Jeszcze na wiosnę łudziłem się że rząd ma jakiś plan, jakiś zespół ekspertów doradzających odnośnie organizacji walki z pandemią i odnośnie planów ratowania gospodarki. Tymczasem rząd RP miał i ma tylko jeden plan - doczłapać do szczepionki i ogłosić zwycięstwo. Napalili się na te szczepionki jak szczerbaty na suchary i nie odpuszczą choćby nie wiem co.
@Bimbol
"Nie znamy odpowiedzi na podstawowe, najważniejsze pytania. Rząd wychodzi z założenia - niczym nie popartego - że po zaszczepieniu problem zniknie i skończy się pandemia."
Nosz k***a oczywście, że znamy. Najmniej zarażają właśnie przechodzący chorobę bezobjawowo, a jak dorzucimy do tego , krótszy czas przechodzenia choroby to wychodzi to, na, że wskaźniki zaczną spadać tylko pytanie jak bardzo, i kiedy pandemi się skończy, może to zająć krócej lub dłużej, ale się skończy.
Co do działań rządu, to zgodzę się, że nie ogarniają, ale społeczeństow ma totalnie w d***e obostrzenia, więc ciężko, żeby wybrali inne rozwiązanie.
@niejestembotem4321
Znamy? Kto i kiedy udzielił konkretnych odpowiedzi? Daj linki wystąpień, napisz jakie gazety, ja chętnie posłucham lub poczytam czegoś więcej niż propagandowa sieczka którą można streścić słowami "rób co ci mówią tępaku i morda w kubeł".
Jeśli chodzi o restrykcje mylisz się. Społeczeństwo nie ma tych restrykcji w d***. Jest część jest osrana po pachy z przerażenia, jest część która ma totalnie w d***. Większość zachowuje zdrowy rozsądek - czyli nie pajacuje z maseczkami i rękawiczkami kiedy w promieniu kilometra nie ma żywej duszy lub gdy jadą samotnie samochodem, a stosują się do nich tam gdzie jest sporo ludzi, w sklepach i komunikacji miejskiej.
@Bimbol Db, ale na logikę czemu choroby układu oddechowego często wywołują kaszel? No czemu? Czemu informują nosiciela o potencjalnym zagrożeniu?
A popracie tej tezy już znalazłem w styczniu(albo luty?) kiedy czytałem obszerny wywiad z pewnym wirusologiem, który mówił, że największym zagrożeniem na wydostanie się tego wirusa z Chin są zarażeni, którzy nie zostali jeszcze wykryci i będą przechodzić tą chorobę gdzie indziej, bo w przypadku bezobjawowych był podany przykład gdzie w osoba u, której się jeszcze choroba nie ujawniła nie zaraziła osoby siedzącej obok w samolcie.
Ba i znalazłem kolejny artykuł sprzed kilku tygodni tym razem chyba francuskiego epidemiologa, który zwrcała uwagę, że nie potrzebnie zwracamy tyle uwagi na osoby przechodzące covid bezobjawowo i jeśli już to najwyżej ci ten artykuł znajdę.
Natomiast co do obostrzeń... Ja żyje w swojej bańce informacyjnej, ale tych, którzy mają wywalone na obostrzenia według mnie jest znacznie, znacznie więcej, ba wystarczy spojżeć na wyniki, czyli porównaj ilość zachorowań w Korei, a w Polsce albo choćby we Szwecji...
ha ha ,chipy dostaniecie przy powrocie pandemii aby łatwo odróżnić tych dobrych i posłusznych obywateli, którzy posłusznie wykonali polecenie państwa od tych złych, nieposłusznych, nieszczepionych przez których pandemia powróciła.
Nie będę się kuł tym wynalazkiem, ryzyko zbyt wysokie . nie wierze że chcą dobrze . myślę że warto się zapoznać z prawdziwym przeznaczeniem pewnych leków i blokady naprawdę leczących preparatów
może chcą dla nas dobrze uśmiercić do kilku lat Polaków szczepionką druga kategoria , ponieważ następny powazny konflikt światowy ma być zapalnikiem w Polsce . takie tam c
hipotezy
Durni pro-szczepionkowcy sami wymyślili bajkę z chipami, sami się tym brechtają a pożyteczni idioci się tym podniecają....... nie mógłbym spojrzeć w lustro gdybym miał być w waszym obozie anty-choice'owym
wystarczy tv
Jeśli ten naród tyle przetrwał, to jednak musi wykazywać się nietuzinkową wręcz inteligencją.
Organizmy im bardziej prymitywne tym mają szersze spektrum tolerancji środowiskowej
@cincinmj57 Instynkt przetrwania to nie inteligencja.
@cincinmj57 Pojęcie przetrwania jest chyba najniższą formą istnienia, wrecz wyłącznie biologiczną. Wirusy czy bakterie tez mogą przetrwać wiele. Polacy od 1665 roku są w stanie ciągłej degrengolady i unicestwienia. Począwszy od wojen szwedzkich tak naprawdę kraj przestał istnieć. Nie wpływa na losy Europy i świata, nie ma dokonań naukowych o znaczeniu szerokim, a nawet jeśli to sa, to wpływy wygenerowane gdzieś za granicą. Wieczne wojny z sąsiadami powodowały, ze kraj się wykrwawiał. IIWŚ i PRL dokończyły dzieła zniszczenia tkanki kulturowej. Zaś nowe ustroje wygenerowały swoje własne, które nijak się mające do ciągłości kulturowej państwa i niezależności kraju od sąsiadów. Mieliśmy szansę na to po 2004, kiedy UE chciała nam pomóc. Ale ciągle się krzywimy. Niby chcielibyśmy być częścią zachodu, ale ciągle nas ciągnie do stepów akermańskich. Sporo nam namieszali "wielcy wieszcze" XIX wieku. Zaszczepili w nas jakieś dziwne poczucie wstydu za siebie, za kraj (który nie działa bo go nie było), wielkie poczucie tragedii, krzywdy, w której "moczymy" swoje umysły od 200 lat. To smutne ,ale ja tu raczej poprawy nie przewiduję.
@cincinmj57
nie koniecznie, indyki sa uwazazane za jedne z najglupszych zwierzat na swiecie, a populacja indykow jest okolo 1000x wieksza niz populacja szympansow ktore nie sa duzo glupsze od ludzi (zwlaszcza od niektorych)
idac dalej, wezmy jako przyklad najwybitniejszych polakow ktorych wklad w rozwoj nauki zostal w jakis sposob doceniony. na pierwsza linie wezmy noblistow. wiekoszc polakow ktorzy zostali nagrodzeni (badz dostali nominacje) do nagrody nobla (mam na mysli za osiagniecia w nauce, nie literaturze czy polityce) reprezentowala zagraniczne srodowiska naukowe
@dncx
Ja co prawda myślałem o gospodarce. No i właśnie, jak sam zauważyłeś i wymieniłeś wszelkie przeciwności, to pomimo tych trudności, niektórzy nawet nieźle sobie radzą, a to w tym kraju przy takiej polityce jest nie lada wyczynem.
Cwaniak. Jak ja bym dał czipy, to też bym mówił że ich nie dałem. Teraz to już nikt mnie nie przekona, że czarne jest czarne(czy jakoś tak) xD
Dlaczego o tych czipach nigdy nie słyszałem od ludzi sceptycznych co tej konkretnej szczepionki i firmy Pfizer?
Natomiast powtarzają o nich w kółko ci którzy chcą sceptykom przykleić łatkę foliarzy, płaskoziemców i ogólnie ciemniaków z dziury zabitej dechami.
Dlaczego na konkretne pytania i wątpliwości nie dostaję żadnej odpowiedzi?
@Bimbol Te chipy w szczepionkach, to taki chłopiec do bicia, aby móc jeszcze dodatkowo powiedzieć: 'a może jeszcze płaska ziemia?' 'a może autyzm do tego?', po to aby nie musieć odpowiadać na niewygodne pytania i stworzyć wrażenie, że wątpliwości mają tylko Ci, co zadają tego typu pytania.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2020 o 12:08
@Bimbol Bo sytuacja jest tak ch****a, że mimo wyowoływania gorączki lekko ponad 38 stopni u 15% zaszczepionych, to, mało, które państwo odmówi takiej szczepionki, gdyż właśnie gospodarka zdycha, i jest coraz bardziej groźniejszy ten wirus, przez co te szczepienia są lepszym wyborem niż obostrzenia, czyli, w przypadku Polski, nic. UK nawet nic nie mówiłi tylko od razu przyjęli szczepienia na masową skalę.
Więc reansumując są efekty uboczne tej szczepionki, większe niż u reszt, ale nikt za bardzo, nie zamierza jej krytykować, gdyż i tak społeczeństwo jest anty na szczepionki nastawione i logicznymi argumentami nie wytłumaczysz, że to jest zdecydowaniw lepsze rozwiązenia dla społeczeństwa.
@niejestembotem4321
Nie znamy odpowiedzi na podstawowe, najważniejsze pytania. Rząd wychodzi z założenia - niczym nie popartego - że po zaszczepieniu problem zniknie i skończy się pandemia. Tymczasem nie ma ŻADNEJ pewności, nie ma w ogóle żadnych danych, że zaszczepiony człowiek przestanie zarażać. Mamy tylko szanse że nie zachoruje lub choroba będzie miała lżejszy przebieg. Nie wiemy jak długo będzie trwała odporność.
A chu****a sytuacja jest w dużej mierze wynikiem chaotycznych i niespójnych działań rządu. Każda konferencja prasowa dotycząca pandemii to po prostu kabaret. Jeszcze na wiosnę łudziłem się że rząd ma jakiś plan, jakiś zespół ekspertów doradzających odnośnie organizacji walki z pandemią i odnośnie planów ratowania gospodarki. Tymczasem rząd RP miał i ma tylko jeden plan - doczłapać do szczepionki i ogłosić zwycięstwo. Napalili się na te szczepionki jak szczerbaty na suchary i nie odpuszczą choćby nie wiem co.
@Bimbol
"Nie znamy odpowiedzi na podstawowe, najważniejsze pytania. Rząd wychodzi z założenia - niczym nie popartego - że po zaszczepieniu problem zniknie i skończy się pandemia."
Nosz k***a oczywście, że znamy. Najmniej zarażają właśnie przechodzący chorobę bezobjawowo, a jak dorzucimy do tego , krótszy czas przechodzenia choroby to wychodzi to, na, że wskaźniki zaczną spadać tylko pytanie jak bardzo, i kiedy pandemi się skończy, może to zająć krócej lub dłużej, ale się skończy.
Co do działań rządu, to zgodzę się, że nie ogarniają, ale społeczeństow ma totalnie w d***e obostrzenia, więc ciężko, żeby wybrali inne rozwiązanie.
@niejestembotem4321
Znamy? Kto i kiedy udzielił konkretnych odpowiedzi? Daj linki wystąpień, napisz jakie gazety, ja chętnie posłucham lub poczytam czegoś więcej niż propagandowa sieczka którą można streścić słowami "rób co ci mówią tępaku i morda w kubeł".
Jeśli chodzi o restrykcje mylisz się. Społeczeństwo nie ma tych restrykcji w d***. Jest część jest osrana po pachy z przerażenia, jest część która ma totalnie w d***. Większość zachowuje zdrowy rozsądek - czyli nie pajacuje z maseczkami i rękawiczkami kiedy w promieniu kilometra nie ma żywej duszy lub gdy jadą samotnie samochodem, a stosują się do nich tam gdzie jest sporo ludzi, w sklepach i komunikacji miejskiej.
@Bimbol Db, ale na logikę czemu choroby układu oddechowego często wywołują kaszel? No czemu? Czemu informują nosiciela o potencjalnym zagrożeniu?
A popracie tej tezy już znalazłem w styczniu(albo luty?) kiedy czytałem obszerny wywiad z pewnym wirusologiem, który mówił, że największym zagrożeniem na wydostanie się tego wirusa z Chin są zarażeni, którzy nie zostali jeszcze wykryci i będą przechodzić tą chorobę gdzie indziej, bo w przypadku bezobjawowych był podany przykład gdzie w osoba u, której się jeszcze choroba nie ujawniła nie zaraziła osoby siedzącej obok w samolcie.
Ba i znalazłem kolejny artykuł sprzed kilku tygodni tym razem chyba francuskiego epidemiologa, który zwrcała uwagę, że nie potrzebnie zwracamy tyle uwagi na osoby przechodzące covid bezobjawowo i jeśli już to najwyżej ci ten artykuł znajdę.
Natomiast co do obostrzeń... Ja żyje w swojej bańce informacyjnej, ale tych, którzy mają wywalone na obostrzenia według mnie jest znacznie, znacznie więcej, ba wystarczy spojżeć na wyniki, czyli porównaj ilość zachorowań w Korei, a w Polsce albo choćby we Szwecji...
Znowu uważają nas za gorszych i wprowadzają na nasz rynek produkt drugiej kategorii!!! Skandal!
ha ha ,chipy dostaniecie przy powrocie pandemii aby łatwo odróżnić tych dobrych i posłusznych obywateli, którzy posłusznie wykonali polecenie państwa od tych złych, nieposłusznych, nieszczepionych przez których pandemia powróciła.
A wy towarzyszu Średniawa będziecie nam wysyłać co miesiąc raporcik co w tej Polsce.
... czyli oficjalnie czipy będą tylko w szczepionkach w Izraelu
Nie będę się kuł tym wynalazkiem, ryzyko zbyt wysokie . nie wierze że chcą dobrze . myślę że warto się zapoznać z prawdziwym przeznaczeniem pewnych leków i blokady naprawdę leczących preparatów
może chcą dla nas dobrze uśmiercić do kilku lat Polaków szczepionką druga kategoria , ponieważ następny powazny konflikt światowy ma być zapalnikiem w Polsce . takie tam c
hipotezy
Durni pro-szczepionkowcy sami wymyślili bajkę z chipami, sami się tym brechtają a pożyteczni idioci się tym podniecają....... nie mógłbym spojrzeć w lustro gdybym miał być w waszym obozie anty-choice'owym